Pensjonaty, stajnie - Zachodniopomorskie, okolice Szczecina

no do zadnej to moze przesada, ale niewiele by sie znalazlo😉


na codzień mam do czynienia z okolicznymi stajniami i widzę to osobiście.....jak jest ok to cena kosmos........no ale każdy jest Panem swojego podwórka i może wołać ile chce
Kika   introwertyczny burak i aspołeczna psychopatka
05 lipca 2012 11:30
Monika tylko w utrzymywaniu konia chodzi nie tylko o jego zadowolenie ale też właściciela - jeśli by mi chodziło TYLKO o jego szczęście to bym go wywiozła na łąki - tu by nie było problemu znaleźć miejsce. Ale jeśli chcesz się do tego rozwijać ze swoim koniem to niezbędne minimum w postaci równej uj z dobrą nawierzchnią i hali to jest raczej standard. I tu się zaczynają schody. Bo u nas to jest luksus a powinna być norma. I jak słyszę o kolejnej nowej stajni bez hali za 1000 to ręce i cycki opadają. 😵
Monika tylko w utrzymywaniu konia chodzi nie tylko o jego zadowolenie ale też właściciela - jeśli by mi chodziło TYLKO o jego szczęście to bym go wywiozła na łąki - tu by nie było problemu znaleźć miejsce. Ale jeśli chcesz się do tego rozwijać ze swoim koniem to niezbędne minimum w postaci równej uj z dobrą nawierzchnią i hali to jest raczej standard. I tu się zaczynają schody. Bo u nas to jest luksus a powinna być norma. I jak słyszę o kolejnej nowej stajni bez hali za 1000 to ręce i cycki opadają. 😵


masz racje kika dla ludzi którzy chcą trenować to jest lipa i  🤬 i wszystko opada.... bo chyba nikt nie był  w Wawie, Poznaniu, Wrocławiu itp.
Kika, a w Niemczech się rozglądałaś? Bismark, Krackow?
Kika   introwertyczny burak i aspołeczna psychopatka
05 lipca 2012 14:02
Bismarck znam z opinii osób stojących - drogo jak na mnie o trochę dziadzieje - ale to opinia powtórzona - Krackow w ogóle nie znam - możesz więcej powiedzieć o tych stajniach... bo w sumie nie pomyślałam...
W przemoczu tez infrastruktura jest super, co jeszcze zostaje...Komarowo? Zarowo?
Kika   introwertyczny burak i aspołeczna psychopatka
05 lipca 2012 14:24
no właśnie to (tę?) Przemocze muszę oblukać - tam podobno 3 stajnie są - odległość ode mnie jak do Brzózek a więc widać że określenie "w okolicy" muszę naciągnąć🙂
Do Bismarka najlepiej się przejechać i samemu ocenić.
W Policach jest jeszcze jakaś stajnia

Kika, dostałaś PW?
no...w policach jest ta Damiana, waruki chyba nei zabardzo, ale poznalam pensjonariuszy i wygladali na zadowolonych  z zycia 🙂
w bismarck jest naprawde fajna hala 😀 tylko nie wiem jak z dojazdem zimą przez te pola? zwykle auto da rade? 🤔
w krackow mi się zupelnie nie podobalo (bylam na zawodach) jakoś tak syfiaście. parkur byl na jakiejś dziurawej lace a rozpręzalnia na górce (wiec krzywo) z kopnym czarnym piachem. ja mam chyba na wsi lepeij (nie mowiac o brzozkach)  😁 nei sądze zeby bylo coś lepszego bo by tam byly zawody.  a..a ujezdenie na zbitym miedzy gruzami czworoboku, ktorego bym o bycie czworobokiem nigny nie podejrzewała.
mialam tez konia stamtąd (był w hotelu tam). był w tak tragicznym stanie, tak zaniedbany (stał w boksie od miesięcy chyba nei karmiony bo był zachudzony z zanikiem mięśni, o fakcie chorych nóg i mega kulawizny nie wspomne - a chodził, startował...)- w normalnej porządnej stani nikt by do czegoś takiego nei dopuścił ;/  bo nim do krackow straciłam resztke sympatii.
a ta nowa jest w okolicy świdwia. nie mam pojęcia jak tam dojechać osobowym autem, bo kilka km przez pola... ale okolica ladna 🙂
Kasia Konikowa   "Konie mówią...po prostu słuchaj..." Monty Roberts
05 lipca 2012 16:22
Bardzo fajna stajnia z hotelem dla koni jest w Glinnej niedaleko Gryfina. Szczerze polecam i cena normalna (600 lub 650zł). Trzymałam konie rok w Chlebowie - odradzam! Obecnie trzymam u rodziców w Pniewie koło Gryfina i nigdy więcej nie wstawię koni w hotel. Ceny straszne (blisko Szczecina szczególnie), a warunki niefajne.
Świdwin to mega dalej niż do mnie  😲 słyszałam opinie o Damiana stajni i widziałam konie z tamtąd  😵 w Bismarku wada że koń schodzi w dół jak do piekła i wywalane raz  na jakiś czas - niemcy to ogólnie syfiasze
w stajni w crackow w w środku nei byłam...jakoś mnie nawet nei zainteresowalo widząc otoczenie ;]
a w bismark, gdzie w dół? stajnia jest na wzgórzach, to część stajni i hali (polaczona ze stajnią główną jest poniżej otaczających partwisk, ale piekło? o to ci chodzi?
duze, ladne boksy dla hotelowych (choć te w ktorych stoja ich konie mnie co najmniej zastanawiają - takie zagrody i po kilka w jednym...), jak jestem a przynajmniej jakiś czas temu bywałam bardzo często - to zawsze czysto itd. hala zagrabiona, ujezdzalnia zewnętrzna też.... atmosfera fajna (przynajmniej dla mnei jako goscia, lub na zawodach/treningach). i sporo polaków 😉 naokoło też bardzo czysto i ladnie. chyba najładniejsza i najporządniejsza stajnia w regionie.
rolnicy to mają syf i tragedie faktycznie 😫
[quote author=horse_art link=topic=14602.msg1452890#msg1452890 date=1341507734]
w stajni w crackow w w środku nei byłam...jakoś mnie nawet nei zainteresowalo widząc otoczenie ;]
a w bismark, gdzie w dół? stajnia jest na wzgórzach, to część stajni i hali (polaczona ze stajnią główną jest poniżej otaczających partwisk, ale piekło? o to ci chodzi?
duze, ladne boksy dla hotelowych (choć te w ktorych stoja ich konie mnie co najmniej zastanawiają - takie zagrody i po kilka w jednym...), jak jestem a przynajmniej jakiś czas temu bywałam bardzo często - to zawsze czysto itd. hala zagrabiona, ujezdzalnia zewnętrzna też.... atmosfera fajna (przynajmniej dla mnei jako goscia, lub na zawodach/treningach). i sporo polaków 😉 naokoło też bardzo czysto i ladnie. chyba najładniejsza i najporządniejsza stajnia w regionie.
rolnicy to mają syf i tragedie faktycznie 😫
[/quote]

chodzi mi że konie do boksów wchodzą w dól, wiem że teraz dorobili kilka angielskich
A no tak Police to tylko Damian, coś mi się ubzdurało że coś tam jeszcze jest.

słyszałam opinie o Damiana stajni i widziałam konie z tamtąd  😵


Oh i co takiego strasznego było w tamtych koniach?  🤔 Nie każdego stać na to, żeby trzymać konia w stajni za 1000zł. A to, że wizualnie wygląda to jak wygląda, nie oznacza że konie tam mają źle..  🙄


[quote author=horse_art link=topic=14602.msg1452890#msg1452890 date=1341507734]
jak jestem a przynajmniej jakiś czas temu bywałam bardzo często - to zawsze czysto itd. hala zagrabiona, ujezdzalnia zewnętrzna też.... atmosfera fajna (przynajmniej dla mnei jako goscia, lub na zawodach/treningach). i sporo polaków 😉 naokoło też bardzo czysto i ladnie. chyba najładniejsza i najporządniejsza stajnia w regionie.
[/quote]

Czy czysto? Zależy co przez to rozumiesz, ja bym polemizowała. Konie mają tylko dościelane a nie sprzątane/wybierane. Obornik oni wywożą traktorem raz na miesiąc-dwa miesiace w zależności od szybkości "zapełnienia się" boksów. Jak dościelą jest ładnie, ale tak po kilku godzinach pobytu w boksie konia już tak ładnie nie jest, o poranku już nie wspominając.
Polaków to już tam coraz mniej jest.. Chyba, że o rekreacji mówisz.
Owszem otoczenie tam ładne jest, konie całymi dniami na padokach, ale nie ma tam sprowadzania koni na obiad.
no generalnia u Damiana szału niema, to w bismarku konie po miesiacu stania w boksie na gnoju to mają murowane copd
bez przesady z tym copd  🙄 właśnie tak późnej tworzą się bzdurne ploty..  🙄
konie tam źle nie mają ;] stajnia jest przewiewna i w miarę wysoka więc nie śmierdzi.
Ja osobiście polecam. A jak ktoś jest zainteresowany to niech najlepiej sam tam pojedzie i sam oceni, bo jak widać co osoba to inny punkt spojrzenia.

Owszem Monikas123, szału wizualnego nie ma, ale konie mają co żreć, mają czysto i nie jest im tam źle. Jakby była tragedia to nikt by tam konia nie wstawił przecież.
bez przesady z tym copd  🙄 właśnie tak późnej tworzą się bzdurne ploty..  🙄
konie tam źle nie mają ;] stajnia jest przewiewna i w miarę wysoka więc nie śmierdzi.
Ja osobiście polecam. A jak ktoś jest zainteresowany to niech najlepiej sam tam pojedzie i sam oceni, bo jak widać co osoba to inny punkt spojrzenia.

Owszem Monikas123, szału wizualnego nie ma, ale konie mają co żreć, mają czysto i nie jest im tam źle. Jakby była tragedia to nikt by tam konia nie wstawił przecież.


powiem tak ludzie ze szczecina wyjścia nie mają i tak czy siak wszystkie hotele będą przepełnione
Kika   introwertyczny burak i aspołeczna psychopatka
05 lipca 2012 20:33
Bzzz dostałam PW i nawet odpisałam🙂
Proszę się okazało że trochę nas jest ze Szczecina a w wątkach to ze świecą szukać🙂
Na razie dostałam cynk o 2 miejscach oba tak samo daleko i oba w 2 różne strony - Damian odpada - nie wyobrażam sobie dościelania i sprzątania raz na miesiąc, o Bismarcku trochę Bzzz mi napisała...
dam znać z forntu
a tak przy okazji jak już się towarzystwo trochę ożywiło🙂 - kogoś zobaczę w białym borze na czworoboku w weekend?
Kika, a ja żadnego PW nie dostałam 🙁


Ale u Damiana to codziennie (?) do czysta jest sprzątane. W Bis jest dościelane.
Kika   introwertyczny burak i aspołeczna psychopatka
05 lipca 2012 20:46
to zwracam honor Damianowi źle doczytałam - a Bismarc - byłam raz i rzeczywiście to zejście do boksów śmieszne🙂 pytałam Cię Bzz o Kracow jak co wiesz to napisz - wiesz ile kosztuje za m-c?
Byłam jakiś rok temu w Krackow! Ogólnie syf, brak padoków i cenowo nie było szału!Do tego stajnia bez żadnego nadzoru przez cały dzień i noc! Może teraz jest inaczej. Aha no i ujeżdżalnie bardzo kopne!
Krackow jest mi dobrze znane obszerne boksy średniej wielkości ujeżdżalnia kryta , parkur i ujeżdżalnia na powietrzu , konie chodzą na dwór ale trawy prawie nic nie mają .Cena to ok 100 e miesięcznie ale są dyżury co któryś weekend trzeba przyjechać rano i wieczorem nakarmić i wypuścić wszystkie konie  🙁 no ale za to cena niska .
O Bismarku niestety słyszałam  same złe rzeczy tzn.o jej właścicielce , zresztą wystarczy tam pojechać , nie wiem czy ktoś trzyma tam jeszcze konia w hotelu , okolica mi się bardzo podoba wzgórki , pagórki blisko lasu .
a co w bismarck jest nei tak? co z wlascielką?
jakiś czas temu robilismy z nią projekty, jezdzilismy na treningi, zawody... wszystko wydawało się być ok, a ona bardzo miła i w porządku, mozna bylo na nią liczyć... no ale jak mówię, na dłużej niz pare godz to nigdy nei byłam, no i jako gość zawsze.
polecałam tą stajnie ;/ błąd?
Horse art a jak nazywał się ten zabiedzony koń ? Przez jakiś czas dużo ludzi ze Szczecina trzymało konia w Bismarku  było tam ok 10 koni z Pl teraz jest tylko 1 jak jeszcze jest , wszyscy mówili o problemach z właścicielką więć coś musi być na rzeczy .
imienia mozę nie podam, bo może tu właściciele byli są. i tak dobrze, że go na mięso nie oddali(jak sugerowali)tylko nam.
ale może i powinni być potepieni, bo zwierzak był w fatalnym stanie, jak zobaczyłam aż się zagotowałąm. m.in. z porozrywanymi kopytami - od ropy wewnątrz, która była przez chore trzeszczki. a nierozkuty od wieeelu miesięcy. co to musiał być za ból ;/ nic dziwnego że nie mógł paru kroków zrobić nawet... a własciel mówił, że wystarczyło 200 euro zeby go wyleczyć (trzeszczki + cos  jeszcze);/ "ale po co lecyzć jeśli sie okaże że nie będzie mógł startować i tak?" bo przestał startować, bo najpierw chodził uj. , potem skoki "bo nie dawali karnych za kulawizne na skokach, ale potem już był wypraszany", ważne że już chodzi i jest w dobrej formie ;]

hym...ciekawe z tym bismarck... pare mieś. tam mnie nie było..budowali wtedy angielskie boksy, wydawało sie że się nawet poprawi a nie pogorszy 🙁 ale może faktycznie coś pada bo już kuuupe czasu ne bylo treningów (przyjedzał jakiś znany trener) a wcześniej były dość regularnie... szkoda. musze zaciągnąć gdzieś info albo podjechać 😉
dla szukających pensjonatu- dużo właścicieli pensjonatów/hoteli ogłasza się w Galopadzie na drzwiach i na tablicy 😉
Trzymałam konie rok w Chlebowie - odradzam!

parokrotnie słyszałam już negatywne opinie o Chlebowie, i nie mogę dojść dlaczego, ja pozytywnie wspominam czas kiedy tam jeździłam. Mogłabyś napisać coś więcej 😉? może być na pw.
Kasia Konikowa   "Konie mówią...po prostu słuchaj..." Monty Roberts
07 lipca 2012 08:03
W Chlebowie jest syf - brudne boksy, okropne siano, zgniła słoma, kamienie na padokach, konie wypuszczane na 3-4 godziny dziennie, resztę czasu spędzają w śmierdzących boksach, ujeżdżalnia ma fatalne podłoże. O wszystko musieliśmy krzyczeć albo prosić, a z właścicielką i tak nie dało się dogadać, uważała, że to my- hotelowicze jesteśmy dziwni i za dużo wymagamy. Jeden z moich koni zachorował w tej stajni na COPD , oba załapały grudę, koń kolegi miał początki COPD. Odradzam Chlebowo, bo tam wykańczają konie!!!
Trafiłam na wątek i teraz nie wiem, jakie stajnie są dobre a jakie nie...  🙄 W ogóle, jakie jeszcze istnieją, jakie prowadzą treningi?
Żadna ze stajni treningów nie prowadzi
Z reguły stoją w nich konie i temu służą ;-)
Co do treningów - zależy czego szukasz... Dobrych trenerów niewielu, ale są... Ośrodków rekreacyjnych , ośrodków ambitniejszej rekreacji i sportu, stajni pensjonatowych, koni do dzierżawy - trochę tego jest. Skonkretyzuj czego szukasz, to coś pewnikiem się doradzi
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się