Co dajecie swoim koniom w nagrode ? czyli wszystko o smakołykach dla koni :)

Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
07 marca 2012 04:53
Ja mam te przysmaki Mühldorfer i one absolutnie nie są małe, a już na pewno nie są wielkości granulatu.
Wielkość mają podobną do tych klik
maleństwo   I'll love you till the end of time...
07 marca 2012 07:13
Edytka, a jaki smak macie? Bo mnie intryguje ta truskawka i jabłko z cynamonem, ale czy koń podziela moje gusta? 😉

Nam się ostatnio trafiły (hurtownia przywiozła takie, jakie mieli na stanie, wiec trochę w ciemno) Eggersmanna owocowo- warzywne. Jak dla mnie, pachną paskudnie, ale Łoś oszalał. Jak zniucha, że mam w kieszeni, to zaczyna mnie terroryzować i próbuje drzeć moją garderobę :p wbrew pozorom, nie wszystkie cuksy go aż tak ruszają.
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
07 marca 2012 19:54
maleństwo malinowe. Najpierw kupiłam 3kg, potem worek 25kg, bo koń je uwielbia (i Gerko Anny też) 😉
.
mnie właśnie malinowe kuszą 😀 ale jak się kruszą to kiepsko bo strasznie nie lubię okruszków w kieszeniach  :/
.
busch   Mad god's blessing.
08 marca 2012 03:06
Ja mam te przysmaki Mühldorfer i one absolutnie nie są małe, a już na pewno nie są wielkości granulatu.
Wielkość mają podobną do tych klik


To może tylko niektóre tak mają - ma mam jakieś ziołowo-oddechowe w kilogramowym opakowaniu i są jak granulat
Julia1999   Gniady to nie maść, gniady to siła♥♥♥
07 maja 2012 20:54
Mam super przepis🙂
POTRZEBUJESZ:
3 dorodne marchewki
2 duże lub 3 małe jabłka
2,5 mąki PSZENNEJ!!!!
1 szklanka lub mniej płatków owsianych
1łyżkę cukru
5 łyżek wody lub więcej
Niedużą garść płatków kukurydzianych i 2 kromki suszonego chleba.(opcjonalnie)

INSTRUKCJA:
1.Jabłka i marchewki pokrój w bardzo cienkie plastry. Są takie specjalne tarki które właśnie w taki sposób trą.Nie mieszaj ich razem.
2.Do miski dodaj mąkę, płatki owsiane, cukier, i odrobineczkę wody. Masy musi wyjść ci dosyć dużo.
3. Ułóż cienką warstwę masy na tortownicy, a na niej ułóż marchewki. Porozkładaj je.
4.Na marchewki ułóż kolejną warstwę ciasta, a na nią jabłka.
5. Na górze dodaj kolejną porcje ciasta i do smaku możesz posypać chlebem(rozgniecionym na nieduże kawałki) i płatkami lub słonecznikiem.
Wsadź do nagrzanego do 180 stopni C piekarnika i piecz aż ciasto lekko się zarumieni🙂 Możesz jeszcze z góry czymś udekorować🙂
POLECAM CIACHO!!!
Porady:
Do tej głównej części ciasta możesz dodać łyżkę miodu.
do marchewek i jabłek możesz dodać łyżkę ciasta głównego by lepiej sie piekło
Sama wymyśliłam przepis, ale PRZETESTOWANY
Taki prywatny przepisik🙂 Bardzoej na torta na urki🙂
ChingisChan   Always a step ahead! :)
15 czerwca 2012 19:50
Jak konie powinny jeść różne kostki? np. eukaliptusowe Stać przy nim i czekać aż poliże trochę? 😁
Pomożecie mi w wyborze cuksów ?

Tylko z tego sklepu --->

http://www.gnl.pl/dla-konia/odzywki-cukierki-suplementy/cukierki-c-16_24_39.html


chcę aby była tak do 1,5 kg i do 25 zł 🙂

jakie firmy polecacie i co się najbardziej opłaca 🙂 ?
Ostatnio dałam koniowi najlepszy prezent. Po skokach (na drugi dzień) w terenie pozwoliłam mu na trochę szaleństwa w galopie  😜
Moje konie uwielbiają karmelki eukaliptusowe oraz sezamki Pfiff i zwykłe  też tylko jedn lubi sezamki z miodem a drugi z orzechami lub kokosem.
a ja zakupiłam rokale i sama je zjem bo wyglądają jak landrynki i smakują jak anyżówki
wczoraj w stajni wszyscy je jedliśmy a kopytne nie koniecznie
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
07 czerwca 2013 17:41
a ja zakupiłam rokale i sama je zjem bo wyglądają jak landrynki i smakują jak anyżówki
wczoraj w stajni wszyscy je jedliśmy a kopytne nie koniecznie

U nas było to samo tylko dwa konie jadły resztę my 😡. Jeśli chodzi o cukierki to mam kilku prawdziwych degustatorów: jeden lubi tylko ziołowe (nie wszystkich firm), drugi lubi Leoveta (ale nie wszystkie smaki) innych nie rusza, trzeci lubi owocowe, ale nie Cavalora, Effol i Horsefit (?).

Generalnie jeśli chodzi o popularność, to większość  koni u nas lubi cukierki Leoveta.
To ja wznowię temat 😀
Dawał ktoś może swojemu kopytnemu te smakołyki? Zastanawia mnie ich niska cena  👀
http://okser.pl/p/80/240/sukces-smakolyki-dla-koni-2kg-smakolyki-dla-konia.html
Dawałam i daję jeśli zamawiam coś ze sklepu internetowego, który ma te cukierki
Konie żyją
Mnie zastanawia dlaczego inne cukierki są tak drogie, skoro w Niemcowie można czasem i po 2E / kg kupić...?
Cuksy Sukcesu są mistrzowskie. Konie je lubią a cena zdrowa.
No to super jak koniom smakuje 🙂 Szkoda właśnie,że inne są takie drogie. Ale jak jedzą to zamawiam 😉 Dzięki za opinie  :kwiatek:
Ale dorwałyśmy smaczki w stajni! W zasadzie ciastka i batoniki, konie wychodzą z siebie i stają obok, takiej wścieklizny dawno nie widziałyśmy! Najfajniejsze są batony, bardzo twarde ale nawet dla ludzi pyszne. Marchewkowe to w zasadzie mielona marchew zagęszczona 😉
Batony muesli

Ciacha tu akurat miodowe


Szalone 9zł za wiaderko i jeszcze dowożą.. 🙂
Burza, nie napisałaś najważniejszego - gdzie je dorwałyście/jak się nazywają. 😉
A no ta... 😉



Firma nazywa się Equilla i mieści się w Wawie na Saskiej Kępie 🙂 okolice Warszawy dowożą za free, dalej pewnie trzeba zagadać. Na pw mogę wysłać ulotkę bo tu mi pdf nie wchodzi :/
To ja poproszę PW z ulotką.  Ostatnio jedziemy na cukrze w kostkach i mam wyrzuty sumienia, że mu zęby niszczę.
Ja też, ja też! Wybierz mnie! 🙂 Co prawda u nas ostatnio w grę wchodzą smaczki tylko za "zjedzenie" wędzidła bez proszenia - koń jest takim łasuchem, że zrobił się aż nadgorliwy przy ubieraniu ogłowia... Ale tyle jestem w stanie mu wybaczyć, bo się nauczył, że nie ma przytulania się do moich kieszeni i przestawiania mnie nosem, więc niech mu będzie, że goni ogłowie pyskiem, zanim zdążę porozpinać paski, wolę to niż zastanawianie się 5 minut, czy otworzyć dziób, czy może jednak nie. 😎 No ale batoniki pewnie można połamać na mniejsze części, więc może się sprawdzą w tej roli. No i zawsze jest jeszcze drugi koń, którego dokarmiam just for fun, bo nic od niego nie chcę - na pewno się ucieszy. 🤣
A masz może ulotki pasz? Widzę, że mają jakieś muesli i granulat w ofercie, ale nie jest podany skład ani wartość pokarmowa...
U nas też smaczek za wędzidło i taka sama reakcja 😁 Jak tylko widzi ogłowie to sam pcha pyskacza. Drugiego smaka dostaje za grzeczne stanie przy wsiadaniu. Niestety mimo zadaniowego rozdzielania smakołyków ( dostaje "za coś"😉 nie dało się z niego wytępić obmacywania człowieka. A że dla niego cukierek to najlepszy motywator do nauki to nie jestem w stanie całkowicie ich odstawić.
sumire, mam, mogę wysłać na emaila tylko dawajcie mi od razu adresy w pw 🙂
Burza, wysłałam Ci pw z mailem - wszystko co masz z tej firmy przygarnę na maila chętnie  :kwiatek:

Jak patrzę na te batoniki i ciasteczka, to sama bym je zjadła  😍
No tak tylko minimum logistyczne 500 zł :/
Szaga, no u nas też się do końca nie udało tego wyplenić - mnie teraz raczej obwąchuje niż się tak bezczelnie naprasza, przestał mnie też przepychać nosem (jeszcze czasem próbuje, jak stoję w drzwiach, za którymi jest siano...). Ale na pewno jest to mniej intensywne niż kiedyś. Tylko że staram się pilnować, żeby nie dostawał smaczków za darmo. Czasem jeszcze go nagradzam pod siodłem, jak się wyjątkowo postara albo już mu się palą styki, a jednak coś zrobi dobrze - dostaje bardziej po to, żeby wspomóc żucie, ale on o tym nie wie. 😉 A że na niego wyjątkowo dobrze podczas pracy działają pochwały słowne, to do dzioba rzadko coś mu daję, bo też łatwo przesadzić w drugą stronę i potem za każdy dobrze zrobiony element jest wymowne odwrócenie głowy w moją stronę (śmiejemy się z niego, że to koń na żetony, kiedyś wsiadła na niego znajoma - w zasadzie niejeżdżąca - i sobie poszli na spacer po padoku... miała w kieszeni duuużo cukru, więc koń co 2 kroki się zatrzymywał z otwartą paszczą, po czym ruszał dalej, jak coś dostał 🤔wirek🙂. Niby mnie raczej nie molestuje, ale do innych jest strasznym sępem, każdego obszukuje. 🙄 Poza tym trener to zachowanie trochę wspomaga, bo go karmi cuksami - i rozmowa wygląda tak: "proszę mu nie dawać tak za darmo, bo potem żydzi od wszystkich" - "ale przecież to nie było za darmo, w końcu przyszedł do mnie!". 😁 Cóż, powoli się z tym godzę, że w tej kwestii to jest totalne dziecko (koń, nie trener :lol🙂 i że to się już nie zmieni...
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
11 kwietnia 2014 16:44
Dziewczyny ktoś kupiował przysmaku stąd: http://smakolykidlakoni.pl/ ??
Orientujecie się jak ml przekładają się na gr?
JARA,  zależy. czytałam o nich na fb:

dotarło do mnie zamówienie i tu wielkie rozczarowanie, bo 1litr waży góra 0,5kg większości smaków, tylko ziołowo-czysto jabłkowe są trochę cięższe ale 1100ml wazy 800g, więc pani ze sklepu wprowadziła mnie mocno w błąd, wrr... długa realizacja, brak gratisu obiecanego za tę niedogodność i brak jednego smaku, na który mam czekać jeszcze edit: rozmowa telefoniczna "cudownie przyjemna", że przecież nic takiego przez telefon nie zostało powiedziane i jak mi się nie podoba to mogę wszystko odesłać na ich koszt, a że pół stajni prawie czeka na smaczki to już nie wazne... wrr

wiesz, same przysmaki wygladają świetnie, ona przez telefon na początku nie chciała mi podać wagi, tylko prosiła o maila z konkretnymi, ale na koniec rozmowy kiedy podałam przykładowe te z papają, czy anansowe bo maja podobny skład to mi przytaknęła że litr waży około 1kg, pytałam o rząd wielkości po prostu, potem przeczytałam co napisała twoja kolezanka że wiadro 5litrowe wazyło 3kg i mnie to zdziwiło, jak otworzyłam dziś paczkę to się zdenerwowałam 1100ml ryżu z aronia waży 450g, mieszanka eukaliptus-mięta-czyste jabłko waży 800g, jedyne cięższe smaki, 500ml anansowych wazy 250g, najbardziej wkurzyła mnie rozmową z ta panią, bo na mnie naskoczyła, że nie mogła czegos takiego powiedzieć i ją obrażam

czyli wychodzi pi razy drzwi, ze opakowanie litrowe to pół kilo.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się