Ciężko sprzedać, ciężko kupić- Wasze refleksje o handlowaniu końmi

Dava Masz racje 🙂 Jednak jestem ciekawa na ile, ktoś obiektywnie by ją wyceniał 😉 Hihihi, dobrze że kobyła się o tym nie dowie, bo chyba by się bardzo obraziła, że pani chce ją na pieniądze przeliczyć :P
🤣
one sa takie cwane, ze jak tylko dowiaduja sie, ze sa na sprzedaz, od razu chodza tak jak nigdy przedtem
Hahaha 🙂 na szczęście puki co jej to nie grozi🙂 ale może nie zaszkodzi postraszyć :P
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
15 maja 2012 20:43
[quote author=Być. link=topic=8233.msg1402683#msg1402683 date=1337108833]
Nie sądzę, aby kanciarz zostawił tak oczywisty ślad zbrodni. Zwróciłaś konia? Wyleczyłaś? Co zatuszowali tym lekiem?
[/quote]a jednak zostawił.klinicznie koń przegląd przeszedł, rtg ujawniło jednak czipy, z których jeden był zlokalizowany w takim miejscu, że koń nie miał prawa nie kuleć...a jednak nie kulał. koń nie został kupiony, nie przez te odłamki, bo usunięcie tego to tylko kwestia ceny. koń nie został kupiony, ponieważ istniało podejrzenie, że skoro sprzedawca znieczulił konia, to może nie grać fair również w innych kwestiach.
repka, taki wątek, to niegłupia rzecz, ale czy to przypadkiem nie byłoby w jakiś sposób niezgodne z prawem? Też znam jednego konia, cetkowego, którego próbowano sprzedać, najpierw drogo, potem co raz taniej, aż  pewnie poszedł. Co ciekawe, po badaniach, cena spadła o 20 tys :P


Chyba nie jest to niezgodne z prawem. Bo przecież na forum wymienia się informacje powiedzmy, że między znajomymi. Ot wklejasz link z ogłoszeniem o koniu, którego byłaś oglądac i okazało się, że koń w ogłoszeniu super ekstra, a w praktyce nieujeżdzona kulwa szkapa. Zwykła informacja. Owszem jak ktoś złośliwie będzie szkalował, piszac, że jakiś koń jest do niczego, to to już jest karalne, ale włąsciciel konia powinien złożyć doniesienie na policji.
Ktoś, zostawił? To w sumie i tak bić się w czoło, że zostawił dowód i można było się zorientować. Więc to było z jego strony czystą głupotą.
Dlaczego miałby być niezgodny z prawem.?
Jeśli piszemy prawdę czyli wady ,które ukrywa sprzedający nie łamiemy prawa tylko uzupełniamy to o czym zapomiał napisać .
Na forach samochodowych np. Volvo jest dział poświęcony takim sprawom nazywa się Uwaga mina
Wystarczy zapytać i poprosić kogoś kto mieszka w pobliżu by obejrzał auto czy konia i napisał swe uwagi.
Taki sposób pomaga uniknąć nie potrzebnych wyjazdów na drugi koniec polski by zobaczyć coś innego niż w ogłoszeniu.
Pozdro.
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
16 maja 2012 12:00
Być., ale przecież ja też nie napisałam,że mam dowód na to,że środek użyty był u tego konkretnego konia...ale jednak wpasował się w równanie....i to wystarczyło,żeby podjąć taką,a nie inną decyzję....
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
24 maja 2012 19:58
Mnie dzisiaj normalnie zatkało. Siedzę sobie w akademiku przed laptopem. Dzwoni telefon: tato mówi, że przed chwilą ciotka dzwoniła, że kupiec po konia przyjechał. No to dawaj ja do ciotki dzwonię, a że zajęty numer, to do chrzestnego (facet nie pisał nic, adresu nie podałam). Potem znów do ciotki, żeby dała mój numer emu facetowi. I do rzeczy: zaproponował śmieszną cenę, nawymyślał różnych rzeczy o koniu (ta, ja nie wiem nic o swoim koniu). Chciał zapłacić, wziąć paszport i konia od razu. Powiedziałam, że się zastanowię (nie chciałam od razu odmawiać , bo tempo spraw mnie zatkało), bo był gotowy jechać do mnie do domu po paszport i nie rozumiał, że jestem 150km od domu. Skończył rozmowę. Za 10 minut dzwonię do taty i co się dowiaduję? Jak już dojeżdżał do chrzestnego, to minął się z facetem z rejestracją sąsiedniego miasta, jadącego z przyczepą do przewozu bydła/koni. Handlarz, jak się patrzy. A pisałam w ogłoszeniu, że handlarzom dziękuję...  😵
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
25 maja 2012 11:11
Dementek: ale co, cena twego konia na sprzedaż jest tak  niska ?
Słuchajcie, ma ktoś z Was może jakieś linki do czeskich stron www z ogłoszeniami sprzedaży koni?
[ciach]
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] ogloszenie w niewlasciwym miejscu
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
25 maja 2012 13:29
Sio do ogłoszeń  🤬
[ciach]

Ja mam problem z tym, że jesteś paskudnym spamerem. I koniec tematu. Za kolejne nachalne wrzucanie swojego maila będzie ban.
Quanta.
Nie, nie pasuje. Czytałaś regulamin?
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
25 maja 2012 13:49
Dementek: ale co, cena twego konia na sprzedaż jest tak  niska ?

Za konia bez pochodzenia, szpotawego z nadgarstka i praktycznie surowego nikt dużo nie da. I jeszcze dziewczyna chciała wziąć go w dzierżawę, ale jak napisała, czy konia ODDAM ze sprzętem, a na odmowę oddania konia zaczęła mi wyrzucać, to też podziękowałam.
Ale po tej akcji z handlarzem tata rozmyślił się (ja w sumie też) i koniuch dalej będzie pasł dupsko u chrzestnego na takiej zasadzie, jak dotychczas. Przynajmniej trawa będzie skoszona i obornik do ogródka 🙂
Julie, no to nie cytuj tej baby niepotrzebnie kolejny raz więcej 🍴 Q.


To też jest ogłoszenie.
Ja też nie mogę napisać w wątku o paszach "Masz problem z kupnem paszy? Pisz julia@blablabla".
Niestety.

A tak poza tym, po dwóch latach szukania kupca na mojego konia w końcu go znalazłam!  😅
A to dzięki Ktosi i wrotkowi , którym chciałam korzystając z okazji bardzo podziękować  :kwiatek:
O matko jak się cieszę, że Ericzek nie będzie prezentem od dziadka dla wnusi do przydomowej stajni...
Bo miałam wiele propozycji od kompletnych laików i były momenty że je rozważałam, ale coś mi kazało czekać.
galopada_   małoPolskie ;)
25 maja 2012 16:54
a my dzisiaj sprzedaliśmy kolejnego młodziaka. Miał robiony pełny TUV i wszystkie badania i zdjecia wyszły idealnie  😜 no coż kolejny dowód na to, że można jeszcze kupić CAŁKIEM zdrowego konia  💃 💃
iwona9208   Konie to choroba, z której nie da się wyleczyć.
25 maja 2012 17:51
galopada_ można wiedzieć którego sprzedaliście?  😉
galopada_   małoPolskie ;)
25 maja 2012 18:07
Jarowita  😉



Szybko poszedł. Gratuluje, chociaż miałam nadzieję, że jeszcze pooglądam go w odpowiednim wątku.
galopada_   małoPolskie ;)
25 maja 2012 18:52
Być. e no nie tak szybko. Był od ubiegłego roku na sprzedaż za połowę obecnej ceny. Ale potwierdziło się to o czym tu pisałam już - najłatwiej sprzedaż podjeżdżonego 3-4 latka tak do 15 tys  🙂 teraz w kolejce mam kolejne 3 latki do zajazdki i mam nadzieje ze też się dość szybko sprzedadzą (i do dobrych domów). To już 4 zajeżdżony przeze mnie koń w ciągu 2 lat, który w max 2 miesiace od zajeżdzenia się sprzedal  😜
Aj, ja myślałam, że dopiero teraz wystawiony.  😉 To gratulacje.
cieciorka   kocioł bałkański
25 maja 2012 19:05
galopada_, jarowit najbardziej mi się podobał z wystawionych na sprzedaz 🙂
galopada
Gratuluję. Jarek wygląda na super fajnego konia 🙂  Mam nadzieję, że fajnie trafił.

A ja nie wiem czemu, ale u nas odzew jest mały. Dużo odsłon ogłoszenia, filmu, ale odzew minimalny. Trochę mnie to niepokoi, nie wiem gdzie popełniłam błąd 🙁
iwona9208   Konie to choroba, z której nie da się wyleczyć.
25 maja 2012 20:24
galopada o Jarowit.Daleko poszedł?
galopada_   małoPolskie ;)
25 maja 2012 20:27
dzięki! :kwiatek:


iwona9208 Kraków  😉

armara wez nie zartuj  🤣 chciałabyś sprzedać go kilka dni po wystawieniu na sprzedaż? poczekaj chociaż ze dwa miesiące zanim zaczniesz narzekac na brak odzewu  😁
Próbuję kupić 2-letnią klacz małopolską - wymagania mam dość sprecyzowane, wiem, czego szukam.
Dzwonię do Walewic, pytam o klaczki - są, pytam o przedział cenowy... Usłyszałam, że każdy koń ma indywidualną cenę... 😉 Przyjechałam wczoraj, miałam wybrać, podać imiona i wtedy poznać ceny. Okazało się, że Pan musi je dopiero obejrzeć i mam zadzwonić jutro (dzisiaj). Dzisiaj dzwonię i okazuje się, że niestety, ale mieli mnóstwo pilnych spraw i dalej nie udało się określić tych nieszczęsnych cen. Jutro dzwonię jeszcze raz, trzymajcie kciuki. 😁
Słuchajcie, ma ktoś z Was może jakieś linki do czeskich stron www z ogłoszeniami sprzedaży koni?


najbardziej popularne strony to:  bazos, equimarket i ulubiony portal equichannel
Próbuję kupić 2-letnią klacz małopolską - wymagania mam dość sprecyzowane, wiem, czego szukam.
Dzwonię do Walewic, pytam o klaczki - są, pytam o przedział cenowy... Usłyszałam, że każdy koń ma indywidualną cenę... 😉 Przyjechałam wczoraj, miałam wybrać, podać imiona i wtedy poznać ceny. Okazało się, że Pan musi je dopiero obejrzeć i mam zadzwonić jutro (dzisiaj). Dzisiaj dzwonię i okazuje się, że niestety, ale mieli mnóstwo pilnych spraw i dalej nie udało się określić tych nieszczęsnych cen. Jutro dzwonię jeszcze raz, trzymajcie kciuki. 😁


W tej stadninie to norma, im chyba nie zależy na sprzedaży koni z nadprodukcji. Wątpię byś się doczekała podania realnej ceny, i uważaj, jak już ,to za każdym razem ,jak się pojawisz, to będzie inna. Ja parę lat temu chciałam kupić tam ogiera, może nie jakiegoś wybitnego, ale takiego z czysto schagya rodowodem, po Toledo xx,  pasował mi rodowodowo ,do moich klaczy, i do ich uszlachetnienia. Niestety nie udało mi się go kupić, za każdym razem słyszałam ,że albo  jeszcze nie wiedzą jaka, a właściwie to taka, ale po chwili była już inna. W tej stadninie,  potencjalnego kupca, traktuje się bardzo nie poważnie. Szkoda, bo ja dałam spokój, , bo byłam zależna finansowo od wspólnika, a ten się po trzeciej wizycie w SK Walewice, po prostu wkurzył, a interesujący mnie ogier, został niestety sprzedany,... niestety stracony dla hodowli, bo nowy właściciel nie chciał ogiera, tylko ładnego siwego konia do zaprzęgu  😵 Widziałam go w zeszłym roku w Końskim Targu, wystawionego na sprzedaż, niestety ,już jako wałacha. 🙁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się