Aborcja - dyskusja

I "kawałkowanie i wysysanie próżnią" o w ogóle jakaś przeszłość zamierzchła, bardzo rzadko juz sie dzisiaj tak przeprowadza zabiegi.
Tak? To w jaki sposób się to robi?
Mówi się do płodu "proszę wyjść"?
Jest 100% metoda zapobiegania ciąży - wstrzemięźliwość.
A jeżeli pragniesz seksu musisz się liczyć z tym, że z tego BIORĄ SIĘ DZIECI.
Albo pozostaje kupić wibrator.
Becia23   Permanent verbal diarrhoea
29 września 2012 23:53
Ale o jakiej Ty karze piszesz. Odwracasz kota ogonem, bo Ci tak wygodnie i argumentów brakuje.
Należy gówniarzom uświadamiać, że niestety ale ponosi się konsekwencje swich czynów, a nie, że się wyskrobie w razie przypadku. I nie należy dopuszczać do sytuacji, że 15 się rżną i "wpadają", bo to jest patologia.
Bo jak zapalisz zielone światło dla takich zachowań, to jednak więcej durnowatych lasek się puści.
Mimo wszystko.
Ty naprawdę myślisz, że takiego kawałkowania dziecko nie czuje? Uwierz mi, że czuje, tylko nie krzyczy.

pokemon, zaglądałaś na podany przeze mnie link i widziałaś, jak niewielki procent aborcji w UK dokonują dziewczyny poniżej 16stki?
Przestańcie powoływać się na smarkate laski, bo przecież ten wykres bardzo wyraźnie obala Waszą teorię.

Trzeci wykres na tej stronie pokazuje również, że 77,7% aborcji dokonywanych jest w 3-9 tygodniu ciąży, tylko 7,4% w 13-19, a zaledwie 1,4% w 20+. Czyli nie można jeszcze mówić o żadnym kawałkowaniu tysięcy biednych dzieci.

Jeszcze powiem tak z punktu widzenia dziecka, którego rodzice (a właściwie rodzic, bo tatuś od 15 lat udaje, że wcale nie ma 4 dzieci 😉 ) nie są wydolni finansowo na dzieci: w tym momencie wygląda na to, że pomimo moich najszczerszych chęci i możliwości intelektualnych, skończę na kasie w Biedronce pracując za minimalną krajową, słuchając od tych, które miały więcej szczęścia, że jak mi się nie podoba to mogę iść jeść mlecz pod mostem, bo mojej matki nie stać na wysłanie mnie na studia.
Zrozumcie, że tu chodzi również o dobro tego potencjalnego dziecka. I że czasami lepiej, żeby jednak się nie urodziło.

mówicie o konsekwencjach, z tym, że jakie to konsekwencje? że urodzi? odda do adopcji i problem znika, żadne konsekwencje nie są poniesione, oprócz opłacania przez panstwo kolejnego dziecka nie-sieroty. przeciez dla matki ktora to zrobila to zadna konsekwencja i odpowiedzialność za "rżnięcie"

Naprawdę szczerze wierzysz, że oddanie dziecka do adopcji nie pozostawi na psychice dziewczyny/kobiety ani jednej skazy, że będzie jakby tego dziecka nigdy nie było? 😲
Ja osobiście wolałabym usunąć, niż oddać do adopcji. Bo do końca życia wiedziałabym, że gdzieś tam po świecie poniewiera się MOJE dziecko i może być bardzo nieszczęśliwe - bo ja je skazałam na to nieszczęście. No po prostu nie dałabym rady tak żyć.
Dlaczego uważacie, że dorosła osoba, którą zawiedzie antykoncepcja, nie ma prawa do aborcji?

Mialam sie nie wypowiadac, bo duzo do gadania, (poza tym pok dobrze podsumowala) ale NAPRAWDE, nie jestes w stanie zrozumiec, ze jezeli ktos uwaza, ze zycie nie zaczyna sie w dniu porodu, to dla niego zabicie dziecka/plodu przed porodem jest tak samo godne potepienia, jak zabicie dziecka po porodzie? I w zwiazku z tym, nie jest to sprawa wylacznie "osoby doroslej, ktora antykoncepcja zawiodla"?
Becia23, sama się "wyślij" na studia. Da się. Dziękuj matce, że masz co jeść, i że żyjesz w funkcjonującym domu a nie strzelaj fochami. Co z ciebie wyrośnie to twoja sprawa, nie twoich rodziców.
Ciekawa jestem, czy zarabiasz chociaż trochę, czy tylko masz pretensje, że inni mają lepiej.
Oraz - czy świetnie się uczysz, bo to od stanu materialnego nie zależy.
Nie to, żebyś miała zaspokoić moją ciekawość, tak tylko snuję sobie refleksje 🙂
Dzieciak jesteś, ot co. I od seksu powinnaś się trzymać z daleka póki nie dorośniesz chociaż trochę.
Becia23   Permanent verbal diarrhoea
30 września 2012 02:12
Myślę, że o wiele stosowniej byłoby napisać to wszystko na PW. Bo z tematem wątku nie ma nic wspólnego 😉
mnie bardziej chyba denerwuje fakt, że aby adoptować dziecko porzucone procedury są strasznie trudne(znajoma adoptowała, i mówiła, że to droga przez mękę), a taka pijaczka mieszkająca w melinie może sobie za darmo zrobić i nikt jej nie zabroni.

czyli uważacie, że "karą" dla osoby, którą zawiodła antykoncepcja jest urodzenie tego niechcianego dziecka i oddanie do adopcji? jasne, ciąża jest na pewno trudna i nie taka"łatwa" (halo :kwiatek🙂 ale nie ma żadnych sankcji. choć oddanie dziecka ze stosowną "opłatą" za to oddanie też by nie rozwiązało problemu, bo kobiety by trzymały te niekochane owoce.

nie wiem czy dobrze myslę, ale wydaje mi się, że życie w rodzinie, gdzie jest niekochane, niechciane i zbędne albo dom dziecka to nie jest przyszłość o którą powinno się walczyć. bo skoro nie może go usunąć będąc w ciąży to ma te dwie opcje, a żadna mi się nie wydaje super alternatywą...
Becia23 tylko, że halo ma rację. Twoje życie jest w twoich rękach, czy masz pieniądze czy nie. Bez pieniędzy owszem, jest trudniej. Ale gdy się je już zdobędzie to bardziej je doceniasz. I tak, ja też jestem spłukana 😉
A aborcji poniżej 16 roku życia jest mniej ponieważ najzwyczajniej w świecie wciąż mniej dziewczyn poniżej 16 roku życia zachodzi w ciążę. Więc nie wiem jak ma to obalać jakąkolwiek teorię. Mimo, że dyskusje o puszczalskich idiotkach dotykają mnie jakoś bardziej, bo jestem bardzo młodą mamą.

Isabelle Jakoś pomijasz opcję zaadoptowania dziecka przez fajną rodzinę, która po prostu nie może mieć dzieci. Osobiście znam dwie takie rodziny, wspaniałych rodziców i szczęśliwe dzieci.
Atea,  jak najbardziej, jak napisałam mam sama znajomych, którzy przez "piekiełko adopcyjne" przeszli i są rodzicami w koncu. ale też martwią się, czy dziecko "po pijakach" nie przejawi skłonności do takich nałogów, ale to już inna kwestia. tylko, że dzieci do adopcji jest ciągle więcej niż "rodzin z odpowiednim statusem, spełniających wymogi", poza tym, dzieciaki z domów dziecka mają całkiem niezłe zycie zapewnione, dostają mieszkanie po osiągnięciu pełnoletności, kasę na start. rozumiem, że może sie zdarzyć tragedia i dzieciak zostaje sierotą i jak psu zupa mu sie należy. ale dlaczego jakiś margines społeczny się po pijaku puszcza z każdym, rodzi i oddaje do adopcji i my jako obywatele musimy to dziecko utrzymywać? przecież to zakichany obowiązek tej co sie pusciła i tego kto zrobił. dlatego oddać jasne, może, ale póki kochających rodziców nie znajdzie, to powinno być na utrzymaniu rodziców biologicznych, mimo, że przebywa w ośrodku. wtedy byłyby konsekwencje i odpowiedzialność. a tak? myślisz, że takiej pijackiej rodzinie robi to różnicę, że oddają kolejne dziecko? mają jakieś skrupuły? matka dba o siebie podczas ciąży, nie pije, nie pali?

ale cóż, żyjemy w kraju, gdzie menel z ulicy na zimę się stara trafić do więzienia, żeby mieć darmowe żarcie, stół bilardowy, siłownię i telewizor, taki ośrodek wczasowy za darmo. lepsze to niż ulica.
Averis   Czarny charakter
30 września 2012 09:15
Becia23, ja wyjechałam na studia do Warszawy i od początku utrzymywałam siebie i konia (na którego zarabiałam w wakacje).
Becia23   Permanent verbal diarrhoea
30 września 2012 09:22
Nie zamierzam się tutaj jeszcze bardziej uzewnętrzniać i tłumaczyć Wam, że sytuacja była i jest znacznie gorsza niż "bo mamusia nie ma kasy, żeby mnie utrzymywać przez 4 lata studiów", więc proszę, zejdźcie już ze mnie i tego tematu, bo mnie oceniacie, a w ogóle nie znacie 😉
Becia23 Nie miałam na celu na Ciebie "wejść", tylko Cię zmobilizować. A sytuacji jaka nie jest - współczuję, ale też życzę siły i dobrych pomysłów na siebie.

Isabelle Rozumiem, że lepiej by było jakby taka pijaczka bez skrupułów usuwała wszystkie ciąże? Ja - nie wiem. Jak już wspominałam nie do końca potrafię wyrobić sobie zdanie na ten temat. W którą stronę się nie udam, wszędzie natrafiam na etyczny mur.
Averis   Czarny charakter
30 września 2012 09:42
skończę na kasie w Biedronce pracując za minimalną krajową, słuchając od tych, które miały więcej szczęścia, że jak mi się nie podoba to mogę iść jeść mlecz pod mostem, bo mojej matki nie stać na wysłanie mnie na studia.

Mówiłaś, że matka nie ma pieniędzy na wysłanie Cię na studia, więc nie wiem o co Ci chodzi. Z resztą sama się tu uzewnętrzniałaś a teraz kreujesz się na osobę niezrozumianą. Bez przesady- każdy ma jakieś traumy, ale nie każdy musi o nich pisać, jeśli nie chce, by 'na niego wejść'.
Atea,  ja też nie wiem, może dla tych dzieci byłoby to lepsze niz takie perspektywy.
Ale to co się dzieje potem z tymi niechcianymi dziećmi to jest wina państwa naszego, a nie tych dzieci. Więc dlaczego to te biedne płody mają ponosić konsekwencję, bo się laska uchlała i dupy dała przygodnemu gościowi z knajpy?
Ale aborcja to nie jest wyjście z sytuacji. Nie należy zła zwalczać złem.
A tłumaczenie, że takie dziecko przeszkodzi w karierze  😲
To jestem w takim razie za przymusową sterylizacją ludzi, którzy mają domniemany mózg, czyli taki, którego nikt nie widział.
Bo wychodzi na to, że u niektórych kobiet krew odpływa również w dolne partie zamiast do mózgu.
pokemon, ja jestem również za przymusową sterylką. nie masz warunków? ciach. bieda? ciach. alkoholizm? ciach. mniej by bylo aborcji  i tych dzieci niechcianych, jakby kazdy przyszly rodzic przeszedł takie testy jak para starająca się o adopcję. ale to juz marzenia ściętej głowy. nierealne, bo wolność osobista i dezycyjna żadna 😉
ten watek przechodzi od skrajnosci w skrajnosc  🤣
z idiotyzmu w idiotyzm raczej.
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
30 września 2012 12:15
Atea, taka pijaczka, czy menelka i tak nie usunie - z powodu niezwykle prozaicznego - nie bedzie miala na to kasy.

Sa sytuacja- rodziny patologiczne, srodowiska narkomanow, osoby chore psychicznie, niepelnosprawne intelektualnie, ktore dzieci miec nie powinny obiektywnie. I wydaje mi sie, ze w niektorych przypadkach nalezaloby wprowadzic obowiazek pozbawiania plodnosci (mocno uposledzone dorastajace dziewczeta np.), niemniej nie mozna porownywac tego do sytuacji, w ktorej srednio/dobrze sytuowana kobieta po 20 roku zycia stwierdza, ze dziecko jej teraz bedzie przeszkadzac w karierze/imprezowaniu/podrozach po swiecie/spaniu do poludnia. Bo to juz dla mnie argument ZADEN.
ale to jest jej zycie i jej sprawa!  😀
ten watek przechodzi od skrajnosci w skrajnosc  🤣


No bo ten temat właśnie taki jest. Ja sama śledzę u siebie skrajnie różne poglądy.
nie masz warunków? ciach. bieda? ciach. alkoholizm? ciach.


To już było, tylko nazywało się inaczej i nieco inne kryteria wyboru były...
Isabelle, naprawdę twoim marzeniem jest to, aby urzędnicy decydowali o tym, czy możesz mieć dzieci? 😲
a przymusowa sterylizacja dla takich jednostek, jak opisuje szafirowa, już była... mdz in w III Rzeszy
.
...bo usunięcie zygoty to morderstwo, a pozbawienie człowieka wolności osobistej powinno byś usankcjonowane (najlepiej Prawem o Zapobieganiu Urodzeniom Potomstwa Dziedzicznie Obciążonego)
warto też poczytać trochę o tym, co się działo w szewcji i jakie tam były skutki takiego ciachania
Vanilka,  jestem złem wcielonym, bo uważam, że powinno się zabraniać posiadania dzieci menelom, pijakom i rodzinom, gdzie dzieci jest 7-8 i zrą trawę bo nie mają co? to faktycznie, bardzo zle o mnie świadczy.

to nigdy nie będzie pomysł idealny, bo nie ma komu oceniać, kto się do takiego ciachania nadaje. ale uważam, że są grupy, które dzieci mieć nigdy nie powinny (obciążenia genetyczne, alkoholizm dobrowolny, narkomani, rodziny żyjące w skrajnej nędzy min). jeśli to złe, trudno, dla mnie złe jest posiadanie przez takich ludzi dzieci i nie sądzę, żeby wsród brudnych szmat w kuchni pod zlewem mieszkało szczęśliwe i radosne ze swego domu dziecko.
.
A dla mnie aborcja powinna być legalna. Prawda jest taka że to będzie decyzja indywidualna a inni powinni mieć g*wno do tego i lepiej niech patrzą na siebie. ale co poradzisz Polacy to dziwny naród który wszędzie wypycha nosa!
Denerwuje mnie bezsensowa rozmowa w tym wątku między za i przeciw.
Isabelle, nie, jesteś złem wcielonym, bo uważasz, że w imię jakiegoś wyimaginowanego dobra społecznego, można pozbawić człowieka podstawowej wolności - do rozporządzania własnym ciałem.  To jest chore i, jeżeli miałoby być regulowane prawnie, aż prosi się o nadużycia.
btw, co to jest alkoholizm dobrowolny?
dlatego napisałam, że to jest marzenie ściętej głowy. chciałabym życ w świecie, gdzie na dzieci ludzie decydują się świadomie i odpowiedzialnie, nie chciałabym widzieć żebrających dzieci czy dokumentów jak 7 dzieci zyje w jednej izdebce i żre to co znajdzie. ale taki świat jest niemożliwy, zwłaszcza przy naszych politykach, którzy by naginali zasady w swoją stronę i szerzyły by się niedopuszczalne procedery. dla mnie słowo patologia wiele mówi, ale każdy może je interpretować po swojemu.

znam kilka rodzin, które nie powinny mieć dzieci, ale cóż zrobić, pieniądze przestałam pożyczać, wożę czasem zakupy, bo pewniej, że dzieci coś zjedzą przed następną "wypłatą z zapomogi", i jakoś się organom nie chce ich zabierać, choć rodziny wcale nie wzorcowe, więc chyba to nie do konca jest tak, że jak zle się dzieje to "zabierają do lepszego świata i już".  i to naprawdę coś tak okrutnego i obrzydliwie złego, że sądzę, iż dzieci powinny się rodzić tylko w rodzinach, gdzie będą miały należytą opiekę ? dla mnie nie, ale pojmowanie zła też każdy ma inne😉

Hedonistka, no właśnie nadużycia, dlatego mowiłam o marzeniach ściętej głowy. i dobro społeczne oraz wolność i prawo do posiadania dziecka puszczającej się narkomanki naprawdę uważam za coś co dobre nie jest.
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
30 września 2012 18:31
Vanilka, przebywalas kiedys choc przez chwile wsrod dorastajacych dziewczat uposledzonych umyslowo (z odpowiednimi orzeczeniami), skadinad chcac nie chcac ubezwlasnowolnionych przez rodzicow/rodziny? Tak z 5 minut chociaz? Myslisz, ze one nie odczuwaja pociagu seksulanego? Nie chca seksu? Ze zawsze mozna je 'upilnowac'? Ano nie zawsze. To jest ogromny problem, bo wykorzystac taka osobe to jak zabrac dziecku lizaka.  A zdania co do tego czy to gwalt czy nie gwalt (wszak sama chciala, co z tego ze ma umysl 2-3 latka i nie potrafi sie sama ubrac np?) sa podzielone zawsze. I dla mnie zapobieganie zajsciu w ciaze takich dziewczat/kobiet powinno byc jakos kontrolowane. Poki co-zazwyczaj jest, tylko '5 minut za pozno'...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się