Stajnie w Warszawie i okolicach

Szukam osób, które stały w stajni Michałów-Grabina Kwiatowa 3.
Proszę o kontakt na pw!  🙂
Gniadata   my own true love
20 lipca 2012 23:41
To też się dołączę, Konwalia, mogłabyś mi też wysłać? O ile to nie jest żaden problem, czy coś  :kwiatek: :kwiatek:
Pozajmujecie mi te miejsca  😁 barchów
emptyline   Big Milk Straciatella
22 lipca 2012 20:44
Przyznać się, kto się wprowadził do Encanto? 🙂
Przeszukuje ten wątek i doszukać się nie mogę. Może prościej będzie po prostu zapytać, szukam stajnii jak najbliżej ścisłego centrum warszawy, nie wiem czy w ogóle taka istnieje. Terenów jak widać na razie nie oczekuję, jedynie dobrej opinii i standardu.
Łazienki królewskie?
Oglądając stronę Karoliny Wajdy odnoszę wrażenie, że jest to stajnia dla koni pokazowych a nie na pensjonat. A nawet jeśli pewnie jest królewsko drogo
tu poszukaj, moze cos znajdziesz.
http://re-volta.pl/stajnie/
Nie, raczej jest pensjonat, chyba ze w ostatnim czasie sie cos zmienilo. No i mocno drogo, ale to centrum warszawy z dobrym standartem.
dzięki wielkie za stronę! przydatna 🙂


edit a stajnia siekierki ma dobrą opinię? Ktoś ze znajomych trzyma/trzymał tam konia?

nie za ma co  😉
Wbij siekierki w wyszukiwarke w watku, sporo o tym bylo juz walkowane.
Super tam nie jest na pewno, ale padoki za to chyba sensowne jak na taka odleglosc do centrum.
Ale moze ktos z obecnych pensjonariuszy sie odezwie i opowie.
asds   Life goes on...
24 lipca 2012 08:51
Przeszukuje ten wątek i doszukać się nie mogę. Może prościej będzie po prostu zapytać, szukam stajnii jak najbliżej ścisłego centrum warszawy, nie wiem czy w ogóle taka istnieje. Terenów jak widać na razie nie oczekuję, jedynie dobrej opinii i standardu.


stajnia Milord w Falentach ?
asds przecież to hektar do Falent z centrum. A stajnia Wilanów?
asds   Life goes on...
24 lipca 2012 09:05
Nie dramatyzujmy. Od centrum komunikacja miejską jest 40-45 min.
to do aro, konika, starej miłosnej, dworku okuniew, postera, podolszyna i pewnie kilku innych stajni też...
emptyline   Big Milk Straciatella
24 lipca 2012 10:16
Wilanów okropny. Jeśli już to Powsin. Ale tak w sumie Miii., czego ty konkretnie szukasz?
Czego szukam? Stajni  🤣 zwykłej stajnii do której mogę wstawić konia. I której pensjonat nie będzie przekraczał tysiąca złotych. Problem w tym, że mieszkanie od września  mam w śródmieściu i masę zajęć więc preferuję najkrótszy czas dojazdu do swojego konia. Póki co mieszkam pod warszawą i pewnie początkowo tutaj trafi najpierw koń, do podkowy leśnej lub okolic. Ale muszę zacząć myśleć bardziej przyszłościowo
Miii, ja nie wiem czy znajdziesz przyzwoitą stajnię w centrum do 1000 zł. Podwarszawskie stajnie powoli zaczynają przekraczać tę granicę (część już przekroczyła dawno), a co dopiero te z dobrą lokalizacją. Zresztą te z dobrą lokalizacją, w większości przypadków są dość kiepskie jeśli chodzi o warunki (może nie tyle infrastrukturę, co o opiekę) a i tak ich ceny zaczynają się od 1200... No, ale coś za coś.
Miii a dysponujesz samochodem? Czy chodzi o dojazd komunikacją miejską?
Myślę, że warto też wziąć pod uwagę nie tylko dojazd autobusem (jeśli jest się niezmotoryzowanym), ale i kolejką. To drugie jest nawet lepsze. Z reguły przejazdy są objęte biletami ZTM, a unika się wszystkich korków. I niemal precyzyjnie, wyłączając sytuacje ekstremalne, można określić czas dojazdu.
Miii zapraszam w odwiedziny do stajni PGR bródno. Cena trochę przekracza, ale dużo autobusów dojeżdża.
Mieszkam teraz pod warszawą własnie w strone milanówka/podkowy więc znam bardzo dobrze tutejsze stajnie i spośród nich raczej nie miałabym problemu z wyborem odpowiedniej, ale wygląda na to, że długo to nie zostanę, poluję na mieszkanie w okolicach placu zbawiciela więc pewnie wpierw będe rzeczywiście dojeżdżać kolejką a później pomyśle co dalej. Może najpierw zrobię prawko  🤔wirek:

Konwalia jaki czas dojazdu z centrum?
Miii dokładnie z centrum, to masz metro do dworca gdańskiego, 2-3 stacje, w sumie nie pamiętam bo nie często jeżdżę. Później autobus 500 jeżdżący co 10 minut, i jakieś 15 jesteś na przystanku tuż pod stajnią.
Miii dokładnie z centrum, to masz metro do dworca gdańskiego, 2-3 stacje, w sumie nie pamiętam bo nie często jeżdżę. Później autobus 500 jeżdżący co 10 minut, i jakieś 15 jesteś na przystanku tuż pod stajnią.


Oczywiscie te 15 minut POZA godzinami szczytu.
A juz szczegolnie obecnie, gdy przejazd komunikacji miejskiej zostal zamkniety przy dw. wilenskim i puszczaja co sie da naokolo, m.in. przez Rondo Zaba badz waskie gardlo ul. Sw. Wincentego (np. komunikacja z Zielonej Bialoleki).
Jeżdżę na Bródno w godzinach szczytu - także teraz, kiedy remontują Wileński. Czas dojazdu od centrum w sposób opisany przez konwalię to 30min, w porywach do 40, jeśli Wincentego stoi i odmawia jakiegokolwiek ruchu. Jest też linia 227 z dworca - 40-45min, oraz 127, choć nie wiem czy teraz kursuje, z rotundy - 45-50min.
kujka   new better life mode: on
25 lipca 2012 09:40
Nie dramatyzujmy. Od centrum komunikacja miejską jest 40-45 min.

to tyle co do Iskierki i Stajni Zlotkowskich. Ale to na pewno nie jest blisko centrum! o.o

[quote author=asds link=topic=46.msg1469876#msg1469876 date=1343117127]
Nie dramatyzujmy. Od centrum komunikacja miejską jest 40-45 min.

to tyle co do Iskierki i Stajni Zlotkowskich. Ale to na pewno nie jest blisko centrum! o.o
[/quote]

Tak, to jest właśnie bardzo zaskakujące - jakby się przyjżeć, to nagle się okazuje, że tak naprawdę czas dojazdu do stajni podwarszawskich jest zbliżony czasowi dojazdu do stajni w Warszawie. Szczególnie, jeśli w grę wchodzi kolejka, bo omija korki.

A jak już mówimy o dojazdach - jak wygląda trasa przez Grochowską do Aromeru i Konika w godzinach szczytu i w wyjazdowe weekendy? Jaki byłby zbliżony czas dojazdu autobusem od początku trasy, z Wiatracznej? Tak z ciekawości pytam ;-)
kujka   new better life mode: on
25 lipca 2012 11:23
Grochowska w tych okolicach to jeszcze luzik, raczej nie stoi. gorzej sie robi w okolicach Marsa...
Chodzi mi o to, że przez Grochowską akurat i dalej do punktu docelowego 😉 A tam na Marsa coś się już rozluźniło? Mieli remonty robić, coś kombinowali...?
fioukova, z Marsa nigdy nic nie wiadomo, ja potrafię z Ochoty do Wołomina w godzinach szczytu dojechać w 40 minut, jak i w 2,5 godziny, bywało w zasadzie więcej... Jadąc właśnie Marsa. Potrafiłam jechać jedno dnia b. krótko, a następnego dnia w tych samych godzinach 2, 3 razy tyle...
Grochowska w tych okolicach to jeszcze luzik, raczej nie stoi. gorzej sie robi w okolicach Marsa...


Dokładnie.
fioukova ogólnie jest ciężko. Do Konika dojazd z centrum (tramwaj 9, potem na Wiatracznej 704) zajmował mi lekko 1,5 godziny. Czasem dłużej (w piątki po 16-17, w długie weekendy). Najdłużej stałam chyba jak spadł pierwszy śnieg.  😁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się