literatura końska

Przylaczam sie do prosby karoliny.  Czytalam Lonzowanie to z Akademii Jezdzieckiej (fioletowa ksiazeczka) ale dla mnie nic odkrywczego. Chcialabym przeczytac cos wiecej, rowniez o wypieciach- jak wypinac, co konkretne wypiecie ma na celu, jak dziala, jak dopasowywac, jak powinna wygladac praca konia na konkretnym patencie. W skrocie- kompendium wiedzy o lonzowaniu, najlepiej po polsku. Nic takiego nie znalazlam, chyba za duzo wymagam...

Tu jest z tego co pamiętam trochę informacji.
http://www.gandalf.com.pl/b/praca-z-konmi-od-podstaw/
Jednak szału nie ma  🙂
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
03 maja 2012 17:08
Fog, dzięki, jak mi wpadnie w łapki to przejrzę :kwiatek:

Wygląda na to że gdyby ktoś miał wiedzę i chciał zarobić to nic tylko pisać książkę o lonżowaniu, tylko taką porządną, ze zdjęciami/obrazkami 😜
Fog, dzięki, jak mi wpadnie w łapki to przejrzę :kwiatek:

Wygląda na to że gdyby ktoś miał wiedzę i chciał zarobić to nic tylko pisać książkę o lonżowaniu, tylko taką porządną, ze zdjęciami/obrazkami 😜

Tak, rzeczywiście taka pozycja by się przydała. Oj kupiłabym, od dawna czaję się na coś takiego.
Nie wiem, czy wybrałam odpowiedni wątek, ale spróbuję 😉
Poszukuję ciekawych książek o koniach (lub chociaż takich, w których przewija się motyw konia). Chodzi mi o literaturę współczesną. Macie może coś godnego polecenia?


"Zaklinacz koni" wg mnie na prawdę świetna książka 🙂
słyszałam, że jest książka, na której podstawie nakręcono film "Flicka" (książka o tytule bodajże "Moja przyjaciółka Flicka"😉 ale tego nie czytałam więc się nie wypowiem.
jest też seria cała Heartland, podobno dobra

edit. od razu zapytam czy warto jest wydać pieniądzę na książkę "Równowaga w ruchu"?

Generalnie szukam książki, która najlepiej zawierałaby opis ćwiczeń w siodle jak i na ziemi, które poprawiają równowagę na koniu. No i takie porady o poprawnym dosiadzie itp. (Jakby ktokolwiek miał książkę w tej tematyce w formacie pdf bo bardzo proszę o pw 🙂 )
Równowagę... cieżko się czyta, ja teraz mam drugie podejście i trochę rozumiem 😉 Parę rzeczy bardzo pomocnych zapamiętałam, myślę że warto mieć a przynajmniej pożyczyć i przeczytać mocno przy tym myśląc 😉 .
Heval dziękil 😉 Zaklinacza znam, ale szukam czegoś nowszego i najlepiej, żeby wyszło spod pióra polskiego autora... To nawet nie musi być książka typowo o koniach, ale musi się tam motyw konia przewijać 😉 Jakby ktoś miał jakiś pomysł to będę bardzo wdzięczna bo ja myślę i myślę i... nic nie przychodzi mi do głowy :/
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
04 maja 2012 15:19
Ja czytałam kiedyś książkę Alcatraz (http://lubimyczytac.pl/ksiazka/38227/alcatraz) ale to i stare i zagraniczne 🤣 Nad czymś polskim muszę pomyśleć. A motyw musi być duży czy może być mały epizod?
Libella a "Broszka"Ewy Bagłaj? 🙂 I druga część: "Dublerka". Koń tam jest motywem ważnym. 😉 Jeszcze... "Niosąca radość" Krzysztofa Czarnoty też jest dosyć nowa, tak mi się wydaje.
Potem jeszcze "Sowa w kominie" i "Po rosie, po grudzie", ale one są chyba starsze.
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
04 maja 2012 15:29
O, przypomniało mi się- "Wyścigi" Chmielewskiej, o zamordowanym dżokeju 😉 Empik twierdzi, że premiera była w 2012 ale chyba jednak wcześniej (koło 2009) 😀
Nie znam książki i nie znam francuskiego 😉 ale ta książka z DVD wydaje mi się ciekawa:
http://www.michel-robert.com/la-preparation-en-longe-du-cheval-de-sport-livre-dvd

Dzięki dziewczyny! :kwiatek:
Poprzyglądam się temu 🙂
Nie znam książki i nie znam francuskiego 😉 ale ta książka z DVD wydaje mi się ciekawa:
http://www.michel-robert.com/la-preparation-en-longe-du-cheval-de-sport-livre-dvd


Dzięki, wygląda fajnie, ale niestety po francusku ani me ani be, a angielskiego wydania nie mogę znaleźć. No i mi by chodziło bardziej o pracę pod kątem ujeżdżenia.
Jest trochę Niemieckich propozycji odnośnie lonżowania, gimnastyki na podwójnej lonży, ogólnie pracy z ziemi. Jak ktoś zna język, albo chce mu się siedzieć ze słownikiem to myślę, że warto zerknąć do tych książek.
O, przypomniało mi się- "Wyścigi" Chmielewskiej, o zamordowanym dżokeju 😉 Empik twierdzi, że premiera była w 2012 ale chyba jednak wcześniej (koło 2009) 😀


Chmielewska napisała jeszcze "Florencję córkę Diabła", też o koniu wyścigowym, ale ciekawsza wg. mnie od "Wyścigów".
Książka z motywem o koniach to bardzo dawno czytana przeze mnie "Galopem na przełaj". To wspomnienia M. Ginter - piękna książka i mam wrażenie, że dla koniarza pozycja obowiązkowa 😉 Z babskich powieści czytałam kiedyś dość zabawną "W poszukiwaniu zapachu snów" Iwony Menzel, polecam jako lekką literaturę na lato.
Heval dziękil 😉 Zaklinacza znam, ale szukam czegoś nowszego i najlepiej, żeby wyszło spod pióra polskiego autora... To nawet nie musi być książka typowo o koniach, ale musi się tam motyw konia przewijać 😉 Jakby ktoś miał jakiś pomysł to będę bardzo wdzięczna bo ja myślę i myślę i... nic nie przychodzi mi do głowy :/

Może "Konie, dzieci, wilkołaki" Adama X (nie pamiętam nazwiska, były bądź teraźniejszy właściciel amigo?). Bardzo przyjemnie się ją czyta. Oj przyjemnie. Przez pół roku przeczytałam ją 4 razy  😁 Dawno to było... Ale pamiętam, że moje mamie też się podobało, ona czytała tylko 2 razy  😁
O, przypomniało mi się- "Wyścigi" Chmielewskiej, o zamordowanym dżokeju 😉 Empik twierdzi, że premiera była w 2012 ale chyba jednak wcześniej (koło 2009) 😀

Jeszcze wcześniej. O wieleeeeeee wcześniej 😉. Bardzo fajna książka.
magija21   6 lat + vat :))
09 maja 2012 19:25
A czytał ktoś może "W obecności koni" Barbary Dimmick? Powieść, przy której odmóżdżałam się w majówkę, wygrzebana z rupieci  😉
Pokazała się wreszcie po polsku "Świadoma jazda konna" Mary Wanless (wydało Świadome Jeździectwo).
Trudno mi się wczuć w czytelnika, który nigdy nie widział jazdy prowadzonej tą metodą (ani nie brał w niej udziału), ale to moim zdaniem bardzo pożyteczna książka.
Cała koncepcja RWYM/świadomego jeździectwa to taka próba przebicia się przez trudności z uczeniem prawidłowej jazdy. Jak ktoś umie jeździć, może nie wiedzieć, jak tego uczyć. Może nie wiedzieć, co sam robi (albo wręcz mieć o tym zupełnie mylne wyobrażenie). A tutaj mamy sporo odczarowywania popularnych mitów - całego tego "anglezuj nisko, tylko ile cię koń wybija", "góra ciała w zakręcie powinna obracać się do wewnątrz koła". Nasłuchaliśmy się tego niemal wszyscy, tylko jak się potem spojrzy na dobrych jeźdźców, to oni nie robią tego, czego się tak powszechnie uczy...
Dobry dodatek do tych wszystkich "rozluźnij się", "palce do konia", "dociśnij kolano do siodła", "użyj krzyża, wypchnij go" itd. Łatwiej potem można pojąć, czego naprawdę oczekuje w danym momencie instruktor/trener, nazywając to tak, jak potrafi.
Teodora, a jak cenowo i gdzie można dostać?

Ja przeczytałam ostatnio "Między grzywą a ogonem" Zuli Schweitzer-Wirskiej i serdecznie polecam - książkę się czyta lekko, bo jest utrzymana w gawędziarskim tonie, a przy dużo w niej informacji, smaczków i zdjęć o tym, jak wyglądało polskie jeździectwo (i przy okazji życie ludzi)w czasach powojennych, zwłaszcza na służewieckim torze 🙂
Orzeszkowa, kupiłam u pana Podkowy od Lin (53 zł), jest też na stronie wydawnictwa (http://swiadomejezdziectwo.pl/ksiazki,,.htm) i nie wiem, gdzie jeszcze :-)
2 dni temu zakupiłam "Skoki przez przeszkody" Paalmana.

ABSOLUTNIE OBOWIĄZKOWA LITERATURA! Nie na darmo W. Mickunas nazywa ją biblią jeździecką.

Ja jestem raczej nie skacząca - koń natomiast lubi, mimo tego rozdział lonżowanie uświadomił mi ile błędów popełniałam będąc w błędnym przekonaniu, że robię dobrze pewne ćwiczenia, 'bo tak mnie nauczyli trenerzy/instruktorzy'.

Gimnastyka skokowa luzem.. odkryłam całkiem niedawno, że po porządnie ustawionym korytarzu, koń mi śmigał niesamowicie fajnie pod siodłem (na płaskim). Takie skoki świetnie budują u zwierza pewność siebie i świadomość swojego ciała - baaaardzo na + poszły zagalopowania (ćw wymagające od konia dobrej równowagi).

Paalman daje przykłady (niezliczone) przeróżnych korytarzy, i przede wszystkim zasady jak budować takie korytarze, czy też ogólne zasady budowania parkurów.

Kto nie zna: książka rozpoczyna się teorią :

kupno konia skokowego - jakich cech eksterieru i interieru szukać; opieka stajenna, kucie - wg autora, dla koni sportowych to b. istotny czynnik, rząd;

później opisuje 3 lata treningu: pierwszy czyli zajeżdżanie, lonżowanie, skoki luzem, szkolenie z ziemi, ujeżdżenie do skoków, trening skokowy i plan treningu skokowego w pierwszym roku;

w drugim roku omawia pierwsze starty, uj zaawansowane, ewentualne korekty czy też reedukację złych nawyków;

trzeci rok czyli dalsze starty, wysokie konkursy; ostatni rozdział to projektowanie i budowanie parkurów - czyli konik Paalmana.

500 stron, ładnie wydane (papier kredowy); i chcę to znać na pamięć 🤣

Uważam, że tą książkę należy mieć w swojej biblioteczce jeździeckiej.

P.S. Wyd 'Galaktyka' wznowiła wydanie z 1998 roku (czyli pierwsze wyd z 1978r. zostało uzupełnione, poprawione, poszerzone - cały dział o budowaniu parkurów - i dostosowane do 'naszych' czasów - trochę 'skamieniałości' nadal można tam znaleźć).

Książkę zamówiłam przez EMPIK.COM i kosztowała 90zł.

SERDECZNIE POLECAM!
Wiwiana   szaman fanatyk
22 maja 2012 21:44
Ano, kucie wg autora - od czasów tego Pana sporo się zmieniło w wiedzy na temat kopyt i biomechaniki ruchu konia, za czym teorie kopytowo-podkownicze zawarte w tej książce należy traktować.... hmmm, z dużą dozą ostrożności. 😉

Teo, też sobie zakupię "Świadomą jazdę..." w nadziei, że pomoże mi bardziej się ogarnąć dla dobra mojego konia, który niestety musi znosić moje podrygi w siodle 😉
A jakie polecacie książki dotyczące ujeżdżenia? Prawidłowego wyszkolenia jeźdzca i konia do tej dyscypliny, dla kogoś raczej dopiero zaczynającego przygodę z ujeżdżeniem?

Byłabym bardzo wdzięczna za wszystkie tytuły 🙂

Do tej pory w oko wpadły mi te książki:
http://allegro.pl/ujezdzenie-klasyczna-sztuka-jezdziecka-i2417712060.html
http://allegro.pl/balkenhol-szkolenie-ujezdzeniowe-wg-schoffmann-i2374266254.html
Nie trzeba wybierać, można kupić w zestawie:
http://dobry-kon.pl/opis/2945595/2-ksiazki-w-pakiecie-nr1.html
Akurat jestem posiadaczką obydwu.

Książka Radtkego jest super, ale na pewno nie są w niej informację niezbędne dla początkujących. Ale z samej ciekawości warto się z nią zapoznać.

Natomiast książka o klausie jest raczej poradnikiem połączonym z biografią jego, bardzo miło i lekko się czyta, autorka pisze o jego sposobach pracy z końmi ale nie ma tam konkretnych informacji. Jest za to trochę o piaffie i pasażu, zmianach co takt więc domyślam się że nie jest to Twój poziom skoro piszesz że jesteś początkująca.

Obie pozycie super, ale ja jestem większą fanką książki Radtkego 🙂
A może znasz jakąś książkę która by się bardziej dla mnie nadała ? 🙂

A tą pierwszą na pewno kupię, tak jak mówiłaś - z czystej ciekawości 😉
Właśnie myślałam i nie wymyśliłam nic 😉
Harmonia jeźdzca i konia I jest super extra, dwójka troszkę gorsza. Ale tak książka to trochę inny typ, ale na pewno warto mieć i dla każdego - początkującego i nie początkującego się nada.

Nie wiem co by Cię interesowało, bo np. jak zrobić ustępowanie od łydki to się dowiesz z Akademii nieszczęsnej ot chociażby.
Constantia   Adhibe rationem difficultatibus
20 czerwca 2012 21:34
A korzystacie z chomika qnski? http://chomikuj.pl/qnski
Chciałam sobie ściągnąć program potrzebny do pobierania tych książek, ale mój komputer odmówił współpracy  🤔

Ale dziękuję za link Constantia, na pewno kiedyś uda mi się skorzystać  :kwiatek:
Wie ktoś może, czy jest jakaś różnica między wydaniem Akademii Jeździeckiej pana Pruchniewicza z 2003 a 2007 r.?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się