praca

asds   Life goes on...
14 kwietnia 2012 19:08
Ovca ty pracujesz w obsłudze PAX firmy handlingowej czy może w służbie bezpieczeństwa lotniska ( m. in. kontrola na bramkach)?


W Warszawie na Okęcie szukają 120 kobiet biegłych w obsłudze broni palnej jesli ktoś zainteresowany
ovca   Per aspera donikąd
14 kwietnia 2012 20:03
W obsłudze pax Portu Lotniczego - kontrola kart i dokumentów, obsługa kasy portu i biura linii lotniczych (tylko LOT i Lufthansa mają u nas osobne biura ), obsługa vip i niepełnosprawnych. To tak w dużym skrócie 😉

firma handlingowa zajmuje się u nas oprócz obsługi płyty tylko check-inami i boardingiem.
Gillian   four letter word
14 kwietnia 2012 21:54
Gillian, gratulacje! a jak w takim razie wyglada teraz Twoj tydzien? Ile razy masz dyzur 12h?

ovca, respect 😉 a jak tego dokonalas?


dzień, nocka i dwa dni wolnego - duuuużo czasu dla konia 😀 pierwszą nockę mam na sali intensywnego nadzoru, więc znowu gacie pełne echh. Póki co za mną trzy nieskuteczne reanimacje, i to jednego dnia, w ciągu godziny :/ ale nawet nie było się tym kiedy przejąc bo jest tyle roboty. Obwiązac, zapakowac, odwieźc, umyc ręce i leciec do żywych. Straszne 🙁

Ovca, brzmi super to co robisz! 🙂
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
15 kwietnia 2012 07:52
Ovca to lotniskowa ninja 😉
Gilian ja Cie podziwiam,tak jak innych majacych stucznosc z denatami. Ty pracujesz w szpitalu podobnie jak Tunrida i nie mysli sie,ze tak duzo ludzi do was trafia i nigdy nie wychodzi o wlasnych silach. Ja bym chyba nie przezyla spotkania z trupem.
klik

:kwiatek: :kwiatek:
potrzebne do pracy licencjackiej

Proszę o edytowanie tak długich linków! Niektórym rozwala to stronę.
Scottie   Cicha obserwatorka
17 kwietnia 2012 18:00
Babi, i jak z tą pracą w Inditexie? Dostałaś ją?


Ja proszę o bardzo mocne trzymanie kciuków jutro od 10. Wreszcie zaprosili mnie na jakąś rozmowę- pracy szukam od listopada...
ja też poproszę o kciuki, byłam na rozmowie i niby mam czekac na telefon na którą godzine przyjsc w przyszłym tygodniu (jeszcze nie otworzyli) z tym, że nie wiem czy to forma spławienia mnie czy faktycznie zadzwonią
Odpowiadałam na 10 ofert pracy dziennie od listopada. Byłam na 5 rozmowach kwalifikacyjnych. Albo trafiam na prace "biurową"  formie telemarketingu za "ile sprzedaż tyle zarobisz, ale i tak musisz siedzieć 6 h/dziennie". Jak mi kobieta wyliczyła to wyszło 650 zł za 3/4 etatu  🤔 Albo trafiam na super-pracę z super-zarobkami, dla której mogę poświęcić całą siebie, a facet wyskakuje mi po rozmowie kwalifikacyjnej i moich mailach, że " nie jest zainteresowany".
No po prostu załamać się można...  👿

I pewnie nie jestem jedyna taka, która ma pecha  🙁
Ola, czego szukasz?
ja też ostatnio nie mam szczęścia.
do tej pory zawsze jak szukałam pracy to mi to zajmowało pół dnia i się udawało, a teraz wysyłam CV, chodzę na rozmowy i tylko ciągle mam czekać na telefon 😵
jest źle.
Czegokolwiek. Byle nie telemarketing i przedstawiciel handlowy  🙁 Nie lubię robić z ludzi idiotów...
[quote author=ola_koniczynka link=topic=13.msg1375755#msg1375755 date=1334690366]
Czegokolwiek. Byle nie telemarketing i przedstawiciel handlowy  🙁 Nie lubię robić z ludzi idiotów...
[/quote]

Nie rozumiem kompletnie - co znaczy czegokolwiek? Praca np. na parkingu? Sprzątanie? W sklepie?
Nie wiesz co chciałbyś robić?
najlepsze są płace w moim mieście...ośrodek akademicki miasto rozwijajace sie PRZYJAZNE studentom... zarobki w gastronomii: 4,50 za godzne(!) nosz kur** mać i to nie w jednym miejscu taka propozycje dostałam.

A wiekszosc studentow tylko na tego typu  prace moze sobie pozwolic ze wzgledu na to ze np praca w barze wieczorami nie koliduje ze studiami dziennymi 🤔
Tak, sprzątanie, sklep, korepetycje, praca biurowa, recepcja, opiekunka, hostessa, ulotki, pisanie artykułów. Słowem praca, która nie wymaga wyższych kwalifikacji.  Największą przeszkodą jest to, że studiuję i nie jestem dyspozycyjna od 8 do 16 codziennie. Odpowiadałam na wszystkie ogłoszenia dotyczące tego co jest wymienione i...nic

Olga, nie ma płacy minimalnej? Z tego co mi mówiono to minimum jest 6 zł/h na rękę. Chociaż mogę się mylić.
hhaha u nas 6 to teraz lux  😲 Nie wiem czy to nieszczesne 4,50 mieści sie w jakichkolwiek przepisach ale jest. i 5 za godzine jest w wielu miejscach. No chore.
I coś co mnie wkurza ale nic nie poradze - darmowe dni probne. Zapierd** dwa dni po 8 godzin z taca i mopem i "dowidzenia". Chociaż połowa stawki powinna być płacona bo to jest nie fair.
Olga może Cię pocieszy, że takie stawki i lewe dni próbne w Warszawie też się często zdarzają 🙄
Moon   #kulistyzajebisty
18 kwietnia 2012 09:47
Ola, yhh, wiem coś o tym co piszesz - ja studiując dziennie odpuściłam sobie pracę, bo każdy pracodawca, któremu mówiłam, że studiuję dziennie kręcił nosem. (Nawet ci, którzy w ogłoszeniach pisali, że mile widziani studenci dzienni :/ )

Za to u mnie ostatnio mój notoryczny pech postanowił chyba w końcu pojechać na wakacje - poszłam na rozmowę o pracę, (grafik) jako jedyna dziewczyna, a po dwóch dniach dostałam maila, że mnie przyjęli!  😜 Tak więc znów nowy etap, tym razem już w zawodzie, umowa o pracę, a nie na zlecenie, jaram się jak świeczka!  😅
u mnie też się chyba coś ruszyło 🏇
jeszcze umowy nie podpisałam (dopiero jutro mnie to czeka :emoty327🙂, więc staram się nie ekscytować za bardzo, ale to nie takie łatwe tym bardziej, że wczoraj wieczorem miałam mega doła przez ten milczący telefon...
i znając życie teraz zaczną wydzwaniać z różnych miejsc do których wysyłałam CV 🤔wirek:

ufff 😀
Najlepiej jak w ogłoszeniu piszą, że chcą CV. Wysyłasz im CV gdzie jest napisane "studia dzienne". Zapraszają Cię na rozmowę na której dajesz im swoje CV, a ONI dziwią się, że jesteś studentką dzienną.  🤔wirek:

U mnie też coś lepiej...Odezwano się z pytaniem o przysłanie CV. Może coś z tego wyniknie.  😉
Lotnaa   I'm lovin it! :)
18 kwietnia 2012 21:51
Nie chcę się cieszyć na zapas, ale wczoraj ni stąd ni zowąd ktoś zaproponował mi pracę, połączoną z końską tematyką. Nie rozmawialiśmy jeszcze o warunkach, ale po prostu unoszę się nad ziemią ze szczęścia  💃
Lotnaa, o jak fajnie! W Polsce, czy za granica?
mam pytanie związane z PITem.
Zakładając, że jedyny przychód jaki uzyskałam to 220zł za "prawa autorskie i inne prawa o których mowa w art. 18 ustawy"
koszty uzyskania przychodu to 110zł więc dochód 110zł
zaliczka pobrana przez płatnika 20zł
to jak powinnam to rozliczyć? Robiłam w 2 programach i każdy pokazuje co innego. Wychodzi zwrot czy na zero? które kratki muszę wypełnić (zaczynając od nr 91)? 😵
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
19 kwietnia 2012 11:53
Martuha, masz zwrotu 20zł.

poz w Pit-37(17):
50 - 220
51 - 110
52 - 110
54 - 20
95 - 110
103 - 110
104 - 110
105 - 0
107 - 0
114 - 0
118 - 0
119 - 20
121 - 20

Pobrane były składki na ubezpieczeni zdrowotne bądź społeczne?
Pobrane były składki na ubezpieczeni zdrowotne bądź społeczne?
nie

jeden program mi wyliczył tak jak Ty. A drugi tak:
105 19.80
107 19.80
114 19,80
118 20
119 20
120 0
121 0
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
19 kwietnia 2012 12:00
No to będzie tak jak Ci podałam wyżej 😉
dziękuję  :kwiatek:
Lotnaa   I'm lovin it! :)
19 kwietnia 2012 12:19
ikarina, no w Polsce właśnie 🙂 Za granicą bez problemu można coś znaleźć, ale u mnie na prowincji już gorzej.
A ja jutro idę na rozmowę kwalifikacyjną do kawiarni  💃 mam nadzieje że mnie zechcą ;P

trzymajcie proszę jutro kciuki za mnie 😀
dragonnia   "Coś się kończy, coś się zaczyna..."
20 kwietnia 2012 11:43
Nienawidzę swojej pracy.... nienawidzę zakłamania, fałszu..... nienawidzę dwulicowych ludzi.....
Scottie   Cicha obserwatorka
20 kwietnia 2012 12:45
A ja za to nienawidzę assessment center  😤 ale o dziwo we środę byłam na pierwszym, sensownym assessment-cie i chyba się spodobałam, bo mieli dać odpowiedź w ciągu 1,5 tygodnia, a zadzwonili już następnego dnia  💃

Idę na godziny próbne we wtorek i kciuki od 15 bardzo mi się przydadzą  😡
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się