Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

Kami, gratulacje!  😅
Karina7,  też tak miałam, zimą mogłam chodzić bez kurtki 🙂 Było super, bo normalnie jestem zmarźlak
BASZNIA   mleczna i deserowa
21 października 2012 11:32
Kami, gratulacje!
Kami gratuluję :kwiatek:

Czyli jednak wykrakałam z tym pierwszeństwem 😵

edit: był jakiś ranking na najdłużej trwającą ciąże? Chciałabym wystartować w ramach pocieszenia 🤔wirek:
aneta jejku, 41 tydzien...to teraz trzymamy kciuki za was, zeby w koncu cos sie ruszylo!
Kami gratki!!!
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
21 października 2012 11:57
aneta, o rany, a lekarze co na to? Czekac jeszcze az sie dzidz zdecyduje?

Kami - super! Gratulacje, wrzucaj fotke koniecznie 🙂
Ja to ledwo zyje przez to gorąco,nie db mi i slabo
mogę coś z tym zrobić?
Byliśmy już ww wtorek w szpitalu- szyjka gotowa, rozwarcie jest, mały w brzuszku tańcuje( a groził mi niby poród przedwczesny- duże bobo) USG, KTG- książkowe wyniki więc mam czekać. Do końca weekendu miało być rozwiązanie. Jak nic do jutra się nie ruszy znowu pojadę.
Przynajmniej dom mam wysprzątany i pies z długich spacerów zadowolony🙂

Karina ja brałam prysznic, dużo piłam i mi to pomagało na trochę.
Aneta trzymam kciuki by to juz  😀
no mi cięźko jest wsiąśc prysznic,zawsze mnie to łapie
jak gdzieś jestem szkola,sklep,samochod.ostatnio
bardzo często tak mam 🙁
Nasturcja-Renata   Moi trzej mężczyźni :)
21 października 2012 12:38
aneta trzymam kciuki za jak najszybsze i szczęśliwe rozwiązanie  :kwiatek:

kami gratulacje  🙂 i czekamy na zdjęcia
AleksandraAlicja   Naturalny pingwin w kowbojkach ;-)
21 października 2012 12:47
Co do jedzonka, to mój mały jeszcze tak nie do końca chce te zupki jeść (przygotowuję mu zazwyczaj pół małego słoiczka, czyli około 65g, z czego pewnie z 50 zjada, a reszta ląduje dookoła)... i zastanawiam się, czy nadal nie jest na nie gotowy, bo z reguły teraz zjada chętnie ze 3-4 łyżeczki, a dalej to muszę zabawiać. No i generalnie wszystko wypluwa, każda łyżeczka "idzie" na 6-10 zbierań z brody, jedną na 15 łyżeczek uda mu się od razu ładnie połknąć. Więc cały czas nie traktuję tego "obiadu" jako posiłku, a raczej jak urozmaicenie, zabawę, dlatego czasami z niego rezygnuję i niektóre dni nadal jest na samym mleku.

Kenna, ja gdzieś czytałam, że w 4 miesiącu dzieci mogą mieć jeszcze odruch wypychania wszystkiego z buzi, który różnie zanika- u niektórych nawet koło 7 miesiąca i to dlatego wszystko 10 razy wyplują, zanim połkną.
Mój Titek też w tym tygodniu zaczął swoje pierwsze posiłki oprócz cyca- kaszkę mannę, tarte jabłuszko, ziemniaczka. Na razie to wszystko jeszcze po łyżeczce-dwóch, ale chodzi o to, by poznawał smaki.
Kami, gratuluję, dawaj zdjęcia!!
KAMI GRATULACJE!!! Chcemy zdjęć!

Muffinka, 5 minut spacerkiem na Stępińskiej masz Kokocaffe, zajefajna kawiarenka dla dzeci z wewnetrznym placem zabaw, kulkami, etc. I dobra kawa  😉
Ooooo tak myślałam, że gdzies tam coś jest, bo kiedys obiło mi się o uszy 😉 Dzięki.
Tylko czy tam tłoków dziś popołudniu nie będzie...
kurcze..chce jak najlepiej dla Stasia i sama już nie wiem jaki materacyk zamówić ?🙂
kokos,pianka,kokos
gryka,pianka,kokos??
🤔
tet   Nie odbieram wiadomości priv. Konto zawieszone.
21 października 2012 15:09
co za różnica. i tak będzie spał z wami  😀iabeł:
RaDag, właśnie pamiętałam, że pisałaś o Emi, że też tak je mało jeszcze. Ciekawa jestem ile innym dzieciom z reguły zajmuje czasu od momentu podania pierwszych łyżeczek zupki do zjadania "pełnego talerza" 180ml (tyle zalecają)
AleksandraAlicja, no wiem o tym odruchu wypychania. Niby piszą, że to jest sygnał, że dziecko jest jeszcze niegotowe na rozszerzanie diety, ale wynikałoby z tego, że do 7, czy 8 miesiąca mam dziecku nic nie dawać prócz mleka?... A z drugiej strony można również przeczytać, że zbyt późne wprowadzanie nowości może skutkować większą skłonnością do alergii... I bądź tu człowieku mądry 😀
Kami, również czekam na fotki 🙂
Karina7 Milan do niedawna miał tylko kokosowy, a teraz ma gryka/pianka/kokos. Wkurza mnie to, że w tym kokosie się "wyleguje" taka dziura od ciałka dziecka i dziecior leży w rynnie. Już po tygodniu ma tą dziurę, chyba będę co chwilę przekładać głowę w nogi i na odwrót...


A tu prawie że duży  😁 Miluś w naszym ulubionym bistro Milano  😀 Prawie jakby siedzi  😂 I prawie wydziabuje sobie oko widełcem  😀iabeł:



zamówiłam gryka-pianka-kokos, z tym że gryczana to nakładka można zawsze ją zdjąć 🙂
In.   tęczowy kucyk <3
21 października 2012 15:49
Kami, gratulacje!
Anka - dziękuję  :kwiatek: a sweter fajny, bo dobry i przed ciążą i w ciąży, bo rozciągliwy 🙂 no i do leginsów idealny 🙂

Kami - wielkie gratulacje  😅

gwash - jak po chrzcinach?

Dworcika - jak będziesz potrzebować uroku to powiedz

sznurka - to Lew jak osikał matę to znaczy że ochrzczona i teraz już można używać 😀

Karina7 - ja też mam teraz i to coraz częściej, dziś na dworze byłam w krótkim rękawku.

aneta - do boju  🏇 widzę, że chodzisz w ciąży 10 miesięcy🙂 to tak jak ja 🙂

kenna - super fotka z restauracji : ) widać już Milan miastowy 🙂

my po dłuuuugim spacerze 🙂
byliśmy z bratem męża i jego rodzinkom, bo chcieli bym im jesienne zdjęcia zrobiła dla ich rocznej córeczki 🙂
teraz brzuch mam napięty i ciągnie mnie, chyba wezmę nos-pę
Jutro idę na wizytę  🏇 miałam iść w środę, ale nie mogę się doczekać, więc idziemy jutro. Będzie badanie połówkowe i co najgorsze, dostanę skierowanie na glukozę  😵
Legginsow na pewno nigdy nie zaloze 😉 to jakos dla mnie jest nie do pomyslenia haha
Polowkowe juz? No popatrz, jak ten czas leci. Glukoze robia u nas u kazdej kobiety, niezaleznie od tego, czy ma duza nadwage, czy nie.
<edit> Sorry, coś mi się źle wcisnęło i się post zdublował.
Anka - czemu nie??? ja czuję się świetnie w leginsach, są mega wygodne i na spacery do lasu idealne 🙂
po domu też śmigam tylko w leginsach 🙂
U nas też, tylko po przeżyciach w 1 ciąży z glukozą, jakoś nie uśmiecha mi się znowu przez to przechodzić.
Kami, Gratulacje!!!  :kwiatek:

Karina7, kenna, To chyba normalne, bo mi, największemu zmarźlakowi na świecie, jest w nocy tak gorąco, że wszystkie okna w domu otwarte. Normalnie to mojemu narzeczonemu było gorąco i spał pod cienkim kocem, a ja za odkrycie mnie na sekundę gotowa byłam zabić  😁

A z liczeniem tygodni w odniesieniu do miesięcy ja też mam wieczny problem  🙄 Przez to w ogóle nie byłam w trzecim i piątym miesiącu  😁
Teraz już siódmy leci, tak?
No właśnie ja też zawsze byłam zmarzlak, a z tego ciepła w ciąży w sumie to się cieszyłam (poza tymi momentami, kiedy było mi słabo).

Co poradzić na łykanie dużej ilości powietrza podczas picia mleka? (nie w mleku, bo butelkę mam dr Browna i niby ona oddziela powietrze z mleka, tylko z nosogardzieli - podczas każdego łyku łyka też głośno powietrze). Milan miał smoczek level 1, a po przejściu na mleko zagęszczane przeszłam na level 2. Od ponad tygodnia znów je mleko niezagęszczone i tym smoczkiem nr 2 strasznie się zachłystywał, krztusił i płakał, więc znów przeszłam na jedynkę. Niestety łyka olbrzymie ilości powietrza, muszę nawet w ciągu jedzenia go odbijać, bo taki wielki brzuch mu rośnie. Dziś rano chyba właśnie przez to mi zwymiotował 🙁 Może łykać powietrze, bo ma za małą dziurkę w smoczku? Zmienić na dwójkę i przemęczyć się parę razy? Notabene pijąc tą jedynką też potrafi się zachłysnąć...
AleksandraAlicja   Naturalny pingwin w kowbojkach ;-)
21 października 2012 17:30
kenna, ja czytałam w wielu książkach, że się powinno dokarmiać od 6 miesiąca. Bo to jeszcze za wcześnie na wybrzydzanie, a już odruchu nie powinno być. Ale wiadomo, babcie  😁 i tak jak teściowej nie wierzyłam  😎 , tak mamie pozwoliłam dokarmić Titusia i teraz mu podajemy kaszkę mannę (wg pediatrów gluten się powinno wprowadzić albo w 4 miesiącu, albo dopiero bodajże w 13tym) i codziennie coś nowego, tak przy okazji i raczej na spróbowanie, a nie jako dokarmianie. Dziś np. dałam mu polizać melona- ale się zasysał  😂
Poza tym właśnie przeliczyłam, że pod koniec listopada kończy mi się macierzyński... Kurczę, jak to szybko minęło!!!
I też w ciąży było mi błogo ciepło, bo ja z tych z lodowatymi stopami i dłońmi. A pod koniec ciąży to nawet nie spałam z chłopem, bo ja spałam przy otwartych oknach i pod prześcieradłem  🤣 Swoją drogą nadal jest mi cieplej, niż normalnie.
Czy Wam kobitki po porodzie też tak wypadają włosy? Niby to normalne, ale trochę się martwię, bo swoje wyjmuję normalnie garściami! Dobrze, że mi natura nie poskąpiła, to jeszcze łysa nie jestem  😉
aneta- ja "urodziłam " 3 tyg po terminie tzn 3 dni mi wywoływali ( żel, balonik, przebicie pecherza, oxytocyna)po czym i tak zrobili cc,
Julie dokladnie. Po niemieckiemu jestes w polowie 7 miesiaca. Ach i kilka postow wczesniej opisalam to sloniowe plywanie, bo chcialas wiedziec, co robilysmy. 😉  Ja dzisiaj moge tylko lezec albo stac, bo mlody wbija sie mi sie nogami pod zebra i ledwo daje rade sie lekko ugiac. Chcac czy niechcac musze przelezec...  😁

Cierp1enie nie wiem, po prostu taka awersje mam. Ja smigam w spodniach ciazowych materialowych 😉
Mialas problemy z cukrzyca ciazowa?
Anka - nieee, tylko po wypiciu glukozy zrobiło mi się słabo, a nikt nie zrobił mi miejsca, przez godzinę opierałam się o ścianę, bądź siedziałam na kaloryferze, a na przeciwko mnie ludzie w rzędzie krzesełek (ok 15szt) w wąskim przejściu. Nikt mi miejsca nie zrobił. A potem była awantura bo po godzinie się wprosiłam do gabinetu, a oni czekali przecież w kolejce.  😵
sznurka dzięki, boli niestety nadal jak jasna cholera. No ale jakoś kuśtykam. Najgorsze jest to że od 6 dni (!!!!) mamy awarię windy a mieszkam na 5 pętrze. I zapitalam z Filipem, rwą kulszową, zakupami i często wózkiem.
A gdzie fotki Lwa na nowej macie???
A tak w ogóle to chyba masz spore zaległości na blogu - czekam i czekam na nowy wpis a tam cisza jak makiem zasiał 😉

Cierpienie zamówiłam sobie wczoraj te leginsy z panelem, ciekawe jak mi w nich będzie. Najbardziej jestem zła że kupiłam sobie w tamtym roku śliczną zimową kurtkę i w tym roku w niej nie pochodzę 🙁

aneta trzymam kciuki za szybkie rozwiązanie!!!
aneta, ja przenosiłam 11 dni, ale pamiętam że i Pegazuska i Pokemon długo nosiły

Kami gratulacje
Dziewczyny mam pytanie, wyjeżdżam na półtora dnia( bez dziecka ) , mleko ściągam juz sobie dawno ale nie wiem czy to starczy jakie mleko kupić żeby było w razie czego jak mamie moje sie skończy? Można tak w ogole jednorazowo je podać?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się