Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

Eurydyka   tu stać się może coś nowego
10 maja 2012 16:28
Muffinka - ma dodatkowe boczne,odkręcane kółka (na zdjęciu nie zauważyłaś,bo mają szare osłony), a te główne są bardzo szerokie,więc jest  stabilny.Na pewno będzie dobry, o ile się nie mylę jest już od 18 m.

aneta - gratuluję! Możesz już kupować męskie ciuszki. U nas jeśli będzie drugi chłopiec to też Franek 😀
A czemu nie mogę znaleźć takiego nowego? Pewnie już nie robią. NAjwyżej kupię używany.

edit a masz go gdzieś pod ręką aby mi zmierzyć wysokość siedziska od podłogi? Filip dość drobny jest.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
10 maja 2012 16:53
Pytałam już w jednym wątku, ale po namyśle uznałam, że tutaj będzie bardziej odpowiednio:
Jak wygląda nadanie dziecku nazwiska, jeśli rodzice nie są małżeństwem? Jakie dokumenty trzeba przygotować, jeśli maluch ma mieć nazwisko ojca? Pytają o to już w szpitalu, czy dopiero później trzeba to gdzieś udokumentować?
shagyaaa, no to super, że tak nadrabia. Mój Adam co prawda terminowy, ale miał niską wagę -2400g i pamiętam, że też dosyć szybko nadrobił i był z niego straszny głodomór.
Jak tam Wam idzie karmienie piersią? Dajecie radę?
A odnośnie wit K to mi lekarka powiedziała przy którejś wizycie, że nawet jak podam jedną porcję sztucznego to mam jej już nie podawać, bo dawka będzie za duża. Nie jestem pewna co do D.
Pies ze zdjęcia niestety nie mój. Należy do forumowej Kopyciak. Taki dog to moje marzenie, niestety nie do spełnienia 🙁


Nie dajemy rady z karmieniem. Nadal odciągam mleko, przez co chodzę kompletnie niewyspana, bo jak młody obudzi w nocy i go nakarmię, odbiję, przewinę, utulę do snu, ściągnę pokarm, umyję i wysterylizuję laktator to mijają 2 godziny. I tak przynajmniej 2 razy w nocy. A tatuś tak się cieszył, że będzie mógł mi pomóc i karmić z butelki, żebym sobie pospała. Taaaa.... Przechodzimy chyba największy kryzys w naszym związku.
A  w moim maluszku jestem ogromnie zakochana i z dnia na dzień coraz lepiej go rozumiem i czekam niecierpliwie na jego świadomy uśmiech.
Dziś byliśmy się zważyć i okazało się, że głodostwór przybrał prawie kilogram w 2 tygodnie. Waży 3420 g teraz i w przychodni wszyscy się zachwycali jaki to piękny, okrągły i różowy niemowlak. Poza tym wczoraj zauważyłam, że zeszło mu lewe jąderko, także już nie jest wnętrem 🙂 Inne rzeczy mnie jednak martwią, mianowicie rosnący naczyniak na paluszku i wiecznie zatkany nosek. W zeszłym tygodniu byliśmy u pediatry, to mnie stara jędza wyśmiała niemal, że z pierdołą przychodzę, bo to po prostu śluzówka jest wyschnięta i mały charczy podczas jedzenia i wystarczy stosować sól fizjologiczną. Nie pomogło, mało tego dwa dni temu wydzielina jest z krwią i nadal nie mogę wyciągnąć wszystkiego co tam jest. Dzisiaj w przychodni usłyszałam, że mam się nie martwić i robić tak jak mi kazano. Tylko mi jest tak strasznie go żal jak tak oddycha. Myślicie że mam konsultować to z jeszcze innym lekarzem czy rzeczywiście to normalne i nieszkodliwe.
RaDag, wcale nie wygląda Emilka na tyle 😉 Dużo chodzicie w chuście? Jestem ciekawa czy mojemu przytulakowi się spodoba, ale pewnie tak, bo to strasznie potrzebujący bliskości człowieczek.
Gacek piękny brzuszek 🙂
Aneta, gratuluję!
CzarownicaSa, idzie się do USC i przy zgłaszaniu dziecka musi być i ojciec i matka, wypełnia się na miejscu odpowiednie dokumenty i przy urzędniku składa ustne i pisemne oświadczenie. Ojciec przyznaje, że to jego dziecko, matka potwierdza i to wszystko chyba.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
10 maja 2012 17:04
shagyaaa dziękować  :kwiatek: A kiedy się to robi? Jak najszybciej po urodzeniu czy jest jakiś konkretny czas?
CzarownicaSa, Najlepiej załatwić tą kwestię przed narodzinami, służy temu "uznanie dziecka w łonie"
http://www.usc.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=384&sid=
Masz na to 2 tygodnie od urodzenia 😉
Cierp1enie dziękuję :*
A z tym mysleniem o naszych dzieciach to chyba tak przez cale zycie bedziemy mialy. przeciez te dzieci to nasze serduszka :-)

A moja Córeczka już ma roczek tzn po południu będzie miała dokładnie rok.
Ale włączyły mi się wspomnienia... Oglądam zdjęcia i nie mogę w to uwierzyć, że to już rok minął. Zmieniła się bardzo. Z takiego krecika w samodzielnie stawiającą kroczki dziewczynkę.

p.s.czy tesknota za kolejnym pachnacym noworodkiem kiedys mija?


Wszystkiego najlepszego dla księżniczki  😅 😅 i przyłączam się do innych, byś dodała jakieś fotki  :kwiatek:

a co do myślenia to się zgadzam, np w pracy ciągle myślę co by tu Julce kupić (pracuję w empiku na dziale książka)  😁 😁
potem idę gdzieś sobie coś kupić, a wychodzę z rzeczami dla Julki 🙂 i tak cały czas.
Jak jestem gdzieś, to dzwonię co Julka robi 🙂
No i marzę o 2 dzidziusiu 🙂




Deb - wszystkiego najlepszego dla roczniaka 🙂  😅 😅
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
10 maja 2012 17:12
Oo, fajnie, chyba skuszę się na to jeszcze przed porodem 😀
No to wygodne jest, bo Ty nie musisz też później jechać zgłaszać. My nie byliśmy przygotowani, a też tak planowaliśmy, ale malutki nie poczekał.
Oo, fajnie, chyba skuszę się na to jeszcze przed porodem 😀

Jeśli tak zrobisz to ojciec będzie mógł sam załatwiać formalności związane z aktem urodzenia dziecka.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
10 maja 2012 17:19
Nawet nie wiedziałam, że jest takie wyjście 🙂 W takim razie na pewno załatwię to przed porodem, nie będę musiała potem z malutką latać po urzędach.
Biala   z wieku geriavit z rozumu szczypior
10 maja 2012 17:58
Hej laski. Parę dni mnie nie było, bo córcia mi zalała klawiaturę i nic nie mogłam pisać.
Co u nas? Dziś miałam USG połówkowe. Maluszek zdrowo rośnie i prawidłowo się rozwija. Bardzo jestem zadowolona, bo lekarka dokładnie opowiadała co robi, ze szczegółami. Zbadała wszystkie narządy, zrobiła wszystkie pomiary i wszystko tłumaczyła. No i będzie... SYNEK! Tatuś jest przeszczęśliwy. Będzie rodzynek w rodzinie, bo u nas same baby 🙂

Biała - gratuluję synka  😅 😅
Chaff   dressage :)
10 maja 2012 18:05
Biała wspaniale! gratuluję rodzynka!
Biala, gratuluje synusia 🙂

galop, wszystkiego naj naj dla Olusi 🙂  :kwiatek:
Eurydyka   tu stać się może coś nowego
10 maja 2012 18:38
Biała - super!!! Zazdroszczę parki 😀. Może nam też się uda...

Muffinka - 29 cm. Chyba rzeczywiście już go nie ma w sklepach. Jaś dostał na chrzciny, czyli 2,5 roku temu.
Biala   z wieku geriavit z rozumu szczypior
10 maja 2012 18:50
Eurydyka: mnie tam w sumie było obojętnie co będzie. Córkę już mam 🙂
Biala, gratulacje!
Kami   kasztan z gwiazdką
10 maja 2012 19:21
Biała, Aneta super że już znacie płeć  😀

W ten weekend na błoniach krakowskich i w przyszły w Plazie są darmowe usg4d - mam ambitny plan iść spróbować się wbić do kolejki  😁
Kami, a z jakiej okazji?
Biała gratulacje!

Eurydyka to chyba sporo, mam nadzieję że młody sięgnie nóżkami.
Biała gratulacje  😀

wiecznie zatkany nosek. W zeszłym tygodniu byliśmy u pediatry, to mnie stara jędza wyśmiała niemal, że z pierdołą przychodzę, bo to po prostu śluzówka jest wyschnięta i mały charczy podczas jedzenia i wystarczy stosować sól fizjologiczną. Nie pomogło, mało tego dwa dni temu wydzielina jest z krwią i nadal nie mogę wyciągnąć wszystkiego co tam jest. Dzisiaj w przychodni usłyszałam, że mam się nie martwić i robić tak jak mi kazano. Tylko mi jest tak strasznie go żal jak tak oddycha. Myślicie że mam konsultować to z jeszcze innym lekarzem czy rzeczywiście to normalne i nieszkodliwe.


nie chcę Cię denerwować, na 99,99% jest tak, jak mówi lekarka - więc potraktuj to proszę informacyjnie, bez stresu - mój przyjaciel miał córkę, urodzona 3 tyg. przed terminem, z bardzo niską wagą - jak miała chyba 2 czy 3 tygodnie zaczął się chrapliwy oddech, była ciągle "przeziębiona", pediatrzy kazali się nie przyjmować - w 4 miesiącu straciła przytomność i dopiero szczegółowe badania wykazały, że ma glejaka na pniu mózgu  😕 😕 😕 Lekarza w Centrum Zdrowia Dziecka na neurologii potwierdzili, że duża część dzieci trafia do nich zbyt późno, a jednym z pierwszych objawów jest "katarek", zgodnie zlewany przez pediatrów.
Tylko się nie denerwuj, wszystko jest najprawdopodobniej OK u Was. Możesz dla spokoju zrobić USG przezciemiączkowe albo zapytać jakiegoś lekarza, który się na takich problemach zna.
Magdalena dzięki. Lepiej wiedzieć. Całe szczęście USG głowy mamy już umówione na 16, także mam nadzieję, że wszystko pod kontrolą będzie. Jakbym się miała jeszcze prosić o skierowanie to bym zwariowała, ale z racji tego, że mały jest wcześniakiem, jeszcze w szpitalu był umawiany na kontrolne USG.
Biała, gratuluję. To same chłopy znów 🙂
Nie wiem czy Wam mówiłam, jak my byliśmy w szppitalu pytałam położną o przewagę chłopaków w tym roku, to przyznała, że już skończyły się opaski na kończyny niebieskie przeznaczone na ten rok i dlatego chłopcy dostawali różowe. Mój też miał różowe 🙂
Kami   kasztan z gwiazdką
10 maja 2012 20:44
Kami, a z jakiej okazji?


W ten weekend na Błoniach są targi Mother&Baby, a w przyszły w centrum handlowym Odeta Moro-Figurska organizuje  🙂
Biala   z wieku geriavit z rozumu szczypior
10 maja 2012 20:45
Wielkie dzięki dziewczyny.

Chyba faktycznie jakiś wysyp chłopaków, bo na forum październikówek 2 razy więcej chłopaków niż dziewczyn 🙂


Chyba faktycznie jakiś wysyp chłopaków, bo na forum październikówek 2 razy więcej chłopaków niż dziewczyn 🙂


siedzisz na wizazu?


co sądzicie o tym rowerku biegowym i kasku??
opłaca się, ktoś miał?

http://allegro.pl/strider-6-kolorow-tylko-3-1-kg-kask-gratis-i2270633840.html

chcemy kupić Julce na dzień dziecka
Inne rzeczy mnie jednak martwią, mianowicie rosnący naczyniak na paluszku i wiecznie zatkany nosek. W zeszłym tygodniu byliśmy u pediatry, to mnie stara jędza wyśmiała niemal, że z pierdołą przychodzę, bo to po prostu śluzówka jest wyschnięta i mały charczy podczas jedzenia i wystarczy stosować sól fizjologiczną. Nie pomogło, mało tego dwa dni temu wydzielina jest z krwią i nadal nie mogę wyciągnąć wszystkiego co tam jest. Dzisiaj w przychodni usłyszałam, że mam się nie martwić i robić tak jak mi kazano. Tylko mi jest tak strasznie go żal jak tak oddycha. Myślicie że mam konsultować to z jeszcze innym lekarzem czy rzeczywiście to normalne i nieszkodliwe.

RaDag, wcale nie wygląda Emilka na tyle 😉 Dużo chodzicie w chuście? Jestem ciekawa czy mojemu przytulakowi się spodoba, ale pewnie tak, bo to strasznie potrzebujący bliskości człowieczek.


Moja też ma katarek, praktycznie od urodzenia. Nie wycieka, ale tak jakby tam przy krtani była woda. Dwa, trzy razy dziennie sól morska lub mleko pomagają i nie charczy. Pediatra mówiła, że to wiotkość krtani- przechodzi z wiekiem. Gdzie się robi takie usg głowy?

W chuście staram się zbyt długo nie nosić, ale chodzi. Dwa razy dziennie na pół godzinny spacer z psami na pewno. Czasem jak coś załatwiam- sklepy, poczta, banki itp. No i na wycieczki.

A to moja Emi z koleżanką ze szpitala z dziś 🙂 Zuzia urodziła się 4 dni wcześniej.



RaDag super 😉

Zła jestem bo nie zdążyłam kliknąć w ten motorek 🙁 A już się na niego napaliłam. Czekałam na męża żeby zobaczył i ktoś kupił wieczorem.
Biala   z wieku geriavit z rozumu szczypior
11 maja 2012 07:35
Cierpienie: siedzę na gazecie i tam sami chłopcy 🙂 A rowerek super sprawa, moja Julka śmiga już od ubiegłej wiosny.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się