Pielęgnacja ciała

Myślę, że nie mam aż takich pryszczy, żeby wybierać się do dermatologa. Raz na jakiś czas coś większego wyskoczy i tyle  😉
Ja nie miałam jakiś wielkich, poszłam i dostałam preparaty, które pomagają, chodzę raz na parę miesięcy by może zmienić... Zawsze coś lepszego niż peelingi czy toniki dostępne w pasmanterii, więc jak coś wyskoczy to łatwiej się pozbyć.
Zresztą, dziewczyny lato jest, korzystać ze słońca jeżeli chodzi o trądzik  😀
Averis   Czarny charakter
05 sierpnia 2012 13:41
Alabamka, macie dosyć oryginalnie zaopatrzoną pasmanterię 😉
nopebow, ja wcale nie mam pryszczy, poszłam do derma z delikatnymi zaskórnikami 😉 Przepisała maść i mam cerę [prawie] idealną
Alabamka, macie dosyć oryginalnie zaopatrzoną pasmanterię 😉

haha, fakt ale gafa  😁
equum   Niech koń będzie z tobą.
13 sierpnia 2012 22:53
Dziewczyny mam mały problem co do rozstępów i celulitu.
Jestem stosunkowo młoda i szczupła 16 lat ważę 51 kg przy wzroście 174..
Na udzie od jakiegoś czasu zaczęły mi się robić rozstępy przez pół roku mam taką samą wagę, jestem w ciągłym ruchu (jeżdżę, chodzę na spacery) nie wiem czym to może być spowodowane.. Zaczęły mi się robić od około 2 tyg wzrost na razie trzyma mi się stały i to raczej nie jego sprawka. A co do celulitu dla takiej młodej i szczupłej osoby to dość dziwne.. Teraz wstyd mi normalnie założyć krótkie spodenki  😵 na pośladkach i na udach mam strasznie widoczny ten celulit mnie to osobiście razi w oczy mama też nie raz mi zwracała uwagę na to raczej drwiąc ale zaczęłam brać to do siebie. Macie jakieś sprawdzone sposoby na pozbycie się tego cholerstwa 🤬 ?
Czasem warto z tym pójść do lekarza, bo zdarza się, że to nie tylko defekt kosmetyczny, ale i choroba i to dość poważna, z tego co gdzieś tam przeczytałam.
Może też być tak, że np. Twój organizm zatrzymuje dużo wody i robi Ci się wodny cellulit. Jesteś w wieku, kiedy hormony szaleją, więc może to tylko tymczasowe 😉
Bardzo fajnie działa Elancyl (choć jest dość drogi), ale efekty pojawiają się bardzo szybko, pomyśl też o wizycie u kosmetyczki i jakichś zabiegach na to.
asds   Life goes on...
14 sierpnia 2012 10:53
Polecam osoba o skórze wrazliwej lub szybko sie przesuszajaćej czerwona Neutrogenę. Dwa tygodnie już stosuje i jest rewelacyjnie.
A ja polecam picie herbaty ze skrzypu polnego i kąpiel w skrzypie polnym (w letniej wodzie), osobiście też stosowałam herbatę ze skrzypu do przemywania twarzy 🙂 Działa rewelacyjnie.

Osobom z problemami "dermatologicznymi" radzę przyjrzeć się swojej diecie - wykluczyć wszelkie przetworzone produkty, słodycze, sosy, majonezy, ketchupy, słodkie soki i napoje, MĄKĘ! w każdej postaci. Wiem, że to brzmi drastycznie, ale testowałam to osobiście po namowie lekarza medycyny naturalnej - w moim przypadku po 3 dniach na przysłowiowych "warzywkach" moja cera poprawiła się o 99%! Zniknęło mi dosłownie wszystko z twarzy, a miałam tego sporo!

Co do skrzypu to jest to źródło krzemu, który działa na wolne rodniki itd. Po kąpieli w skrzypie poschodziły mi z ramion tzw. "kaszaki", drastycznie zmniejszył się cellulit i poprawił koloryt skóry 🙂 twarz przemywałam w przypadku wyciśniętych krostek jeśli takowe mi wyskoczyły (przed okresem najczęściej) <- super zasuszało i szybko goiły się wszelkie zaczerwienienia. Polecam spróbować 😀

Jakby co to pisać na priv, chętnie podzielę się wiedzą na temat leczenia naturalnego 😉
Dziewczyny co do depilacji pastą cukrową
nakładamy ją z włosem czy pod włos
no i zrywamy z włosem cz pod? bo zgłupialam
nakładamy pod włos, zrywamy z włosem - odwrotnie niż w przypadku wosku
dzięki  :kwiatek:
właśnie upichciłam i będę działać  😲
sorki za post pod postem ale liczę na szybka odp
co robię źle jeśli nie mogę uformować twardej bursztynowej kulki plastra o konsystencji plasteliny? zaczyna się robić perłowa potem ciągnie sie w takie nitki - rozpuszcza..
Za rzadkie. Odparuj jeszcze trochę wody. Masa musi być naprawdę twarda na zimno
w ogole nie dalam wody
szklankę cukru i 1/3 szklanki soku z cytryny
to odparuj wodę z soku 😉 moje proporcje były takie same (no, soku może nawet mniej)
cieciorka   kocioł bałkański
03 września 2012 22:20
Masa musi być naprawdę twarda na zimno

twarda, ale elastyczna, musi uginać się pod naciskiem palca itp. Jak zaschnie na plastik, można sobie zrobić małą krzywdę. Ja kiedyś przesadziłam, chyba za długo podgrzewałam i wyszło jak wyszło. Miałam przyklejone do nóg kawałki plastiku które zrywałam niemal ze skórą. moczenie niewiele pomogło.

Ja też nakładałam pod włos i ściągałam z włosem, ale słyszałam, że są różne szkoły, więc spróbuj, jak ci wygodnie 🙂
I dawałam sok z połówki, nie wiem, ile to w szklance wychodziło na pół szklanki cukru.

Jak jest gorąca zawsze jest rzadsza, nie sądzę, by mnie udało by się wówczas ulepić jakąś kulkę. Rozprowadzałam łyżką bezpośrednio na nogę 🙂

O rety, parę lat się tym bawiłam, nigdy więcej 🤣
Ja koszmarnie umęczyłam się z pastą cukrową robioną samodzielnie, natomiast na allegro opakowanie oryginalnej pasty można dorwać za niecałe 10 złotych - jest dużo łatwiejsza w użyciu i faktycznie super skuteczna.
dzięki dziewczyny
będę jutro znowu walczyć dziś już odpuściłam

ja chcę na plastelinę bo chcę z niej zrobić plaster
a nie uzywać płynnej jak wosku
A gdzieś w sklepie można normalnie pastę cukrową kupić? Chciałam używać na pachy, bo krem do depilacji to dużo zabawy, teraz golę maszynką, ale boję się, że sobie w końcu jakieś krzaki wyhoduję  🙄 A po przeczytaniu postu cieciorki, to boję się, że sobie mogę zerwać skórę z pach, a ja wrażliwa na ból jestem  😵
Heval, ja pachy depilowałam moją pastą dwukrotnie. Bolało, i owszem. Ale skóry sobie nie zdarłam, włoski wyrwały się co do jednego 😉
cieciorka   kocioł bałkański
03 września 2012 23:03
Heval, spokojnie, ja tego na prawdę kilka lat używałam i tylko raz miałam wpadkę 🙂. Wprawdzie pach nie robiłam, ale bikini owszem.

Epikea, plaster? Może masz jakąś inną metodę, ja bym się bała, że pasta, z której już da się lepić nie złapie włosków. Ja ciepłą, gęstą nakładam na nogę, rozprowadzam, a jak lekko podeschnie roluję w dół jak plastelinę i wrzucam do słoiczka.
To w weekend wypróbuję  🙂

Właśnie a propo bikini, to pasta jest dobrym sposobem? Czy lepszy jakiś?
(najlepiej laserem sobie strzelić i spokój  🙄 )
cieciorka   kocioł bałkański
03 września 2012 23:34
Eee... z laserem wcale nie taki spokój. Do bikini moim zdaniem nie jest to idealna metoda, lepszy zwykły wosk i zdecydowane pociągnięcie. Aha i jeżeli masz jakieś włoski w miejscu intymnym, to jak dojdziesz do ud, zdejmij majtki- i tak się będziesz depilować i tak, a odklejanie majtek od skóry i włosków po przypadkowej kropli nie jest przyjemne 😉
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
04 września 2012 13:01
cieciorka czemu uważasz, że nie warto depilować bikini laserem?  😉 (z ciekawości pytam, jestem na etapie rozważania tej opcji).
smarcik ja zrobiłam 8 zabiegów IPL + RF i efekt jest żaden. A wcale nie mam małpiego owłosienia z natury 😁
Bo wbrew pozorom lasery itp. lepiej działają na małpie ciemne owłosienie. Na łydkach(grube i ciemne) 3 zabiegi mocno mi przerzedziły włoski, na udach gdzie miałam delikatne, nieco jaśniejsze nie ruszyło w ogóle.
cieciorka   kocioł bałkański
04 września 2012 21:56
smarcik, Niejasno napisałam w poprzednim poście, chodziło mi o paste cukrową + bikini.  Nie że bikini i laser- przeszłam przez laser kilka razy i ogólnie nie warto.
Tzn warto, pod warunkiem, że robi się to bez końca, bo efekt jest fajny, ale nie spotkałam nikogo, na kim by się utrzymał na stałe, jak reklamowano.
Trzy miesiące jest super, pomijając że sam zabieg średnio przyjemny, potem odrastają, ale przerzedzone. więc też w miarę fajnie. Ja się bujałam tak jakieś dwa lata powtarzając zabiegi, skończyłam jakieś 2,5roku temu i dziś mam owłosienie jak przed zabiegami. Jedyne co, to pozbylam się na szczęscie wrastających włosków.
Jesli będzie mnie stać, to pewnie w przyszłości skurzę się na powtórkę- kilka zabiegów pod rząd, a potem np raz na pół roku. Ale nie nadaje się jako trwałe rozwiązanie, a tymczasowych jest dużo lepszych, tańszych i przyjemniejszych.
Ja depilowana byłam  laserem aleksandrytowym, cokolwiek to znaczy.

Dobrze mówicie- laser najlepiej łapie ciemne włosy na jasnej skórze, z innymi kombinacjami może mieć problem.
No ok, ale umówmy się, że na bikini większość z nas ma nieco inne włosy niż na nogach, więc jeśli laser ma działać to nie ma dla niego lepszego miejsca niż bikini (w 90% przypadków).
A weźcie z tymi laserami... Nie powiem ile na to wydałam, powiem tylko że efekt jest zerowy.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się