Kącik Rekreanta cz. V (rok 2012)

konwalia, Ooo, to już nie championat tyko koń policyjny? Echh.

milciaaa, Ooo, jaki ładny rudzik. 🙂 Dobrze wygląda!
wątek zamknięty
amnestria, zdrowia dla Duszka życzę 🙂
milciaaa, ładne to Twoje konisko 🙂
juliadna, jak Ty to robisz że Twój siwy jest siwy, a nie żółty?! zdradź sekret 😀
nirv, Wam też życzę zdrówka
Lov, właśnie nikt nie jedzie na południe Europy, szukałam na stronach internetowych transport koni i nic.... trzeba czekać
wątek zamknięty
A mnie to śmieszy..nie uwierzę że re-voltoviczki tak się przejmują koniem czy ludźmi. Macie po prostu śmieszną manie kpienia z kogoś, dowalania i czepiania się  😁 a tak na poważnie..  czy to nie sprawa  właścicielki owego konia co z nim robi? Jeżeli by się coś stało ona ponosi odpowiedzialność a nie Wy drogie Panie..Więc mogłybyście już zejść z konwalii : > bo to nawet nie jej koń . A jak właścicielka lubi spacerować po mieście...to niech spaceruje  🙂 Aczkolwiek osobiście bym na miasto z koniem nie wyszła bo
a)żadna przyjemność taki spacer
b)bałabym się "psiarni" 😀

wątek zamknięty
Djarumm,  raczej bym nie chciała być na drodze spanikowanego konia, galopujacego chodnikiem, ani nie chciałabym być kierowcą, przed którego koń wyskoczy.

choć na festynach też są konie 😉
wątek zamknięty
A rencista Pączo majówkowo pozdrawia voltowiczów !!













wątek zamknięty
To ja też się z pastwichem jednym wcisnę- Dzionek w raju 🙂
wątek zamknięty
Lov   all my life is changin' every day.
28 kwietnia 2012 15:22
Ehh, a ja dostałam dzisiaj wyniki badań Gadzika, i się załamałam... Po badaniu kopyt wyszło nam znacznego stopnia przebudowa i zaburzenie beleczkowej struktury kopyta, zmiany AP o charakterze patologicznym, i silnie niedobory węgla, krzemu, siarki, wapnia, manganu i selenu... 😵
wątek zamknięty
Lov, a przy okazji czego te badania robiłaś? Rudy ma jakieś problemy z kopytami? Nic nie rozumiem z tych wyników, ale nie brzmi to dobrze.
wątek zamknięty
Lov wytłumacz szarej masie (mnie), co to znaczy, bo na przyszłość chciałabym wiedzieć. Ogólnie jakie były podejrzenia, że zdecydowałaś się na badania?
wątek zamknięty
Lov   all my life is changin' every day.
28 kwietnia 2012 16:52
Rudemu zaczęły się robić białe plamki wokół pyska i przy oczach, więc wet stwierdził, że może być to niedobór jakiegoś pierwiastka, i zlecił badanie kopyta. No i mamy niedobór nie jednego, ale kilku w sumie ważniejszych pierwiastków... Stąd plamki i baaardzo słabe kopyta. Z tego, co mi jeszcze wet tłumaczył, trzeba to szybko uzupełnić, zwłaszcza jeśli chodzi o węgiel <budulec aminokwasów=białek> i wapń. Mam nadzieję, że wtedy się kopyta polepszą... I może też dlatego tak mocno ostatnio mi schudł, mimo futrowania żarciem nie chce przytyć, bo nie przyswaja paszy. Damn it 😵
wątek zamknięty
Lov,  to badanie "kawałka" wycinka kopyta? w badaniach krwi nie wychodzi?
wątek zamknięty
Lov   all my life is changin' every day.
28 kwietnia 2012 17:05
Isabelle, tak. Przy okazji kowala podkradłam kawałek. Badanie kopyta, ewentualnie włosia daje lepsze wyniki jeśli chodzi o zawartość pierwiastków. To samo u ludzi, przy badaniu krwi nie wyjdą aż tak dobrze pierwiastki, bo większość jest w innych komórkach, niż w komórkach krwi.
wątek zamknięty
Z ciekawości, ile kosztuje takie badanie?
wątek zamknięty
Lovdobrze że mądry wet i zlecił badanie, bo różnie to czasem bywa  😉

Dziś na koniec jazdy wsiadła Gosia żebym mogła zrobić foty poglądowe no i wyszło parę  😅




i dumna Pani Trener  😀
wątek zamknięty
Lov   all my life is changin' every day.
28 kwietnia 2012 19:00
pokora93, w granicach 200 zł
wątek zamknięty
Pamirek przesyła pozdrowienia 😉))



generalnie - konik ma dość rzadką kontuzję - ma dziurę w więzadle nadkolczystym (+ stan zapalny mięśni grzbietu), obecnie nas czeka lonżownictwo i czekamy na kontrole 21 maja  😉
wątek zamknięty
Misia pooglądałam sobie zdjęcia Witaxa z początków i teraz, które gdzieś tam w KR dodawałaś, wygląda naprawdę o niebo lepiej - mięśniak się z niego zrobił, że aż miło popatrzeć, a poza tym od początku był bardzo urodziwy, więc...  👍

konwalia ja również niezbyt popieram Wasze wyjście. Według mnie szczególnie w przypadku młodego, niedoświadczonego konia, to zbyt ryzykowne. Jaką masz gwarancję, że nad nią zapanujesz? Nigdy nie przewidzisz, co może się zdarzyć. Miałam przed Muskatem klacz, której teoretycznie nic nie ruszało, była tak spokojna, że jako 11-letnie dziecko jeździłam na niej na kantarze po nieogrodzonej łące. Na oklep, bez kasku. I był to koń DOŚWIADCZONY. A jednak przez ileś wspólnych wypadów na spacerki w ręku i pod siodłem, zdarzyło się, że ten sam traktor, który widywała tysiące razy, za tysiąc pierwszym podjechał za blisko i koń odskoczył, przysiadł na zadzie, ja spadłam. Płacz, zdenerwowanie, pretensje do samej siebie o bezmyślność.
Koń to tylko koń, nie ważne, jak bardzo mu ufasz i zawsze musisz pozostawić sobie granicę bezpieczeństwa, której nie wolno przekroczyć.

Djarumm jeśli byśmy się nie przejmowały, czepialstwo obejmowałoby inne tematy, niż bezpieczeństwo konia i opiekuna, a więc stroje, nastroje, końskie piękne oczka i tym podobne 😉

Lov właśnie poddałaś w wątpliwość moje przekonanie o "wrodzonej" słabości kopyt Muskata...
Niemniej trzymam kciuki za Rudego!

No, a my dzisiaj po zawodach. Szału może ni ma, ale przejazdy równe i w miarę poprawne, ocenione na 60-kilka procent, więc nieźle. Najgorsze, niestety, były boki - jakby nie patrzeć, w każdej, więc także w N klasie ważne - ale pocieszam się,  że to nie tyle kwestia mojego niemyślenia, ile efekt ponadtygodniowego roztrenowania, co u Muskata jest przepaścią... 😉
wątek zamknięty
Nirv, a skąd się wzięła ta kontuzja?
wątek zamknięty
efka, właśnie odkryłam, że Beata Stremler, która kupiła "od was" Desperadosa, jeździła wcześniej na koniu Kiang, który teraz stoi z Dzionkiem na padoku i odpoczywa po karierze 🙂 Świat jest mały 😀

wątek zamknięty
Lov, napisz mi proszę na PW jaki był to wet, gdzie oddałaś kawałek kopyta i jak to wyglądało. Bardzo dziękuję.
wątek zamknięty
Nirv, a skąd się wzięła ta kontuzja?


Praktycznie na pewno od siodła, niestety nie mam już tego siodła w którym to się stało - koń mi zaczął brykać, dawał z zadu, w między zostało ono sprzedane, ponieważ zachwalany tutaj producent nie widział problemu w nim (a moim i nie tylko moim zdaniem to genialne wg wielu tu obecnych siodło leżało dobrze na pierwszy rzut oka, a niestety było kilka miejsc, mało widocznych w których bardzo źle leżało). Aczkolwiek mniej więcej pokazałam i wytłumaczyłam co z nim było nie tak i padło stwierdzenie, że to bardzo, bardzo, bardzo prawdopodobne.  Koń przed tym siodłem chodził w innych, problemu nie było, śmigał bardzo fajnie, a tu nagle taki psikus... A zmieniło się TYLKO siodło.
wątek zamknięty
Nasz debiut w kąciku.  🙂
Zdjęcia z treningu by Demonowa.  😉





wątek zamknięty
Ale mnie tu dawno nie było, wiosna pełną gębą to też wzięliśmy się ostro do roboty.




wątek zamknięty
darolga   L'amore è cieco
28 kwietnia 2012 22:12
Sezon rozpoczęty :-)



wątek zamknięty
barbor, ooo Grafit 🙂
wątek zamknięty
Klami, tenor z futrem 😵 szok 😀

Że wam się chce.. niech się uczy na błędach.
wątek zamknięty
lostak   raagaguję tylko na Domi
29 kwietnia 2012 08:27
Pamirek przesyła pozdrowienia 😉))

generalnie - konik ma dość rzadką kontuzję - ma dziurę w więzadle nadkolczystym (+ stan zapalny mięśni grzbietu), obecnie nas czeka lonżownictwo i czekamy na kontrole 21 maja  😉


od czego ta kontuzja? mniemam, ze od siodła?
wątek zamknięty
lostak  😉

[quote author=epk link=topic=79631.msg1386669#msg1386669 date=1335640452]
Nirv, a skąd się wzięła ta kontuzja?


Praktycznie na pewno od siodła, niestety nie mam już tego siodła w którym to się stało - koń mi zaczął brykać, dawał z zadu, w między zostało ono sprzedane, ponieważ zachwalany tutaj producent nie widział problemu w nim (a moim i nie tylko moim zdaniem to genialne wg wielu tu obecnych siodło leżało dobrze na pierwszy rzut oka, a niestety było kilka miejsc, mało widocznych w których bardzo źle leżało). Aczkolwiek mniej więcej pokazałam i wytłumaczyłam co z nim było nie tak i padło stwierdzenie, że to bardzo, bardzo, bardzo prawdopodobne.  Koń przed tym siodłem chodził w innych, problemu nie było, śmigał bardzo fajnie, a tu nagle taki psikus... A zmieniło się TYLKO siodło.
[/quote]
wątek zamknięty
Burza, haha. Teraz to juz resztki. Zebyś widziała jaki był ofutrzony w srodku zimy. Jego pierwsza zima od bardzo dawna spedzona w wiekszosci na dworzu, w dodatku bez derek, golenia itd.
😉
wątek zamknięty
lostak   raagaguję tylko na Domi
29 kwietnia 2012 08:56
lostak  😉

[quote author=Nirv link=topic=79631.msg1386682#msg1386682 date=1335641510]
[quote author=epk link=topic=79631.msg1386669#msg1386669 date=1335640452]
Nirv, a skąd się wzięła ta kontuzja?


Praktycznie na pewno od siodła, niestety nie mam już tego siodła w którym to się stało - koń mi zaczął brykać, dawał z zadu, w między zostało ono sprzedane, ponieważ zachwalany tutaj producent nie widział problemu w nim (a moim i nie tylko moim zdaniem to genialne wg wielu tu obecnych siodło leżało dobrze na pierwszy rzut oka, a niestety było kilka miejsc, mało widocznych w których bardzo źle leżało). Aczkolwiek mniej więcej pokazałam i wytłumaczyłam co z nim było nie tak i padło stwierdzenie, że to bardzo, bardzo, bardzo prawdopodobne.  Koń przed tym siodłem chodził w innych, problemu nie było, śmigał bardzo fajnie, a tu nagle taki psikus... A zmieniło się TYLKO siodło.
[/quote]
[/quote]

dziekuje espana :kwiatek:  nie doczytalam.

niech zgadne... "slynne" siodla od bogdana.  czy to prawda?  bo jesli tak to juz kolejny kon.
wątek zamknięty
Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.