suknie, sukienki do jazdy konnej, do sesji zdjęciowych - gdzie kupić?

unawen ta fajne te sukienki, ta ostania to tylko rozciąć by wypadało.
Sukni nie wygrałam.
Fakt byla paskudna i bym jej nie założyła do ślubu. Ale za 30 zł opylało sie kupić pofarowwac i pociać na cos innego.
Cały strój po skończeniu wygląda tak.
Więcej zdjęć wrzuciłam do wątku DIY. Jak będę mieć na koniu to też podlinkuję 🙂
ja znalazłam taką i się nad nią zastanawiam
http://tablica.pl/oferta/super-suknia-satyna-cyrkonie-szal-pilnie-IDJ71Z.html#5fbb638b;r:;s
Incantowa   Ask often, be content with little, and caress...
30 października 2012 08:15
Zorilla, cudny strój 🙂
furmanka   zawsze pod górkę...
30 października 2012 08:58
Zorilla, mistrzu  🙇.  Majstersztyk ! Musi to pięknie na koniu wyglądać...
Ja kupiłam w lumpeksie trzy rzeczy  i uszyłam jedną  😁. Koszt 26 złotych. + 5 złotych kapelusz  😎. Wszystko jest z czarnego aksamitu + kliny z weluru w kolorze "wina" . Z przodu rozcięcie z "gumkami" na nogi więc nic nie podwiewa  😉.
Zdjęcia będą w sobotę.
A może komuś uszyć podobną? a moze idz do ogloszen? :/
gangrena bardzo ładna.

Time mnie się strasznie nie podoba a dwa że na koniu to ciężko będzie ułożyć.
gangrena - poszukaj jeszcze, spotyka się takie podobne (no moze do przerobienia) za kilkanaście/dziesiąt zł

ja też już 2 kupiłam, na 2 poluje, podpowiecie jak przerobić ? :kwiatek:
Ale ta błękitna to moja suknia 🙂 teraz ją sprzedają bo szyję kolejną. Oprócz tej mam jeszcze taką ciemnoróżową 🙂
haha a to palnełam ! 😉)) a wiedzalam ze od kogoś z forum :p
piekna jest naprawde... (choć ja błękitnego nie lubie bardzo, ale kształt super😉 )i pewnie materiały nawet tyle kosztowąły jeśli ją szyłaś... (oj widzialma ceny tych prosciutkich historycznych to sie przeraziłam)
furmanka   zawsze pod górkę...
05 listopada 2012 10:43
Obiecane zdjęcia moich krawieckich wypocin...
 
reszta http://re-volta.pl/galeria/foto/81541
Furmanka - WOW!!
Zorilla - szacun  🙇

to i ja pokażę moje krawieckie wypociny w postaci kiecki na Hubertusa

Tamtam, już mówiłam i powtórzę...  👍
Super laski 🙂
Ja nie mam jeszcze zdjęć tego aksamitnego kubraka ale mam kilka spódnic które uszyłam w ekspresowym tempie znajomym z Jaworzna.
Zorilla, te czerwone są z pelnego koła i rozcięte z przodu całkiem? czy inaczej?
kupilam kilka sukienek i zastanawiam sie jak je przerobić...
Czerwone są z 3/4 koła z rozcieciem z przodu. Zeszyte sa na 15cm.
dzieki !
piękne macie te zdjecia (no i suknie oczywiście) też takie chce !

a...a jak amusi być długość w pozycji "stój" na ziemi ,żeby na koniu zakrywało stopy? (tzn jak u was) do kostek/ do ziemi/ ciągnąć się po ziemi dużo / ... ?
Jak od pasa dziewczyny mialy 105 to robiłam na 95 ok. ale one mialy byc tylko na konia wiec pieszo moglo dotykac ziemi. Także nie skupiałam sie nad tym.
sepia   Koń stworzon ku bieganiu, jak ptak ku lataniu.
05 listopada 2012 21:20
Moją robiłam do ziemi. Oczywiście nie taką długą, żeby po niej deptać, gdzieś powiedzmy 2-3 cm od ziemi. A nogi mi zakrywało także w siodle west (znaczy się przy wyciągniętych nogach w dosiadzie west). We wszechstronnym nawet jak mi podwiewało ją w galopie, to nie było widać nóg, ew tylko kawałek buta.
Furmanka strasznie mi się podoba twoja!!!
furmanka   zawsze pod górkę...
06 listopada 2012 07:27
Dodofon, Tosia21,   :kwiatek: bardzo mi miło. To pierwszy mój wytwór . Nazbierałam już materiałów ( czyt. zasłon z aksamitu, weluru itp. dziwnych bluzek, gorsetów i nakryć głowy w lumpeksie )  i zabieram się za tworzenie następnych. Byłam ostatnio na hubertusie "przebieranym" w Ogrodzieńcu - szukać inspiracji twórczych 🙂.
Marzy mi się strój z peleryną  😜, niestety musiałabym chyba ogłowie z okularami założyć, bo na moim koniczku ciężko będzie nie "odfrunąć"  😁
Narazie mam taką fotkę całości 🙂
Ładnie  🏇.

Autorką zdjęcia jest chyba Epikea 🙂.
furmanka   zawsze pod górkę...
09 listopada 2012 09:10
Bardzo stylowo  😍.
Czy spódnica ( w miejscu rozcięcia ) jest jakoś "przymocowana"  do napierśnika czy coś w tym rodzaju ???  Bardzo ładnie się układa w tym miejscu.
Nie nie jest. No chyba że włąścicielka przymocowała 😉
Ale wydaje mi się że nie, nie ma tam żadnego mocowania, a może dlatego się tak układa bo w miejscu rozcięcia od góry jest zaszyte na tyle dużo że zakrywa siodło też z przodu, przedni łęk.
Dziękuję.
potwierdza, to ja robiłam zdjęcia 🙂

I nie suknia nie jest dopięta do napierśnika
układa się tak super sama 🙂
furmanka   zawsze pod górkę...
11 listopada 2012 16:45
Super, dzięki za odpowiedź  :kwiatek:
Muszę przebrać się za anioła w weekend i stąd moje pytanie czy ktoś z Krakowa bądź miały pożyczyć białą lub bardzo jasną sukienkę ewentualnie spódnice?  :kwiatek:
przejrzałam w końcu suknie/spódnice które na allegro kupiłam.
no cóż... na zdjęciach wyglądały na wiele szersze ;/ szczególnie taka bordowa i złota - które chciałam połączyć (wszyć klin z 1 w drugą). po rozłożeniu i złączeniu 2 nawet się pół koła nie robi - czyli za wąskie nie?
inne są takie...że nie wiem - bo że jak się rozetnie albo kliny wstawi...
ale jedna spódnica jest fantastyczna!!!  piękna , szeroka (ew. może rozciąć z przodu lepiej się okładała? tak jest lepiej?) i bardzooo długa - a przodu leży dużo na ziemi a z tyłu jeszcze przedłużana...chyba za zad sięgnie 😀
zrobię jutro zdjęcia bo na razie nie mam pomysłu jak 😉 a w weekend spróbuje na koniu (jak nie będzie lać)
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się