Kącik Małolata...:D

notbelieve, czy ciebie przypadkiem kiedyś na rv pod innym nickiem nie było? 😉
Nienawidzę fizyki z moją nauczycielką, no nienawidzę.
Nie ma to jak układanie pytań na sprawdzian na już, z głowy.
Witaj, buciku, kurf.
Oj małolaty drogie, jak Wam popołudnie leci?
Mnie wzięło na wspomnieniowe zdjęcia ze stajni i aż trudno uwierzyć, że team, który miał istnieć zawsze, rozpadł się w około rok...  🤔wirek: Przekichane jednym słowem, tyle zmian, tyle nowych ludzi, wiele tych 'starych' odeszło. Ale ja się będę trzymała tego miejsca rękami i nogami. Jest za dobre, żeby rezygnować z niego tylko dlatego, że znajomym coś nie odpowiada.


Błeee, kaszelek i katarek mnie męczy :< Przynajmniej jutrzejsze szczepienie mnie ominie  😎
anioleczek.97  Miałam dokładnie to samo w poprzedniej stajni. kilka dni temu oglądałam zdjęcia i beczałam jak głupia  🤔wirek: Niby przyjaźń na całe życie, ale minęło trochę czasu i .. lipa. Dobrze że chociaż konie mają kogoś kto je rozpieszcza (wolontariuszy i właścicielkę/ instruktorkę). Pocieszam się jeszcze myślą że w obecnej stajni czegoś w końcu się nauczę, poznałam nowe konie i ludzi i mimo że widziałam ich parę razy to już zdążyliśmy się zaprzyjaźnić. A co najważniejsze z wszystkimi się dogaduję, instruktorzy są zarąbiści, cudowne miejsca na tereny w parku, łąka na treningi i mimo że nie ma maneżu jest good  😅



Jutro zapowiada się cudowny dzień. Lekcje mam na 8.00 - 16.10. Do domu przyjdę tylko na 30 min. max i mszę lecieć do MDK'u na zajęcia. Do domu wrócę dopiero ok. 19 - 20 i czeka mnie dużo zadania i wkuwania na test i 4 kartkówki  🙇
był tata, przestawiliśmy i naprawiliśmy telewizorek, a teraz leżę i oglądam mecz 😁 w przerwie jeszcze leciałam z psem na spacer. teraz chrapie jak suseł 🤣

jutro w szkole od 7:20 do 17, huraaa 🥂
A ja jutro zamierzam obskoczyć szkołę (do 14.15), konia i rosyjski na 19.
W piątek prawdopodobnie wyjeżdżamy na hubertusa 🙂.
Matuzaalem ja w tej też się nic nie nauczę.  😉 Ale jestem tak bardzo związana z tymi końmi, właścicielem i zajmowaniem się tym wszystkim, że w życiu tego nie zostawię!

No bo w końcu taki weekendzik z wykarmieniem wszystkich kopyciaków, wyczyszczeniem ich porządnie, wypuszczeniem każdego na traweczkę i wymizianiem, pojeżdżeniem, pokrzyczeniem na nieodpowiedzialne dzieciaki ( :hihi🙂 to raj, a nie weekend  😜
Mimo tego, że nie nauczę sie nic poza to, co umiem i mimo to, że często wracam padnięta i zła jak osa, bo coś albo ktoś mnie zdenerwował.

Nigdy ale to nigdy tego nie zostawię. Choćby mi krocie zapłacili! 💘
Ucze sie ucze i nic nie umiem, matko jak sie stresuje, proste rzeczy mi z głowy wylatują. Ja to wszystko przecież umiałam już  😵
Alabamka hi5  🏇
Kamita ja mam [niestety] aparat 😉

Ja się dowiedziałam co mam z kręgosłupem po 3 latach i wizytach u 5 lekarzy. 😜
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
17 października 2012 20:07
A ja wróciłam od dentysty, no i...za dwa tygodnie mogę przypić piątkę z dziewczynami z aparatem 😁 najpierw będę miała usuniętego jednego zęba, założone trzy zamki (bo nie wiadomo czy nie będę miała znów rezonansu, a w grudniu dopiero jadę do neurologa), a w grudniu na całość 😉
fly  co masz z kręgosłupem?  :kwiatek: a wiesz może jak to jest z aparatem jak rosną 8 (mama mi mówi że moga mi 8 roznąc bla bla bla, oby nie  😁 ) to dopiero jak wyrosną to aparat jest zakładany?
Jezuu mi też dentystka powiedziała, że mogłaby walnąć aparat, bo w sumie wszystko jest super, tylko jeden ząb odrobinę się wysunął w złą stronę (praktycznie niezauważalne, ale podobno może potem powodować kłopoty), ale ja nie chceee. Podobno boli bardzo a poza tym jakoś nie wyobrażam sobie siebie z apraratem...  🙄
Dyskopatię i zwiększoną lordozę, przez co kręgi naciskają mi na rdzeń i boli mnie wszystko po kolei, w zależności od tego, na który nerw padnie. Najlepsze jest to, że zdiagnozował mnie ostatecznie nie lekarz, a fizjoterapeuta. A z tych poprzednich lekarzy to dopiero 4 wpadł na pomysł zrobienia rentgenu, a tak mi powiedział kompletnie co innego. Generalnie miałam 5 różnych diagnoz. 😉
Nie wiem jak to jest z tymi ósemkami, gdyż ani ich nie mam ani się nie zapowiada na to, żeby wyrosły. 🙂 Ale z tego, co kojarzę to jeśli ci wyrosną jak już będziesz miała aparat to się je usuwa i pewnie ściąga aparat na chwilę, ale pewna nie jestem.
Tiaaa i boreliozę też zdiagnozował fizjoterapeuta, bo lekarze twierdzili, że to stres maturalny  🍴 miesiąc po maturze, ale co tam  😁

Bleeeh bleeeh bleeeh mam dzisiaj ćwiczenia z chemii :/  🙄
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
18 października 2012 12:59
Ja właśnie w poniedziałek mam jechać do jakiegoś gościa, rehabilitant/masażysta na kręgosłup właśnie i z biodrem, bo nie wyrabiam z bólu, już oddychać ledwo mogę, boli mnie przy najmniejszych czynnościach, drętwieją mi kończyny, masakra 🙂
Co najmniej 5 punktów mi zabrakło by przejść w tym Wosie 🙁
wcisnęli mnie w olimpiadę z matmy i polskiego 😵 ale niech nie myślą, że chcę, przygotowuję się tylko z geografii i koniec 😁
Co najmniej 5 punktów mi zabrakło by przejść w tym Wosie 🙁


zabrakło mi 4 pkt.
Jest jakiś cień szansy podobno,że obniżą próg do 75%, aczkolwiek szczerze wątpie. No trudno, jak dla mnie to zupełnie nie było z tego z czego miało być.
Ostatnia szansa jutro angielski  😜

Ps. Alabamka jak chemia?
Powiem Ci, że nie wiem, nie pytałam  😁
edit: Oby zmienili bo to troche nie halo, że tylko u nas trzeba mieć 85 % a we wszystkich innych województwach 75%... skąd wzięłaś informacje, że chcą zmienic?
edit2 : Chociaż znając życie będę miała 74% to niech nie zmieniają  😁
rumka   niezbadane są wyroki boskie
18 października 2012 19:16
Jestem dumna z mojej koniny - kantar mogę przekładać już przez uszy a nie jak do tej pory zapinać i odpinać z boku żeby nie zahaczać o uszy  😅 Po za tym dziewczynie zmieniam stajnie na tą bliżej mnie  😉
Alabamka na MKOLu jest dyskusja, bo co jak co,ale to sprawiedliwie nie jest. Szczególnie,że ja mam 80% no i nie ukrywam, zależy mi.
42 punkty to 75 %, przecież 18pkt  nie straciłaś  😉
Nie wiem szczerze mówiąc jak z pisemnymi, na bank mam 41, może coś tam jeszcze dobrze naskrobałam, wtedy bym sie załapała  👀
Alabamka od otwartych zawsze można się odwołać, no i oni to tam prawie wszystko uznają  😁
Alabamka, w Mazowieckim jest po prostu więcej ludzi, podwyższają próg, żeby mniej przypadkowych osób dostało się do kolejnego etapu, lepiej że od początku jest wyższy próg, niż tak jak u nas kiedyś było- niby próg 75%, ja miałam ponad 80, ale było tak dużo wystarczająco dobrych, że próg podnieśli do 85%, właściwie po fakcie...
Maniu, ja wiem dlaczego po czytałam wypowiedź organizatorów ale po prostu mogli nam dać trudniejszy test (bo mieliśmy i tak inny niż inne województwa) a nie w procentach kręcić
No i zacznijmy od tego, że to był w sumie test o niczym  🙄
eh.. no ja mam tylko nadzieję, że w geograficznej nie będzie tylu błędów i niejasności co w zeszłym roku... no i że się nie skompromituję szczególnie bardzo na tym polskim, co pani mnie tak wepchnęła bez mojej wiedzy twierdząc, że mam szanse 😁
No i zacznijmy od tego, że to był w sumie test o niczym  🙄

O wykresach i o tym jak wywalić burmistrza ze stołka  😎 ( swoją drogą ten wykres do zadań 33-36 ... )
edit: Jeszcze o tym jak planować wakacje
no, bo przecież w podstawie programowej nie ma ustroju, prawa, społeczeństwa, gospodarki, przedsiębiorczości ani organizacji  😀
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się