Wiek dyskutantów-ANKIETA

Ja jeszcze należę do tego grona 20-30  🏇 ale już nie tak długo  🙁

ja naleze do tych 30-40... tez niedlugo przejde do kolejnego etapu

Ja bym w życiu nie chciała cofnąć czasu. Matko jaka ja głupia byłam jako nastolatka...  😵
A w wieku 20+ jeszcze głupsza!  😵
Hehe... a teraz to niby mądra jestem?
Mam 36 lat i nawet mi zęby mądrości jeszcze nie wyrosły  😁

Im człowiek starszy tym głupszy 🙂 bo im więcej lat masz tym bardziej jesteś świadoma jak mało wiesz....

Przedział 20-30 miażdży  🤣

🤣 mnie tam sie podoba przedział 40- 100. Kliknęłam i moge miec i 40, i 50, i 60 ,i...dalej jestem w wieku anonimowym.

Kurde.....a ja za 3 lata będę miała 40.  🤔 Ja się zupełnie totalnie nie poczuwam. Nic a nic.
Nie mam ani jednej kompletnej garsonki.  😲 Co to za 40-ka bez eleganckiej garsonki?

tunrida, a krecisz sobie grzywke na walek? 😉 moze jeszcze jest dla Ciebie nadzieja!

A zna ktoś taki przypadek jak ja? Że w wieku 36 lat nie ma ósemek?
Bo nie wiem czy się martiwć... O czym to świadczy?

Też nie mam garsonki  🤔  Ani wałków...

Julie, uważaj, mi jak ósemki wyrosły wydarzyło się kilka mniej sensownych rzeczy w moim życiu. Mama wyciągnęła wnioski - zęby mądrości w moim wypadku odebrały mi tę, którą miałam. Ciekawe czy jakbym musiała je wyrwać to bym zmądrzała...? 😉

Julie, ja mam wszystkie osemki. chyba wolalabym nie miec 😉

nie macie garonek i nie krecicie (krotkich) wlosow na walek? co z was beda za stare zrzedzace baby?  😂 no wstydzcie sie...

Ja też nie mam wałków. Nie mam nawet grzywki. I za delikatny makijarz robię.
Jestem beznadziejna.  🤔

tunrida, a szlafrok/podomkę/porannik/jak zwał,tak zwał + kapcie/papcie/jak zwał, tak zwał z pomponkiem?

20-30  😉 ale jeszcze chwila i... 30 ;] 😉

Dworcika, z pomponikiem i na obcasie!

tunrida, jest jeszcze dla Ciebie ratunek, jak zaczniesz malowac usta tak, ze bedziesz tez najezdzac na zeby 😉

szczęście, nieszczęście w połowie przedział 20-30.
Czyli powinnam powoli odkładać sobie na papucie z pomponem i podomkę?  😲

Do pompona na papuciach dodałabym jeszcze futerko na nich (nie wiem jak doprecyzować o co mi chodzi) 😉
Tzn. mówicie żeby zacząć odkładać na taki zestawik domowy i garsonkę?

Wpisałam 30-40 ,no bo 34 stuknęło.
Nie wiem co znaczy pompon na kapciach,podomka,czy najeżdżanie szminką na zęby... Cholera moze w mojej rodzinie jakies dziwne kobiety są  😲
tunrida nie przesadzaj,jesteś w kwiecie wieku! Co masz odczuwać? łupiący kręgosłup i potrzebę garsonki??  🤔
Ja tam z wiekiem robie sie coraz fajniejsza,a mimiczne zmarszczki puszczam kątem oka.

mandi, no wez przeciez my sobie tutaj zartujemy 😉

Miyako, ja tak samo i juz kompletuje zestaw!

20-30... jeszcze 😉

Kurde.....a ja za 3 lata będę miała 40.  🤔 Ja się zupełnie totalnie nie poczuwam. Nic a nic.
Nie mam ani jednej kompletnej garsonki.  😲 Co to za 40-ka bez eleganckiej garsonki?


Oj tam, oj tam, ja jestem w przedziale 40-100 i chodzę w trampkach i dżinsach  :emota2006092:
Nigdy w życiu nie kupię garsonki!

Jestem w przedziale 40-100 😀. Górne ósemki nie wyrosły. Nie maluję się. Nie kręcę grzywki - włosy same się kręcą. Papuci brak. Szlafrok jest - suuper, gruby, kremowy, cieplutki. Garsonkę mam jedną - kiedyś uważałam, że jest mi niezbędna do sędziowania 🙂
Rower mam. I jeżdżę. Kolarzówkę. Kierownica "baran", męska rama - Jaguar, kto stary ten je pamięta. Sama go złożyłam, sama serwisuję. Hmm...

My właśnie kupiliśmy rowery (crosowe) i byliśmy na przejażdżce w lesie. Takiej szybkim tempem. Jak fajowo!  💃
Prawie jak na koniu, tylko bardziej uważać trzeba.

Szlafroka nie mam, ani podomki, ani piżamy...
Ostatnio maluję rzęsy, bo już nie chodzę non stop w czapeczce z daszkiem na oczach, z racji zmiany pracy.

nie mam garsonki, nie mam papuci, wałkow i roweru.... mam za to nadwage 😤

Aj tam, ja też mam trochę i się nie chwalę 😉 Dlatego kupiłam rower!

eee, a co takiego dziwnego jest w garsonkach? Garsonka to przecież zwykły strój do pracy (spódnica plus żakiet jak na rysunku), chyba, ze myslimy o czyms zupełnie innym  👀

Ja trochę inna grupa wiekowa ale mam masę papuci, szlafroków. Berety tez posiadam  😁

Też nie mam wałków ani papuci. Nie mam też garsonki. Ale mam szlafrok. I piżamę w krowę. A i nawet koszulę nocną - porodową.
Ale nic a nic się wiekiem nie przejmuję, szczególnie że wyglądam na jakieś 8 lat mniej🙂 No dobra, napewno na 5 lat mniej.

dla mnie garsonka to jest to:

A ja nie mam ani takiej ani takiej.  🤔
Do pracy chodzę zwykle w jeansach i koszulce ( na nocki w polarze) Poważniejsze koleżanki mają garsonki....

Kurde...chyba mam "kompleks garsonki".  😀iabeł:
Przy najbliższej okazji kupię jakąś, bo nie wytrzymam. Albo poczekam i kupię za 3 lata jak puknie 40-ka.

Ja trochę inna grupa wiekowa ale mam masę papuci, szlafroków. Berety tez posiadam  😁


ja mam nawet jeden moherowy 😉  😡