Sesja/Studia i t d ;)

galopada_, a po co Ci indeks wczesniej? 🙂 Ja sie dowiedziałam w której jestem grupie tez bardzo późno, nie martw sie, dowiesz sie w swoim czasie, a ze to pewnie bedzie 2 dni przed inauguracją roku to inna sprawa 🙂 Widze, że nie tylko moja uczelnia działa na ostatnia chwilę.
galopada_, a nie możesz najzwyczajniej w świecie sprawdzić w której jesteś grupie na liście? U nas były listy przy naszym dziekanacie wg grup.
W indeksie nie będziesz miała napisane w której jesteś grupie. Indeks przyda Ci się dopiero w styczniu, podczas sesji 😉
Horsia, Ty idziesz teraz na 4rok wety w Lublinie?
Smarcik jeszcze nic straconego 😉

z WUMem też się wściec można. Oczywiście wszystkie inne kierunki mają już gotowy plan od tygodnia oprócz mojego  🙄
osobiście niczego się dowiedzieć nie można, bo nikt nic nie wie, telefonów nie odbierają, paranoja  🙄
ash   Sukces jest koloru blond....
20 września 2012 20:25
1.10.2012 obrona!!!!!!!
Horsia, Ty idziesz teraz na 4rok wety w Lublinie?

tak 😉
do tego bez żadnych warunków 😜 i od 8 września mam wakacje  😜
[quote author=michal link=topic=518.msg1529078#msg1529078 date=1348167782]
Horsia, Ty idziesz teraz na 4rok wety w Lublinie?

tak 😉
do tego bez żadnych warunków 😜 i od 8 września mam wakacje  😜
[/quote]

gratki 🙂 mam do Ciebie pytanie, możesz mi cos powiedziec na temat elektywów, na co warto iść, na co nie warto, co jest nudne, co łatwo zaliczyc itd (mam do wyboru: hematologia ogólna, zarządzanie i marketing, fizjo kliniczna, choroby zw egzotycznych, choroby zw labolatoryjnych). Jeszcze słyszałem ze żeby iśc na egzotyczne trzeba było chodzic wczesniej na terrarystyke, prawda to? może być na pw 😉
Z egzotycznymi  to prawda. Chyba, że były wolne miejsca to innych wzięli.
Ja chodzilam na fizjo z dr Kapicą. Polecam
I hematologie. Tutaj się mocno zawiodłam. Bo były 2 nudne wykłady po 1,5h i wycieczka do stacji krwiodawstwa. Liczyłam na jakieś zajęcia laboratoryjne itp. Niestety dr powiedział, że nie mają na to sali i możliwości dla nas...
Choroby zw lab to nie mam pojęcia co tam było.
A marketing ponoć nuda straszna i potem był problem z uzyskaniem wpisu.
Jeśli chodzi o zaliczenie to wszystko raczej bez problemu. Hematologia na podstawie obecności, fizjo obecności i referat, reszta jakieś zaliczenie pisemne/referat.
Jeszcze chyba jakiś był fakultet. Chyba transformacje nowotworowe. To się na patofizjo trochę przyda na 3 roku.
dzięki 🙂 tych transformacji nowotworowych nie ma narazie, ale plan sie zmienia co chwile, więc może sie pojawią 🙂 chciałbym iść na egzotyczne ale mi sie nie udało dostać na terrarystyke - no ale może jakos zagadam, że miałem z herpetologii szczegółowy kurs na zoocie (2x więcej godzin niz terr) i 2lata przepracowalem z gadami, to sie jakoś wcisne 🙂 mam nadzieje, bo gady mnie interesują
myslałem też właśnie o hematologii. Do słowa fizjo mam uraz psychiczny po poprawce 😀
w ogóle zamieszanie straszne, że doszły spady do nas, to utworzyli znowu V grupe dzienną (którą rok temu zlikwidowali) i po 5os z kazdej grupy do niej wrzucili i ludzie sie wkurzaja mega. No ale przynajmniej tyle ze nie jest nas juz po 34os w grupie a 28 - zawsze troche luźniej 😉 no ale ja po raz kolejny grupy zmieniać nie musialem 😉
Poczekaj jak was będą znowu dzielić w następnym sem z patofizjo😉 U nas po 7 osob z każdej gr miało iśc  na dodatkową gr(termin ćw dla tej gr w piątek 14-16). A żeby spady mogły na nasze gr chodzić żeby się mieścili. To dopiero ludzi wku* ostro. Szczególnie moją gr wkurzyli, bo do nas i tak cały semestr nikt ze spadów nie przyszedł, a ludzie którzy chodzili na dodatkową gr nie mogli do nas wrócić "bo nie". 🤔wirek: A ćw mieliśmy 8-10 potem 1h owadów i weekend...
Nie wiem jak duzo spadów jest z pato, ale teraz w grupach jest max po 28 os, więc raczej do każdej po pare osób może dojść. Chyba nie ma uczelni wyższej na której by nie było jakis kombinacji alpejskich - to z planem, to z grupami. Przynajmniej ja takowej nie znam 😀 Przyznam że myslałem ze na UR jest burdel, jednak UP Lublin w tej kategorii wygrywa 😀
U nas nic nie kombinują, plan jest co roku ten sam, grupy nam przesuwają alfabetycznie wiec każdy wie gdzie będzie i mamy max 15 osób w grupie w tej chwili 🙂
Gorzej z poszczególnymi Katedrami  😁
Nie wiem jak duzo spadów jest z pato, ale teraz w grupach jest max po 28 os, więc raczej do każdej po pare osób może dojść. Chyba nie ma uczelni wyższej na której by nie było jakis kombinacji alpejskich - to z planem, to z grupami. Przynajmniej ja takowej nie znam 😀 Przyznam że myslałem ze na UR jest burdel, jednak UP Lublin w tej kategorii wygrywa 😀

u nas bylo po ok. 26-28 osób w grupie.
3 termin właśnie trwa z pato. Będzie spadów trochę 😉 po pierwszym dniu ok. 10 osób jest. A chyba jeszcze dwa dni popraw.
Jaka jest szansa przeniesienia z kierunku A na kierunku B w momencie, kiedy i na jednym i na drugim są miejsca? Pozytywnie rozpatruje się takie podania....?
Horsiaa nie ma takich list  😉


z WUMem też się wściec można. Oczywiście wszystkie inne kierunki mają już gotowy plan od tygodnia oprócz mojego  🙄
osobiście niczego się dowiedzieć nie można, bo nikt nic nie wie, telefonów nie odbierają, paranoja  🙄



Hihihi, będziesz musiała się do tego przyzwyczaić, w zeszłym roku dostałam plan w piątek przed rozpoczęciem zajęć... z resztą co to za zwyczaj, żeby zaczynać w ostatnim tygodniu września 😵 o! a jak już się pojawił plan to był tak ułożony, że zajęcia się na siebie nakładały - trzeba było się teleportować... z resztą ilość samych zajęć i czasu spędzanego na uczelni to też niezły hardkor-no, ale to już zapewne kwestie konkretnych kierunków. Na początku mnie to przerażało, teraz nauczyłam się z tego żartować 😉
pony   inspired by pony
21 września 2012 13:58
Jeśli chodzi o plany, to my od drugiego roku tworzymy je sobie sami. Fajnie to rozwiązali, zapisy ruszają w połowie sierpnia, czy pod koniec, nie pamiętam, i im wyższą średnią z roku ma student tym szybciej może z zapisów skorzystać. Ja bardzo lubie ten system, ułatwia życie.
Averis   Czarny charakter
21 września 2012 14:32
pony, u nas rejestracje internetowe są niezależne od niczego (też ustalamy sobie sami plan), więc o 21 dzisiaj serwer oszaleje i będzie maniana dekady.
trzynastka   In love with the ordinary
21 września 2012 14:36
A ja się zaraz zaczynam uczyć do egzaminu na wtorek.
Nazwałabym go poprawką, ale nie mam co poprawiać, bo dopiero pierwszy raz na niego idę  😁
Kurcze lubię mieć coś we wrześniu, po prostu lubię, mi pod koniec wakacji tak już brakuje szkoły, tak brakuje zajęć, że ta nauka jest wręcz zbawieniem, niech ja jeszcze znajdę moje kolorowe zakreślacze i ruszam do boju  🏇
umc plany pojawiły się dziś rano, ale też nam się zajęcia nakładaja  🙄
do tego w 15 minut przerwy między ćwiczeniami musimy dotrzeć z Krakowskiego Przedmieścia na  WUM  😁
rano też dostalismy maile, że po zajęciach w poniedziałek 24.09 mamy się zgłosić do dziekanatu, szkoda tylko, że nie mamy zajęć w poniedziałki,a na naszym planie napisali wielkimi czerwonymi literami, że zaczynamy 1.10. A jak dziewczyna z roku poszła się dowiedzieć czegoś na miejscu, to pani ją zignorowała  😎
Cricetidae zeby wybrac ksiazki z biblio?  👀 zeby wybrac musze miec indeks 😉 dobrze ze czesc najwazniejszych ksiazek mam u siebie bo od razu bym miała zaległosci  🤔
Nine, też jesteś wielkim fanem zakreślaczy jak ja  🤣 Jestem na etapie poszukiwania idealnego różowego ^^

Ja już mam plan, i już zdąrzyłam go porównać, czy będzie kolidował z dostawą słynnego ciuchlandu na wrońskiej. Niestety będzie... xD I w ogóle wydaje mi się, że obecny 1 rok ma jakoś mniej zajęć niż ja miałam;p Że dwa dni jakby człowiek się uparł, to by wracał do mieszkania koło 19 a wychodził o 8, a teraz brak chyba takiej "opcji" ;p Ale głupio im zrobili, że OŚ nie mają. U nas o dziwo sporo osób miało i 3 termin z tego, a w sesji letniej histo, embrio...
też mam plan 🙂 co ciekawe jest rożny od tego co mam na Wirtualnym dziekanacie xD I pojawił sie fakultet Transformacje nowotworowe (o którym Horsia mi wspominała), a który wcześniej nie istniał. Niby nie mam duzo zajec ale tak beznadziejnie w środku dnia...
galopada_, to dostaniesz indeks na inauguracji roku i sobie odrazu pojdziesz do biblioteki, w 1 dzien nie narobisz sobie zaległosci :P
Ehh, i się plan pozmieniał. Pierwsza pomoc -fakultet w soboty 🙁 a 13 października w sobote nie odpuszcze Hubertusa... xD
Cricetidae oj zdziwiłabys sie  😁 w ubiegłym roku rozpoczęcie było normalnie pierwszego pazdziernika i nastepnego dnia wymagali juz wiedzy z zajec, ktore sie nie odbyły. Na szczescie Gray'a i Bochenka mam już przy łóżku, notatki się robią a wiedza powoli się ładuje 😁
Ehh, i się plan pozmieniał. Pierwsza pomoc -fakultet w soboty 🙁 a 13 października w sobote nie odpuszcze Hubertusa... xD

Normalne😉 ja też miałam w soboty. I wykłady z epidemiologii miałam w soboty.

Mój plan jest beznadziejny. Nigdy jeszcze nie byl tak beznadziejny :/
Nie byłem na żadnym wykładzie z epidemio, na zaliczenie nauczyłem sie przed salą w godzine i mam 5 😀
Na pierwsza pomoc na szczęscie nie chodziłem i soboty miałem wolne 🙂
Ja na epidemiologię chodziłam, bo były obecności i miały być profity 🤔 Ta... profitem było to że wylądowałam na 2 terminie :/
[quote author=galopada_ link=topic=518.msg1529966#msg1529966 date=1348246487]
Cricetidae oj zdziwiłabys sie  😁 w ubiegłym roku rozpoczęcie było normalnie pierwszego pazdziernika i nastepnego dnia wymagali juz wiedzy z zajec, ktore sie nie odbyły. Na szczescie Gray'a i Bochenka mam już przy łóżku, notatki się robią a wiedza powoli się ładuje 😁
[/quote]

u mnie było tak w zeszłym roku (byłam na dietetyce). pierwszego dnia zajęć miałam już 3 wejściówki. i 1 pażdziernika już nie było książek w bibliotece 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się