Body Modifications ( dawniej "piercing, tatuaże " )

2 mm to prawie nic, przecież normalny kolczyk ma 1,2 - 1,6 mm. Ja mam 6 mm aktualnie. Matka mówi, żebym rozciągała dalej ;O.
Ludzie w ogóle takiego małego tunelu nie zauważają, wszyscy myślą, że to zwykły wkręt.

Może ten powiększę do 10 mm? Nie wiem, nie wiem... I kusi mnie to zrobienie takiego maluszka wyżej, bo fajnie to wygląda.
Jasne, że 2 mm to prawie nic, ale nie zamierzam przecież na tym skończyć, od czegoś trzeba zacząć no nie? Przecież od razu nie włoże 8mm, tyle ile planuje docelowo  😉
Ale nie dziw sie, ze 2 mm nie boli, bo to jest bardzo mala roznica z tym co bylo wczesniej 🙂.
Jest jakaś specjalna taktyka zakręcania kulek w wiązadełku pod językiem? Zaraz mnie coś trafi, jechałam na drugą strone Wisły po kolczyk, szukałam w x aptekach wenflonu, zgubiłam 3 kuleczki już i zakręcić za żadne skarby nie mogę a próbuje od rana i jeszcze koleżanka próbowała...  😵 W studiu jakbym poszła policzą mi normalnie za zrobienie kolczyka? Potrzebuje tylko jedną kulkę zakręcić to bezsensu troche płacić jak za przebicie i kolczyk...
Alabamka Ja magiczny sposób na zakręcenie smiley'a mam, że chwytam jedną kuleczkę, i przed lustrem celuję  😁 Mimo, że to nie te samo przebicie, ten sam rozmiar kolczyka, i wiem jaka to męczarnia czasem  😉 I niestety nie wiem.  😀
Łapanie nic mi nie daje... Ogólnie ciężko mi dwie łapy do buzi wcisnąć a co dopiero trafić w pręcik jak nic nie widzę - jak już trafie to mi z łapy leci.
jakiego typu sa kolczyki do wargi ?
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
07 lipca 2012 20:30
Haha, z wymianą kolczyka w języku zawsze jest sporo zabawy 😉 ale powiem wam, że ja sobie jakoś z tym radzę, przede wszystkim nie wkładam palców do ust, tylko mam język na wierzchu i oczywiście zawsze robię to przed lustrem, a żeby kulka nie wyślizgiwała się z palców, chwytam ją np. przez chusteczkę albo ręcznik papierowy. Nie jest to szczególnie przyjemna metoda, ale w moim przypadku się sprawdza 😉
Jest jakaś specjalna taktyka zakręcania kulek w wiązadełku pod językiem?

Pauli, wiązadełko a nie język 🙂 Jak wypnę język to tym bardziej nie da rady  😁
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
07 lipca 2012 20:35
Alabamka
Upsss... nie doczytałam 😡 zrozumiałam, że chodzi o tę kulkę która znajduje się pod językiem 😉
Alabamka, może niech ktoś jeszcze raz spróbuje Ci przykręcić?
Pójdę chyba do jakiegoś małego kuzyna w końcu, z małymi palcami, może da rade... Jak nie to zwrócę sie do studio z tym, zobaczymy co powiedzą
Alabamka, a trzyma Ci się ten kolczyk bez tej kuleczki?

Chyba nie powinnam wchodzić do tego wątku. Coraz bardziej nakręcam się na kolejne kolczyki, chociaż wiem, że nie jest to dobry pomysł...
Nie trzyma, ciągle wypada więc jak szybko "nie zamontuje" to zarośnie i do studia już będzie trzeba i na przebicie iść, i na wkładanie z zakręcaniem 🙄
Alabamka, a może... Zobacz, czy z drugiej strony nie będzie Ci łatwiej zakręcić kulki już w ustach. Tzn. wyjmij kolczyka, zakręć tą kulkę, odkręć drugą i ją spróbuj zakręcić...?
Ja już wszystkich kombinacji próbowałam, 2 kolce i kulkę nawet przy tym już zgubiłam  😁 Z głupoty miałam już ochotę nawet wcisnąć z kolcami po obu stronach ale na szczęście zrezygnowałam
Alabamka, no to nie wiem...

[url=http://www.ebay.co.uk/itm/Ear-Plug-Flesh-Tunnel-Double-Flare-Expander-Stretcher-CHOICE-OF-DESIGN-SIZE-/130720582906?pt=UK_Jewellery_Watches_CostumeJewellery_CA&var=&hash=item1e6f8dccfa#ht_508wt_932]takich[/url] w Polsce nie znajdę, nie?
Chyba trzeba będzie wykorzystać siostrę...
Sisisa, zależy który konkretnie, widziałam napewno batmana, supermana, ducha, gwiazdkę, jing jang i żółtą buźkę 😉
asiowe   after a hurricane comes a rainbow
08 lipca 2012 09:36
Sei Dziękuje bardzo  :kwiatek: w studiu nie robiłam tylko u znajomego w prywatnym domowym studiu.. Nie powiem choć bałam się ale widać efekty  🙂
Jukiii Dziękuję bo w koniu sama jestem zakochana  💘
rumka Nie tylko Ty ja sama też ..  😡
Pauli na takich wzorkach już wiem ze na pewno się nie skończy a i napis chyba tam gdzieś sie wplecie.. Bo sama nie byłam do nich przekonana ale na żywo wygląda to oryginalnie.
buyaka To pierwszy taki jego koń ale prace mogłam widzieć z resztą każdy może zobaczyć poprzez Facebooka

Rozgryzłam to, biorę dłuższego banana i zrobie tak jak ona  😀
edit: zęby mi nie łapią.... pozostaje studio  😵 Ale jak jest dłuższy to tak nie wypada i powiem, że genialny jeest, obym zakręciła  😜
Naciau chodzi Ci,jakie są do wyboru? :> Możesz mieć labreta, podkówkę, twistera,kółeczko ..
Jeny, mnie strasznie kręci smiley . I powiedzcie mi, jak mocno i jak szybko niszczy się szkliwo?  Można włożyć jakiś bioplast czy coś i wtedy mniej będzie,czy jak to ze smileyem wygląda?  :kwiatek:
Dziewczyny jakiś miesiąc temu przebiłam sobie nos (kolczyk to kółko jeśli ma to jakieś znaczenie)  i cholera do dziś mi się nie chce zagoić zrobiła mi się w tym miejscu "kulka"pod skóra boli jak dotykam  i jest ropa . Smaruje trybiotykiem pomaga ale niewiele .Macie jakieś rady ?
Naciau chodzi Ci,jakie są do wyboru? :> Możesz mieć labreta, podkówkę, twistera,kółeczko ..
Jeny, mnie strasznie kręci smiley . I powiedzcie mi, jak mocno i jak szybko niszczy się szkliwo?  Można włożyć jakiś bioplast czy coś i wtedy mniej będzie,czy jak to ze smileyem wygląda?   :kwiatek:

Z tym szkliwem jest tak, że jest to indywidualna sprawa. Niszczy sie szybciej gdy masz źle dopasowany kolczyk, dobrze dopasowane kolczyki w buzi w ogólnie nie powinny przeszkadzać zębom (no chyba że sie bawisz, a w sumie robi to większość), zależy też jak mocne masz zęby i szkliwo, jak dbasz o zęby. Raczej nie polecają ortodonci noszenia kolczyków jeżeli miałaś aparat ortodontyczny (rozmawiałam z moją orto)
Alabamka  dzięki.  :kwiatek: ale można to jakoś spowolnić? i po jakim okresie noszenia go (wiem,że każdy jest inny,ale tak +/-) zaczyna się coś dziać ze szkliwem?  :kwiatek:
zalcia97 juz wszystko wiem , rozgryzłam  😀
Mirabelka   Małe jest piękne! :)
08 lipca 2012 22:27
zalcia97, mi szkliwo popękało po może 2 tygodniach... Powód? Kolczyk trochę za nisko i straszny kaszel, który męczył mnie przez kilka dni. Smiley mi się wtedy strasznie tłukł o zęby i teraz mam za swoje. Ale od tamtej pory wszystko jest ok. 😉
Alabamka spróbuj to zrobić w rękawiczkach lateksowych wtedy sie nie bedzie slizgac kulka
Dzięki, spróbuje jutro 🙂 
Czy da się przy tatuażu uzyskać efekt jak na obrazach malowanych akwarelą?
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
09 lipca 2012 14:53
Szaga wszystko się da tylko musisz znaleźć specjalistę a nie iść do pierwszego lepszego studia  😉 Np mój kumpel ostatnio wymyślił sobie obraz Beksińskiego na łydce i jechał po niego z Lublina to Kalisza bo znalazł faceta specjalizującego się właśnie z obrazach Beksińskiego  😁 Także szukaj a znajdziesz 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się