KOWALE

tylko 360 za 2 nogi co 2 mce, to mimo wszystko wychodzi niewiele więcej niż bosak u naturalsów za 150 miesięcznie
a sama korekcja za 240 wychodzi taniej

moja była kuta przez Janka przez 10 (jakoś tak?) miesięcy. Bez podków (miała NBS) nie funkcjonowała, kulawizna była bardzo silna.
W tej chwili, po roku i 2 mcach od diagnozy nie kuleje, a łazi na bosaka od wiosny.
A Nojman, co powiecie?
Na temat samego kucia słyszałam jak na razie same pozytywne opinie....
słyszał ktoś coś o p. Tomaszu Ulenberg ze Stężycy (pomorskie),
jakie opinie o Nim ?
chyba cos okolo 600-660



pogratulować głupoty kto chce tyle płacić za podkucie konia...chyba ze złota te podkowy zakłada...zwłaszcza że jedna kosztuje 14 zł w najdroższym sklepie a gwoździe 45 zł paczka..
ale jak jest popyt i podaż to proszę bardzo...
Dokladnie wiem, co ile kosztuje.
I nie interesuje mnie twoja opinia na temat mojej osoby 😉
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
02 sierpnia 2012 15:35
14 zł? W hurtowniach specjalistyczne podkowy to chyba są trochę droższe. Zaznaczam, że nie wiem, to pytanie 😉

Myślę, że ktoś kto jest w stanie tyle płacić, płaci za wiedzę, a nie za sprzęt, który zapewne najgorszy też nie jest.
.
treser, ktoś kto lubi swojego konia i (o ironio) swój portfel na tyle, że nie chce ładować fortuny w leczenie zwierzaka? Jak kowal jest dla ciebie przybijaczem gwoździ to pogratulować, niestety wiedza i umiejętności kosztują, a trudno o nie w biedronce 😁 Żeby nie było - mnie też ta cena przerasta. Ale i tak wychodzi taniej niż zabawa z notorycznym kulawcem...


zapewniam Cie ze wiedze mam wieksza niz przybijacz gwozdzi...jestem lekarzem wererynarii a ta cena to jakis absurd!!!
konie podkuwam bo lubie 
to moze podeślij mi te cudnie zrobione kopytka...
.
14 zł? W hurtowniach specjalistyczne podkowy to chyba są trochę droższe. Zaznaczam, że nie wiem, to pytanie 😉

Myślę, że ktoś kto jest w stanie tyle płacić, płaci za wiedzę, a nie za sprzęt, który zapewne najgorszy też nie jest.


a myślisz że jak ktoś bierze mniej to ma mniejszą wiedzę?
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
02 sierpnia 2012 17:04
Dramka nie to miałam na myśli, a to że jeżeli p. Ciołek bierze takie pieniądze i klientów wciąż ma, to znaczy, że jest naprawdę dobry w tym co robi, a klient płaci za jego wiedzę, a nie za sprzęt, którego używa.  🙄

treser zalatuje mi tutaj zawiścią... Przecież nikt Ci nie zabrania brać takich pieniędzy, a czy utrzymasz wtedy klientów czy nie, to już zupełnie inna sprawa. Naprawdę najdroższe podkowy jakie widziałeś kosztowały 14zł?  🤣
Wiwiana   szaman fanatyk
02 sierpnia 2012 17:07
Aż się zalogowałam z wrażenia...

treser, dzięki takiemu właśnie jak Twoje podejściu do kowali jako "przybijaczy gwoździ", a strugaczy jako "nawiedzonych panienek po trzydniowym  kursie", dialog pomiędzy tymi profesjami prawie nie istnieje. Zgadnij kto na tym stanie rzeczy najbardziej traci.
a ja sie moge zalozyc, ze treser wet moglby sie duuuuuzo nauczyc od Ciolka, ba!bycie wetem jakos nei daje zadnej gwarancji, ze bedzie  sie posiadalo wiedze i praktyke w kwestii kopyt
no, ale za wiwiana-niektorzy mysla, ze to zwykle przybijanie podkow za 14zl
.
Karla -BRAWO! trafiłaś w samo sedno sprawy - bycie wetem czy podkuwaczem czy jakimkolwiek innym specem z tytułem wcale nie jest gwarancją posiadania stosownej  wiedzy i bycia skutecznym w swoim działaniu.
Paweł Ciołek również jest świetny! Kucie na 4 nogi kosztuje 450 zł.
Vanilka a wet. twierdzący, że koń chodzi na ścianach kopyta?
.
Witam ma ktoś może numer do  Paweł Wieńć  ?? Bardzo bym prosiła na pw 
Kojarzy ktoś nazwisko Krzysztof Kosecki?
Niestety wyszukiwarka nic nie wypluła 🙁
Bede wdzieczna za opinie  :kwiatek:
Czy ktoś z was może kuje na podkowy rock & roll? Ile płacicie? wiem, że to zależy od kowala, ale chciałam się zorientować ile coś takiego kosztuje w PL.
Poszukuje polecanego kowala który rozczyszcza metoda naturalna i dojedzie do Ołtarzewa / Ożarowa mazowieckiego - najlepiej zeby zajmował sie końmi w tych okolicach (woj. mazowieckie) i nie liczy sobie niewiadomo ile za usługę🙂
Wiecie może ile kosztuje konsultacja z Panem Ciołkiem?  :kwiatek: Chodziłoby mi o to, żeby przyjechał pooglądał, coś podpowiedział itd. bez roboty
Jesli kuje konie w twojej stajni, to raczej za darmo obejrzy, on lubi trudne przypadki. Najlepiej to zazdwonic do niego.
Nie kuje, z tego co wiem najbliżej kuje 50km od mojej stajni :/ ale dzięki, będę dzwonić w takim razie  :kwiatek:
50 km to pewnie malo dla niego, jak on po calej Polsce jezdzi, pisz smsy jesli nie bedzie odbierac.
Arroch Ciołek dość dużo koni w Lublinie robi , w Elizówce kuje coś tam , kiedyś do Mełgwi przyjeżdżał .
zero odzewu🙁 to inaczej
czy maci jakiegos sprawdzonego kowala co robi w rejonie Ołtarzew / ożarów mazowiecki? zalezy mi zeby za bardzo nie wycinał piętek i nie wyberał za duzo podeszwy i nie ruszał strzałek...
Kojarzy ktoś nazwisko Krzysztof Kosecki?
Niestety wyszukiwarka nic nie wypluła 🙁
Bede wdzieczna za opinie  :kwiatek:


Chodzi Ci o tego z Siedlec ? Jeśli tak, to ja osobiście nie polecam. Fakt ma podejście do trudnych i specyficznych koni. U nas okuł na za małe podkowy ( kuł 2 konie na przody ), tak wystrugał ,że jak wrócił Nasz Kowal to trzeba było wszystkie kuć na 4. W sąsiedniej stajni robił klacz i też do kucia była. Kopyta się wszystkim posypały u  nas. Ale w okolicach są ludzie, którzy go polecają i są z niego zadowoleni
Czy ktoś kojarzy kowala Leszka Bogacza gdzieś spod Częstochowy?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się