Wątek przeciwowadowy, sposoby przeciw owadom, na muchy

incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
20 lipca 2012 11:41
http://amigo-konie.pl/01a-rapide-rap-weg-preparat-odstraszajacy-owady-z-aplikatorem-500ml.html Miał ktoś z tym do czynienia? Cena jest kusząca, ale jeżeli działania ma być niemalże żadne to szkoda nawet tych 50zł
Trusia dziekuję  :kwiatek:

W temacie czosnku Trusia, Gillian - podlinkowane informacje są rzeczywiście zaskakujące, przynajmniej dla mnie.
Pytanie tylko, podstawowe, skąd pochodzą?

Bo różnych nowinek że coś jest najpierw zdrowe, potem trujące, rakotwórcze, etc a potem znowu zdrowe było mnóstwo.

Więc żeby było jasne - nie opowiadam się ani za ani przeciw - tylko chciałabym wiedzieć skąd pochodzą takie informacje. Na razie wiem że od użytkownika Fioukova....... Z całym szacunkiem - nie jest to dla mnie naukowe źródło.


cataleya   Plajta - i'm lovin'it !
20 lipca 2012 12:54
toltek, zgadzam się z Tobą 😉
Toltek, ja o tym czytałam w różnych źródłach, a także ten temat był poruszany przez weta specjalizującego się w ziołolecznictwie na wykładzie żywieniowym, o którym wspomniałam.  Ale zgadzam się, że można wierzyć/nie wierzyć. Dlatego pisałam o wiarygodności – pozwól, że zacytuję siebie:
Pomijając już wiarygodność tego czy innego weta - jeśli jeden mówi: „to jest trucizna”, a drugi „to jest nieszkodliwa substanacja”, a przy okazji te opinie nie dotyczą leku ratującego życie ani jednego jedynego skutecznego środka na jakąś poważną przypadłość (a czosnek akurat taki nie jest), to trzeba mieć naprawdę zamknięty umysł, żeby wybrać wersję, która może koniowi szkodzić. 

A teraz zacytuję ciebie  Na razie wiem że od użytkownika Fioukova....... Z całym szacunkiem - nie jest to dla mnie naukowe źródło.

Z całym szacunhkiem, ale dla mnie z kolei nie jest naukowym źródłem sklep, który jest źródłem dla cataleya:
p.s. czosnek granulowany do kupienia w każdym sklepie jeździeckim jako naturalny antybiotyk🙂
Czyli wracamy do wiarygodności: znowu zacytuję siebie: czy warta skórka wyprawki.
Każdy ocenia to sam, ja nikogo nie przekonuję, jak potrzebujesz informacji - poszukaj w necie. Gillian podała post Fioukovej jako przyklad. 

Cataleya, a z czym się w wypowiedzi toltek zgadzasz? Bo jeszcze przed chwilą twierdziłać coś innego    😁
cataleya   Plajta - i'm lovin'it !
20 lipca 2012 13:20
Oj trusia,trusia.

Więc żeby było jasne - nie opowiadam się ani za ani przeciw - tylko chciałabym wiedzieć skąd pochodzą takie informacje. Na razie wiem że od użytkownika Fioukova....... Z całym szacunkiem - nie jest to dla mnie naukowe źródło.


zgadzam się z tym😉

a moim naukowym źródłem - są weterynarze, dokładnie trzech. nie sklep - nie kierowałam się ich poradami lecząc konia, tylko poradami wetów.

Weź trusia się już nie czepiaj, bo widzę chcesz udowodnić swoją rację.

A co do teorii z linku - też nie znam osoby, nie wiem kim jest, a tym bardziej - czy wujek google nie pomagał.

Tyle w tym temacie, jak dla mnie to już pozamiatane.

Bischa   TAFC Polska :)
20 lipca 2012 13:25
To, że 3 weterynarzy poleciło, to nic nie znaczy, bo są WETERYNARZE i "weteryniarze" 😎 Owszem, można trafić na 3 "weteryniarzy".
cataleya   Plajta - i'm lovin'it !
20 lipca 2012 13:27
Szkoda, że jednego z nich polecacie na forum. Ha pan weteryniarz 😉 😀iabeł:
Bischa   TAFC Polska :)
20 lipca 2012 13:31
Ale przecież nadal nie wiadomo o jakich weterynarzach mówisz, więc nie wiem o co chodzi? 🤔 Ja nie twierdzę, że są "weteryniarzami", bo nie wiem kto co i jak i nie raczysz napisać. Mówię, że MOŻNA na 3 na raz "weteryniarzy" trafić, więc to żaden wyznacznik bez podania nazwisk.
cataleya   Plajta - i'm lovin'it !
20 lipca 2012 13:38
Nie będę tu wylatywać z nazwiskami, nie przesadzajmy. Powiem tylko że parę osób z forum swoje konie u niego leczy 🙂
Oj trusia,trusia.

Więc żeby było jasne - nie opowiadam się ani za ani przeciw - tylko chciałabym wiedzieć skąd pochodzą takie informacje. Na razie wiem że od użytkownika Fioukova....... Z całym szacunkiem - nie jest to dla mnie naukowe źródło.


zgadzam się z tym😉

a moim naukowym źródłem - są weterynarze, dokładnie trzech. nie sklep - nie kierowałam się ich poradami lecząc konia, tylko poradami wetów.

Weź trusia się już nie czepiaj, bo widzę chcesz udowodnić swoją rację.


😂  Oj, cataleya, cataleya, przecież twierdziłaś, że czosnek to samo dobro, a teraz nagle „nie opowiadasz się za ani przeciw” ?  😁  Żadnych racji nie chcę udowodnić, ja nie każę nikomu w nic wierzyć, jak ty to elegancko robisz:

żadne środki😀 czosnek czosnek czosnek! jebie od konia po spoceniu jak stąd do juesej. veredysy srusy pomagają tylko na jakiś czas. to co podawane wewnętrznie najlepiej działa, z zewnątrz wszystko zleci z potem. a czosnek tani😉 (granulowany)

No chyba ze chcecie konia smarować octem... pomaga na komary i gzy... uwierzcie mi  😎 🤔

dla was antykomarochlaczowy środek z dolnej półki to olejek waniliowy do placków.


Piszę tylko i wyłącznie o porównaniu zysków i strat. To wszystko, ale jak widzę wykracza to poza twoją zdolność pojmowania.

Tyle w tym temacie, jak dla mnie to już pozamiatane.  Trzeci raz już to obiecujesz  😁
cataleya   Plajta - i'm lovin'it !
20 lipca 2012 14:26
Oj, cataleya, cataleya, przecież twierdziłaś, że czosnek to samo dobro, a teraz nagle „nie opowiadasz się za ani przeciw” ?    Żadnych racji nie chcę udowodnić, ja nie każę nikomu w nic wierzyć, jak ty to elegancko robisz:

Nie opowiadam się za ani przeciw temu, co napisałam ktoś tam kiedyś. Wierzę w działanie czosnku, może tylko mój koń nie miał efektów ubocznych. ale na pewno tamten tekst  na nieprofesjonalnym forum nie będzie dla mnie oparciem. Oparciem dla mojej wiedzy jest 6 letnie leczenie konia i 3 weterynarzy, którzy przez 6 lat uważali to za dobrą kurację.

Dalej wyśmiewaj, dalej nabijaj się😉 Szukasz problemu między wersami, skoro nie jesteś specjalistą, za Twoje opinie - dziękuję.
Kasix1997   My little Princess
20 lipca 2012 17:05
znacie coś mega skutecznego na wszelkie robactwo?
packa 😉
Kasix1997   My little Princess
20 lipca 2012 17:15
to raczej oczywiste, ale na robactwo męczące konie.
ogurek, hahaha dzięki popłakałam się ze śmiechu 😀
To chyba jedyne co NAPRAWDĘ działa 😁

A ja to lato lecę bez repelentu na samych derkach i przyznam, że nie mogę się skarżyć 🙂
Ależ tylko spokój może nas uratować. W sprawie czosnku  🤔wirek:
Skoro jedni lekarze mówią że jest zdrowy i koń może jeść w małych ilościach cały czas (np. mój vet), a inni że wręcz przeciwnie, dlaczego mamy wierzyć tym drugim?
To tak jak z ludzkimi szczepieniami, mlekiem, kiedyś podobno rakotwórczym roztopionym serem, rakotwórczą szminką i pewnie mnóstwem innych rzeczy.

Opinie są różne, dlaczego skoro cataleya wierzy tym pierwszym (których umówmy się jest więcej) robicie taką nagonkę?
Ja również pierwszy raz spotkałam się z teorią o tak groźnym działaniu czosnku i żaden argument tutaj mnie nie przekonał, że jest to teoria prawdziwa.
Oczywiście zainteresuję się tym tematem ale nie podano tutaj żadnego argumentu, który to udowadnia....
Gdyby tak wierzyć bezmyślnie w szkodliwość wszystkiego co ludzie piszą człowiek by przestał jeść i pić.
Ktoś zna przypadek konia który się zatruł i udowodniono że to od czosnku?
Czy poważne renomowane na świecie firmy sprzedawałyby trujący czosnek sygnując swoją marką? Nie wszędzie pracują idioci i zachłanni na kasę ludzie. Czasami zdarzają się mądrzy i uczciwi.....
Temat jest na pewno do wyjaśnienia!

Jest 50 na 50, - obydwie teorie poparte opiniami vetów. Więc jeśli ktoś wierzy w dobroczynne działanie czosnku (ja na razie też) i go podaje koniowi, nie znaczy że jest laikiem i podlecem, który szkodzi swojemu koniowi. Litości!
toltek, bardzo fajnie i mądrze napisane. Jak wszyscy znam konie, które latami dostawały go regularnie i nie miały żadnych problemów- ale to co napisała jedna z użytkowniczek- koń się do tej substancji przyzwyczaja < i uodparnia>, i ja w to bym wierzyła.
ja bym tam calathei nie wierzyła. Jak ktoś twierdzi, że od jego konia "jebie" to jest dla mnie podejrzany 😉 😉

Nie wiem ile ten koń musiał zjeść. Nigdy nie widziałam konia, który by tak pachniał czosnkiem, żeby go muchy omijały. 🤔 Mój też zjadał czosnek i żyje - świeży, granulowany z balieysa - żaden z tych czosnków nie działał na muchy, więc nie wiem naprawdę skąd te opinie, że czosnek ma dobroczynne działanie antymuchowe. 🤔
Że wspomoże przy przeziębieniu - no ok, ale nie w te muchy...
Ależ tylko spokój może nas uratować. W sprawie czosnku  🤔wirek:
Skoro jedni lekarze mówią że jest zdrowy i koń może jeść w małych ilościach cały czas (np. mój vet), a inni że wręcz przeciwnie, dlaczego mamy wierzyć tym drugim?


Dlaczego inni mają wierzyć komukolwiek - nie odpowiem. Dlaczego ja? Z ostrożności. Wolę wierzyć tej teorii, która wydaje się bezpieczniejsza. Bo brak czosnku nie zaszkodzi, a czosnek może zaszkodzić. Proste. Nie widzę powodu, żeby ryzykować zdrowiem konia. Wyważenie zysków i strat. Wolę wierzyć bezmyślnie (jak to napisałaś), w to, co potencjalnie jest szkodliwe. Ale to moje podejście i nikogo do niczego nie przekonuję, więc łaskawie nie wmawiaj mi tego, dobrze? Nazwałam kogoś "podlecem"? Mam przytakiwać, bo jak nie, to znaczy że kogoś nazywam "podlecem"?

Ktoś zna przypadek konia który się zatruł i udowodniono że to od czosnku?
Przypadku nie znam i nie chcę, żeby pierwszy był moim własnym koniem. Nie znam też wielu innych przypadków, a staram się unikać sytuacji, które by je wywołały. Głupia taka jestem. Bo nie widziałam, a wierzę, że mogą się zdarzyć. 
 
ja bym tam calathei nie wierzyła. Jak ktoś twierdzi, że od jego konia "jebie" to jest dla mnie podejrzany 😉 😉


Dla mnie co innego jest podejrzane: to, że wyjmuje pieniądze z pewnego miejsca ciała. Czy nie jest podejrzane, że tam ma pieniądze, a nie to, co każdy?  😉  😉  🤣 

Wracając do antyowadziego działania czosnku: kiedyś smarowałam konia rozgniecionym czosnkiem wymieszanym z olejem. Nie działało. Może ten olej był błędem?
cataleya   Plajta - i'm lovin'it !
21 lipca 2012 19:06
Wyciągam z pewnego miejsca bo mam bardzo prostacki słownik, zapomniałaś trusia  😉?

Wracając do antyowadziego działania czosnku: kiedyś smarowałam konia rozgniecionym czosnkiem wymieszanym z olejem. Nie działało. Może ten olej był błędem?

Bo do tego olej nie służy, tylko woda. Do tłustego to raczej mucha przyleci  😵
Oficjalnie poddaję się w walce ze wszelkim robactwem  🙁
Wczoraj, po powrocie z padoku pan koń, opatulony w derkę i dodatkowo wypsikany bremsenem wrócił cały pożarty. C a ł y.
Ugryzienia na bokach jeszcze jestem w stanie sobie jakoś wytłumaczyć, ale na prędze, mniej więcej za siodłem, już nie 😤

U nas w stajni jednego konia smarowali 'maścią' z witaminy B i parafiny. Próbowałam raz - może i coś tam działa, ale strasznie to niepraktyczne.
Widział może ktoś przedłużki do derek siatkowych? Mój koń okazał się zbyt duży w klacie  😵
Trusia - racja - nie nazwałaś nikogo podelcem, ale byłaś oburzona jak ktoś może podawać swojemu koniowi i radzić to samo innym!

Jeszcze mi się jeden przykład nasunął analogiczny - kuć czy nie kuć. Kujesz? A wiesz że ci co nie kują, twierdzą że wręcz kuciem okalecza się konia? A mimo wszystko większość ludzi kuje konie pracujące.... Tacy wszyscy są źli?
Z jednym się zgadzam - dajmy ludziom wybór i nie potępiajmy ich że myślą i robią inaczej niż my zwłaszcza jak nie wiadomo do końca jaka droga jest słuszna.....

Koniec  🚫 z mojej strony.

Wg mnie podawanie czosnku na muchy nie działa, ale na odporność i owszem....
Mam do Was pytanko. Czy ktoś z Was używał tej Absorbiny : http://beckersport.pl/product_info.php?cPath=23_112&products_id=2188 bezpośrednio na konia ? W sklepie i u dystrybutora powiedzieli mi, że to ten sam środek co stary ultrashield ex tylko że firma Absorbina ze względów powiedzmy.... finansowych zmieniła zastosowanie. Ponoć skład identyczny itd. Przeraziło mnie to, że na tym środku do pomieszczeń napisano: "unikać kontaktu ze skórą" 🙄 Dowiedziałam się także, że ultrasheld ex też zostanie zarejestrowany jako środek do pomieszczeń. A ja już kupiłam ten środek i nie wiem czy sikać nim konia.
Hm jestem zaskoczona.
To chyba ta sama Absorbina Ultra Shild która do zeszłego roku była oficjalnym sprayem do owadów stosowanym normalnie na konia. Potem ją wycofano - bo podobno zawierała środek niedopuszczony do obrotu w Polsce, a teraz wraca jako niby do pomieszczeń..... Sprytnie!

Mi w sklepie jeździeckim powiedziano, że Absorbina wróciła, bo zmieniono skład, a tu widzę że pewnie skład ten sam a zastosowanie inne.....

misia997 ja zużyłam w zeszłym roku całą butlę normalnie na konia (jeśli to to samo) i nic się nie działo. Ale skoro teraz już wiem że ma w sobie coś szkodliwego - to nie ryzykowałabym......
toltek wszyscy twierdzą, że sprawa dotyczy pozwolenia na użytkowanie tego środka na zwierzętach. Ponoc pociąga to za sobą dodatkowe pieniądze i czas oczekiwania na dopuszczenie do obrotu się wydłuża. Ale tak naprawdę to nie wiem w co mam wierzyc. Ponoc w Niemczech też ten środek jest zarejestrowany jako "do pomieszczeń" ale w stanach i w Anglii jest normalnie "dla zwierząt". Ciekawa sprawa  🙄 Ja w ciągu 2 lat zużyłam na swoim dwie butle tej absorbiny ex...
Jestem kolejna zdesperowana.
Moje rajskie lato - pierwsze na swoim, psują robale 🙁 Gzy i gzo-podobne różnej maści, komary, ale też zwyczajne muchy w ilości DUŻO.
Co ciekawe na kobyle nie ma ich aż tyle, za to wałaszka męczą niemiłosiernie. Serce się kraja...
uszyłam im frędzle na ryjki to przynajmniej im do oczu nie włażą, ale poza tym masakra. Są wszędzie.

I pytanie:
Czy ktoś używał czegoś takiego? Czy to ma szansę chociaż trochę pomóc w sytuacji na pastwisku?
[img]http://img20.allegroimg.pl/photos/oryginal/24/88/80/02/2488800254[/img]

I drugie pytanie - to jak z tym czosnkiem? Czy jak teraz zacznę dawać to coś zdziałam? Czy to wogóle DZIAŁA? Chociaż trochę?

toltek wszyscy twierdzą, że sprawa dotyczy pozwolenia na użytkowanie tego środka na zwierzętach. Ponoc pociąga to za sobą dodatkowe pieniądze i czas oczekiwania na dopuszczenie do obrotu się wydłuża. Ale tak naprawdę to nie wiem w co mam wierzyc. Ponoc w Niemczech też ten środek jest zarejestrowany jako "do pomieszczeń" ale w stanach i w Anglii jest normalnie "dla zwierząt". Ciekawa sprawa  🙄 Ja w ciągu 2 lat zużyłam na swoim dwie butle tej absorbiny ex...


w Anglii jest również do pomieszczeń (kupowałam z zeszłym roku z Anglii - wyszlo 95zl z przesylka do PL). Jest to zwyczajnie kwestia regulacji prawnych.

[url=http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,713.msg1006351.html#msg1006351]http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,713.msg1006351.html#msg1006351[/url]

[url=http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,713.msg999190.html#msg999190]http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,713.msg999190.html#msg999190[/url]
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się