"sportowe wakacje" z koniem

A do Robsonów bardziej opłaca się jechać prywatnie czy na obóz? :kwiatek:
poszukuję obozu w województwie lubelskim, mazowieckim, podkarpackim lub podlaskim, na który mogę pojechać z własnym koniem. chcę niezłych warunków dla mnie, trawiastych wybiegów dla konia, dobrej atmosfery i trenera, z którego jazd wracać będę z uśmiechem na ustach i głową bolącą od nowej wiedzy 😉. uda się? chciałabym się trochę naskakać, może nawet jakieś krosówki... na terenach mi nie zależy, bo mam przepiękne u siebie.
Rakowiec chodzi mi po głowie, mimo że strasznie daleko.
Pogórze Glinik Zaborowski u Uchwatowów  😉 Tyle że crossu brak
Caira z tego co sie orientuję to raczej prywatnie.
Zu   You`ll ride my rainbow in the sky
23 maja 2011 09:17
Caira finansowo? na obóz, bo koszty są mniejsze, niż jak wynajmiesz oddzielnie pokój, stajnię i ew jeszcze treningi 🙂
Rozglądam się za jakimś miejscem, tak do 100km od Warszawy, gdzie mogłabym pojechać z własnym koniem i solidnie popracować.
Nie interesują mnie obozy.
macie jakieś pomysły?
Może być na pw.
Pod jakim kątem popracować?
Pogórze Glinik Zaborowski u Uchwatowów  😉 Tyle że crossu brak


kurczę, chyba już wszystkie miejsca obsadzone 🙁. a szkoda, ten turnus z odznaką bardzo by mi pasował.
Przeglądnełam temat niestety nie znalazłam nic czego szukam. Więc może któraś z was polecić jakiś sportowy obóz w okolicach Śląska( oprócz toporzyska)?
Obozów jako takich nie organizujemy, ale jeśli kogoś interesuje pracowicie spędzony czas ze swoim (ew. naszymi) końmi to zapraszam na PW. Nasz ośrodek znajduje się na północy woj. opolskiego.
CIACH
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] pierwsze ostrzezenie za autopromocje na forum. chcesz to robic, daj ogloszenie.
CIACH
bbb Tylko że u was to chyba same turnusy są i to młodzież( do 18lat) . Popraw mnie jeśli się mylę.
Poszukuję miejsca, gdzie mogłabym podszkolić się w okresie ferii bez własnego konia. Do 300km od Torunia. Zależy mi na dobrze wyszkolonach koniach i dobrym trenerze. Myślałam nad Eqiuta u p. Tomaszewskiego, nad Skibnem, Poczerninem i ośrodkiem Jackiewiczów. Co myślicie lub co polecacie?  :kwiatek:
konie12 a może Annopol?
A w województwie wielkopolskim/dolnośląskim jest coś godnego polecenia na wyjazd pełnoletniej osoby z własnym koniem (ale chętnie możliwość też jazdy choć kilka razy na innym zwierzu, ale niekoniecznie)? Raczej podstawy - ujeżdżeniowo, małe skoki (nie wyjazd typowo skokowy). Annopol mam baaardzo blisko, ale czytałam tak różne opinie, że nie wiem czy brać to pod uwagę.
Ja śmiało mogę polecić stajnie Jasminum, jest możliwość przyjazdu z własnym koniem, a atmosfera jest genialna.
W tym roku już trzeci raz z rzędu zostanie zorganizowany w tej stajni obóz jeździecki,
Stajnia się rozwija, w tym roku będzie aż 16 miejsc w turnusie, warunkiem przyjęcia takiej ilości os jest to że wszyscy musimy się zmieścić przy jednym stole  co gwarantuje rodzinną atmosferę oraz kolacje przeciągające się po kilka godzi
Dwie jazdy dziennie, ujeżdżenie, skoki, teren, natural (odczulanie koni na coraz to dziwniejsze przedmioty, rozciąganie, sztuczki, jazda na kantarze), konie w stajni są przeróżnie, od słodkich kuleczek, po uparte wyzwania, ale z każdym można się dogadać, trzeba tylko zacząć mówić jego "językiem"

Wakacyjna oferta na stronie http://stajniajasminum.blogspot.com/


- magiczne śledztwo cz. 1
- cz. 2 ... cd nastąpi :P tylko na razie przygotowania do matury to uniemożliwiają

naprawdę warto odwiedzić to miejsce  💘
tytul brzmi "sportowe wakacje", a nie wakacje rustykalne...
Ja na sportowe wakacje zabieram konie do Robsonów  😀

arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
19 lutego 2012 18:54
Ja w tym roku mam zamiar wybrać się do Rakowca zobaczymy co z tego wyjdzie  🏇
A ja wybieram się z koniem na treningi do stajni Delano 😉 http://89.206.27.47/ujezdzenie-stajnia-delano.php . Może ktoś był? 🙂
Fotka z wakacji  😀
Zu   You`ll ride my rainbow in the sky
19 lutego 2012 22:40
Dramko z kim tam trenujesz? Z Tomkiem?
Kurcze, może nie na wakacje, ale szukam czegoś na weekend majowy - marzy mi się stajnia z torem crossowym, zawsze chciałam spróbować sił w WKKW, a kiedyś musi być ten pierwszy raz. Stajnia koniecznie na dolnym śląsku, więc do wyboru mam właściwie albo Jaroszówkę albo Strzegom. W Strzegomiu jeździłam w 2009 r. i wspominam, cóż... nieciekawie, ale może się coś zmieniło? Cały czas jest jakaś nowa kadra, więc może?

Chcę jechać ze swoim koniem, byłabym wdzięczna za jakieś opinie nt. obu ośrodków :kwiatek:
Strzegom znam sprzed 3 lat, może się coś zmieniło? 🙂


edit: Z rozmowy z koleżanką dowiedziałam się, że do Stragony dojeżdża R. Mrugała i E. Morciniec kilka razy w miesiącu, ale pewnie dostępni są tylko dla klubu...?
ja po raz pierwszy w tym roku robię dla ludzi z zewnątrz że tak powiem. bo do tej pory to głównie tylko dla stałych bywalców. postanowiłam jeden z turnusów połączyć z zawodami które u nas organizujemy więc fajnie bo i atrakcja dla ludzi i dla mnie dodatkowa pomoc 🙂 tylko zastanawiam się na ile jeszcze organizować jakieś dodatkowe atrakcje- myślałam o wyjeździe na pobliskie kąpielisko no i może do kina. myślicie że starczy? głównie o konie przecież chodzi prawda? 🙂
katka, widziałam twoje ogłoszenie i bardzo mi się spodobało 🙂 Trochę tylko krótkie te turnusy, 7 dni to trochę mało! I nie napisałaś, czy jest możliwość przyjechania do ciebie z własnym koniem :]
Dzionka masz rację! powinnam to dodać... no właśnie myślałam, że 7 dni wystarczy ale póki co chętni zgłaszają się na oba 😉
Dzionka a jak koszta podczas przyjazdu z własnym koniem?
Donia Aleksandra, to wszystko zależy gdzie i jak. Ja nie płacę za transport, a więc odpada mi przeogromny koszt. Bez tego za każdym razem (byłam z koniem w 3 różnych miejscach co roku) mieściłam się już ze wszystkim w 3 tyśkach za 2 tygodnie.

katka, no właśnie, to dodaj dodaj 🙂 7 dni to malutko, ja bym pomyślała nad 10-dniowymi turnusami raczej 🙂
Ale ja jestem mądra...miałam pytać katkę ile kosztowałby 7 dniowy turnus na własnym koniu.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się