Wrocławianie :))

szkołę?  😉

mnie ta nazwa strasznie drażni i dzięki Bogu że została zmieniona, bo brzmi strasznie 'nienaukowo', szkoda że ludzie dalej po swojemu gadają 😉

edit: a jaki kierunek 😉
wer, nie zwracam uwagi na takie "pierdoły",chciałabym mieć takie problemy 😁

Skończyłam dwa: Technologię Żywienia ze specjalnością zarządzanie jakością i Towaroznawstwo artykułów spożywczych ( obu kierunków już nie ma)
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
14 kwietnia 2012 10:45
Gdzie w okolicach korony przyjmuje jakiś internista na nfz do godz 17 lub później?mojego chłopa męczy 3-4tyg kaszel mimo zażywania medykamentów kaszel wciąż się utrzymuje i postanowiłam poszukać mu jakiegoś w miarę ogarniętego lekarza a nie byle jakiego który syropek zaleci bez dążenia do poznania przyczyny i zlikwidowania jej
hehehehe przyznaje że teraz się czepiłam ale rozbraja mnie jak ludzie z przyzwyczajenia po skończeniu liceum mówią na uczelnie szkoła 😁 (nie jest to więc skierowane do ciebie)

tak właśnie myślałam, że pewnie trochę się pozmieniało 😉
Gdzie w okolicach korony przyjmuje jakiś internista na nfz do godz 17 lub później?mojego chłopa męczy 3-4tyg kaszel mimo zażywania medykamentów kaszel wciąż się utrzymuje i postanowiłam poszukać mu jakiegoś w miarę ogarniętego lekarza a nie byle jakiego który syropek zaleci bez dążenia do poznania przyczyny i zlikwidowania jej

internista na nfz?
a nie lepiej pójść do rodzinnego?
Perlica, Kończyłyśmy ten sam kierunek (mój się wtedy inaczej nazywał o ile pamiętam, ale to było 10 lat temu jak kończyłam 😉 ) i tą samą specjalizację...  😲 😲 😲. U kogo pisałaś pracę? Ja u Ładońskiego...
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
15 kwietnia 2012 11:30
ewamloda ja tez polecam Escade z całego serca, Cassidy i york babci czeszą sie u niej 💘
epk, ten sam czyli który? bo ja dwa kończyłam  😎

Nie znam takiego nazwiska akurat, ja u prof Trziszki ( wprowadzałam SZJ w restauracji jako pracę mgr)
Technologię Żywienia ze specjalnością zarządzanie jakością 😉. Za moich czasów ten kierunek miał trochę inną nazwę, ale podczas moich studiów zmieniali ją dwa razy, więc nie przejmowałam się za bardzo nazwą.
W "moich" czasach dr. Ładoński był dziekanem i kierownikiem katedry Analizy Jakości, potem kierownikiem została dr. Szołtysek.
hmm a to ciekawe...bo jak ja studiowałam to takiej katedry nie było, a Zarządzanie jakością utworzyli w ostatniej chwili w "moich" czasach i nie wiedziałam że wcześniej coś takiego też już było 🙂
No pewnie, że było... Katedra była na bank - nazywała się dokładnie tak samo, miała siedzibę w budynku H na piętrze 2 o ile pamiętam 🙂. I tak jak mówię, za moich czasów już jej kierownik był także dziekanem. Katedra ta istniała jeszcze przed moją obroną na tych studiach i była na bank i potem - moja koleżanka 3 lata młodsza robiła magisterkę u dr. Szołtysek jako kierownika tej katedry. A aż tak długo od zakończenia moich studiów nie minęło, bo broniłam się w grudniu 2002 roku 😉 a Ty chyba sporo młodsza jesteś, to nie mogłaś być na studiach przede mną 🤣

o znalazłam, katedra powstała w 2000 roku:
http://www.ue.wroc.pl/jednostki/katedra_analizy_jakosci.html
epk, ale mylisz uczelnie-my tu dyskutujemy o AR a nie AE  😂
dlatego nic mi nie pasowało 😉
Hahaha, dooobre! Nawet mi to przeszło przez myśl - ale stwierdziłam, że nieee, to niemożliwe, żeby na dwóch uczelniach tych samych bzdur uczyli... Dobra, jestem 🤣
proszę mi tu na mój kierunek nie nadawać  🤬
Najlepsze studia, bardzo praktyczne, praktycznie zero laborek, tylko praktyka. Nauczyłam się wiele, dlatego że wykładowcy byli praktykami a nie nauczycielami  akademickimi, wprowadzali systemy w zakładach produkcyjnych "na poważnie".
Dzięki temu od razu dostałam dobrą pracę w zawodzie.

A na AE -porażka, skończyłam tam jedną podyplomówkę i zabił mnie 1 wykładowca jak wyjął folię pisaną ręcznie z lat 80 i pokazywał jakieś definicje z książek 😜
Hehe, u nas podobnie -  i po latach żałuję, że nie zaczęłam pracy w zawodzie jak miałam możliwość. Wtedy mi się wydawało, że nie ma sensu i lepiej kompletnie zmienić branżę. A po 10 latach powrót raczej niemożliwy 😉
Folie na UE są wiecznie żywe 🏇 🏇 🏇
Rtk, Zairka Dzięki za namiar na Escade. Moja yoreczka po strzyżeniu wygląda cudnie i odmłodniała w oczach🙂  😅
Pozdrawiam.
|Escada dziękujemy ślicznie :kwiatek:
ewamloda nie ma za co, cieszę się, że jesteście obie zadowolone  :kwiatek:
zosia1990   Synesthete: sight-hearing-touch
21 kwietnia 2012 13:17
Witam,
mam pytanie dotyczące lekarzy sportowych we Wrocławiu.
Do jakich chodzicie, jakie testy wysiłkowe robią, jacy są, kogo polecacie? (jak się domyślacie szukam szybko kogoś, kto mi wystawi zaświadczenie o zdolności do udziału w zawodach)
Z góry dziękuję za odpowiedzi :-)
Pozdrawiam
zosia1990 chodziłam na Olimpijski, co prawda nie jako jeździec, ale to przychodnia sportowa. Parę lat minęło, ale kiedy byłam tam ostatni raz, 2009r., było jak wcześniej - szybko, sprawnie, sympatycznie.
Przychodnie są na Olimpisjkim i na Sienkiewcza (Gobll)
A prywatnie to wiem o 2 lekarzach: na Kościuszki i na Energetycznej.
Moim zdaniem szybciej i bezboleśnie iśc do prywatnego.
Mi nikt nigdy przez ponad 10 lat nie robił testów wysiłkowych 🙂
mi też  😲 to były raczej szybkie badania  😁
Ja chodziłam na Kościuszki do tego pana - http://www.lekarz-sportowy.pl/ .
Bardzo dobry lekarz, nigdy nie robił problemów, w dodatku pomógł mi z paroma problemami ortopedycznymi 😉.

Bardzo w porządku jest też na stadionie olimpijskim, choć tam ostatnio moja koleżanka nie dostała zgody więc zaczęłam ich nie lubić 😉
Oooo, rtk fajnie, że dałaś namiary, bo ja też już za chwilę będę potrzebować.

A zmieniając temat - wszystkim re-voltowiczkowm wrocławskim i podwrocławskim gratuluję nagród na Hipponaliach, trochę ich było 😅 😅 😅
Jeszcze jest taka pani: http://medycynasportowa-wroclaw.pl/
Ale nigdy u niej nie byłam.
rtk, a wiesz może gdzie jest jakiś lekarz medycyny pracy, który zrobi mi badania do szkoły policealnej? Mam skierowanie już, tylko nie wiem gdzie się z tym kierowac🙂
chyba każdy lekarz medycyny pracy 😉
A szkoła nie wskazała Ci listy lekarz?
rtk, właśnie gadałam z babką przez komórkę i powiedziała mi, żebym sobie znalazła jakiegoś lekarza za darmo, ale ja coś nie mogę znaleźc 😉
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
21 kwietnia 2012 22:26
Mnie dzis rano zabił KAC!!!Pozdrawiam wszystkich którzy szaleli na Hippo, szczególnie Naszą Pania od szybowca 😅 😁
Zairka, narazasz sie, chce ci powiedziec.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się