ja dziś pojechałam po Cherry Red'a 🙂
i szary nie zrobił na mnie takiego WOW, ale Zarny taki jak Ty
vermouthowa kupiłaś jest PIĘKNY!
Cherry Red jest to go nazwali ludzie u nas w stajni " lekko fuksjowy" na zdjęciach w katalogu czy internecie jest cudaśną,soczystą wiśnią. Ami się kojarzy bardziej z buraczanym. tak czy siak kupiłam czerwony komplet.
I nowy Es jest długościowo podobny jak nowy eskadron ;/
Na sucho ( za chwilkę będzie na modelu jak chcecie? 😀😀 )
i po kolei od lewej Cherry Red, Burgundy, Bordeaux, Ruby- (który wyszedł lekko za pomarańczowo ;/)