Nasza-Klasa, photoblogi itp. - "kwiatki" ;)

wiesz, jeśli mój kot nie zjadł by tego ptaka, zjadłby innego...
a jeśli nie zjadłby nic, sam by nie przeżył...  🙄
wątek zamknięty
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
20 lipca 2012 15:57
"-Kochanie, co dziś na obiad?
- Co sobie upolujesz, skarbie."  😁
wątek zamknięty
PumCass   zachowaj zimną krew!
20 lipca 2012 15:59
analop sądzę że tutaj bardziej chodzi o samo zdjęcie, a nie o zajście do którego doszło. Oczywiste jest to że gdyby twój kot nie zjadł tego ptaszka, zrobiłby to inny ale nie każdy musi lubić patrzeć na małe, bezbronne zwierzątko kilka minut przed śmiercią.
wątek zamknięty
asds   Life goes on...
20 lipca 2012 16:00
Prawda jest taka że każdy z nas jakby nie miał mozlwiości dostępu do "normalnego" jedzenia to by pierwszy złapał takiego wróbelka i go sobie opiekł na prowizorycznym grilu. Moralność dla większości ludzi jest pojęciem względnym. Wszystko zalęzy od sytuacji w jakiej zostaniemy postawieni.  Ciekawa jestem czy gdyby zamiast słodkiego ptaszka ze zdjęcia była włochata tarantula to czy byłyby podobne reakcje?


Nie widzę sensu w blokowaniu naturalnych odruchów mojego psa. Może włąsnie dlatego że ich NIE blokuje z 2 lata temu wytępiła szczurzą rodzinę, która przychodziła nam pod dom.
wątek zamknięty
No tak.... sama natura....  jakiś biedny ten twój kot, u nas w tajni też są koty, które polują, ale gospodarze oprócz tego dają im jeść, widać nie kierują się zdaniem  - takie jest życie, jacyś dziwni są czy co?
wątek zamknięty
PumCass   zachowaj zimną krew!
20 lipca 2012 16:13
asds mówisz, że nie blokujesz naturalnych odruchów swojego psa. OK. A co byś zrobiła, gdyby twój pies (nie wiem jakie są jego gabaryty, ale załóżmy że należy do dużej rasy) upolowałby sarnę? Albo co gorsza, poszarpałby i pozostawił na śmierć. Twoim obowiązkiem jest wtedy zawiadomienie odpowiednich władz o zajściu, aby przyjechali dobić sarnę i ją zabrać, a Tobie przy okazji wlepić mandat za to, że pies zabił dzikie zwierzę. Uwierz mi, spotkałam się z takim przypadkiem, niestety znajoma musiała ów sarnę dobić sama, bo zwierzę za bardzo cierpiało, a leśniczy miał problem z dojazdem.

Czasami blokowanie, a przynajmniej hamowanie naturalnych instynktów jest koniecznie. Zresztą kto to widział, żeby w porządnym stadzie (piso-ludzkim) to właśnie pies, ustawiony niżej w hierarchii decydował kiedy i na co polujemy  😉
wątek zamknięty
asds   Life goes on...
20 lipca 2012 16:19
asds mówisz, że nie blokujesz naturalnych odruchów swojego psa. OK. A co byś zrobiła, gdyby twój pies (nie wiem jakie są jego gabaryty, ale załóżmy że należy do dużej rasy) upolowałby sarnę? Albo co gorsza, poszarpałby i pozostawił na śmierć. Twoim obowiązkiem jest wtedy zawiadomienie odpowiednich władz o zajściu, aby przyjechali dobić sarnę i ją zabrać, a Tobie przy okazji wlepić mandat za to, że pies zabił dzikie zwierzę. Uwierz mi, spotkałam się z takim przypadkiem, niestety znajoma musiała ów sarnę dobić sama, bo zwierzę za bardzo cierpiało, a leśniczy miał problem z dojazdem.

Czasami blokowanie, a przynajmniej hamowanie naturalnych instynktów jest koniecznie. Zresztą kto to widział, żeby w porządnym stadzie (piso-ludzkim) to właśnie pies, ustawiony niżej w hierarchii decydował kiedy i na co polujemy  😉


U mnie na wsi wtedy podrzynają gardło sarnie, spuszczają krew, porcjują mięso, a wnętrznosci wyworzą do lasu i zakopują. Dzikie zwierzęta mogą sobie ewentualnie jedzenie wykopać. Taki sam proces jak samochodem potrącą.


Zapomniałam dopisac. chodzi o okolice Tarczyna-Grójca pod Warszawą.
wątek zamknięty
Nigna   Warto mieć marzenia...
20 lipca 2012 16:22
Hm dla  mnie to jałowa dyskusja , niektórych to zdjęcie "razi" , inni twierdzą że to naturalna rzecz.
Tak czy inaczej to chyba nie jest wątek na takie rozmyślania o.O
wątek zamknięty
No tak.... sama natura....  jakiś biedny ten twój kot, u nas w tajni też są koty, które polują, ale gospodarze oprócz tego dają im jeść, widać nie kierują się zdaniem  - takie jest życie, jacyś dziwni są czy co?


a co dają im jeść? kamienie?  😜

dlaczego uważasz, że mój kot jest biedny??? bo pozwalam mu polować i nie zamykam w domu na 24h?

ja uważam, ze takie jest życie...
moim zwierzakom właśnie kupiłam jedzenie z jagnięciną...
jak już pisałam, to biedne bezbronne jagnię też musiało umrzeć... bym nakarmiła psa i kota...
wątek zamknięty
Miyako   聞こえる昨日の叫びが。
20 lipca 2012 16:51
Czy ta rozmowa ma coś wspólnego z kwiatkami.  😎
wątek zamknięty
a co do zdjęcia, maci racje - jest brutalne,
ale kto powiedział, że życie nie jest brutalne?

jeżeli komuś moje fotki się nie podobają,
naprawdę nie zmuszam do ich oglądania,
ale oskarżanie mnie o brak sprzeciwienia się
wobec odwiecznym prawom natury - bezsensowne...

z resztą tak jak kiedyś o coś tam się czepialiście
jak dawałam zdjęcia z porodu, źrebaczka w łożysku...
jedni mówią, że to obrzydliwe, inni, że piękne...

dla mnie natura jest piękna,
choć bywa niesamowicie brutalna...



już zmykam  🚫
wątek zamknięty
Miyako,  masz rację, nie mają nic z wspólnego, co do tych kamieni.... nie skomentuję, po prostu mnie zatkało, posty na wysokim poziomie. Tyle ode mnie.
wątek zamknięty
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
20 lipca 2012 16:57
Dajcie sobie już spokój z tym psem 😵
wątek zamknięty
Weście no, był taki fajny temat o tych maskach, ja tu już się napaliłam by kupować  😁
wątek zamknięty
analop - wystawiając zdjęcia bądź gotowa na krytykę, w końcu wystawiasz je publicznie więc skąd takie poruszenie?
i odrazu jaki bulwers w notce jakby już ktoś z nas sadystami nazwał ciebie. gorzej niż dziecko - no tak ale chociaż na pb można się wyżalić.

a co do naturalnej selekcji? pies bawi się z dzieckiem i niechcący robi krzywdę. a my stójmy i to fotografujmy 😀 przecież to naturalna selekcja.
a my nie mamy wpływu. ah ten twój tok myślenia. lepiej sweet fotki robić. a po co mam psa szkolić żeby sąsiadowi kur nie zagryzał? ot powiem mu, że to naturalna selekcja.
ale koniec  🚫

edit musiałam.
wątek zamknięty
Ahhhh chyba tez sie skusze na taka dla mojego  🏇



zapewne zastanawiacie sie, po co wstawilam to zdjecie (jest mojego autorstwa, znajduje sie tez u mnie na fbl´lu)
przedstawia ono jednego z uczestnikow pokazu, na jakim bylam, bedac w Hiszpanii.
Tak, to co widzimy na bokach konia, to rany od ostrog. I jestem tego swiecie przekonana. Widzialam, jak tego konia siodlano i jak go rozgrzewal ten pan. O ile to mozna nazwac rozgrzewka.
Kon wykonywal piaffy, pasaze i inne efektowne sztuczki. Jak reszta koni. Niestety ten pan kopal konia ostrogami, co skonczylo sie ranami. Podszedl chlopaczek i chcial mu popsykac rany. Kon sie wiercil, wiec pan pojechal i schowal sie za przyczepe i co zrobil ? Zlal konia porzadnie batem. Potem juz stal spokojnie...

Czemu o tym pisze ?
Dzis bylam zobaczyc stajnie obok naszego domu. Chcialam pojezdzic, ale trafilismy na pore kolacji. Zostalam oprowadzona po calej stajni, siodlarniach i padokach.
Co mnie przerazilo ? kazdy kon mial rany na nosie od nachrapnikow. Wygladalo to na zlamania... nie znam sie, ale rany byly powazne.


Straszne jest to, jak konie sie traktowane. Niby jezdza najbogatsi Hiszpanie, ale jak patrze jak jezdza to robi mi sie szkoda tych koni...


moze nie jest to typowy kwiatek, ale chcialam sie z Wami podzielic tym co zobaczylam.
wątek zamknięty
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
20 lipca 2012 21:07
zmroziło mnie  😲
wątek zamknięty
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
20 lipca 2012 21:10
pampera auććć

unicorna ja np jak wstawiam zdjęcia na fb, n-k czy fbl to wystawiam dla ZNAJOMYCH nie dla "przypadkowych ludzi"

;-)  publicznie to mogę wstawić coś na forum;-)



p.s. ciekawie- ptaszek i dziecko stawiane na równi;-)  ptaszek zdechnie czy dziecko-co za różnica;d
wątek zamknięty
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
20 lipca 2012 21:47
Co do hiszpanów, oni tak mają. Chociaż ja jeździłam w ESP w stajni, gdzie konie były dobrze traktowane. Jedynym minusem był brak padoków może gdzieś je wyprowadzali dalej, nie wiem. W każdym razie konie były wyluzowane, spokojne, dla dzieciaków. A w weekendy są bodaj 2 tereny, które polegają głównie na stępie na luźnej wodzy w zasadzie i galopie pod górę (nie długi kawałek) . Kłusów raczej nie ma, sporadyczne przed galopem. Jest to ewidentna przyjemność dla konia jak i dla jeźdźca. Pamiętam konie w dobrej kondycji fizycznej jak i psychicznej.
W innych stajniach nie bywałam, ale wiem, że nie zawsze są dobrze traktowane. I to jest przykre ... 
wątek zamknięty
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
20 lipca 2012 21:50
argentyńczycy są niestety podobni....
wątek zamknięty
Facella   Dawna re-volto wróć!
20 lipca 2012 21:57
ciężka cholera, analop, mało Ci zamieszania wokół Twojej osoby? po kiego czorta było wstawiać drugie zdjęcie? jakby ktoś jeszcze nie widział: http://www.photoblog.pl/skanalop/128152856/ptaszek.html
i niech mi ktoś powie, że teraz to nie jest przegięcie :/

edit: ahh a jak napiszę datę w formie amerykańskiej, a notka będzie po polsku, to to jest karygodny błąd?
polecam komentarze: http://www.photoblog.pl/maccabraa/128084825
a jak ktoś zwróci szanownej analop że skazała ptaka na śmierć, to nic to dla niej, bo ona jest święta. Boże, kobieto, to nie jest pierwsza taka akcja. zastanawiam się, czy w swojej stajni masz za mało roboty, że w domu się nudzisz i awantury w necie wyczyniasz, czepiając się o pierdoły :/

wybaczcie, poniosły mnie nerwy, ale mnie zawsze szlag trafia jak czytam te wszystkie farmazony i mądrości z palca wyssane  👿
wątek zamknięty
Dworcika   Fantasmagoria
20 lipca 2012 22:03
wiesz, jeśli mój kot nie zjadł by tego ptaka, zjadłby innego...
a jeśli nie zjadłby nic, sam by nie przeżył...  🙄


Jak już się ma jakieś zwierzaki, to chyba wypadałoby je karmić? Wtedy efekt polowania nie byłby kwestią "być, albo nie być".
Wstawiłaś zdjęcie psa szczerzącego kly na mlodego ptaka. Żadnego opisu, cholera wie czy wypadł z gniazda, coś go upolowało, czy sam sobie przylazł. Cóż - upolowany i trudno, jedno będa ratować, inni machną ręką i nic nikomu do tego. Robienie jednak zdjęcia w tym momencie i wstawianie na bloga to już inna para kaloszy.

Za chwilę na innym blogasku znajdziemy zdjęcia konia z połamaną nogą z krwawiącą raną i podpisem "A mial być wyścigowy"
wątek zamknięty
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
20 lipca 2012 22:10
Facella dziwny przykład podajesz z tą datą, ale wyszło na to samo;p Ty napisałaś, że tak zostanie(chodzi o datę amer) i analop ptaszek też zostanie;-)
więc jesteście kwita;p

oczy sobie wydrapcie najlepiej😀
wątek zamknięty
Facella   Dawna re-volto wróć!
20 lipca 2012 22:11
ale data na fotoblogu nie jest kwestią życia czy śmierci zwierzęcia, jest pierdołą  😵 skoro jej takie pierdoły przeszkadzają, to niech zacznie naprawiać świat od siebie 🤔
poza tym, daty zapisuję tak nawet w zeszycie i to jest mój zwyczaj, moje przyzwyczajenie i jakoś nikomu nie przeszkadzało. jeśli zostawianie ptaka na śmierć jest przyzwyczajeniem, to ja dziękuję  😵
wątek zamknięty
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
20 lipca 2012 22:19
i nikomu to nie przeszkadza, to nawet nie można zapytać? Ja też bym zapytała gdybym douważyła, za to się nie idzie do więzienia a i żadnej złośliwości w tym nie widzę

wątek zamknięty
Dworcika   Fantasmagoria
20 lipca 2012 22:21
Mnie po prostu zaskakuje jak bardzo trzeba być wypranym z jakichkolwiek odruchów, żeby spokojnie obserwować i robić zdjęcia w takich sytuacjach. W momencie, kiedy można cokolwiek zrobić i jakoś tam oszczędzić zwierzakowi zbędnych cierpień/stresu.
Z drugiej strony zaczynam rozumieć skąd biorą się ludzie, którzy przyglądają się psom, które się pogryzły, gryzą zlapanego kota, czy też dzieciom, które się kociakiem bawią... ot, prawa natury, prawo silniejszego. Natura jest brutalna przecież, a naturą wielu jest wlaśnie bezmyślna brutalność.
wątek zamknięty
heh, co do daty to nie wiedziałam, że zwrócenie komuś delikatnie uwagi jest grzechem...
ja najczęściej w takich sytuacjach mówie poprostu "dziękuję" i poprawiam literówkę, a nie rozgrzebuję na forum  🤔wirek:


a co do zdjęć - tak, mało mi!
i mam jeszcze kilka, które zamieszczę!
jedni za takie zdjęcia dostają nagrody, medale, puchary...
żyją z takich zdjęć! a ja jestem wayprana ze wszystkiech ludzkich odruchów!
zastanów się!  🤔wirek:

PS. pierwsze lepsze z google..





[img]http://travel.nationalgeographic.com/u/H6yMi6fUB_1JR964xxG8RxsYArlNNn1lR5PWutchJjFrqfPSqNWRFUzcdTAoMrwXh1lH3YKciZVG/[/img]

[img]http://ngm.nationalgeographic.com/u/H6yMi6fUB_1JR964xxG8RxsYArlNNn1lR5PWutchKMuyDgqlagNZuUtTdjtxEu7M5rOK_TdYnPuC/[/img]



[img]http://1.bp.blogspot.com/-5CW9H58O4Co/TzFzhCMDNyI/AAAAAAAArZ8/MssNgiHvVAw/s640/Animals+In+Dry+Africa+vs.+Crocodile+Attacks+vs.+One+Watering+Hole+1.jpg[/img]

wątek zamknięty
Nigna   Warto mieć marzenia...
20 lipca 2012 22:43
Może przenieśmy tą dyskusje do jakiegoś "Eko" tematu( o ile istnieje ; o ) ?Nikt nawet nie zauważył zdjęcia derby z kopytami w stanie hm nie do opisania  ;o
wątek zamknięty
[quote author=analop link=topic=1320.msg1466712#msg1466712 date=1342795716]
wiesz, jeśli mój kot nie zjadł by tego ptaka, zjadłby innego...
a jeśli nie zjadłby nic, sam by nie przeżył...  🙄


Jak już się ma jakieś zwierzaki, to chyba wypadałoby je karmić? Wtedy efekt polowania nie byłby kwestią "być, albo nie być".
[/quote]

czytaj ze zrozumieniem!
"jeśli nie zjadłby nic, sam by nie przeżył" było napisane w tym samym poście co o karmieniu kota (psa) paszą (dla ścisłości Royal Canin) z jagnięciną... z biednym małym jagniatkiem...
sory, ale odróżniam ptaka od jagnięcia, jednak i to i to jest dla mnie śmiercią... to jagnię musiało zostać zabite bym mogła nakarmić swoje zwierzaki...



niestety muszę też przyznać, ze dziś przyczyniłam się do śmierci kolejnych dwóch ptaków!
tak, jadłam na obiad filety z kurczaka i jestem mordercą i degeneratem! zjadłam też zamordowane ziemniaki i pomidory!
mało tego! nawet pszenica musiała umrzeć, małe ziarenka zanim jeszcze się narodziły jako zboże! tak, zjadłam je jako chleb! powstały z mąki...
a te ziarna zostały zmielone, mimo iz miały taką przyszłość! mogły urosnąć na piękne rośliny!!!


[img]http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2012/06/fd6adb759e352fa65d6aef448b68244c.jpg?1340610635[/img]








Za chwilę na innym blogasku znajdziemy zdjęcia konia z połamaną nogą z krwawiącą raną i podpisem "A mial być wyścigowy"


proszę bardzo


wątek zamknięty
Facella   Dawna re-volto wróć!
20 lipca 2012 22:53
Wszyscy w domu zdrowi? Chociaż w linku można było dac te zdjęcia źrebaka, nie każdy chce to oglądać - dla mnie to zbyt drastyczny widok 🤔
Nie porównuj swoich zdjęć do zdjęć profesjonalistów, którzy z tego żyją. Bo to są zdjęcia w warunkach naturalnych, a nie z udomowionym pieskiem. Oni danej sytuacji nie mogli zapobiec, Ty - mogłaś. Że o technicznej stronie nie wspomnę.
wątek zamknięty
Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.