dzięki dziewczyny raz jeszcze :kwiatek: jak już mówiłam podoba mi się bardzo, ale to budujące kiedy innym też. jest szansa że jakiś przyszły TŻ nie zdyskwalifikuje mnie przez niego 😂
Breva, :kwiatek: miał być właśnie taki delikatny w formie, ponieważ nie chciałam nic topornego na kostce, którą w moim odczuciu mam właśnie delikatną i zgrabną (w przeciwieństwie do reszty nogi 😁 ). nie miał być też oklepany, ale z tym to było po prostu tak, że mnie 'olśniło'. jeśli chodzi 'rysunek' ma dla mnie osobiste znaczenie. sam tatuaż jako tatuaż w ogóle to też pewien symbol. nigdy nie sądziłam, że się na coś takiego zdecyduję 😉 następne... cały czas tu biadole, że mam tyle pomysłów, daję im teraz czas żeby dojrzeć i ewentualnie ewoluować, ale na 90% większość z nich wcielę w życie. inna kwestia, że daję sobie czas. przynajmniej pół roku (chyba, że skończę studia w termine - wtedy w nagrodę :cool🙂.
a jak tam Twój się miewa?
czy one nie powinny swędzieć? wychodzić strupki? boleć czy coś? swojego w ogóle nie czuję... ale to może za wcześnie po prostu? 👀
co do permanentnego makijażu nieszczególnie mi się podoba 😉 ale to pewnie zależy od wykonania.
edit:
a tak w ogóle królestwo za faceta z
takim (
o takim) tatuażem 😍