termobuty

Kasix1997   My little Princess
11 lutego 2012 16:09
A testował ktoś te termobuty?  :
,,Termobuty krótkie Busse "Rambo"
przyszły moje yorki  😜 😜 😍 😍
w tym tygodniu będą przetestowane i zdam relacje
plusy jakie widzę to:
fajna grubaśna podeszwa,widać że nie będzie się ślizgać ani przepuszczać zimna od spodu
mega wygodne
ubrałam na chwilę, zaraz po przywiezieniu kuriera- strasznie zmarznięte a grzeją jak cholerka 🏇 🏇

minusy
zamówiłam rozmiar 39 (gdzie normalnie chodzę 37/38) i powiem że mogły by być jeszcze o rozmiar większe bo w cienkiej skarpecie są w sam raz
strasznie ciężko przechodzą w miejscu kostki,bo zamek nie jest do samego dołu,ale jak się założy to za to mam tam luz

trochę ciężko chodzą zamki ale to chyba normale na początku  👀

wyglądają na solidne i ciepłe ale trzeba sprawdzić  😅
siwa, zamki chodza ciezko i pozniej 😉 ale but sie odrobinke uklepie i bedzie w nim wiecej miejsca. jednak- nie zakladaj do nich grubej skarpety, nie ma takiej potrzeby, jak w bucie jest ciasniej to zimniej. ja chodze w zwyklej pojedynczej, moze nie bardzo cienkiej, ale normalnej skarpecie i nie marzne.
myślałam o 2 parach cieńszych,albo jednej nieco grubszej(ale nie grubej) a  z tym zimnem to się przekonałam w ferie ,że im ciaśniej tym zimniej (miałam grube wełniaki ledwo upchane w buty i mi prawie nogi odmarzły, a poszłam na zwykłych i było mi cieplej)
siwa mogłabyś zmierzyć wkładkę w tych yorkach?
Noszę normalnie rozmiar 39 i w takim rozmiar kupiłam termobuty pffifa z futrem w środku - teraz mam buty o 2 numery za duże jak się futerko uklepało. Planowałam kupić te yorki i wziąć rozmiar mniejszy wręcz..z tego co piszesz to powinnam kupić 40  🤔
Moon   #kulistyzajebisty
15 lutego 2012 18:03
Kasix1997, mam je w sopockim okserze, całkiem fajnie wyglądają, mnie tylko nie przekonują te przylepce - jak tam się dostanie kupa śniegu, to podejrzewam, że mogą się rozpinać.
Krateczka za to całkiem stylowa, chociaż mam też te: i te mi się bardziej podobają, z wykonania i wyglądu, myślałam nawet czy ich nie nabyć na "po cywilu"...  😁
Kasix1997   My little Princess
15 lutego 2012 18:39
No wyglądają ciekawie...a te przylepce to rzeczywiście mogą się rozpinać... ciekawe czy są ciepłe i nie przepuszczają wody ;<
39  24,5-25cm mnie wiecej (bo nie idzie wkładki wyjąć ;p)
Dziękuję! Chyba jednak wezmę rozmiar większe. Mam nadzieję, że będą ciepłe.
Ostatnio mierzylam termobuty SergioGrasso. Trzeba przyznac ze sa b.ladne, ale nijak nie pasuja na moja noge, bo but ktory pasowal w cholewce, byl za maly w stopie, a rozmiar wiekszy, byl juz totalnie za duzy, za szeroki i za wysoki. No i nie wyobrazam sobie, chodzenie w tych butach w sniegu, slomie i blocie, bo szybko by je szlag trafil.
Kaarina, ja mam rozmiar wieksze niz nosze. teraz, po 2 miesiacach uzywania zrobilo mi sie troszke luzu, ale dalej nie sa za duze.
Kupiłam pod koniec zeszłego sezonu termobuty Euro-Stara i jestem ogromnie rozczarowana.  🙁 Co prawda było w nich ciepło, ale miałam poździerane pięty (mimo iż mocno zawiązałam w kostce), a w tym roku zupełnie popękały i się porozklejały. Dodam jeszcze, że jeżdżę tylko jednego konia, ok 5 razy w tygodniu więc nie były jakoś ekstremalnie użytkowane. (Mogę później pokazać ich zdjęcia, jak ktoś sobie życzy.) Generalnie odradzam, zwłaszcza ża takie pieniądze.
Polecacie może coś co przetrwa minimum sezon?  😉 Aktualnie jeżdżę w zwykłych, krótkich butach z decathlona bo po tamch uważam, że żal poświęcać tyle kasy za niecały sezon użytkowania termobutów.

O i jeszcze do wad ESów dodam, że po każdej jeździe były mokre w środku. Dodam jeszcze, że co dziwne w butach z decathlonu to mi się, jak na razie, nie zdarzyło.
Ja się w ogóle tej zimy zbuntowałam i jeżdżę w zimowych butach NIE końskich... jedne co wstawiałam wcześniej z Tesco za niecałe 25zł a drugie męskie czarne z Decathlonu za 119zł. Na większe minusy te z Decathlonu SA obłędne! Oddychający materiał, nie przemakają od roztapiającego się śniegu ani kałuż a do tego było ciepło nawet przy tych ekstremalnych -25 co mieliśmy w stajni nie dawno...

Więc ponieważ mi dobrze z tamtymi dwoma parami to nawet zdecydowałam się na sprzedaż moich nowych ELTów :P Bo żal mi w nich popylać cały dzień po stajni padokach a na przebieranie czasu nie mam w ciągu dnia...
BlueHorse możesz podać link tych z decathlonu?
http://www.decathlon.com.pl/PL/arpenaz-snow-400-warm-137354383/

Te z tym, że jak ja kupowałam to były tylko męskie rozmiary a tu widzę rozmiarówka dziecięca 🙂
Cee moje ES sa na chodzie 2 sezon, nie oszczedzam ich wcale a sprawuja sie znakomicie! Niestety msnksmentem jest to, ze rzepy porysowaly mi siodlo  🤔
Moje ESy przeżyły jakieś półtora sezonu po czym popękały na łączeniu materiałów, przez co przeciekają. Poza tym bardzo obcierały mi pięty (a jak zaczęłam zawijać w tym miejscu skarpetki, to buty bezlitośnie wycierały w nich dziury :hihi🙂. Dużym plusem z kolei było to, że pomimo zbyt szerokiej cholewy bardzo dobrze mi się w nich jeździło.

Na przyszły sezon kupiłam sobie na przecenie chwalone tutaj Yorki Actea  - gdyby kogoś interesowało: http://allegro.pl/buty-zimowe-aktae-york-wyprzedaz-ostatnich-par-i2163317044.html (220 zamiast 272zł).
A już myślałam, że tylko nasz ES-y się skończyły po niespełna dwóch sezonach 🙁 ale widzę, że u innych użytkowników także. Objawy mamy identyczne, ale komfort jazdy  🙂
maleństwo   I'll love you till the end of time...
01 marca 2012 12:28
Moje ESy przeżyły drugi sezon, nie popękały, za to faktycznie lekko się rozkleiły nad podeszwą z tyłu i potrafią lekko przeciekać. No i pięty - fakt. Przetarły mi grubą skarpetę. Ale pewnie jeszcze następną zimę przejeżdżę
Dziewczyny dostałam takie info ze sklepu:

Z przykrością informuję, że producent nie uwzględnił reklamacji. Dziura,
która jest w bucie wzkazuje ewidentnie na to, że została zadarta przez
uzytkownika butów.


I co teraz mogę zrobić? Nie wiem jakim cudem zdarłam sobie dziurkę w miejscu w którym wypada na górze zgięcie palców  😵 😵 Bo najpierw to nie byłą dziura tylko pękła skóra, a później już po chwili odpadł materiał... No litości to chyba jest kpina.
Dziewczyny dostałam takie info ze sklepu:

Z przykrością informuję, że producent nie uwzględnił reklamacji. Dziura,
która jest w bucie wzkazuje ewidentnie na to, że została zadarta przez
uzytkownika butów.


I co teraz mogę zrobić? Nie wiem jakim cudem zdarłam sobie dziurkę w miejscu w którym wypada na górze zgięcie palców  😵 😵 Bo najpierw to nie byłą dziura tylko pękła skóra, a później już po chwili odpadł materiał... No litości to chyba jest kpina.


Jeśli zauważysz wadę to od razu z takimi butami idzie się do reklamacji, aby rzeczoznawca mógł obiektywnie ocenić stan butów.
Teraz spokojnie popatrz na opinię i zobacz KTO tą opinie podpisał i czyja jest pieczątka. Jeśli pracownika sklepu napisz odwołanie że nie zgadzasz się z taką opinią i prosisz o opinię rzeczoznawcy.

Jeśli to nie zadziała wybierz się do rzecznika praw konsumenta. Wierz mi, że takie reklamacje są inaczej rozpatrywane. Tyle co mogę Ci doradzić. Jak będziesz miała jakieś dodatkowe pytania to zapraszam na priv😉
Na razie czekam, bo niestety musiałam buty wysłać. Teraz muszą do mnie wrócić. Koorciia   :kwiatek: :kwiatek: Jeszcze się odezwę.
dla Tomb Raider  😂
moze i tomb raider, ale sa nawet fajne. tylko ta cena...
Cena bardzo fajna  😁 Ja w zeszłym roku napaliłam się na termobuty sergio grasso, cenę też mają fajną  😜

[img]http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRahs1zZWgHkB2iC4u42bl2BT_gCw5GHdIM1oiMD72Jk5ctx-suF2sOdqjz[/img]
Proszę o poradę :kwiatek:Które z tych termobutów:York Actea , Busse Polar, są lepsze,bardziej trwałe,wygodniejsze,cieplejsze?Czy but ze skóry syntetycznej nie rozsypie się za szybko?A może lepiej dołożyć i kupić termobuty Mountain Horse Rimfrost Rider 2?Zastanawiam się też nad ocieplanymi sztybletami od pana Pawła Krzysiek.Czy ktoś takie ma?Czy stopa w nich nie marznie w temperaturze do -5?Czy nie warto kupować ocieplanych sztybletów tylko lepiej termobuty?
Czy ktoś wie w jakim sklepie w PL kupię termooficerki Loesdau (sklep siodlarnia nie dziala)?
Miał ktoś może termobuty ELT Elegance i mógłby coś o nich powiedzieć?
http://www.okser.pl/elt-termobuty-elegance-p-2334.html
biedrona78, ja mam yorki i jestem z nich bardzo zadowolona. to pierwsze buty, w ktorych ja, zmarzluch, nie marzne. nie wiem jak z trwaloscia, bo przejezdzilam w nich dopiero sezon, ale uwazam, ze stosunek ceny do jakosci jest bardzo korzystny. to sa buty na wzor mountain horse, wiec nie wiem, czy warto doplacac ta kase. tez nie mam porownania.
zadne ocieplane sztyblety nie dadza tak rady jak termobuty.
Aravey, kolezanka twierdzi, ze w eltach marzla.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się