Wszystko do twarzy-czyli pudry,kremy etc.

Z Meteorytami to jak dla mnie nie ma po co się bawić  😎 z trzech podstawowych odcieni, które są stale dostępne w sprzedaży, żaden nie dawał efektu photoshopa....Ba, one w ogóle nie dawały żadnego efektu 😉

Ovca a jakieś kremy eliminujące czerwienienie się albo bazę stosowałaś?
ovca   Per aspera donikąd
20 czerwca 2012 16:42
Ovca a jakieś kremy eliminujące czerwienienie się

a cóż to za cudo? macie jakieś doświadczenie?

baza jest fajna ale na zimę- latem po nałożeniu bazy czuję się jakbym miałam twarz zaklejoną plastrem  🤔 stosowałam tą silikonową z sepho.
Ja mam krem na przebarwienia, ale to raczej takie trądzikowe a nie rumieńce  🙂
Silikonowa baza z Sephory zapycha... Na nadmiernie czerwieniąca się skórę są specjalne bazy - przeważnie w kolorze zielonym.
A kremy ma Clinique, i zapewne większość marek aptecznych.
busch   Mad god's blessing.
20 czerwca 2012 21:23
Isabelle, - ja niestety zupełnie nie nadaję się do lekkich podkładów i transparentnych pudrów. Mam kiepską cerę, którą chyba nawet opisywałam przy okazji dobierania podkładu - mam na twarzy setki pryszczy. Nie przesadzam z tymi setkami, moja cera na twarzy ma fakturę drobnoziarnistego papieru ściernego 😉 Na szczęście ratuje mnie to, że pryszcze są naprawdę małe i rzadko zdarza mi się wyhodować coś widocznego - na ogół po odpowiedniej dawce kryjącej szpachli rzeczywiście z pewnej odległości wyglądam, jakbym miała dobrą cerę  😁 Jak kiedyś dorwę się do jakiegoś dobrego aparatu podczas malowania, to nie omieszkam wrzucić zdjęć przed i po, bo codziennie rano przechodzę metamorfozę jak laska z tego filmiku (no dobra, aż taką nie, bo ona jeszcze ma czerwone pryszczowe wykwity, a moje pryszcze są bardziej nieśmiałe  😎 i do tego ona ma dużo większą wprawę, niż ja):


W każdym razie dzięki za poradę odnośnie bronzera, kurczę, chyba jednak spróbuję coś takiego również sobie zanabyć 😉 Są gdzieś jakieś tutoriale, jak malować sobie białymi kredkami oczy?
Scottie   Cicha obserwatorka
20 czerwca 2012 21:33
busch, 😂 przepraszam  😁 ale Twoje pytanie zabrzmiało jak "są gdzieś tutoriale, które pokazują, w jaki sposób zakłada się buty?" 😉

Bierzesz białą kredkę, jednym palcem naciągasz delikatnie skórę pod powieką nieruchomą (dolną) tak, by nie dotykała gałki ocznej i malujesz białą kredką linię wodną- tą między rzęsami a gałką oczną 😉

busch   Mad god's blessing.
24 czerwca 2012 20:57
Kurczę, pomalowałam sobie linię wodną tak jak ta babka z filmiku i efekt rzeczywiście był spoko, ale po pierwsze szczypały mnie oczy, a po drugie wymrugałam sobie całą kredkę po jakichs dwóch godzinach. To naprawdę tak działa? Dwie godziny i tyle? Mało to sensowne, biorąc pod uwagę, że oczy nie polubiły kredki na linii wodnej :P
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
24 czerwca 2012 21:08
Mnie kredka na linii wodnej trzyma się cały dzień. Czasem ma problem żeby ją zmyć z oczu, bo mam wrażliwe oczyska i nie właduję sobie specyfiku do demakijażu do środka  😁
Moze to zalezy od kredki?
Ja mam taka z nisko-sredniej polki i schodzi tak jak u busch, albo i szybciej.
ovca, zielone bazy ma l'oreal, clinique i smashbox. przynajmniej te 3 mam, testowałam i szczerze mówiąc żadna nie urwała mi tyłka. jednak najlepsza clinique, faktycznie w jakimś tam stopniu niweluje i przedłuża makijaż, natomiast nie jest to tak spektakularny efekt jak twierdzą producenci.
dłuższy czas stosowałam podkład do cery zaczerwienionej clinique redness solutions, ale moją suchą cerę dodatkowo wysuszał.
kremów do cery naczynkowej, czerwieniącej się stosowałam milion i to samo, żaden nie sprawiał, że rumień znikał, a mam naprawdę delikatny.
róże zdecydowanie odpadają, przynajmniej te różowe. jak mam ochotę to ewentualnie stosuje brzoskwiniowe odcienie.
busch   Mad god's blessing.
24 czerwca 2012 21:59
Krupnik., ja mam z firmy essence, przyznam że wzięłam ją bo były tylko dwie w Dogulasie - jedna ta za 5 zł, a druga chyba za prawie 70 z jakiejś innej firmy - stwierdziłam, że nie będę się od razu rzucać na drogą i teraz mam :P
Ja mam chyba z firmy Manhattan, miala byc dobra, a tu badziew taki. Nawet tych kilkunastu zlotych szkoda. 😁
No i to to trudne w obsludze, chyba zawsze musze sobie rzesy wymalowac, no nie da sie inaczej. I mam potem piekne, biale grudki.  😜
cieciorka   kocioł bałkański
24 czerwca 2012 22:37
busch,

Ja też kiedyś miałam białą kredkę, ale tylko pare razy użyłam. I tak ją zmrugałam. Teraz zamówiłam Nyxa, jak nie wypali pod oko, to będzie na powiekę, jako baza.
Scottie   Cicha obserwatorka
25 czerwca 2012 09:54
Niestety busch,, akurat linia wodna ma dostęp do "mokrego" oka, no i przy mruganiu znika. U mnie też 2h to max, ale ja często poprawiam makijaż, bo mam cerę mieszaną, więc jak machnę się pudrem to i kredkę poprawię. Może akurat kredka, którą kupiłaś jest wyjątkowo badziewna- ja miałam kiedyś kredkę, która przy mruganiu wchodziła mi na gałkę oczną i źrenice, nic nie widziałam, oko mi się zamazywało na biało i łzawiło.

Co do białych grudek na rzęsach- najpierw maluje się linię wodną, a później tuszuje dolne rzęsy- szczoteczka od maskary zabiera grudki i z białych rzęs robi czarne.

edit: Isabelle- muszę Ci podziękować za uratowanie mojego pędzla do nakładania fluidu 🙂 Prałam go po każdym użyciu, ale mimo to zrobił się strasznie matowy, włosie się zbijało, strasznie zafarbowało od fluidu. Dodatkowo zrobił się jakiś nierówny... Po 15 minutach w oliwce jest jak nowy- a wypłynęło z niego tyle badziewia... fuj, nie wiem, jak mogłam nim malować twarz! Jeszcze raz dzięki!
cieciorka   kocioł bałkański
27 czerwca 2012 23:33
Scottie, jak to jest z tymi paletkami magnetycznymi? Mają magnes, zatem jeśli cień jest w metalowym pojemniczku, powinien się trzymać. Dziewczyny z youtuba podklejają cienie czymś jeszcze, jakby dodatkowymi magnesami.

Znalazłam stronkę z dość tanimi pod względem ilości kolorów paletkami. Tylko dla mnie trochę od czapy. Albo są dość monokolorystyczne, albo mają po 10 odcieni jednego koloru, co przy indywidualnym użyciu jest wg mnie przesadą.
cieciorka, jeśli masz paletę z magnesem to zaiste każde cienie w metalowym pojemniczku powinny się trzymać. Tylko cień nie może być w aluminiowej obudowie.
cieciorka   kocioł bałkański
28 czerwca 2012 21:50
miss_misery, wychodzi na to, że sleeki się nie trzymają: http://zycie-jak-bombonierka.blogspot.com/2012/05/palety-magnetyczne-i-przeprowadzka.html
W dodatku ponoć są jakieś problemy z wyjęciem. Sprawdziłam swoje domowe cienie, wszystkie łatwo wyjąć i trzymają się magnesu.
Trochę kiszka, że musiałabym każdy cień podklejać, z drugiej strony, fajnie mieć wszystko razem. Tylko jak to się podkleja, kawałkiem metalu? Czy magnesem? Dobra, noga jestem z fizyki- magnes do magnesu nie zawsze się przyciąga, nie? Jak byłam mała miałam taki zestaw i część się odpychała. Z drugiej strony wszystkie moje lodówkowe się kleją go siebie :P

Najtaniej kupić chyba coś takiego: http://allegro.pl/foto-magnes-10x7-magnesy-ze-zdjeciem-na-lodowke-i2384497586.html
przykleić w pudełku obrazkiem do dołu ze dwie sztuki na płasko a trzecią pociąć i podkleić pod cienie, nie?

Do tego piórnik:
http://allegro.pl/piornik-etui-metalowe-pudelko-hannah-montana-i2427590015.html
lub opakowanie po kredkach:
http://allegro.pl/zestaw-kredek-akwarele-w-metalowej-kasetce-12-szt-i2385815698.html sama mam takich kilka, ale szkoda by mi było wywalać z nich kredki. Lepsze od piórnika, bo węższe.
Wierzch można pomalować lub ozdobić decopage. Myślałam też o starych, grubych opakowaniach po płytach cd, ale jak wyjęłam środkową część z kółkiem na płytę, to po zamknięciu okazało się, że zostaje szpara i nie jest szczelne.
Sama mam pudełko po jakichś czekoladkach, dość płaskie, ale ze 2cm ma więc na kilku milimetrowej wysokości cienie za dużo.

Takich kredek mniej by mi było szkoda. Przełożę do czegoś, albo oddam jakiemuś dzieciakowi, i tak wyszłoby taniej:
http://allegro.pl/kredki-bambino-24-kol-w-metalowym-pudelku-super-i2399509493.html
http://allegro.pl/kredki-olowkowe-barbie-w-metalowym-pudelku-24-el-i2421419034.html
http://allegro.pl/kredki-olowkowe-barbie-w-metalowym-pudelku-12-el-i2421419200.html

Wypróbowałam naprawianie cieni spirytusem- działa 🙂

Swoją drogą- około ilu milimetrową średnicę mają sleeki? Już wiem, 2cm.

HaHaHa!
Dobra, znalazłam. Jest pudełko na kredki:
http://allegro.pl/pudelko-metalowe-na-kredki-itp-i2437228951.html
Jest i folia:
- jako zdjęcie (pewnie cienka)
http://allegro.pl/foto-magnesy-magnes-na-lodowke-zdjecie-21x15-24h-i2427007509.html
http://allegro.pl/foto-magnes-magnesy-na-lodowke-ze-zdjeciem-l-2szt-i2412367723.html
- normalna, w warszawie
http://allegro.pl/folia-magnetyczna-0-7mm-brazowa-szerokosc-62cm-i2423750948.html
- lub tu
http://www.pawimex.com.pl/produkty.php?p=folia
Tylko co to jest 1mb folii?  😡

Średnio się opłaca robienie. 4,3 za pudełko + 3zł dostawa + 20zł za 1mb folii (zakładam naiwnie, że to wystarcza) to już prawie 30zł. Za to mogę mieć gotową razem z dostawą.
Aaaa, mb to chyba metr bieżący. No to mogłabym kupić nawet dodatkowe pudełka, zrobić i spróbować sprzedać po 10zł po ręcznym ozdobieniu pudełka. Dużo zachodu i mało pewne. Z drugiej strony, kupując folię za 20zł, 60x100cm mogę obkleić 15 dwudziesto centymetrowych pudełek, nie? Nawet licząc stratnie, powiedzmy, że 10. Hm, użytkownik ma tylko 4 pudełka na sprzedaż. W każdym razie, gdyby miał tyle pudełek, to mogłabym je i po 7zł sprzedawać i by się zwróciło 🤣 Zapas taśmy zostawiłabym sobie. W dalszym ciągu dużo roboty, ale zaiste, muszę pomyśleć o tym rano.

Albo nie będę robić cyrków i po prostu kupię którąś z tych dwóch:
http://allegro.pl/paleta-magnetyczna-na-cienie-srebrna-bez-wzoru-i2450460056.html
http://allegro.pl/duza-paleta-magnetyczna-na-cienie-zebra-19x13-5-i2450585454.html
Zebra chyba fajniejsza.

Edit po raz enty. Pan od pudełek napisał, że można kupić 10, po 4zł, plus wysyłka zgodna z cennikiem poczty. Ale nie chce mi się w to bawić 🙂 Biorę zebrę.

Mycie pędzli to w olice do demakijażu?
Tylko co to jest 1mb folii?  😡


1 metr bieżący
cieciorka   kocioł bałkański
29 czerwca 2012 22:19
Elbus, wiem, domyśliłam się 🙂


Mam jeszcze jedno pytanko- o rozświetlacz/rozjaśniacz. czy to taki błyszczący puder, który kładzie się np pod oczy, czy to coś jak jasny korektor?
Może być w formie pudru, może być w płynie/kremów, może być w formie korektora rozswietlajacego... To zależy co chcesz uzyskać 😉
Dziewczęta czy możecie polecic mi jakąś pielęgnacje. Mam skórę bardzo sucha. Miejscami <glownie nos> łuszczaca. Mam też sporo niedoskonałości <pryszcze>. Na policzkach, blisko nosa delikatnie popękane naczynka. Skórę wrażliwa. Duże otwarte pory. Chodzi mi glownie o żel do twarzy bez alkoholu oraz tonik i kremy głęboko nawilzajace ale nie natłuszczajace. Przy okazji mam pytanie jak mogę skutecznie ściągnąć pory?
szalonakobyła, ja bardzo polecam przejść na pielęgnację "naturalną". Zawsze miałam duże problemy z cerą, a odkąd stosuję kosmetyki np z www.biochemiaurody.com i różne olejki twarz wygląda ok, nie wstydzę się wyjść bez makijażu na miasto 🙂

Także polecam porzucenie drogeryjnych kremów, toników...

do suchej cery polecam olej kokosowy (nie zapycha, a mam wrażenie, że usuwa pryszcze 🙂😉 opcjonalnie z dodatkiem żelu hialuronowego. dobry jest też eliksir winogronowy

(u mnie na stan cery, niedoskonałości bardzo duży wpływ miała zamiana z normalnego podkładu na podkład mineralny np EDM, Lumiere)
Szlachta dziękuję dziękuję dziękuję 🙂 pierwsze co to zmieniam podkład bo mam wrażenie że po zmyciu podkładu niedoskonałości jest więcej, aż wstyd żeby taka stara baba jak ja miała pryszcze... Olej kokosowy mam do włosów dzisiaj spróbuje na twarz. A co z tymi porami! Mam wrażenie że wszystkie sposoby wyruszają dodatkowo skórę...
na pory to najlepsze podobno są kwasy. Na jesieni, w zimie peelingi, które działają bardzo silnie, a teraz można spróbować toniki z kwasami + zabezpieczenie się filtrami. Ale to tylko tak ogólnie, bo się na tym nie znam bardzo, najlepiej poczytać na forum Biochemia Kosmetyczna na Wizażu 🙂
Mi po przejściu na kosmetyki z biochemii urody pory też się zmniejszyły bez kwasów. Tylko ostrzegam, na początku może pojawić się wysyp i ogólne pogorszenie cery przez moment. Twarz się będzie oczyszczać właśnie w sposób bardzo zauważalny, lub nie koniecznie i po prostu z dnia na dzień pięknieć 🙂

Polecam poczytać i popróbować. Te kosmetyki cenowo są porównywalne z lepszymi drogeryjnymi lub tańsze, a działają o niebo lepiej, ale nie wszystko każdemu pasuje 🙂
cieciorka   kocioł bałkański
02 lipca 2012 11:56
szepcik, chciałabym rozjaśnić tę zaznaczoną na biało część- myślę, że mogłoby mi pasować. Tylko koniecznie bez drobinek.
Scottie   Cicha obserwatorka
02 lipca 2012 13:05
cieciorka, nie edytuj tak często postów, bo ja się już w nich gubię. Jaką część zaznaczoną na biało chcesz rozjaśnić?

Pędzel do podkładu myłam (tak jak wszystkie pozostałe) w zwykłym szamponie do mycia włosów i w sumie dalej myję, tyle, że ten do podkładu jest tak zbity, że nie szło dokładnie go wymyć od środka. Dodatkowo ja używam ciężkiego fluidu, który potęgował sprawę. Zrobił się posklejany, nierówny, twardy, zafarbował... wrzuciłam go do zwykłej oliwki dziecięcej i po 10 minutach wszystko puściło, tylko mam teraz problem ze zmyciem tej oliwki, bo pędzel zostawia tłuste ślady. Myłam już go 2 razy i jak wyschnie to sprawdzę, czy jeszcze będzie taka konieczność.
Czy ktoś tutaj używa podkładów mineralnych z Blusche?
Scottie   Cicha obserwatorka
05 lipca 2012 17:40
Doszła dziś do mnie paka, którą zamawiałam razem z Cieciorką. Jestem MEGA oczarowana kredką Nyx'a w kolorze Milk- pomalowałam linię wodną, kolor jest intensywnie biały i nie znika po chwili, przez godzinę intensywny na pewno się utrzymał. Oczarowała mnie też pigmentacja Sleeka, mam paletkę au naturel, na szybko przed wyjściem na obronę chciałam sprawdzić, jak wygląda na powiece- machnęłam palcem, z palca nałożyłam na powiekę i byłam w szoku  🤔 kolor identyczny jak w paletce, żadne wyblakłe kolory! WOW! i już Cieciorce zazdroszczę pozostałych palet Sleeka, chociaż nawet nie wiem, jakie mają kolory 😉
szlachta, dzięki Ci dobra kobieto. Używam kokosa do twarzy już 7dni i twarz jest piękna. pięknie nawilżona i w ogóle efekt WOW!
szalonakobyła, bardzo się cieszę 🙂 Polecam jeszcze olejki owocowe tzn. z pestek malin, truskawki, śliwki itp. Dobrze jest od czasu do czasu coś zmienić. Spróbuj też czegoś do przygotowania z Biochemii urody, a na bank nie wrócisz już nigdy do "drogeryjnych" produktów.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się