POMOC DLA DWOCH KONI. URATUJMY ELBRUSA I ADRIĘ!

Gościnnie zakładam nowy wątek, z prośbą o pomoc w zebraniu środków dla koni, które mają trafić do fundacji. Akcja powoli nabiera tempa na facebooku https://www.facebook.com/events/187832798017479/188537834613642/?notif_t=plan_mall_activity , poniżej wklejam apel fundacji "Zwierze nie jest rzeczą" dla osób nie mających facebooka.

Smutna historia końskiej przyjaźni. Dwa obce sobie konie po latach ciężkiej pracy i tułaczki trafiają do handlarza. Po krótkim pobycie w tym miejscu Elbrus zaczął własnym ciałem zasłaniać Adrię. Koni nie daje się rozdzielić. Na końskim targu zostały zauważone i kupione razem do ośrodka pomocy społecznej. Nie były sprawne, alternatywą była rzeźnia. Jednak mogły brać udział w terapii zajęciowej z ludźmi i dożyć w tym miejscu spokojnej starości nierozłącznie. Niestety życie to nie bajka. Happy endu nie będzie
. Starostwo zmuszone jest zlikwidować konie w ośrodku ...

W sprawie Elbrusa i Adrii zwróciła się do nas Pani Kasia, hippoterapeutka, która pracuje w ośrodku i prowadzi zajęcia z końmi. Szuka ratunku dla koni, króre niebawem trafią do handlarza i z tamtąd prosto do rzeźni.

Adria- urodzona w 95 roku, gniada , wielkopolska po ojcu pełnej krwi angielskiej, z temperamentem , ma problemy z kręgosłupem. Pracowała w KKJK, później przechodziła przez prywatne ręce aż do handlarza.

Elbrus- urodzony w 98 roku, gniady, małopolski, ma chore trzeszczki. Chodził w szwadronie, karierę skończył u handlarza.
Oba konie 3 maja 2010 brały udział w paradzie w Krakowie, potem trafiły na targ i tak znalazły się w domu opieki społecznej gdzie wraz z innymi końmi miały zakończyć tułaczkę. Cały czas pracowały z ludźmi, jednak Starostwo zdecydowało się zmniejszyć koszty utrzymania stada do jednej sztuki i ośrodek zmuszony jest sprzedać konie.

Chcemy uratować Elbrusa i Adrię przed rzeźnią i zapewnić im dom, aby nierozłącznie mogły dożyć spokojnej starości.
Bardzo liczymy na Państwa pomoc i wsparcie dla tej pary nieszczęśników.

Ośrodek podał nam cenę 1500 zł za sztukę, czyli na sam wykup potrzeba 3000 zł. Jednak aby miały gdzie żyć trzeba dobudować im boksy, bo nasza stajnia jest już kompletnie zapchana.
Koszt wybudowania jednego zewnętrznego boksu z drzwiami dwudzielnymi, z wyjściem na pastwisko, oknem i dachem z blachodachówki to 5000 zł. Czyli potrzeba 10 000 zł dla dwóch koni.

Dla porównania 10 000 zł to koszt utrzymania dwóch koni w płatynym pensjonacie przez JEDEN rok. Za tę samą kwotę zyskują własny dom, w którym mają szansę pożyć minimum 10 kolejnych lat, lub 15 w przypadku Elbrusa, który jest młodszy od Adrii.

<img src="[[a]]http://www.zwierzeniejestrzecza.org.pl/zdjeciadododania/zwierzeta/stajnia%20elbrus.jpg"[[a]] alt="" style="border: none;" />

Jeżeli uda nam się wykupić konie ośrodek zgodził nam się przetrzymać je do końca roku, dopóki nie zbudujemy boksów.
Czas nas goni, na drodze do szczęścia stoją nie tylko pieniądze, ale zbliżająca się wielkimi krokami zima.

<img src="[[a]]http://www.zwierzeniejestrzecza.org.pl/zdjeciadododania/zwierzeta/Elbrus%20i%20Adria.jpg"[[a]] alt="" style="border: none;" />

<img src="[[a]]http://www.zwierzeniejestrzecza.org.pl/zdjeciadododania/zwierzeta/Elbrus%20i%20Adria1.jpg"[[a]] alt="" style="border: none;" />

<img src="[[a]]http://www.zwierzeniejestrzecza.org.pl/zdjeciadododania/zwierzeta/Elbrus%20i%20Adria2.jpg"[[a]] alt="" style="border: none;" />

<img src="[[a]]http://www.zwierzeniejestrzecza.org.pl/zdjeciadododania/zwierzeta/Elbrus%20i%20Adria3.jpg"[[a]] alt="" style="border: none;" />

<img src="[[a]]http://www.zwierzeniejestrzecza.org.pl/zdjeciadododania/zwierzeta/Elbrus%20i%20Adria4.jpg"[[a]] alt="" style="border: none;" />

<img src="[[a]]http://www.zwierzeniejestrzecza.org.pl/zdjeciadododania/zwierzeta/Elbrus%20i%20Adria5.jpg"[[a]] alt="" style="border: none;"/>

www.zwierzeniejestrzecza.org.pl

Pieniądze na ratunek zbierane są na konto :
Fundacja Zwierzę Nie Jest Rzeczą
ul. Batalionu "Skała" AK 8/36
31-273 Kraków
Bank PKO BP
07 1020 2906 0000 1702 0256 2460 z dopiskiem Elbrus i Adria

Dla przelewów zagranicznych:
BIC ( SWIFT) : PKOPPLPW
IBAN : PL581240 1170 1111 0000 2420 9674

paypal :
fundacja@zwierzeniejestrzecza.org.pl
duunia   zawiści nożyczki i dosrywam z doskoku :)
21 września 2012 10:11
przepraszam, bo nie wiem czy dobrze zrozumiałam 🙄 mamy złożyć sie na wykup koni w kwocie 3000 zł i 10000 zapłacić za to ze ktoś wybuduje sobie boksy?? 😲
poninniśmy też zrzucić się na ich diagnostykę i leczenie, ale o tym będzie pewnie kolejny apel ;-)
Dlaczego ośrodek nie odda koni za przysłowiową złotówkę - czyżby starostwo chciało w ten sposób uratować swój budżet? Może ta kasa potrzebna jest na odprawę lub na nagrodę dla starosty?
a dlaczego fundacja po prostu nie wyadoptuje tych koni odrazu, do kogos, kto boksy juz ma? przeciez to jakis zart. konie ok, w sumie w cenie rzeznej, niech bedzie. ale to jakis absurd "uratujemy, ale postawcie nam bosky". ja tez uratuje ze 3 jak mi ludzie postawia stajnie na 15 koni. bardzo chetnie.
katija, no nie wiem, ty już zarabiać chcesz na pozostałych 12 boksach 😉

A swoją drogą to ciekawe, skoro konie tak się przyjaźnią, to można jeden większy wybudować a nie 2 osobne, to pewnie by kosztowało z 6 😉.
Kuźwa, że ja na to nie wpadłam... A też mam trzeszczkowca... 😵
Prawie jak z ta Sandra, ktora chciala zebysmy sie zlozyli na kupno ziemi dla niej i jej mamy, zeby mogly otworzyc fundacje i pomagac biednym konikom 😉

ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
21 września 2012 14:01
ano właśnie. Ludzie jednak malo pomyslowi są i wiecznie te same pomysły krążą  😎
Jeżeli nie chcecie to nikt Was nie zmusza do pomagania, ale według mnie takie komentarze są zbędne...


NDlaczego ośrodek nie odda koni za przysłowiową złotówkę - czyżby starostwo chciało w ten sposób uratować swój budżet? Może ta kasa potrzebna jest na odprawę lub na nagrodę dla starosty?

nikt nie ma wpływu na decyzje ośrodka i na to co starostwo zrobi z pieniędzmi, niestety.... lecz jeśli koni nie uda się wykupić to trafią do handlarza...


trzynastka   In love with the ordinary
21 września 2012 14:48
A swoją drogą to ciekawe, skoro konie tak się przyjaźnią, to można jeden większy wybudować a nie 2 osobne, to pewnie by kosztowało z 6 😉.


Można by postawić wiatę i [ewentualnie] kupić derki. A pod wiatkę i więcej koni się zmieści. 

p.s. uratuję dowolną ilość koni jeśli za nie zapłacicie, postawicie mi stajnie, dacie stajennego i będziecie opłacać ich utrzymanie  😎 serio, przyjmę wtedy wszystkie ! 😉
Averis   Czarny charakter
21 września 2012 14:55
arabek, tak jak wiele przed nimi i wiele po nich. Za te 10 000 na rzekome boksy można uratować z 3-4 kolejne konie.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
21 września 2012 15:00
ale według mnie takie komentarze są zbędne...

a według mnie jest to forum dyskusyjne gdzie każdy forumowicz może w dowolnym temacie napisać swój komentarz.


nikt nie ma wpływu na decyzje ośrodka i na to co starostwo zrobi z pieniędzmi, niestety.... lecz jeśli koni nie uda się wykupić to trafią do handlarza...

I dobrze! Przynajmniej świeża kiełbsa w sklepie będzie, bo już dawno nie było.
Gillian   four letter word
21 września 2012 15:35
no cóż, przy założeniu że zbieramy i na konie i na wybudowanie boksów to na pewno handlarz pozostaje... co to w ogóle za pomysł? jakieś jaja? prowokacja czy co? no wierzyć się nie chce :/
stillgrey ta akcja była na r-v czy na starej volcie? bo kurcze chyba to przegapiłam  😂
Tutaj, tutaj. I to nie tak dawno.
A gdzie to mogę znaleźć? Jakiś osobny wątek był, czy gdzie tego szukać? Chętnie sobie poczytam  😁
Gillian   four letter word
21 września 2012 16:20
Dzięki za link  :kwiatek:. Ludzie jednak są pomysłowi, bez kitu  😎
ale według mnie takie komentarze są zbędne...

a według mnie jest to forum dyskusyjne gdzie każdy forumowicz może w dowolnym temacie napisać swój komentarz.





Wiem, łatwo się ocenia i komentuje dopóki samemu nie znajdzie się w beznadziejnej sytuacji...


arabek, tak jak wiele przed nimi i wiele po nich. Za te 10 000 na rzekome boksy można uratować z 3-4 kolejne konie.


Rozumiem, aczkolwiek jeżeli dla tych koni ta fundacja (Fundacja Zwierzę Nie Jest Rzeczą) jest jedynym ratunkiem? Bo raczej nie uwierzę w to, że znajdzie się ktoś taki który przygarnie na dożywocie dwa wysłużone konie.

Miałam już nie odpowiadać, ale pisanie o tym, że zostało im miejsce na sklepowych półkach, jest żałosne i choćbym nawet tak myślała to nie wiem czy napisałabym to publicznie przy tego typu akcji.
No niesetny, ale to forum jest jednak tylko dla "wybranej" grupy ludzi, którzy będą zachwycać się nad jednym zdjęciem, czy osobą przez parę stron, ale śmiem twierdzić, że poza tym wirtualnym światem jest zupełnie inaczej i raczej nie zawsze tak kolorowo jak by się mogło wydawać podczas czytania tu wypowiedzi niektórych osób...

Tyle ode mnie

arabku ale nie wydaje Ci sie ta akcja lekko niedorzeczna?
arabek, ta fundacja to jakas kpina. Natomiast tu na forum jest cale mnostwo osob, ktore przygarnely na dozywocie konie nie nadajace sie juz do jazdy. Sama jestem jedna z nich. Forumowa Met prowadzi fundacje Nasza Szkapa, jest takze na forum nieformalne stowarzyszenie - Rada Starszych, ktora pomaga koniom w potrzebie. Wystarczylo napisac o tych potrzebujacych koniach w rzeczowy sposob, a nie z abstrakcyjnym "zlozcie sie na konie i dorzuccie 10tys. na postawienie im stajni".
gdzie w tym momencie znajdują się konie, i jaka jest oficjalna nazwa właściciela wraz z siedzibą?
Isabelle masz pw

Zanim zrobicie sobie z czegoś pośmiewisko zastanówcie się może czy warto i czy jesteście przez to fajniejsi...

Łatwo oceniać sytuacje, o której nie ma się pojęcia. Po pierwsze to nie są konie prywatne, i nikt nie wymyslił sobie tej zbiórki bo ma taką zachciankę. Niestety Starostwo nie odda ich za złotówke... dlaczego? Pytanie conajmniej śmieszne, dla kogoś kto ma najmiejsze pojęcie o realiach życia w polsce. Fundacja zgodziła się przyjąć zwierzęta, ale nie mają wolnych miejsc i muszą coś wybudować. Może kwota nie jest mała, ale wybudowanie jakiegoś solidnego boksu od podstaw tanie nie jest. I nie jest tak jak piszecie, że też weźmiecie konie jak ktoś wam wybuduje stajnie i będzie je utrzymywał. Chodzi o stworzenie miejsca dla nich a fundacja utrzymaniem się zajmie więc o co halo 🙇 nikt Was o pieniądze na kowala czy jedzenie dla nich nie prosi. Bardzo dobrze znam dziewczyne, która bezinteresownie zrobiła bardzo dużo dla tych koni i doprowadziła je do porządku. Ktoś powie, że skoro tam pracuje to jej obowiązek, ale nikt nie wie ile serca w to włożyła, spędziła tam setki "nieistniejących dla zakładu" nadgodzin i nie dziwcie się, że szuka miejsca gdzie będzie im najlepiej i robi wszystko żeby znaleźć najlepsze rozwiązanie. Ja rozumiem, że można podjąc dyskusje co w danym temacie sie nie zgadza, zaproponować inne lepsze rozwiązanie, ale nie od razu jeździc po ludziach którzy chcą coś dobrego dla koni zrobic. Wydawało mi sie, że ludzie na końskim forum to zrozumieją, ale po komentarzach o świeżym mięsie mam wątpliwość czy to forum ma coś wspólnego z koniarzami... bo wybaczcie ale sami widzicie, że w większości wątków to forum przypomina skupisko ludzi, którzy mają przy swoich koniach za mało pracy i wypisują bzdury z nudów. Nie chcecie pomagac to nie. Nikt wam pieniędzy z kieszeni nie wyciąga, ale tak żenujące komentarze możecie sobie darować. Tyle moich wywodów w tym temacie.
Gillian   four letter word
21 września 2012 21:17
marikaa, ale czy do Ciebie nie dociera absurd tego czego od nas wymagasz? no z ręką na sercu.
Jest kłopot uzbierać kilka tysięcy na wykup jednej sierotki a co dopiero 13 tyś na dwa konie i boksy...?
.
witam zajmuje się tymi Końmi, o których w życiu nie powiedziałabym że będą świeżym mięsem... niestety nie mam środków finansowych abym całkowicie mogła im pomóc i nie proszę o kilka tysięcy tylko choćby o złotówkę. jeżeli znajdzie się kilka osób które nie myślą o koniach jak o towarze na półkach to będzie pare złoty. uwierzcie mi że mam dosyć ludzi pozornie kochających konie bo wystarczająco dużo się upłakałam w momencie pozbywania się innych koni z ośrodka które miały trafić do dobrych hodowców trafiły jak zwykle i nie mam pewności czy mają dobre warunki i czy w ogóle jeszcze są. dlatego też zgłosiłam się do fundacji gdzie mam pewność ze będą miały zagwarantowaną emeryture do końca swoich dni a nie będą zdane na kogoś komu mogą sie znudzić. wiem ze kwota przeraża ale tu nie chodzi o to aby jedna osoba wpłaciła niewiadomo ile tu chodzi o gest i nagłośnienie sprawy żeby mogła dotrzeć do osób którym naprawde będzie zależało i pomogą przez przysłowiową złotówkę.
duunia   zawiści nożyczki i dosrywam z doskoku :)
21 września 2012 21:42
marikaa, nie dociera do ciebie absurdalnosc tego co tu wyplułas??? jak mozesz wyłudzac w czymś  (lub swoim imieniu) kilkanaście tysiecy złotych na postawienie sobie budynków gospodarczych????
wiesz co? weź rusz dupsko, przejdź sie po firmach i powiedz jaki masz plan, jeżeli jakis właściciel jeszcze nie oskórowany przez tuska  BĘDZIE MIAŁ KAPRYS I DOBRE CHĘCI to da wam te pieniadze na budowę w zamian za np dożywotnie logo na budynku; ale nie pros ludzi którzy często dzielą się ostatnim groszem, na to aby jakas banda cwaniaków postawiła sobie budynki gospodarcze ❗ ❗ ❗
i nie wiem czy wiesz, ale taki apel można spokojnie zgłosić do prokuratury jako próbę wyłudzenia i wierz mi zrobie to bo takie akcje naciagania uczciwych ludzi powinny sie skończyć
a dlaczego konie nie mogą iść do adopcji u osoby prywatnej i u niej nie mogą być postawione boksy?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się