Nie, takie "zwykłe" zachodzące.
właśnie jak pisałam, sprawdzałam możliwości rawów więc, zrobiłam niebo i wyciągnęłam na chama modelki z cieni, a że wyszło to aż się zdziwiłam 😉
edit:
Mułek, a w zasadzie mulica na osłodę życia 😉
i jeszcze do raw'ów to rozwiązały mój problem z trawą za jasną, dodatkowo dodały w magiczny sposób +3 do bokehu i +10 do jakości 🙂
Tu zdjęcie kozy, nie do oceny, zdaje sobie sprawę z tła, wanny idącej przez nos itd. ale jakościowo i kolorystycznie mi się bardzo podoba więc wrzucę jako dobry przykład jakie "zmiany" zachodzą w zdjęciach. Proponuje porównać do Mułka u góry, warunki te same, sprzęt ten sam a zdjęcie... jakby inne 😉
Jedyny problem przy mojej puszce jest taki, że po prostu na seryjnych zdjęciach nie daje rady, 2 zdjecia i aparat musi pomyśleć, a przy galopujących koniach 2 zdjęcia, przerwa, 2 zdjęcia to szkoda potu tych koni.