Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

CzarownicaSa Ty tak nie chwal, bo jeszcze Ci się ta laleczka "popsuje" 😉 
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
17 października 2012 20:56
Akzzi ja jestem w  szoku, bo spodziewałam się czegoś diametralnie innego. I przeraża mnie to, bo ona w końcu musi pokazać rogi. A jak to zrobi to coś czuję, że się nogami nakryję... :/
Dziewczyny z Warszawy pomóżcie

Szukam dobrego pediatry takiego w razie "W", który da do siebie nr telefonu i do którego można zadzwonić tak jak np.do gina (byłoby super jakby miał wizyty domowe ale to juz niekoniecznie). Może macie kogoś takiego i możecie podzielić się namiarami

A wogóle dzięki Wam odkryłam ostatnio zabawki Teddykompaniet są absolutnie fantastyczne no i czarodziejską Żyrafę Sophie i kurczę ona rzeczywiście jest czarodziejska.

Pediatrzy przyjmujący w Babka Medica - każdy spełnia Twoje kryteria, polecam np. dr Zawadkę, dr Patrzałka (lekarze z Babki to zespół ze szpitala Św. Zofii w większości, choć są też tacy spoza)
A ta zyrafe to mozna gdzies w stacjonarnym sklepie kupic czy tylko bez internet?
Gwash tu są miejsca sprzedaży


http://zyrafa-sophie.pl/content/8-miejsca-sprzedazy

Osobiście widząc ją w sklepie na pólce nie zwrócilabym uwagi wogóle- ot małe gumowe coś z chorą ceną- ale moja corka jak ją dziś dostała to caly dzień się bawiła i ćlamkała


Eurydyka   tu stać się może coś nowego
18 października 2012 08:41
RaDag,Emilka jest niesamowita!

Muffinka,Twój Filip bezsprzecznie ma to magiczne "coś".

sznurka,trzymam kciuki za cierpliwość. Mądrzę się,a mnie 3 lata zajęło, żeby przez wzgląd na Marcina zaakceptować stałą obecność w życiu Jasia, delikatnie rzecz ujmując, bardzo specyficznej szwagierki 🙄.

Cierp1enie,możliwe, że tego misia wpiszę na listę prezentów na "pępkowe".
A ostanio kupiłam takiego:

http://allegro.pl/pluszowy-mis-jedyny-taki-na-allegro-i2678538620.html
W rzeczywistości jest dużo ładniejszy, śpi w koszu i czeka na Olę 😀.

blask, ja sama lubię wąchać i dotykać Sophie 😡
żyrafa jest super, czekam na dzień aż Lewcio zacznie się nią bardziej interesować;] gwash uważaj na podróbki!!! jak kupowałam swoją dostałam jeszcze gratis zawieszke do samochodu z żyrafka co świeci 😜

Eurydyka sliczny jest! jak patrzę na te cuda tęsknię do maszyny, zastanawiam się czy już mogę usiąść i spróbować szyć czy jeszcze dać na wstrzymanie
tesciowa - widze ze sie stara, ale teksty mnie rozwalaja, zachodzi rano, plotę warkocz z chusty, pyta co robię, więc tłumaczę. Pyta mnie ile mam chust - nie mam jak kłamać, bo leżą obok w warkoczach, więc mówię jej że 5 długich i 2 kółkowe, na co ona z tekstem że po co mi na wiosce będzie tyle, że powinnam
zostawić jedną a resztę sprzedać... na co starając się być grzeczna zapytałam po co jej tyle torebek 😁
pępkowe? u nas to impreza męska - pt. nawalić się jak żona w szpitalu, zdecydowanie bezprezentowa

cierpienie, znam misie, ale nie wiem czy mając swoje zdolnosci bym kupiła
ostatnio kupiłam parę rzeczy, częśc fajna bardzo

z rzeczy które kupiłam i mnie zachwycają codziennie jest też lampka giimmo, super mi się przydaje przy karmieniu w nocy, widac tyle co trzeba, do tego dotykowo się uruchamia
http://allegro.pl/listing.php/search?string=giimmo&category=0&description=1&sg=0

uwiebiam też owieczke, fajnie się przy niej wycisza maluch, chociaż sie smiejemy że na nas też działa wyciszająco
ktoś ją z votowiczów też chyba miał - pokemon?
http://allegro.pl/sterntaler-owieczka-stella-bijace-serce-sercem-0m-i2692838487.html


pewnie każdemu spisuje się co innego, żadna z moich koleżanek nie miała sterylizatora, a ja nie wyobrazam sobie funkcjonowania bez, w sensie że ze sterylizatorem jest szybciej, sprawniej i wygodniej, tak samo nieodzowna dla mnie rzecz jak podgrzewacz

zakupiłam mufkę na rączkę do wózka - u nas już na tyle chłodno że sie spisuje, zwłaszcza jak wracamy z wieczornego karmienia koni, ciepło w łapki, nie trzeba rękawic
sąsiedzi patrzą na mnie jak na kosmitkę, bo nie dość że mam dziecko 😁 wiecznie wracam z wózkiem po ciemku sama, to jeszcze jadę wózkiem i śpiewam po ukraińsku 😁

Takim maluchom trzeba rękawiczki wkładać? Wczoraj po spacerku jakieś zimne łapska były.


Dziewczyny własnie zauważylam ze wokół pępka mam sinie plamy,czy to noramalne? 🙄
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
18 października 2012 09:17
Karina7, za telefon i do gina. Odpowiedz bedziesz miala w 3 minuty- wiarygodna!
gdybym miała tel do tego lekarza co się teraz przepisałam to bym zadzwoniła  🙄
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
18 października 2012 09:20
Karina7, wrzuc nazwisko w google powinno wyskoczyc,albo zadzwon do przychodni w której on przymuje,na pewno podadzą,mamy XXI wiek!
[b]Magdalena[b]

Dzięki pediatrzy z Św.Zofii są ok, moje dziecko też się tam urodziło, pewnie skorzystam
już zanalazłam,zadzwoniłam🙂 zdażają się takie rzeczy koło pepka,normalne uff 🙂
Eurydyka   tu stać się może coś nowego
18 października 2012 09:33
sznurka,gdybym ja miała Twoje zdolności... Poczekaj jeszcze z maszyną,nie wierzę, że nie zostawiłaś czegoś wyjątkowego dla Lwa  😀.
No i super wybrnęłaś z teściową 👍.
Może rzeczywiście sensu stricto "pępkowe" powinno wyglądać tak jak mówisz,ale u nas (rodzina,znajomi) odbywa się to w koedukacyjnym gronie (ale bynajmniej nie jest to impreza abstynencka 😉).


Dialog z Jasiem z ostaniej chwili (test sprawdzający po przeczytaniu książki o ludzkim ciele):

"Do czego służą uszy?

-Do dłubania  (zasługa szwagierki wspomnianej w poprzednim poście)

A nos?

-Do wyciągania glutów!

A oczy:

- No, do mrugania."

Myślicie, że zdał 🤣?


No tak teraz chce zyrafke.. I jescze geterki i buciki futerkowe z hoppediz do chusty. Zawsze sie znajdzie cos co mozna se kupic.. :/
Szkoda ze to wszystko moge kupic jedynie przez internet, bo wszyscy pytaja co na chrzciny a mi nic do glowy nie przychodzi z takich kupowalnych na miejscu. Wiec mowie ze najlepiej kase :-)

U na rozroznia sie imprezy:
- bociankowe to takie przyjecie przed urodzeniem dziecka z prezentami, rzadko praktykowane, ale coraz modniejsze
- pepkowe - nawalenie sie w dzien urodzin dziecka j.w. 😀
- odwiedki/odwiedzinki - ludzie sami przychodza zobaczyc dziecko z jakimis prezencikami.


Eurydyka zdal zdal, przynajmniej nudno nie jest :-)
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
18 października 2012 09:40
wracając do szczepień...warto wiedzieć:
http://dziecisawazne.pl/nieszczepienie-dzieci/
Eurydyka zdała na 6 z !  😅
Ten miś śliczny. Uszyję podobnego dla moich Córeczek.

Karina dobrze, że to nic poważnego. Ale zawsze lepiej jest się upewnić, żeby mieć spokojną głowę.

Sznurka nieźle wymyśliłaś ten tekst do teściowej.
A ta owieczka śliczna. Myślicie, że dla półtora rocznego dziecka byłaby jeszcze dobra?

Starsza Córcia w niedzielę wymiotowała, a od poniedziałku gorączka, kaszel. Teraz młodsza dziś wymiotuje, już 5 razy... Teraz się bawi i jest uśmiechnięta, ale jak zaczynają się skurcze żołądka to jest taka biedna... Już w nocy się zaczęło.
Moja Jagoda na pytanie "czemu myjemy zęby" odpowiada - "żeby nie waliło z gęby".

galop - wirusisko jakieś pewnie...
Eurydyka - cudny ten misiu  😍

Ja właśnie się zastanawiam nad tym i czy ten misiak faktycznie pobiera zapach matki i dziecko wtedy czuje podczas spania, fajny bajer jakby się sprawdzał 🙂
Ja już z obawy, że moje dziecko będzie przeciwieństwem Julki, bo już każdy mi to mówi  😵 Julia anioł, zero kolek, przesypiane noce od 6 tyg, ładnie jadła, lubiła sama leżeć w łóżeczku, potem w leżaczku i zajmować się sobą. Teraz każdy mówi, że będę miała diabełka małego, a sądząc po ciągłym trybie dyskotekowym w brzuszku to zaczynam w to wierzyć 🙂
Kołysanki prenatalne muszę odzyskać, bo pożyczona po rodzinie, projektor kupiłam, delfinka z FP mam po Julce, tego misia z zapachem matki kupię i huśtawkę bujającą, bo kołyski nie wylicytowałam 🙁

Sznurka - fajne te lampki, dodałam sobie do ulubionych, ja co prawda mam lampkę w tym delfinku z FP, ale ona słabo świeci.

Galop - oj biedne 🙁( u nas Julka wymiotowała kilka dni temu przez 2 wieczory, przez duszący kaszel. Ehhh w ogóle mam już dość tych chorób, w ciągu miesiąca 3 razy chora.
Czar przedszkola. Kiedy widzę jak mocno kaszlące i smarkające dzieci niektórzy rodzice przywożą to mi opadają ręce...
No właśnie mi też :/ ale co zrobić... interweniować wtedy i robić sobie kosy z rodzicami, czy lepiej przemilczeć i szykować się na kolejną chorobę??

Dziewczyny i chłopaki nie ma ktoś z was na odsprzedaż otulacza dla dziecka  (chłopczyka) nie drogo, tej firmy - http://allegro.pl/sterntaler-otulacz-rozek-kocyk-spiworek-i2705877314.html chciałam ten kupić i zapomniałam o aukcji, a zapytam tu może ktoś sprzedaje. Nowy kosztuje 76zł więc dla mnie za drogo jak na taki dodatkowy bajer, gdzie mam już rożek.


Przez przypadek natknęłam się na tą pościel konikową dla dziewczynki http://allegro.pl/sterntaler-otulacz-becik-okrycie-kucyk-paula-i2707408987.html boska jest  😍 mata też jest http://allegro.pl/sterntaler-mata-edukacyjna-z-kucykiem-paula-i2722291839.html  😍
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
18 października 2012 10:29
Sama jeszcze nie mam doświadczenia, ale chyba bym delikatnie interweniowała... bo jednak to jest potencjalne zagrożenie nie tylko dla mojego dziecka, ale też dla innych :/ Niemniej czasem pewnie nie ma wyboru- rodzice muszą iść do pracy, na opiekunkę nie stać/nie było czasu, babcia/ciocia/teściowa zostać nie mogła, to dziecko trzeba było oddać do przedszkola. Ciężka kwestia.
Mój mąż przed wczoraj poszedł po Olka do żłobka a on... nie ze swoim smoczkiem  😵 Ciamkał sobie zarazki nie wiadomo kogo, to jak mają dzieci nie chorować...
Jesienny Jasio musi być  😉

maleństwo   I'll love you till the end of time...
18 października 2012 10:58
Moja Jagoda na pytanie "czemu myjemy zęby" odpowiada - "żeby nie waliło z gęby".


No padłam! Jak to dzieciak - szczerze do bólu...

sznurka, uwielbiam Cię czytać (jak i oglądać Twoje zdjęcia tu i na blogu), we wszystkim co robisz jest tyle ciepła i pasji. Aż się miło na sercu robi 🙂
Nie nie nie bedę Was czytać!!!! Teraz chcę i żyrafkę i misia i lampkę dotykową i......i.... i wiele innych rzeczy!  😉
Tego zwierzaka z bijącym sercem to chciałam kupić młodemu ale mi odradzono, teraz trochę żałuję. Choć w sumie Filip w ogóle do dziś nie lubi przytulanek, nie chce spać z żadną.
Muffinka - ja mimo, że mam kołysanki prenatalne na płycie to poluję na owieczkę, ale używaną. Można kupić za połowę ceny stan idealny 🙂
maleństwo   I'll love you till the end of time...
18 października 2012 11:12
Muffinka, mam to samo, to chyba gadżeciarstwo 😉 Ty przynajmniej masz dla kogo. ja się podśmiewam, ze kiedyś będę podbierać dzieciom zabawki, kupować rzeczy typu Ciastolina Play Doh, bo MNIE się podobają. moi rodzice ponoć, jak szłam spać, bawili się moimi klockami Lego (no, ale wtedy to szał był, bo czasy szare...)
Nie wiecie co tam u Kami? Miała termin jakoś tydzień po mnie ale mojemu Frankowi się nie śpieszy- śmiałam się, że jej Monika będzie pierwsza, czyżbym wykrakała?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się