Jakie pasze dajecie swoim koniom?

Agnieszka   moje kulawe (nie) szczęście
06 sierpnia 2012 15:43
Dla laików to piękny koń, ale jak ktoś bardziej zorientowany spojrzy na jego krzywe nogi...  😵
Ale dziękujemy, zdjęć póki co nie mam i z tego naszego wspólnego porno lepiej ich nie robić 😉
Moja trenerka stwierdziła ostatnio, że Baksiasty trochę schudł.
Pomyślę nad takim mixem trawo/kuku, na jesień pewnie do Ciebie uderzę, bo póki co mam dla niego pełną pakę żarcia.
Ja nie wiem, co wasze konie mają do płatków kukurydzianych, mój wsuwa, aż sie uszy trzęsą.
A z Epony jestem mega zadowolona i pisać będę, a co!  😀iabeł:
Aj tam aj tam... koń z krzywymi nogami nie może być ładny? Po prostu należy mu robić zdjęcia z boku, nie z przodu 😉
To zrób zdjęcie trenerki na nim, jak uważasz się za "porno". Konia masz pokazać, nie siebie.
Przepraszam za offtopic, już znikam.
BASZNIA   mleczna i deserowa
06 sierpnia 2012 22:01
Julie oczywista nic nie powie, bo nie chce robic reklam, ale w Eponie promołszyn 15 procent na performance, breeding i cooler. Pisalam juz w promocjach, ale moze tu sie bardziej przyda 🙂.
Kika   introwertyczny burak i aspołeczna psychopatka
06 sierpnia 2012 22:18
Pyśka dziękuję za odpowiedź  :kwiatek: i szukam w takim razie
Kulki Epony zdały pierwszy test 😅 Na początku w ogóle duży "szacun" za czas dostawy- wczoraj z rana zrobiłam przelew, a dziś do południa pasze były w stajni.
Na razie wypróbowaliśmy kuku-kulku. Najpierw dwie garści na spróbowanie na sucho- spałaszowane bez mrugnięcia okiem. Zrobiłam 3/4 miarki na mokro (rzeczywiście, urosło pół wiaderka!)- zniknęły w 3 minuty 😜 Mimo, że był świeżo po obiedzie. Mój koń jest po prostu niezawodny jeśli chodzi o jedzenie, bo nawet stajenni kręcili głowami "czy próbowałam już mu dawać kukurydzę, bo konie tego nie chcą jeść" i trochę się obawiałam jego reakcji.
Jutro przy śniadaniu test trawo-kulek, ale jakoś nie przewiduję większych problemów 😉
mtl   I M Equestrian
07 sierpnia 2012 16:48
Kulki Epony zdały pierwszy test 😅 Na początku w ogóle duży "szacun" za czas dostawy- wczoraj z rana zrobiłam przelew, a dziś do południa pasze były w stajni.
Na razie wypróbowaliśmy kuku-kulku. Najpierw dwie garści na spróbowanie na sucho- spałaszowane bez mrugnięcia okiem. Zrobiłam 3/4 miarki na mokro (rzeczywiście, urosło pół wiaderka!)- zniknęły w 3 minuty 😜 Mimo, że był świeżo po obiedzie. Mój koń jest po prostu niezawodny jeśli chodzi o jedzenie, bo nawet stajenni kręcili głowami "czy próbowałam już mu dawać kukurydzę, bo konie tego nie chcą jeść" i trochę się obawiałam jego reakcji.
Jutro przy śniadaniu test trawo-kulek, ale jakoś nie przewiduję większych problemów 😉


a gdzie wprowadzanie nowej paszy stopniowo? i nie dawanie zbyt duzej ilosci na jedno karmienie (max 2 kg)  🤔
3/4 miarki to dużo? Tym bardziej, że o tej pory jego obiad składał się z owsa, barley ringsów i otrąb ryżowych. Dziś dostał tylko 0,7 kg owsa i pół godziny później kuku-kulki. Spokojnie 😉
sama napisałaś, że wyszło pół wiaderka. to dużo.
mtl Tylko 3/4 miarki nie waży 2kg

Moczyłam trawokulki i wendetta chyba ma na myśli małe wiaderko..
mtl   I M Equestrian
07 sierpnia 2012 18:35
mtl Tylko 3/4 miarki nie waży 2kg
tyle jestem w stanie domyslec sie nie majac tej paszy (aczkolwiek z woda wazy pewnie wiecej), ale zauwaz ze chwile wczesniej kon dostal "obiad"

Moczyłam trawokulki i wendetta chyba ma na myśli małe wiaderko..
moczylas trawokulki......


Tak czy inaczej poprostu wydaje mi sie ze kon dostal "normalna porcje" a pasze powinno wprowadzac sie stopniowo przez kilka dni.
Akurat w przypadku trawokulek składających się z trawy można sobie darować jakieś szczególne wprowadzanie 😉
Co do kulek kukurydzianych oczywiście warto stopniowo.
mtl Moja też dostawała po obiedzie i żyje..wnioskuje że koń wendetty też przeżył  😁
mtl   I M Equestrian
07 sierpnia 2012 18:59
mtl Moja też dostawała po obiedzie i żyje..wnioskuje że koń wendetty też przeżył  😁


wiekszosc koni pewnie by przezyla, nie mój kon, nie moje problemy, ale uwazam ze warto stopniowo  😉
uważam że warto przy koniach z problemami..
Uawazam ze przy kazdym koniu i nowej paszy trzeba bo organizm przyzwyczaja sie do nowego jedzenia nawet do 3 tygodni i nagla zmiana zawsze odbije sie niekorzystnie na mikroflorze nawet, jesli tego nie widac.
Słuchajcie, odkąd nie ma Rewira mocno wypadłam z obiegu jeśli chodzi o informacje o paszach. Nie mam pojęcia jak wygląda teraz rynek. Potrzebuję paszę typu cool mix i drugą - jakieś podstawowe muesli może ziołowe. Co możecie polecić, w tym nie najwyższym przedziale cenowym? Czy jakieś sklepy internetowe mają darmowe wysyłki?
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
09 sierpnia 2012 17:59
Baileys ma fajne ceny i darmowa wysyłka http://baileys.com.pl/   Musli everyday high  fibre mix stosuje i polecam. Atos ma spory wybór pasz, już nie darmowa wysyłka-ale do 60kg pasz wynosi tylko 12zł. Więc nie jest źle

e:lit.
Lov   all my life is changin' every day.
09 sierpnia 2012 18:06
rewir, super podstawowe muesli Hesta z Hippolyta- ja daję co prawda Olympic, ale naprawdę widzę rezultaty. A Hesta ładnie pachnie, kobyła kumpeli stoi na niej od ponad roku, i znacznie poprawiła się jej chociażby sierść, grzywa i kopyta.
desire   Druhu nieoceniony...
09 sierpnia 2012 19:48
moje koniska ostatnio "jadą" na Hartog Balance  - żłoby wylizane  💃  nawet młode, gdy dostają ją  z  suplementem to nie kręcą nosem  😅
rewir - proponuję zapoznać się z ofertą Epony, nowa na rynku, jak dotąd bardzo chwalona (osobiście także polecam) od 100zł przesyłka free. Więcej info u użytkowniczki Julie.
a do mnie przyszła wczoraj przesyłka z paszami z Epony - musli owocowe pachnie fenomenalnie i już nie mogę się doczekać aż je otworzę!!  😍  mesz mu w sumie w niczym nie ustępuje, też pachnie bardzo ładnie  👀
aktualnie zastanawiam się na dodatkiem paszwym. czy macie jakieś godne polecenia?
Flamis ja dawałam Eggersmana Golden Mineral, Eggersmann Horse Vital Plus (cena tych dwóch produktów różni się chyba ok 20zł a skład praktycznie ten sam), Marstall Force, a obecnie juz ponad miesiąc daję Besterly Bestermine Horse (najładniej pachnie z tych wszystkich ;p). Wydaję mi się, że jednak najlepszy z tych wszystkich jest Marstall  😉
Czy ktoś już wypróbował kukurydzokulki z Epony? Od przyszłego tygodnia będę tym kusić mojego konia.
Gillian   four letter word
10 sierpnia 2012 09:37
Beti, litości, dziewczyny piszą a o nich na TEJ stronie...
A przepraszam, myslałam że ciągle mowa o trawokulkach.

ale... czy ktoś podaje je od dłuższego czasu, chodzi mi o efekty? Chyba nie bo są od niedawna w ofercie?
BASZNIA   mleczna i deserowa
10 sierpnia 2012 09:51
Flamis, dodatek z Epony ma ta zalete, ze konie jedza go nawet solo. Ja mam apfel-karotte.
Agnieszka   moje kulawe (nie) szczęście
10 sierpnia 2012 09:53
Mimo wszystko powiem o kukurydzokulkach, bo wczoraj miałam próbę generalną, dzięki uprzejmości Julie  :kwiatek:
Smakowite są baaardzo. Miałam problem, żeby podać wszystko do żłoba, bo koń musiał je zjeść teraz i natychmiast!
Pachną bosko i konsystencją po zalaniu bardzo przypominają mesz.
Efekt jest taki, że zaraz pół stajni będzie zamawiać kuku z Epony  😉

Beti kuku są w ofercie od niedawna, także nikt jeszcze nie może powiedzieć o efektach.
Ale warto spróbować i cena jest atrakcyjna...
rewir, z ziołowych polecam Hippostar z pomarańczowym paskiem, mi wychodzi 50zł za worek i się super sprawdza, a kobyłka jadła i hippolyt, i spillers, i hartog, i marstall i dodsona 🙂
Doszła do nas kolejna dostawa Epony 😉 Powiem ze obłęd.

Znajomi otworzyli mesz i musli Pure and Healthy. Mesh żeśmy na sucho wyjadały z dziewczynami, pycha!! A to musli? Pachnie lepiej niż takie ludzkie. Normalnie same owocki.

Mój koń nigdy tak chętnie nie jadł paszy jak epony. Niestety sieczki mu nie podeszły ;/;/ Na Chaffa ziołowego normalnie kręci nosem.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się