siodło ujeżdżeniowe

Mój facet właśnie obejrzał siodło na zdjęciach i stwierdził, że to jest design... jak u Apple. Mogłoby mieć jabłko na tybince i się nazywać iSaddle 😀iabeł:

A jak ono wygląda to jest kompletne nic przy tym, jak się na tym siodełku siedzi  😜
Quanta- Passier to męka, jest masakrycznie twarde. Nie ma szans. Wiem, że marudzę 😉


A Twoje siodełko super - dopasowujesz do jednego konia, czy raczej celujesz tak, żeby pasowało na wszystkie Twoje zwierzaki (o ile któryś nei jest mocno nieforemny)
Dopasuję do najszerszego - teraz z Devoucoux też to tak funkcjonuje. Węższe szkapy mają podkładki 🙂

karolina_, no to z miękkim siedziskiem to zdecydowanie Euroriding Titan, Luxor też jest mięciutki.

iSaddle zostało podszyte wstawką w kolorze exquisite beige 😉

z ciekawosci: mam luxora, czy titan duzo rozni sie w odczuciach jezdnosci?🙂
faith, titan jest dużo głębszy, ma dość ortopedyczne bloki, trzeba trafić dobrze z rozmiarówką, bo w niedużym siodle ciężko anglezować, prawie się dostaje w zad od tylnego łęku 😉

Luxor jest o wiele bardziej "swobodnym" siodłem. Mnie jeszcze z Euroridinga Matrix ciekawi, ale nie miałam przyjemności się z nim zapoznać.
quantanamera,  echhh jak niesamowicie to siodło wygląda! celowo sama wybrałaś monoflapa z bananem? mogłabys powiedzieć dlaczego monoflab bananowy a nie dwutybinkowe? dla super zaawansowanych jezdzców to super wybór, bo wiedzą, czego chcą, ja bym się pogubiła 🙂
karolina_, celowałabym bardziej w siodła tego typu: (krótki klocek, trzymający nogę "od góry" pozwala na jazdę z bardziej ugiętą nogą i kolano nie ląduje wtedy na klocku)

[[a]]http://www.ebay.de/itm/Hennig-Dressursattel-NZT-2006-/300714416772?pt=Reits%C3%A4ttel&hash=item4603f9da84[[a]]
[[a]]http://www.ebay.de/itm/Prestige-Leonardo-18-schwarz-33-Kammer-/200750639218?pt=Reits%C3%A4ttel&hash=item2ebdaba872[[a]]
[[a]]http://www.ebay.de/itm/ALBION-SLK-Ultima-Dressursattel-NEU-schwarz-versch-Grosen-/140685098301?pt=Reits%C3%A4ttel&var=&hash=item6674e18cb5[[a]]
Isabelle, a czemu mono z bananem to dla superzaawansowanych jeźdźców?
Ja ostatnio w takim czymś jeździłam, super zaawansowaniem nie grzeszę a byłam zachwycona 😉
Anaa,  ale zrobiłam byka, chodziło mi o HBC 😉 tak jak Quanta pisała, wszystko indywidualnie dobrane, trzeba wiedzieć, czego się chce. a wiedza o mega konkretnych wymaganiach względem siodła należy raczej do lepszych jezdzców, bo wiedzą, czego im potrzeba, dla mnie by to była jedna wielka zagadka, najpredzej skonczyłoby się na "wygodne" "żeby pasowało"  😉
wg mnie nie trzeba wprowadzać ludzi w taką fobię, że siodło na miarę to tylko dla jeźdźców naj... Ja się cieszę, że ustawiłam się do Bogdana w kolejkę, bo wiem, że zrobi dla nas sprzęt, na oba konie, na prawdę dobrej jakości, idealnie dopasowany do naszych koni i do nas. Wiem, co by mi w siodle pomogło, czego nie mam w moich siodłach, a Bogdan ma na prawdę duża wiedzę, więc pomoże i podpowie co i jak. Idzie na rękę klientowi, ale przecież nie zrobi siodła tylnym łękiem do przodu, bo tak właściciel sobie życzy. Kolejny  wielkim plusem jest to, że serwis jest w kraju, więc wszystkie naprawy i korekty załatwia się bezpośrednio z 'producentem', w cztery oczy jak ma się potrzebę.. i jak trzeba to HB do konia dojedzie, obada, pomierzy..Taki serwis to szczyt marzeń, i na prawdę warto uderzyć właśnie do HB niż szukać siodeł w podobnych cenach trochę w ciemno - bo tak na prawdę, to taki diler to może wcisnąć komuś, kto się na prawdę nie zna niezły kit za wysoką cenę.
Testuję właśnie używane D1. Na oko - fajne siodło. Na koniu leży ok. A wrażenia z jazdy  - delikatnie mówiąc - takie sobie. Żałuję, bo się na wyrost ucieszyłam. Mam okropne wrażenie jazdy na betonowym klocku, tyle, że miękko i grubo wysłanym. Delikatnych działań dosiadem siodło nie przenosiło w ogóle. Łydki - jakoś tak proponuje bardzo bierne (choć poprawne) ułożenie łydek.
Ogólnie - siodło typu "miękko siedzieć i nic nie robić" - jakoś czyni jeźdźca biernym, za to jaka reakcja konia na ostrogę!
Owszem, koń efektownie dodaje - pewnie ten luz w łopatce ma duży wpływ. Takie... sterowanie koniem impulsowe, właśnie "cyfrowe": tak- nie, a ja tak nie lubię, wolę płynnie. Łatwo uzyskać wygięcie konia - trudno uzyskać sterowność (dosiadem), co jest zaskakujące - zupełnie jakby płotki i ściany były niezbędnym dopełnieniem siodła 🤔
Może to kwestia egzemplarza, może moich preferencji. Lubię siodła z wyraźnym "punktem" siedziska, najgłębszym miejscem. To siodło takowego nie ma, kojarzy mi się z... kaczką. Kształtem siedziska. Więc biodra mają dużą swobodę - i co z tego, skoro ta swoboda nie przenosi się na grzbiet konia 🙁 Sprawdzę jeszcze, ale chyba to nie dla mnie siodło.
Info w czym dobrze mi się do tej pory jeździło (może pomóc, czy ma się podobne preferencje): Bates Isabell i  Passier GG.
karolina_
ja ma Titana i kocham go miłością wielką 🙂
głębokie, mięciutkie
kwestia wielkości bananów to już indywidualne upodobania
Ja lubię takie giga bloki
karolina_
a moze cos takiego?
http://allegro.pl/siodlo-ujezdzeniowe-cadence-i2371408996.html    avil horse wyprzedaje barsnby w tej chwili. rotki klocek + wysunieta tybinka
Faith, może to kwestia zdjęcia, ale tak na marginesie dla mnie to siodło jest strasznie brzydkie 😉

Czy jest tutaj ktoś kto jeździł w Top Dressage i Leonardo i mógłby je krótko porównać? Może ma ktoś zdjęcie (z boku) w leonardo? Testowałam właśnie top dressage i krótko mówiąc: odpowiada mi "poziom trzymania" tego siodła, ale nie odpowiada mi małe czucie konia. Jak te kwestie mają się w leonardo?
Ja wlasnie wymienilam top dressage na leonardo i na pewno daje wiecej swobody, a z drugiej strony nie jest to plaskie siodlo ktore nie pomaga zupelnie. Ale na topa jakos nie narzekalam mocno, z moim rekreacyjnym ujezdzeniem w sumie mi starczalo tez.
Arimona, a byłaby możliwość, żebyś wstawiła zdjęcia w obu?
wendetta, miałam oba te siodła przez dłuższy czas. Osobiście wolałam Leonardo - było dla mnie jednym z najlepszych siodeł, w sumie dość żałuję, że tego siodła nie ma już na rynku polskim jako nówki 😉. Generalnie Leonardo mniej trzyma, albo inaczej - nie mniej, po prostu mniej nachalnie. Ma krótszy klocek - który świetnie przytrzymuje nogę. Da się w nim jeździć na bardziej ugiętej nodze, co ja sobie bardzo chwalę. Leonardo to takie siodło, które pomaga kiedy ma pomagać i nie przeszkadza 😉. Ja je bardzo mocno polecam - jeśli ktoś ma możliwości kupna tego siodła 🙂.

Aaa, a ja teraz testuję Dressage Dreama z Prestige - całkiem przyjemne, tylko próbuję się odnaleźć w nim, bo po moim New Doge to straaasznie dużo swobody mam i jeszcze myślę, czy mi to pasuje...
Mam zdjęcie ze stój, jutro pewnie porobię więcej zdjęć 🙂, to jest idiotyczne, rudy stoi jakoś dziwnie a mój mąż robi komórką z kosmicznej perspektywy...
Pisze z telefonu, dopiero po weekendzie bede miala dostep do wlasnego kompa to moze znajde jakies porownanie, to Ci wyszle. W galerii mojej tylko ostatnio na siwym bylam w leonardo takie halowe zdjecia (nie pamietam czymkolwiek costa wstawialam z bliska), reszta top.
Jak masz mozliwosc sprobowania leo, to bierz, mimo ze to rzadki model, to calkiem nieglupi.
faith, titan jest dużo głębszy, ma dość ortopedyczne bloki, trzeba trafić dobrze z rozmiarówką, bo w niedużym siodle ciężko anglezować, prawie się dostaje w zad od tylnego łęku 😉

Luxor jest o wiele bardziej "swobodnym" siodłem. Mnie jeszcze z Euroridinga Matrix ciekawi, ale nie miałam przyjemności się z nim zapoznać.


No właśnie Luxor wygląda ciekawie, tylko to jest dość rzadki model. Wiecie czy ktoś hadluje euroridingami z możliwością przetestowania? Bo siedziałam w Jade i Diamancie tylko, oba fajne, ale County lepsze. A Luxora i Titana chętnie bym sprawdziła.

Epk- jeszcze trochę poczekam zanim finanse mi pozwolą na nowego Henniga 😉 To są siodła na miarę i trzeba naprawdę ustrzelić pasujące - a jak nie będzie mi pasować, to jak potem sprzeam siodło za 2 tys euro... za ryzykowne. Albion za to ciekawy, siedziałam parę razy w innym modelu i był za płaski, ale ten wyląda ok.
karolina_
pasi konik 😉
karolina_, hihi, mi raczej chodziło o pokazanie rodzaju bloczków niż o namawianie CIę na henniga 🙂.
Epikea- sparawdzę, dzięki 🙂

Epk- mnie namawiać wcale nie trzeba, tylko ewentualnie zasponsorować 😉
co w kiefferze oznaczają następujące cyfry : 9906123 6 ? z góry dziekuje za pomoc :kwiatek:
nr seryjny siodła, jeśli skontaktujesz się z Kiefferem dojdą po tym, jaki to rok produkcji, model, itp.
karolina_, jeśli byś startowała do nowego Henniga, to przyjmij jakieś 4-4,5 tys. € i pół roku czekania, takie są terminy, chyba, że się przyjeżdża do nich do Berlina (tylko nie wiem, czy to funkcjonuje w wersji bez konia). Ale ze sprzedażą używanych siodeł tej marki nie ma absolutnie żadnych probemów - idą od ręki.
karolina_, jeśli byś startowała do nowego Henniga, to przyjmij jakieś 4-4,5 tys. € i pół roku czekania, takie są terminy, chyba, że się przyjeżdża do nich do Berlina (tylko nie wiem, czy to funkcjonuje w wersji bez konia). Ale ze sprzedażą używanych siodeł tej marki nie ma absolutnie żadnych probemów - idą od ręki.


No, dlatego nie wiem, czy warto się na nowego rzucać, bo to spory wydatek, nowy euroriding, czy używane county w super stanie to mniej niż połowa tej ceny. A używane trzeba brac i testować, bo każde jest inne, dlatego dopasowanie siodła trochę potrwa.

[quote author=buu link=topic=300.msg1405014#msg1405014 date=1337290780]
quantanamera, beda tez dopasowywane do konia?

A jak inaczej? 🙂 I koń, i jeździec muszą mieć 100% komfortu.

[/quote]

w takim razie to bedzie siodlo idealne, zamawiam od razu dwa!  😉
a ja w dalszym ciągu szukam... kolejne pytanie: euroriding achat to siodło raczej trzymające czy wręcz przeciwnie? siedzisko jest głębokie? poduszki kolanowe wydają się dość małe- czy w praktyce dobrze "blokują" kolano czy raczej może sobie swobodnie uciekać do przodu?
wendetta, achat napewno nie jest trzymający. Ustawia jeźdżca w siodle, ale nie powoduje efektu zakleszczenia. Tam gdzie trzeba to przytrzyma. Siedzisko głębokie i tybinka krótsza niż w diamancie  🙂
O jakich różnicach w jakości siodeł świadczą znaczki w Euroridingach? Jest jakaś różnica, jeśli chodzi o wykonanie po między niebieskim, czerwonym albo takim zwykłym srebrnym?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się