Medycyna naturalna, homeopatia i inne metody leczenia


A ciężko mówić o autosugestii u psa  😉
Tak samo u małych dzieci.
Ja łażę do takiego pediatry, co używa i tego, i tego. Wszystko z głową.


zgadzam sie w 100 % z pokemon , u mnie taka sama sytuacja , mój lekarz oprócz tego że jest homeopatą to ma specjalizacje z pediatrii , alergologi i pulmunologi i jak mi ktoś mówi ze homeopata to ,,znachor,, to mam ochotę oczy wydrapać 🙂
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
12 października 2012 18:22
pracowalam z wetem homeopata. autosugestia dzialala, ale na wlasciciela :P "wydaje mi sie, ze sie mniej drapie i jakis taki bardziej weselszy". sru...rachunek za 10 posiedzen, terapia wlasna krwia...800 euro 😀


widocznie mam za tepy umysl, zeby moc zrozumiec dzialanie homeopatii  😁 ale nie tylko ja, bo jakos do tej pory nikt naukowo nie jest w stanie powiedziec, ze Hahnemann mial racje  😎
boga tez naukowo nikt nie potwierdzil, dlaczego wiec jestes moherem? :P 😀
nie obrazaj sie tylko 🙂

gdyby homeopatia nie dzialala juz nikt by jej nie stosowal, po prostu 🙂
Nerechta, porownujesz religie do medycyny? 😲

http://www.naturalneoczyszczanie.pl/2011/08/aloes-wlasciwosci-dzialanie/   Ja juz od kilku tygodni piję nalewkę z aloesu i jak na razie działa cuda , mój syn ostatnio się rozchorował , na drugi dzień już prawie zdrowy . Jak na razie nie dopadło mnie żadne choróbsko , choć wszyscy znajomi przeziębieni .
Ja bierny palacz , kaszlałam jak diabli i po tej nalewce jest już super   😜  teraz palę więcej bo mnie nie dusi  🤔wirek:   Za 2 tyg idę na badania ,jak będzie poprawa to was poinformuje

edit . chciałam dodać jeszcze ,że sok z aloesu podawałam przez parę dni mojemu koniowi po chorobie , na drugi dzień po podaniu pierwszej dawki ,chłopak był jak nowo narodzony , nawet mąż się zdziwił że tak wielka poprawa .
Musicie uważać z aloesem bo jak wszystko, stosowany przez dłuższy okres czas szkodzi. Kuracji z nalewki z aloesu nie powinno się przedłużać ponad 2 miesiące w roku, może powodować zaburzenia w gospodarce sodu i potasu w organiźmie a duże dawki mogą uszkodzić wątrobę. Ale potwierdzam, że jest dobry na wszelkie rany, otarcia, owrzodzenia, poprawę apetytu, zapalenie spojówek (okłady z gazy nasączone sokie aloesowym przykładane na powieki), działa też przeczyszczająco.
bostonko po pierwsze to nie bylo do ciebie, po drugie o co innego tu chodzi wiec nie czepiaj sie slowek prosze 🙂
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
13 października 2012 06:36
Ner wiesz, moja wiara w boga nie pojmuje  wiary w homeopatie. Zreszta to naprawde glupie porownqnie ale ci wybaczam :p

Wole byc moherem i nie dawac zarabiac heelowi i innym :p

Jak ktos wierzy w homeo (to jest WIARA) to prosze bardzo. nikomu nie bronie tego brac. Alebja w to nie wierze, wiec nie ma to nawet jak dzialac na mnie.
ovca   Per aspera donikąd
13 października 2012 06:38
Picie srebra koloidalnego- spotkałyście się z tym? Znajoma piła przez lata dopóki nie zaszła w ciążę i bardzo sobie chwaliła. Z drugiej strony- to jest jednak metal, bałabym że może się gdzieśtam odkładać...
babcia wierzyła w ręce które leczą i magnetyzowała wodę przez telewizor... większej bzdury nie znam, przy tym homeopatia jest naukową metodą 😉

ovca,  a srebro nie  ma jonów "odkazających"? bo coś mi świta, że właśnie babcia też to piła, bo mówiła, że oczyszcza organizm z toksyn.

a miał ktoś do czynienia z aromaterapią? tylko taką prawdziwą, a nie wlaniu zapaszka do kominka czy zapaleniu przypadkowego zapachowego kadzidełka? działa?
ja homeo odkulawiłam konia... a konwencjonalni lekarze wysyłali go na łąki 😉
(tzn przy pomocy weta ofc, nie sama hihi)
Miejmy nadzieję, że nie przez telewizor  😁
Srebro jest składnikiem "leczniczym". Ja np kocham opatrunki ze srebrem.
pokemon,  Ty się nie śmiej, to była woda ze "zródełka" (smakująca jak kranówa) naelektryzowana bioprądami i oooommmm! 😉

Anaa,  czy są "końskie" leki homeo, czy uzywane były ludzkie odpowiednio dobrane?
wode sama mozesz sobie oczyszczac i energetyzowac np za pomoca kamieni. Mozesz w dzbanku z woda trzymac np krysztal gorski, kwarc rozowy czy wybrane pod Ciebie mineraly. Naprawde czuc roznice w wodzie.

Gienia a tak z przekory, jak kiedys np sie przeziebisz, wez sobie leki homeopatyczne 🙂 Chociaz lepiej by bylo gdyby Ci je maz podrzucil np 😀 Z tego co mowisz mialas do czynienia z jednym przypadkiem, a to naprawde nie wystarcza zeby sie uprzec na nie, moim zdaniem 🙂 Ale jesli tak Ci wygodniej to ok 🙂 Masz prawo do swojej opinii 🙂
[quote author=Gienia-Pigwa link=topic=89514.msg1551958#msg1551958 date=1350106589]
Jak ktos wierzy w homeo (to jest WIARA) to prosze bardzo. nikomu nie bronie tego brac. Alebja w to nie wierze, wiec nie ma to nawet jak dzialac na mnie.
[/quote]

Również przyznam, choć niechętnie, że homeopatia działa. Mimo, że nie wierzyłam wcale - jestem wyleczona. I to po wyssaniu kilku kulek (3-5? na pewno nie więcej). Opłacało się wydać tą stówę na wizytę dawno dawno temu 😉
Ja z naturalnej pomocy dla organizmu tez korzystam.

Piję codziennie sok z aloesu i granatu. Staram sie też codziennie podgryzać z 10 pestek moreli (wit. B17). Od tygodnia też popijam Geladrink z Orlinga jako że zaczęłam intensywnie ćwiczyc. Jestem bardzo mile zaskoczona tym preparatem. Moja mama pije Geladrink Artho ( zaczeła równo z mną) i również już widzi pierwsze efekty.
I miała w słoju taki wielki pływający grzyb-jak meduza zdechła. I też to piła. Wodę spod grzyba.
A! I moja znajoma ostrogi sobie wyleczyła moczeniem w moczu.


A'propos grzyba i moczu - moczem można leczyć grzybicę stóp. Prawie wszystkie preparaty z apteki zawierają syntetyczny mocznik, a prawdziwy działa szybciej i lepiej. Oczywiście odmian grzybicy stóp jest dużo i nie na każdą to pomoże w sensie wyleczenia w zaawansowanym stadium, ale z całą pewnością można stosować w celach profilaktycznych, np. jeśli ktoś chodzi często na basen. A jak? Wystarczy będąc pod prysznicem oddawać mocz tak, żeby na stopy poleciało 😀
A powiedział nam to bardzo poważny dermatolog, który przez dwa lata uczył nas dermatologii w studium kosmetycznym.

Julie a na jakiej podstawie twierdzisz ze te metody nie dzialaja?

Na takiej, że nikt nigdy nie udowodnił iż działają 😀
http://www.psychomanipulacja.pl/akt/187.htm


ja homeo odkulawiłam konia... a konwencjonalni lekarze wysyłali go na łąki 😉


Po prostu mu przeszło. Na łąkach też by przeszło.
Mojego konia weci też nie umieli wyleczyć, na Lee nie było mnie stać, poszedł na łąki i się odkulawił.
ovca,  a srebro nie  ma jonów "odkazających"? bo coś mi świta, że właśnie babcia też to piła, bo mówiła, że oczyszcza organizm z toksyn.
Jony to są albo dodatnie, albo ujemne o odkażających to się chyba żadnym chemikom nie śniło.

Aha, ziołolecznictwo homeopatią nie jest.
z medycyny niekonwecjonalnej to muszę pochwalić akupunkturę, a w zasadzie elektroakupunkture... parę miesięcy męczenia się z bólami po półpaścu, przeróżne wizyty u neurologów, immunologów etc jakieś piguły na padaczkę, masakra - nic nie pomagało.. z desperacji poszłam na igły, zabiegi cholernie bolesne dodatkowo z przepuszczanym prądem przez ciało, ale ludzi tłumy i wszyscy sobie chwalą... Ja odpukać miesiąc bez bólu (odpukać), więc polecam !
filmik dla sceptyków 😉

ot tak wrzucam, mam nadzieję, że się z tego kłótnia nie rozpęta
Dobre dobre!  😂
Aha, ziołolecznictwo homeopatią nie jest.

Srebro ma właściwości antybakteryjne, a zioła mają często tak silne działanie, że nie ma nawet sensu porównywać tego z homeopatią. Co nie znaczy, że homeopatia nie korzysta z ziół - ale to zupełnie co innego.
Alveaner,  masz rację, mój błąd. Producenci określają je jako "aktywne jony srebra". napisałam w cudzysłowiu, bo nie byłam pewna, w jaki sposób to określić, fizyk/chemik ze mnie żaden, więc bardzo  przepraszam za użycie nieodpowiedniego słowa w cudzysłowiu 😉

więc może inaczej, żeby nie kłuło w oczy: moja babcia piła to srebro, tłumacząc, że jakieś DROBINKI w nim zawarte, mają działanie odkażające i pomagają w oczyszczeniu organizmu z toksyn. wychylała to po leczniczym kieliszku wódki na czczo(na serce).
Kieliszek wódki na dobry początek dnia pomaga nawet i bez jonów srebra! Od razu przyjaźniej patrzy się na świat - mniej jest zmartwień - to i serce i cały organizm: funkcjonują lepiej...
bajaderka-zorro   But who to fuck am I to dare to accept?
15 listopada 2012 16:39
są jakieś naturalne metody na obniżenie cholesterolu? stosuję te wszystkie tabsy i masła na obniżenie ale jest jeszcze wyższy niż był 😵
Słyszeliście ocś o grzybku tybetańskim? Potrzebuje namiaru na sprawdzone źródło, nie z allegro.
Mój dziadek zajmował się od kiedy sięgam pamięcią medycyną niekonwencjonalną

Jeżeli chodzi o wodę z jonami srebra działa antybakteryjnie. Jest świetna jeżeli chodzi o przemywanie ran, płukanie gardła podczas choroby. Ktoś wcześniej napisał że to jednak metal i czy się nie odkłada. Jasne że tak i można się zrobić niebieskim jak smerf ale przy ilości tego pierwiastka w "srebrnej wodzie" to trzeba było by to pic hektolitrami.
Sama mam w domu maszynkę do zrobienia takiej wody. Cała rodzina pije jak jest potrzeba (nawet pies korzystał) i wszyscy mamy się dobrze🙂

Jakoś mimo mojego uwielbienia do medycyny naturalnej/niekonwencjonalnej jakoś nie mam przekonania do homeo. Znam kilka osób które brały i nie pomogło. Jednak sama jak będę miała jakąś przypadłość to przetestuję na sobie.

Ostatnio jednak hitem nad hitami jest manualna terapia Bowtech. Można stosować na ludziach i na zwierzakach. Przykład jak podziałało na kucyka.


Ogólnie temat rzeka i mogłabym tak bez końca... tylko kto to da rade przeczytać 🙂😉
[quote author=bajaderka-zorro link=topic=89514.msg1585475#msg1585475 date=1352997587]
są jakieś naturalne metody na obniżenie cholesterolu? stosuję te wszystkie tabsy i masła na obniżenie ale jest jeszcze wyższy niż był 😵
[/quote]

o tych masłach i margarynach obniżających cholersterol to zapomnij i odstaw natychmiast - straszne cholerstwo, trucizna, oślepniesz od tego bo wpływa fatalnie na oczy (opinia farmaceuty i lekarki)..

ja miałam lata temu, jako nastolatka też takie problemy, bardzo wysoki cholesterol (trojglicerydy) i lekarka absolutnie wzbraniała się żeby mi jakieś tabsy przepisać - ponoć młodym ludziom, a zwłaszcza kobietom się ich nie podaje, bo strasznie obciążające, plus jakoś wpływają na płodność, czy coś.. mi została kilkumiesięczna dieta z dobrymi tłuszczami, plus tran z rekina tasmańskiego i pomogło...
Czy ktoś zażywał grzyby reishi? Czy jakoś tak?
pilnie poszukuje jakichkolwiek informacji , osób które miały do czynienia z ośrodkiem niekonwencjonalnej terapii antynowotworowej PRO-VITA znajdującego sie w Piwnicznej Zdroju , siedziba w Nowym Sączu
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się