konie fryzyjskie

mnie tez nic do tego

jedno proste pytanie
- czy w umowie było zaznaczone, ze opłata rezerwacyjna zostanie zwrocona gdy klaczka w danym roku sie nie urodzi - czy przechodzi na nastepny sezon

a ja jako ( były) hodowca ( nie fryzow) mam pytanie- jesli na powiedzmy 5 klaczy zrebnych, urodza sie cztery ogierki, z tego jeden zjawiskowy, a klaczka urodzi sie jedna - powiedzmy przecietna- to wtedy umowa obowiazuje  i kupuja tą przecietna?

z drugiej strony moze bede dziwna ale skoro MyLady tak bardzo profesjonalnie poszukuje klaczy, kupując tak naprawde w ciemno- i majac prawo sporzadzic umowę jaką chce i wpisujac to co w niej chce- to przepraszam- klauzula zwrotu opłaty powinna byc w niej zawarta. I wtedy hodowla nie ma nic do powiedzenia i zwraca prędziutko pieniadze.,..

A co do opinii to powiem jedno. Ludzie sa bardzo , ale to bardzo wredni opowiadając czasem niestworzone rzeczy o koniach z hodowli, ktorych nie lubią. Ba, nie tylko o koniach, ale o ludziach...

A mnie dziwi zjawisko wyciągnięcia tak szybko wniosków w tej sprawie i obwinianie jednej tylko strony. Jak sprawa znalazła finał w sądzie  😵 to niech i sąd ją rozstrzygnie i wyda opinię.  💡  A tak szczerzę radzę by jednak jeszcze raz bez kibicowania osób trzecich podjąć próbę i jednak spróbować  👀 by problem ten rozwiązać miedzy sobą na spokojnie .
Ja nie rozumie cel omawianie tej sprawy na wątki tematyczny !!
To 😲 ze się ktoś decyduje na zakup konia nienarodzonego jest decyzją bardzo ekstremalną i dyskusyjną, ale nie mnie o tym rozstrzygać, jest zapotrzebowanie i chętni to i taką możliwości można wykorzystać, ale jaki ma sens takie ryzyko 🤔     Osoby zawierające tą umowę wiedzą najlepiej jakie warunki między sobą ustalały i jak przebiegały te ich ustalenia i co je teraz dręczy ?  A to ze się próbuje tu tą sprawę rozdmuchać, to chyba nic dobrego nie wniesie, bo jest umowa zawarta ❗  podpisana i trzeba się z umowy wywiązać.
Dogadajcie się i czy to będzie w sądzie, czy jednak samodzielnie to dla waszej sprawy nie tu jest miejsce  😁. A na forum dyskusja osób anonimowo nie posiadających wiedzy tematu, to można sobie pogadać, ale o sprawie potrzeby posiadania fryza czystego od tego nie czystego  he… he … 😜 , albo czy fryzy skaczą  ….

klacze zdrowe, sie nie przejmuj. Chodziło mi o to i pewnie kupujacej tez, ze sprowadzenie klaczek z Holandii wiaze sie z wiekszymi kosztami i wiekszym ryzykiem. Dlatego chciała klacze od ciebie. Nie bylas w stanie jej ich zapewnic wiec sie biedna biła pewnie z myslami czy nie zdecydowac sie jednak na te zza granicy. dla mnie to tak wyglada. Skoro sama bym sie juz napaliła na zrebaczka dała pieniadze to zapewne tez bym rozmyslala taka opcje. I zeby nie bylo nie znam ani Jednej ze stron. Poprostu wyrazam swoja opinie
HKFzMoreny - Ja również z całego serca pozdrawiam Twoich Holenderskich znajomych. Mało istotne dla mnie czy koń urodził się w Polsce czy w Holandii. Jeśli jego rodowód mi pasuje i według mojej opinii się dobrze zapowiada to.. bez znaczenia skąd on jest. Jednak słowa "bo nie mam czasu" świadczą o bylejakości hodowli i zdania nie zmienię, kiepski powód by nie pokazać maluchów na przeglądzie.

Jeśli chodzi długi czas, w którym się MeLady zastanawiała nad klaczą z NL to czemu się tu dziwić? Doskonale wiesz, że kupno fryza to nie małe pieniądze. Za odsadka trzeba zapłacić w granicach 10 tys, a taka kwota, to nie drobne walające się w torebce. Dla mnie to całkiem normalne, że starała się rozważyć każde za i przeciw, podjąć najlepszą decyzję, by nie wtopić kasy w coś, co nie jest np tego warte.

Wzięcie zaliczki za konia, który nie istnieje jest hitem roku! I wybacz proszę, ale takie zagranie nie było uczciwe. Ucierpiało na tym imię Twojej Hodowli (krótko sprostuję: piszę o hodowli jako "firmie", a nie o koniach, co byś mnie za słówko nie złapała)

Powiedz tak szczerze.. w czym problem, że nie chcesz oddać wziętej zaliczki? Dla zasady? Fryzy masz całkiem przyzwoite, nie jesteś jakimś tam amatorem, co wczoraj sobie wymyślił, że będzie fryzy hodować. Po co niszczyć tą jakość, którą kilka dobrych lat budowałaś?

Widek07 - swoje trzy grosze musiałaś wcisnąć o fryzach czystych i nie czystych - jeszcze sobie nie dałaś na wstrzymanie?

Wawrek - wyskoczyłeś jak "Filip"... w tym wątku spotykają się wł. fryzów, miłośnicy, potencjalni kupcy i to jak najbardziej odpowiednie miejsce do tej dyskusji, bo ja już swoich znajomych uprzedzę, by przy kupnie konia "z Moreny" mieli oczy i uszy szeroko otwarte.

Ja również jestem miłośniczką fryzów, chciałam właśnie kupić fryza w przyszłym roku i zastanawiałam się nad końmi z "Moreny", ale trafiłam na ten wątek i będę musiała szukać dalej.
Tak a propos

nieźle sobie radzi
Nie będę ''stosunkować" się do opinii wyrażanych przez  forumowych mitomanów- piszcie sobie do woli, wiem ze już nie macie innego miejsca bo pupile .pl sa passe 🤣

Jest na swiecie pare osob ktore podziela moje zdanie i tyle.  Wszelkie sugestie na ten temat sa niepotrzebne. 
Kto za kim:  zauważcie ze powiesic mnie chca raczej, nazwijmy to,  uzytkownicy a nie tak od razu moze: hodowcy ( Zlota: dzieki za dobra rade na przyszlość). Wniosek, zobaczcie jak rozne sa oczekiwania obu grup i jak rozne moze byc rozumienie przez nie tych samych rzeczy. W interesie obu bylo by przy wzajemnych relacjach poslugiwac sie tekstem jak najbardziej otwartym- prosze przeciwnikow o rachunek sumienia :kwiatek:
Co do sensu czy bezsensu umow- juz tez pisalam, TO NIE MA NIC DO RZECZY, nie to jest problemem, nikt nikogo nie zmusza do niczego, kazdy ma swoje metody i zasady, i bardzo prosze nie zmieniac tematu 😀

MyLady- gratuluje!!! Napisz wszystkim jak sie to robi, żeby w ciagu dwóch dni osiagnac status "sprawy w toku"- serio, to bardzo może się komu przydac. Dalej twierdze ze jeszcze możesz zmienić zdanie- wszystko co Ci zaproponowalam jeszcze aktualne 😀

Amarotsa- Twoich znajomych zapraszam, tak jak kazdy zainteresowany rowniez dostana umowe w ktorej beda mogli okreslic swoje oczekiwania tak dokladnie jak tylko beda chcieli, a potem będa mieli  gwarancję przestrzegania jej niezaleznie od okolicznosci  😀.
Umowa na konkretnego konia jest na konkretnego konia( z definicji), z numerem chipa i rejestracyjnym, pochodzeniem a jak klient sobie tego zażyczy z badaniami DNA. Na wszystkie- także te z Holandii-  sprzedawane konie dajemy miesiąc rękojmi. Nie ma problemu z TUV'em, choc na życzenie. Generalnie możliwe jest wszystko, co klient uzgodni, a po nauczce z MeLady bedzie jeszcze klarowniej, mam nadzieję. Co nie zmienia faktu, ze Twoja rada co to trzymania "wszystkiego otwartego" jest jak najbardziej na miejscu i popieram.

  Zapewniam Cie ze w temacie owego hodowcy, nie wiesz o czym mówisz, na jego obronę moge powiedziec tylko ze jest to klasyczny przypadek "szewca co bez butów chodzi'' i ze facet jest na prawie każdym przeglądzie..... 😁

( do reszty "fachowców i specjalistów"- kazdego konia mozna przedstawic przed komisją KFPS, raz w roku, niezaleznie od wieku i to że nie jest wystawiany źrebakiem,  w zaden sposob nie przekresla mu- a raczej jej, ocena ogierkow rzadzi sie innymi nieco prawami- zostanie kampioenem rok później, np. kilka moich koni jako dzieci "przepadlo," jako dorosli błysnęło pelnia blasku i  :?🙂.

I jeszcze co do Twojego odradzania czy doradzania  TYCH konkretnych  dwoch spornych  koni- znam ich matki, oraz rodzeństwo osobiscie, znam ojcow, troche w tym siedze i uwierz mi, wybor byl  przemyslany z kazdej strony (  przyznam się ze dostalam tez do wyboru konia ktory mnie  absolutnie powalił, poza jedną drobna wada- byl ogierkiem.... i naprawde zal, bo gdyby taka klaczke, jak ten ogierek "odwaliła" MeLady, poszłabym pierwsza do sądu i optowała o badania psychiatryczne.) i przegląd nie byl- nazwijmy to niezbędny...
Jak pisałam, moje konie w tym roku tez ta zabawa ominie, i w świetle Twoich własnych słów  moja" byle jaka hodowla "powinna odlecieć w kosmos?  Juz sie zaczynam pakowac 😡

Nasicc: Twoja oczywiscie wola, Twoje prawo, jak jednak  "nabierzesz odwagi na suviwal", prawnk pod pachę, ochrona u boku i zapraszam :kwiatek:


EDIT:  Złota, przepraszam, umknely mi Twoje pytania:
a. w umowie bylo ze jak  nie bedzie klaczki to zwrot- i  w ogole nie byloby dyskusji, gdyby nie to ze po ostatnim porodzie( ogierkowym jak sie latwo domyslic) poinformowalam  MyLady (i  polowe jej rodziny)o zaistnialym SO.
Nastepnie zaproponowalam  te dwie klaczki z Holandii,  piszac  otwarcie ze sa z Holandii,  i: MeLady( i jej rodzina) nie zaczęła protestowac,ze tak byc nie moze, tylko spokojnie  zaczęła dokonywac wyboru..., czym moim zdaniem zaakceptowala fakt ich "holenderskosci" a  po dwoch  miesiacach dowiedzialam sie ze jestem perfidną oszustką.
Na pytanie o przypadek 4 ogierki i klaczka: jesli w umowie zawarte będzie ze klaczka ma byc zjawiskowa, to przęcietna z automatu odpada( chyba ze sie klient zakocha bo i tak bywa). Jesli na "zjawiskowego" ogierka nie ma rezerwacji i taka jest wola klienta mozemy zamienic  konie- to nie problem- robilismy to w obie strony "za zgoda zainteresowanych"- generalnie naprawde lubimy sie dogadywać 😉.


Amarotsa:  odpowiem pod Twoim postem, bo wyjdzie glupota!!!

Wawrek - wyskoczyłeś jak "Filip"... w tym wątku spotykają się wł. fryzów, miłośnicy, potencjalni kupcy i to jak najbardziej odpowiednie miejsce do tej dyskusji, bo ja już swoich znajomych uprzedzę, by przy kupnie konia "z Moreny" mieli oczy i uszy szeroko otwarte.

Znając prawdę twoich poglądów i rad jakich udzielasz to zrobiłaś to dużo wcześniej niż teraz deklarujesz , ale na szczęście niektórzy własny rozum mają i sami tez potrafią myśleć  🏇
A jeśli chodzi o sprawę, to uważam ze została poruszona publicznie i każdy owszem ma prawo swą opinię wyrazić, ale jednak by mogły się dogadać potrzebują rozsądnego gadania i tego co ustaliły konkretną umową , a jak nie są w stanie  🤔 to znaczy ze i jedna strona i druga ma jakieś powody by się przy własnej wersji upierać , a publiczność potrzebna  ? Jak ustaleń konkretnej umowy się nie zna !  🙄
Co do zamiennika na te klaczki z innej hodowli to nie jest to takie oczywiste , ze ktoś komuś chce wcisnąć g…… , bo jeśli  tak podejrzewam ze to o tego hodowcę  chodzi , to się nie dziwię jakie są przyczyny ze na własne przeglądy czasu nie ma, jak musi uczestniczyć w tych innych i taki argument ze to go zupełnie dyskwalifikuje jako odpowiedniego hodowcę by jego konie proponować to jest zupełną bzdurą he.. he ,  ale oczywiście trzeba wiedzieć co to za konie i czyjej są hodowli , bo może się okazać ze ten proponowany zamiennik to strzał w sama dziesiątkę  . I jeszcze raz podkreślam , czy osoby nie koniecznie znające fakty i ustalenia maja prawo wydawać opinie w sprawie gdzie strony same powinny się dogadać .

HKFzMoreny - nie, nie, nie, odebrałaś moją wypowiedź troszkę inaczej jakbym tego chciała. Nie znam koni Twoich znajomych z Holandii i broń mnie Boże nie piszę, że ich konie są byle jakie, pisząc to miałam na myśli tylko i wyłącznie podejście i powód, a nie jakość i dorobek hodowlany. To samo dotyczy Twoich koni, nie oceniam ich jakości, bo nie mam prawda do tego, tym bardziej byłabym skończoną idiotką gdybym oceniła je na podstawie... niczego. Nie każę każdemu hodowcy latać na wszystkie przeglądy ze źrebiętami, bo tak trzeba i już... jednak brak czasu jest dla mnie bardzo kiepskim powodem i przedstawia hodowcę w mało korzystnym świetle. Rzecz kolejna: nie zamierzam odradzać Twojej hodowli znajomym, a raczej poinformować o możliwości wystąpienia mniejszych/większych problemów.

Nie bronię ani Ciebie, ani MeLady, wolę stać po środku, w miejscu gdzie najczęściej leży prawda. Jak już pisałam branie zaliczki za coś, co nie istnieje jest dla głupie, ale to mało ważne. Zastanawia mnie tylko dlaczego nie chcesz oddać zaliczki i uciszyć sprawy? Czy jest sens podkreślać na czerwono imię swojej hodowli? Zobacz ilu ludziom na podstawie pozostawionego tu syfu zapali się czerwona lampka, ile lat Twojej ciężkiej pracy( bo niewątpliwie hodowla chociaż przyzwoicie dobrych koni to i tak ciężka robota ) budowania dobrego imienia hodowli idzie w las... Jest sens?

O możliwościach pokazywania koni na przeglądach i prawach jakimi się ta cała piramida rządzi nie musisz mnie informować, bo o tym wiem. Jeszcze raz powtarzam, nie oceniam jakości koni, a sam podany powód - bądź, co bądź był bardzo kiepski. A co do jakości koni i tego, że znasz matki, ojców i owe konie byś w ciemno kupiła, to troszkę zwolnij, bo... hodujesz konie x-lat, siedzisz w tym, zapewne wiele rodowodów byś wyrecytowała na pamięć, ale to nie znaczy, że każdy kto chce fryza kupić ma wiedzę adekwatną do Twojej. Sama kupując Kay'a konsultowałam się z wieloma osobami, bo nie chciałam wtopić, nie miałam zielonego pojęcia o rasie, tym czego szukać, na co zwracać uwagę. Atsi kupiłam już w 80% sama, mając u boku znajomego, który na fryzach zęby zjadł, ale bez jego pozytywnej opinii nie machnęłabym autografu na umowie. Teraz kupuję trzeciego fryza i wiesz, że nadal z pomocą mądrzejszych i bardziej doświadczonych od siebie. Lata miną nim będę kupowała konia sama, na podstawie rodowodów i całej masie informacji zawartej w dokumentach. To drogie konie i nie dziwię się nikomu, że chce mieć pewność za co płaci i, że faktycznie taką kwotę chce wyłożyć. Powinnaś się cieszyć, że ludzie podchodzą do zakupu z potężną dozą rozsądku, że starają się przemyśleć każe za i przeciw. Tobie powinno wręcz na tym zależeć, by przyszli właściciele byli pewni tego co kupują, że faktycznie chcą.

Widek07 - Do Ciebie jednak wszystko bardzo ciężko dociera, ale trudno taki masz charakter. Nie bronię żadnej ze stron i również uważam, że to obie Panie powinny usiąść przy kawie i na spokojnie sobie wszystko wyjaśnić. Żadne bicie piany na forum nie zastąpi rzeczowej rozmowy w cztery oczy. Jeszcze raz, specjalnie dla Ciebie - nie zamierzam doradzać moim znajomym koni "z Moreny" a zasugeruję im, by mieli oczy szeroko otwarte ot! Nie zamierzam nikogo odwodzić od zakupu koni z tej hodowli, bo niby dlaczego? Cała zaistniała sytuacja na forum jest tylko i wyłącznie przestrogą dla innych potencjalnie zainteresowanych kupnem konia w tej hodowli, ale tylko ze względu na politykę, a nie na jakość oferowanych przez nich koni.
Zrozumialam tak jak napisalaś, jesli mialas co innego na mysli to nie wylapalam.
  Gwarantuję Ci że w tym przypadku brak czasu jest jedynym i naprawde realnym powodem ( PRACA 20 GODZIN NA DOBE- od mniej wiecej poltora roku jest dla mnie wystarczajacym powodem zeby nie moc roznych rzeczy). Ale i ten temat( koniecznosc przegladu) rowniez od poczatku do konca nie pojawil sie w kontakcie z MyLady, i używanie go TERAZ jako argumentu na moją nieuczciwosc jest malo logiczne.
  Mozliwosc wystapienia mniejszych/ wiekszych problemow JEST ZAWSZE i WSZEDZIE- ale po to Bozia/ ewolucja ozór dała, zeby o nich mowic, i je rozwiazywac, w czasie na to przewidzianym. Tak czy nie?

Dygresja o  zasadach przegladu nie byla do Ciebie, natomiast dalej idac tym tropem: odradzilas MyLady konie o których, w przeciwieństwie do mnie nie wiedzialas NIC- tyle wynika z Twojej wypowiedzi poprzedniej i ostatniej, dobrze zrozumiałam? Żeby nie było- Twoje prawo, Twoja opinia itd.
Coś tu  jednak jakby nie pasuje..
Noo.. , nie dociera ha  ..  😵, jakoś trudno mi uwierzyć w to co piszesz  powyżej, a tym co umieściłam w cytacie i co napisałaś trochę wcześniej i jeszcze wcześniej …. , tak  tak na pewno jesteś bezstronna ….. ,  ale zgoda czasem warto zachować przytomności i powiedzieć otwarcie na forum niż chować się z radosnymi radami na pw .

  Jeszcze raz, specjalnie dla Ciebie - nie zamierzam doradzać moim znajomym koni "z Moreny" a zasugeruję im, by mieli oczy szeroko otwarte ot! Nie zamierzam nikogo odwodzić od zakupu koni z tej hodowli, bo niby dlaczego? Cała zaistniała sytuacja na forum jest tylko i wyłącznie przestrogą dla innych potencjalnie zainteresowanych kupnem konia w tej hodowli, ale tylko ze względu na politykę, a nie na jakość oferowanych przez nich koni.

A czy ta właśnie polityka nie doprowadziła do takiej jakości tych koni z tej hodowli  😉
Jak teraz dziewczyna ma problem z odczytanie jasności umowy, to co będzie jak sobie konia już zakupi i trzeba będzie przestrzegać tych dziwnych rygorystycznych przepisów o których tyle się tu mówi  .
KarolaLiderowa   Lider moj dobry smok
29 września 2012 15:10
Łoooo matko czlowiek wraca sobie z wakacji naladowany dobra energia a tu takie przykrosci 🙁 sluchajcie wiem,ze mozna sie czasem czuc rozgoryczonym,ale czy aby z pewnymi osadami publicznymi nie powinno sie poczekac do rozstrzygniecia sprawy przez prawnika? Forum to moim zdaniem kiepskie miejsce do zalatwiania takich spraw ,tym bardziej ,ze nie jestesmy stronami w sprawie. Dla mnie kupowanie nie narodzonego jeszcze zrebaka jest ryzykowne , moze faktycznie HKFzMoreny chciala wybrnac z sytuacji dajac inne konie w propozycji , nie wydaje mi sie zeby o 1000zl ktos chcial nadszarpnac swoje imie i swoja prace? Ale nie znam umowy jaka byla miedzy Paniami , a w internecie kazdy moze powiedziec wszystko. Nie podoba mi sie na pewno nazywanie kogos publicznie OSZUSTEM bo to szalenie mocne slowa i moje zdanie nie wynika tu z sympatii do HKFzMoreny bo jak kazdy wie sama osobiscie miewalam z nia rozne sytuacje , ale staram sie byc obiektywna. Zostawmy ten temat liczac na szybkie pozytywne dla dziewczyn rozwiazanie sprawy i zajmijmy sie lepiej lista obecnosci na przegladzie 🙂
zmienię temat, jakby ktoś szukał noclegu na przegląd 5-7 w Zbyszko to zapraszam serdecznie do nas, dość blisko jest, nie trzeba przez centrum walić 🙂
Informacyjnie przeklejam z forum Związkowego: 🙂 to już za tydzień!! 💃 (przypomina mi się reklama Coca-coli "coraz bliżej święta, coraz bliżej święta..." 🤣 )

Harmonogram naszego przeglądu wygląda następująco:

9.00 - mierzenie koni dorosłych,
„chipowanie” źrebiąt
10.15 - rozpoczęcie przeglądu
Po zakończeniu prezentacji koni w poszczególnych kategoriach odbędzie się przyznanie nagrody dla najlepszego konia w danej grupie.
Po prezentacji koni rocznych i dwuletnich przyznany zostanie tytuł „Champion koni młodych”

12.45 zakończenie przeglądu

Przerwa organizacyjna

13.30- Rozpoczęcie Testu IBOP
Godziny rozpoczęcia poszczególnych etapów mogą się nieznacznie zmienić, dlatego prosimy o czujność.
HELL - rozumiem, że się widzimy? Chyba bliziutko masz, hę?

edit: Isabelle - podobno jestem wyczulony na ten wątek, więc uważaj, bo ostrzega za reklamę dostaniesz 🤣

I jeszcze katalog
wawrek,  za reklamę za darmowe noclegi we wlasnych pokojach? kurka sądzilam, że komuś się może darmowy nocleg przydać, a przy okazji chetnie bym kogoś poznała, bo niestety nikogo nie znam, a na przegląd planuję się wybrać (dostalam radę, żeby najpierw pooglądać dobre fryzy, żeby wiedzieć czego u nich szukać), choć przydałby się ktoś mądrzejszy, żeby mi powiedzieć coś więcej niż moje "ale ciacho" 😉
Mam konia z hodowli z Czarnówki. Nie jestem w Związku Hodowców, koń służy wyłącznie w rekreacji. Również jak MyLady napaliłam się na fryza właśnie z tej hodowli, zadatkowałam znaczną kwotą miesięcznego źrebaka jeszcze u matki i czekałam aż zostanie odsadzony. Zaufałam, ale nie rozczarowałam się.
Jeszcze przed zakupem konia wprosiłam się do Czarnówki z mężem, potem drugi raz z całą menażerią, mężem, dziećmi i nawet wielkim psem i zostałam miło ugoszczona. Co więcej mimo że nie było tego w umowie, hodowcy dostarczyli mi 700 km konia za darmo i dosłali w późniejszym czasie paszport i rodowód, który z winy Holendrów szedł tak długo. W ciągu 6 lat wielokrotnie telefonicznie i mailowo udzielali i nadal udzielają cierpliwie rad i odpowiadają niezwłocznie na wszystkie moje nawet najgłupsze pytania. Gdybym kupowała drugiego to albo od nich, albo poprosiłabym ich o doradztwo.
Osobiście polecam hodowlę koni z Czarnówki.
A to mój młody 3,7lat
Ja tylko dodam, do dyskusji o nie oddanej zaliczce: Zaliczka jest zwracana. Zadatek - nie.
Spokojnie dla wszystkich świeżych i przyszłych posiadaczy fryzów, pytajcie i oglądajcie, tam będzie siła fachowa na miejscu , niech się tłumaczą  🤣, a pewnie nikt nie będzie się wzbraniał, ale uwaga przed prezentacją może być lekko napięta atmosfera to lepiej na siłę się nie pchać, a znowu po  ❓ to zależy od oceny  👀  Ocenę fachową  zostawić lepiej sędzią, a co komu się podoba to zawsze będzie sprawą dyskusyjną .
W tamtym roku sam sędzia zabrał się za krótki kurs tłumacząc co i jak , nie było to zbyt rozległe, ale i przegląd był dużo większy i po tak długiej części oceny koni i sił brakowało by ten kurs przedłużać, ale może i w tym roku uda się sędziów namówić na krótki kurs instruktażowy. Ja niestety nie jadę w tym roku, ale trzymam mocne kciuki za udany przegląd i oby pogoda dopisała  .                                                                         
  🏇 I ja mam konia z Czarnówki, i do mnie przywieźli po odsadzeniu, zobaczyłam go dopiero na miejscu jak z przyczepy się wyłonił ,  nawet się nie pofatygowałam by sobie go wcześniej obejrzeć, ale wyraziłam na to zgodę i było to omówione, natomiast  konia obejrzałam na świeżo zrobionym filmiku i to z jakim podkładem muzycznym  😜, komuś się chciało by i to fajne było . A co ja się nasłuchałam od doradców, ze jaka ja głupia , konia przez Internet ! Odsadka w takiej cenie i fryza / to pięć lat temu  było, trochę fryzów w tym czasie przybyło i jednak przychylności do rasy jest inna jaka była w tamtym czasie .
  A ile to ja miałam rzeczy sprawdzić, bo pewno to będzie inny koń , na pewno okaże się ze jest chory i niewiadomo czy go zobaczę , pewnie wcale go nie przywiozą tylko kasę wyciągnęli i ściemniają ble ble …  Czas pokazał ze jednak warto było zaufać i to nie tym co tak mnie nakręcali, obgadać wszystko wcześniej i mieć świadomość tego co się podpisuje i czego się oczekuje .   
A ja w Czarnówku mam kartę stałego klienta i zbieram wciąż punkty lojalnościowe. Może w przyszłym roku już uzbieram na gofrownicę.

Mi też konie przywieźli w cenie 😉
a skoro o tym mówicie, ile takie fryzyjskie dziecko na uzytek rekreacyjny się ceni w Czarnówku? bo nie wiem, czy są w moim zasięgu zrebaki 30 tys + 😉
Pytaj w Czarnówce to wszystko zależy czego szukasz.Wystarczy się określić, ale bez ściemniania i zabawy . Przyznam, ze ja nie mam pojęcia w jakiej cenie sprzedają, własnego kupowałam pięć lat temu i to był mój pierwszy telefon jaki wykonałam szukając dla siebie konia, potem dzwoniłam do innych ale jednak wróciłam i kupiłam tam, a co mnie przekonało hehe , nie… nie cena ha..ha .. Po prostu he he ..  dostałam opierdziel ze nic nie wiem o rasie he he ..  🤬/ ot polityka, klienta będzie ustawiać  😲 / I to była ta czerwona lampka w mojej łepetynie, ze to wcale nie takie proste kupić sobie tego fryza .   
no właśnie, mam wrażenie, że łatwiej kupić "zwykłego sp" niż fryza, mając takie same wymagania końcowe w stosunku do niego, zwłaszcza, że  o ile cokolwiek w małym stopniu mi rodowód "zwykłego sp" powie, to w związku z fryzem, rodowód to tylko szlaczki...  dlatego mam zamiar sie na przegląd wybrać, może coś mi to w głowie rozjaśni, czego tak naprawdę szukam poza podstawowym stwierdzeniem "ma być śliczny" 😉
Dziękuje Wam bardzo*- wiecie ze w świadomości zainteresowanej czesci Revolty, właśnie zapisalismy sie  jako nieuleczalni idioci,( i jeszcze oszusci) 😂


Isabelle- zdecydowanie jedź na przegląd, ustaw się za sędziami (w dopuszczalnej odleglosci) słuchaj i patrz. I tak Cie glowa rozboli- ale to przyjemny ból. To jedna opcja, a druga "olej wszystko" i kup sobie "ślicznego". Cokolwiek to dla Ciebie znaczy. W sumie i tak ma być do rekreacji.
Zawsze mozesz zrobic i jedno i drugie- to sie nie wyklucza 🥂.
Do kontaktu z nami tez zapraszam-  obiecuje ze nie ukradniemy Ci butów.

Wistra: mi tez przyszlo do glowy ze czesc nieporozumienia moze wynikac  z nomenklatury, bo MeLady uzywa zamiennie tych  okresleń a one nie sa tożsame. Gdyby to byla zaliczka- skoro nie kupili byla by zwrócona bez dyskusji i pytania o powody bo taka jest jej definicja, Gdyby zadatek: mozna by interpretowac  na dwa sposoby:
a. ten moj: skoro klient zaakceptowal holenderskie pochodzenie klaczek, a potem sie z tego wycofal to jego problem, zadatek zostaje przy mnie.
b.  ten ich: że to ja sie nie wywiazalam i  oddaję dwukrotna wartosc wplaconego zadatku.
Stad "opłata rezerwacyjna"- jak zadatek , tylko nie podwójna jego wartosc. 😉.
W umowie Kupna- Sprzedazy (ktorej spisanie zakladala umowa wstepna) pojawił by sie  juz normalny zadatek.

Amarotsa, pytasz czemu nie chcę oddać. Nie do końca tak. Rozwazalismy to bardzo powaznie, choc od poczatku bylismy zdania że nie ma podstaw  (innymi słowy, my w takiej sytuacji- a mieliśmy ich troche, tez kupujemy konie- nie domagalibyśmy się zwrotu). Niemniej święty spokoj kusil...
Po telefonie "od rodziny" pt. wyzwiska i groźby, troche nam sie litosc i dobra wola wykruszyły... ( a na "wprowadzenie groźb w czyn" postaralismy sie przygotowac w miare mozliwosci.)

* naprawde bardzo Wszystkim dziekuję, az głupio czytac  😡
znalazłam jakąś hodowlę z Włocławka, mam zdecydowanie bliżej, jak już to będzie pewne jakiego konkretnie konia chcę to się wybiorę, póki wszystkie są "sliczne" nie będę rzyci zawracać, bo boję się wrócić z pierwszym zobaczonym 😉

może to zabrzmi głupio, ale chcę "Lidera" Karoli. jest śliczny. ma być postawny i bardziej barokowy(co by mnie uniósł:P). i ładnie wyglądać na łące. więcej pewnie mi sie wyklaruje po przeglądzie. chcę się dowiedzieć jakie są wymagane i pożądane cechy, stromizna łopatki, jak idealnie powinien być zbudowany, czy bardziej w kwadrat, czy leżący prostokąt, jakie skątowanie stawów skokowych, jaka budowa zadu. nie mam o tym pojęcia, a nie chcę kolejnego konia na chybił trafił.

niestety tak to jest jak człowiek jest ignorantem i chce "ślicznego" 😉

HKFzMoreny, mnie tak łatwo sie butów nie kradnie😉  dlatego sie nie martwię 😉
HELL - rozumiem, że się widzimy? Chyba bliziutko masz, hę?

Oczywiście! Rozpoczęłam wielkie odliczanie i zaczynam tuptać z niecierpliwości i radości w miejscu 😅 😀
Stęskniłam się, toż to chyba z 2 lata Was nie widziałam  🙁
Kami   kasztan z gwiazdką
30 września 2012 15:56
Zmienię temat, bo się niemiło zrobiło... Oglądałam wczoraj Animal Planet, była mowa o fryzyjce uratowanej przez strażaków i wypowiadali się o niej właściciele. Zdziwiło mnie zdanie, że "jest to jeden z kilku koni fryzyjskich na świecie, który ma pięć gwiazdek za utrzymanie czystości rasy" - o co chodzi  👀
może to zabrzmi głupio, ale chcę "Lidera" Karoli. jest śliczny. ma być postawny i bardziej barokowy(co by mnie uniósł:P). i ładnie wyglądać na łące. więcej pewnie mi sie wyklaruje po przeglądzie.
    Nic głupiego większość takiego chce  🤣 hehe … , a Lidera znasz osobiście ?
Na przeglądzie będą młode konie, pewnie drugiego Lidera nie spotkasz, trudno oczekiwać ze tak młode konie będą posągowe ale za to zyskasz wiedzę istotną by dokonać dobrego wyboru  Trzeba pamiętać ze jak się już kupuje takiego malca i ma być tylko dla nas to on sobie rośnie, a apetyt wzrasta i oczekiwania co do jego kariery . 
      Hodowla koni fryzyjskich prowadzona jest w czystości rasy a gwiazdki oznaczają liczbę utytułowanych dzieci, ale pewnie lepiej to HKFzMoreny wyjaśni . 
Widek07,  niestety tylko zdjęć 😉 ale najbardziej podobają mi się właśnie w tym typie konie, o charakterze nic nie wiem, chodziło mi tylko i wylacznie o prezencję😉 nie wykluczam zakupu starszego konia. kryteria wstepne 1-5 lat 😉 jest mi to naprawdę zupelnie bez różnicy, nie spieszy mi się nigdzie, mam czas odchować dzieciaka, ale mogę również kupić starszego, nie robi mi to wiekszej różnicy😉
KarolaLiderowa   Lider moj dobry smok
30 września 2012 19:20
W imieniu Lidera bardzo dziekuje 🙂 nie powinnam sie chyba wypowiadac odnosnie tego jaki jest bo wiadomo,ze bede nie obiektywna,ale to chyba calkiem fajny kon. Na pewno moge reczyc za to ,ze jest mily i ciekawski 🙂 aaaa no i skoczny bo jak mnie nie bylo to galgan przeskoczyl do kolegi co by mu sprawic lanie 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się