Króliki oraz gryzonie

Kami   kasztan z gwiazdką
17 września 2012 19:01
Jakie słodziaki wszystkie  😜

A moi chłopcy przypomnieli sobie w weekend o kablu od dysku twardego... mąż jeszcze nie widział.... a miesiąc temu musiał przez nich solidnie skrócić ten kabel... będzie awantura  🍴


Znaleziony godzinę temu w ogrodzie. Przemiły, oswojony, tylko stopy i ogon brudne jak święta ziemia. I pytanie: co teraz - chodzi mi o kwestie zdrowotne. Boję się, żeby czegoś nie przywlókł - oczywiście pojadę do weta, ale może ktoś podpowie, czy na coś uważać?

Mam nadzieję, że nie za duże zdjęcie - wrzuciłam przez galerię, żeby zmniejszyć. Jeśli się nie udało, to przepraszam, mało doświadczona jestem...
Huculska Ostoja   Fotografia Beata Gan
24 września 2012 19:02
mój królik :
equum   Niech koń będzie z tobą.
24 września 2012 19:14
Janna Uroczy a skąd on się wziął w ogrodzie  🤔 Ciężko ocenić na co uważać najlepiej jak skontaktujesz się z wetem i potem poinformuj oczywiście o wizycie :kwiatek:

A tak a pro po, Witam was dołączę się do wątku z moimi dwoma szczurzycami 🙂 Przyjechały do mnie dwa tyg temu i się nieźle zadomowiły  👀

black-Abi
beige-Luna




edit: żeby oczek nie parzyły cyferki 😵
ja tylko napiszę ze mam klatkę 80x70x50 jakby ktoś był zainteresowny..
equum   Niech koń będzie z tobą.
24 września 2012 19:40
Przepraszam ale nie rozumiem twojego sarkastycznego postu.. Ja jako osoba która chciała by czytać ten wątek to chciałabym wiedzieć ile czasu osoba ma styczność ze zwierzakiem i na ile zdążyła go poznać więc uważam moją informację za naturalną jeżeli tak Cię to uraziło to wybacz, że ją zawarłam  🤔wirek:
Huculska Ostoja   Fotografia Beata Gan
25 września 2012 09:37
z tym boksem i królikami uważaj, zwłaszcza jak masz koty, na moich oczach z boksu mały króliczek został porwany przez kota...
nawet zwłok nie znaleźliśmy  😕

hhe ja tez zamknęłam królika  w boksie dla koni i skubany wyskakiwał i  uciekał na podwórko ,a tam czekały na niego psy ,które kilka razy go już dorwały , ale  na całe szczeście nic  się jeszcze nie stało 🙂
a z kotem królik się  dogaduje  bardzo  dobrze , jedza  nawet razem  z jednej miski ( królikowi bardzo zasmakowały kocie chrupki)
emptyline   Big Milk Straciatella
25 września 2012 10:08
Huculska Ostoja, to mój je psie, Eukanubę z kurczakiem kocha.  😲 I pije oczywiście z psich misek, skacze moim psiurom po głowach - aż się dziwię, że nie protestują.
i jak z tym szczurkiem z ogrodu ?




od soboty mam nową lokatorkę - szczurzyce DUMBO rex cynamonowa  🏇 - PARSZYWKĘ


za miesiąc dojdzie jej siostra przyrodnia  😉
Huculska Ostoja zakochałam się w twoim kłapouchym. 💘
Mam do Was pytanie...o trochę nietypową sprawę. Nasz królik od pewnego czasu stał się baaaardzo agresywny. Rzuca się na psa( pudel miniaturowy), atakuje ludzi(rzuca się z zębami do przodu, drapie,gryzie) i strasznie brudzi w domu. Kiedy do nas przyjechał był super grzeczny, nie sprawiał problemów. Kiedy już się zadomowił zaczął niekiedy atakować psa. Później wyrobił sobie pozycję ,,przywódcy", kot i pies się go boją. Wyjada psie jedzenie z miski, jak tylko Gapcio podchodzi do miski inne zwierzaki odsuwają się.
W swojej zawsze otwartej klatce ma sianko, wodę i karmę. Ostatnio zaczął wojować w nocy i budzić cały dom. Obgryzał kable, kartony meble, gonił się z psem po moim łóżku.Więc został zamykany na noc i wypuszczany w dzień. Po jakiś dwóch miesiącach nie idzie  z nim ujechać. Atakuje psa kiedy tylko ten jest w pobliżu, jak próbujemy ich rozdzielić, Gapek rzuca się i warczy na nas. Nie mam serca cały dzień go w klatce trzymać, a rodzice chcę go oddać komuś bo sobie z nim nie radzimy.
I tu rodzi się pytanie. Co może być przyczyną takiego zachowania? Jak można tego uniknąć?
Dodam, że Gapcio jest prawie rocznym królikiem miniaturowym.
Huculska Ostoja   Fotografia Beata Gan
28 września 2012 18:17
Huculska Ostoja zakochałam się w twoim kłapouchym. 💘

hhe niom jest kochany 🙂
specjalnie dla Ciebie  jeszcze  kilka  zdjęc 🙂





Kami   kasztan z gwiazdką
28 września 2012 20:57
Plackowata a jest wykastrowany? Może zaczęły u niego działać hormony  😉
Kami wykastrowany nie jest. W sumie może masz rację...podpytam weterynarza. Dziękuję :kwiatek:


Kami   kasztan z gwiazdką
29 września 2012 11:04
No to na 90% masz odpowiedź dlaczego tak się zachowuje  😉 szybko wytnij jajka to powinien się zrobić potulny  😁 aczkolwiek pewnie będzie to też od Ciebie wymagać trochę pracy, bo wyrobił już sobie pewne zachowania - ale na pewno będzie duuużo łatwiej.
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
04 października 2012 11:55
A my dzisiaj pozbyliśmy się jajek 😀 Pojechałam sprawdzić czy nadaje się do cięcia, a że się nadawał, a wetowi sięnudziło to zaproponował, że mi go wytnie dzisiaj  😁 w ogóle nie poznał Radka 🙂 bo pamiętał go jak wyglądał tak:
[img]http://desmond.imageshack.us/Himg528/scaled.php?server=528&filename=78534034.jpg&res=landing[/img]

a potem taki:
[img]http://desmond.imageshack.us/Himg641/scaled.php?server=641&filename=50017582.jpg&res=landing[/img]
i bez sierści na nosie

a dzisiaj jedyną pamiątką po tamtym czasie jest brak kawałka noska i małe blizny nad oczkami.
Radzio przeszedł zabieg idealnie, cały czas ładnie oddychał, nie zrobił niespodzianki, oprócz tego, że nie chciał oddać jajek 😀 jedno schował i nie chciał oddać hihi. Jak go wybudziliśmy od razu próbował przyjść do mnie :P W domu nie mogłam go zostawić ma chwilę, bo jak wyszłam to Radek turlał się, ale on siedzieć nie będzie ;d teraz już lepiej i tylko dupke za sobą wlecze 😀 ale chodzić próbuje 🙂 strasznie się bałam, ale wszystko się idealnie udało 🙂
i Radzio po przyjeździe do domu
[img]http://desmond.imageshack.us/Himg825/scaled.php?server=825&filename=04102012001.jpg&res=landing[/img]
Kami   kasztan z gwiazdką
04 października 2012 14:26
Subaru super że tak dobrze zniósł zabieg  😅

Plackowata
a jak tam Wasza kastracja  👀

Mnie wczoraj Gin zaplanował zimowe sprzątanie balkonu.... Najpierw było słodko:


A potem...


No ale jak tu ich nie kochać....



subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
04 października 2012 14:41
dzięki Kami

nie mogę się napatrzeć na tego Twoje Gina 😀 wiesz .. jakby nie patrzeć to Ci pomógł posprzątać balkon .. 1 chwast mniej  😁
Nowe lokatorki: Kia i Honda
[img]http://desmond.imageshack.us/Himg210/scaled.php?server=210&filename=x50uulea.png&res=landing[/img]
[img]http://desmond.imageshack.us/Himg687/scaled.php?server=687&filename=qhaxm1w9.png&res=landing[/img]
[img]http://desmond.imageshack.us/Himg843/scaled.php?server=843&filename=dxjlldhu.png&res=landing[/img]
Szara jest strasznie ciekawska i włazi dosłownie wszędzie, czarnula jest bardziej wycofana i trochę strachliwa. Powolutku się oswajamy.
Kami   kasztan z gwiazdką
04 października 2012 15:10
Subaru jaki chwast  🤬 Toż to bazylia była!!! Tydzień temu wyrwałam całą czerwoną i miałam nadzieję, że zielona jeszcze przed zimą się ciut rozrośnie.... Ale najbardziej mi doniczki żal  🙁
Kami na razie chyba poczekamy bo sie uspokoił. Teraz to pies zaczyna go atakować, ale to idzie łatwo wytłumaczyć. Gapek i Tośka upatrzyli sobie to samo miejsce na odpoczywanie.Wczoraj spędził prawie cały dzień na dworze i super radochę sprawiało mu kicanie bo zielonej trawce.
W jakim wieku można kastrowac króliki?
chess , to sa szcuzrki ?
Kami   kasztan z gwiazdką
04 października 2012 17:25
Plackowata z tego co pamiętam to odkąd skończą pół roku  🙂 wtedy osiągają dojrzałość płciową (jeśli się mylę to mnie poprawcie  🤣 )
Taak. Dwie szczurzynki 🙂
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
04 października 2012 17:27
Ok, to bazylia  😁 taka radość 😀

tak, pół roku i można ciąć / wycinać 😉
śliczne !
Dziękuję, przekażę dziewczynom  🤣
Fotki z dzisiejszego świrowania na łóżku.


Przekonałam się, że szczur spuszczony z oka potrafi wleźć wszędzie.
Dostałam od siostry w prezencie takiego Pana:


Strasznie fajne zwierzątko, jest u mnie kilka dni a już przybiega do ręki 😀 ale w związku z tym, że moje doświadczenie z królikami ogranicza się tylko do wychowania małego zajączka to mam kilka laickich  😡 pytań:
- czym karmicie młode króliki? Polecacie jakąś konkretną karmę? Wzięłam najdroższą z zoologicznego, ale nie ufam sprzedawcom w takich sklepach a mój królik jest bardzo chudy i chciałabym go jakoś wspomóc...
- czy lepiej trzymać królika na żwirku (granulacie z trocin) czy na zwykłych trocinach?
- czy króliki się szczepi i odrobacza?
- czy w związku z tym, że jest mały i chudy powinnam mu dawać witaminy/zioła jakieś dodatkowo?
- jaką wodę mu podawać? na razie wlewam do poidełka po prostu wodę z filtra, a może powinna jeszcze trochę odstać?

Kami   kasztan z gwiazdką
08 października 2012 19:31
Jaki słodziak!!!!!!!!!!
Co do karmy to moje jedzą Versel-Laga - jest kilka rodzai w tym dla maluchów. Co do żwirku to przetestowałam kilka i my siusiamy na Pet's Dreama. Mają go w kuwecie, dno klatki jest puste - niczym go nie sypię. Króliki się szczepi i odrobacza, ale z tym musisz iść do weta  🙂 Moje dostają wodę z filtra, nie odstaną i żyją  😉 Polecam to forum http://forum.kroliki.net/ - znajdziesz tam między innymi polecanych wetów z Twojego miasta. Niestety tacy zwykli weterynarze nie znają się dobrze na uszatych, więc lepiej poszukać kogoś kompetentnego  🙂 Powodzenia z maluchem i chwal się nim jak najczęściej  😜
Arroch po pierwsze ile to maleństwo w ogóle ma? 😉 Na początek karm granulatem, najlepszy jest Grainless Complete, potem Cuni Pro, Cuni Complete. Bez sensu kupować specjalną dla maluchów, bo praktycznie niczym się nie różni. Ja osobiście trzymam na żwirku Pinio i najlepiej by było zakupić kuwetę. Szczepi się, a jak. 😉 Ja szczepię 2 razy w roku, jak się zaczyna robić ciepło i potem jak chłodniej, ale grono ludzi szczepi tylko raz w roku, na wiosnę. Nie dawaj dodatkowo nic. Warzywa/owoce/suszki etc. wprowadzać można stopniowo od 3 miesiąca życia malucha. Na razie sam granulat i siano całą dobę. Pamiętaj, żeby przestawić królisia na granulat też stopniowo. Ja Bajce podaję zwykłą mineralną wodę i żyje. 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się