DIY, czyli sprzęt wykonywany samodzielnie

derka super 🙂

ja wlasnie wpadłam na pomysł (chyba jak co roku) ze musze coś dla siebie na nogi wymyślić... i chyba coraz bardziej mi to coś sie wizualizuje :P

Zorilla, dawaj zdjęcia na koniu sukienki!! mialo byc w niedziele :P


aha,
mialam robić (od dawien dawna) futro na siodlo, ale ze dostalam 😀 to nie musze - znaczy tylko rzep doszyje... no bo wymyśliłam (poczyłam ogromną potrzebe i chęć), że chce jednak west jezdzić (choć troche) i zakupić takie siodło. wiec uszyć (wyciąć) futro na siodło west
robił ktos może takie? albo posiada i pokaże?
na samo siedzisko (chyba że lepiej wieciej?)
:kwiatek:
No ale nie mam !!! 🙁
Wrzuciłam tej czerwonej do wątku o sukienkach.
A tego kubraka dalej nie mam na zdjęciu 🙁

Znalazłam dwie kradzionki na facebooku 🙂

sepia   Koń stworzon ku bieganiu, jak ptak ku lataniu.
06 listopada 2012 16:14
Ja widziałam futra tylko w wersji: cała owcza skóra, rzucona na siodło, ew przymocowana gdzieś w okolicach rogu i tylnego łęku. Sama mam zamiar sobie takie futro sprawić, i nie będę wycinać, szyć. Będzie samo w sobie naturalne kształtem.
Edit: mieliśmy hubertusa Sarmackiego, wstawiam link, zdjecia do podglądnięcia
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/tngallery?Site=ED&Date=20121028&Category=KULTURA09&ArtNo=102809993&Ref=PH
sepia, może dobra myśl... nie bede musiala wycinać?😀 bede mieszyć w takim razie i dam znac jak wyszlo😉
Zorilla, no kurcze..musisz sie poprawić !!! 😉

a oto moje naczółki 🙂 byloby więcej róznych, ale tasiemek nie ma w pasmanterii ;/
z ecru-złoty z kokardką i perełkami (do zdjęcia jak nei beda koniu wygladać, z przodu wyglądają ok) , jest jeszcze taki sam bez ozdóbek, no i zolto-czerwony z cieniutkich nieskonczony bo tasiemki zabraklo 🙁. a w tle jeszcze "oczojebny" z wykorzystaiem gotowego
mam plan jeszcze na bialo +ta taśma, moze z kryształkami? (znalazlam takie termo svarowskie) i inne mam kupe pomysłów 🙂 będzie czas - bede tworzyć, naczółki już porobione (ze starych pasków) 🙂




Livia   ...z innego świata
06 listopada 2012 17:16
horse_art, super są te twoje naczółki 🙂
Sio   nowe wcielenie marchewki
06 listopada 2012 17:18
horse_art Twoje naczółki rzuciły mnie na kolana... 🙂 🙇
Ten perełkowo diamencikowy też robiąś? Fajny. Ja bym wolała same perełki/same diamenciki ale super 🙂
nie przesadziłam ? ;/
takie mnie zainpirowaly... http://bejeweledbrowbands.com/index.php?main_page=popup_image&pID=122
ale aż takich matriałów to nei zajde...
no tylko własnie myśle żeby takiego kryształka większego w srodek kokardki albo gdzieś tam mniejsze podokładać ?
ale i tak pięknie się mieni i taśnma i jej lamówki ze ze złotej metalicznej nici (na zdjeciu nie widać) 😍

ten w tle to takie kostki + sznur złotych kulek. pesz sznura było tak...mało 😉 tylko pasek kostek jakiś krzywy i wyszedl czarny paseczek z 1 strony 🙁
ale fajnie na zywo wygląda...i bardoz się świeci 😀

ah szaleć to szaleć hehehe 😉
Horse_art sprzedajesz takie naczółki?🙂
MajaK   Tina 2000-2013
06 listopada 2012 17:58
horse_art ja się zagłębiałąm w te nacżółki, one są skłądane z półproduktów - można kupić gotowe bazy pod rozetę, gotowe środki rozet, marszcozne tasiemki, ogonki do rozetek tez no i te kamienie w różnych kombinacjach. Jedyny problem, ż esklep znalazłam  ...Australii  😁

U mnie rozetki z kryształkami kupowąłam w pasmanterii, do wstążek polecam Allegro - największy wybór i najtaniej ,a jedynie jakieś ozdobne z mienicą nitką to w pasmanterii szukać. Ja kryształki wstażką też "przyczepiałam" do bazy naczółkowej.
A w rozetki to polecam guziki kryształkowe wszelakie  😉
Sio   nowe wcielenie marchewki
06 listopada 2012 18:06
Ja też wstążki kupowałam na allegro-wychodzi duużo taniej niż w sklepie. Za 35 metrów cienkiej chyba płaciłam około 2-3 zł (+ wysyłka), a za tyle to w sklepie miałabym metr 😉
o super - dzieki ! bede szukać 🙂 bo szukalam ale cienko mi szlo...same takie "nijakie". a jak zamowilam kiedyś krysztalki to polowa byla nie ladnych... a w sklepach cięzko znaleźć bardzo. dzięki dzieki!

i tez na tej ich stronie znalazlam DIY - i jest coś tam, choć nie wszsytko...no ale z australii zeby się pobawić to za drogo 😉


i dziekuje za pochwały...miód na serce 😉 bo mnie znajomi z czasów "koc i moro" wyśmiali haha


eh, normalnie ale mam radoche! za czasów mego dzieciństwa nic ładnego nie było, to sobie na starość odbijam haha 😀

nasicc, narazie sobie wymysliłam i spełniam fantazje tworząc dla swoich 😉 jak bedzie ich tyle że nie pomieszcze w siodlarni to pomysle 😉 no chyba, że jakaś zamiana na inne dzieło 😉))
Sio   nowe wcielenie marchewki
06 listopada 2012 21:51
Ja też jestem raczej w klimacie morro, ale ten kremowy naczółek jest elegancki 🙂


a w stajni Mrozów weekendowo zbijamy skręcamy i wycinamy pro paśniki  😁 😁
zapomniałaś dodać, że robimy je już prawie taśmowo. a tak na prawdę to wypaśone paśniory a nie paśniki  😉
świetny! produkcja juz na eksport czy na razie zapełniacie lokalny rynek padoków ? (czyli własna stajnia) 😉
zdecydowanie własny rynek zbytu, na eksport raczej by się nie opłacało ( panowie leśnicy robią lepsze bo z daszkiem 😀 ) a tak to pzynakmniej konie mają się o co czochrać na padokach 😉
Chciałam się was zapytać czy taki materiał http://allegro.pl/codura-kodura-tkanina-kaletnicza-plandeki-namiot-i2768350547.html nadawał by się na derke przeciwdeszczową czy jest za sztywny?
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
07 listopada 2012 12:27
horse_art  trzeba przyznać natchnęłaś mnie 🙂 zapisałam sobie w planach taki naczółek  bo wygląda świetnie. Mam kilka skórzanych które leżą i się kurzą wiec dlaczego nie zrobić jednego tak mega eleganckiego 🙂  Tym bardziej że mam mega kieckę  na konia 🙂
Mam nadzieję że się nie pogniewasz jak zgapie pomysł- chociaż będzie on w innym kolorze.
zabeczka17, jakbym chciała opatentować to nie chwaliłabym się i wygladem i sposobem produkcji publicznie 😉
ja spełniam swoje fantacje, jak się komuś spodoba i będzie chiał taki mieć - bede się cieszyć (jak z obrazów na zamówienie). czlowiekowi się cieplo robi na sercu jak komuś się coś podoba co stworzy 🙂
tylko pokaż koniecznie efekt !!! z kiecką najlepiej 😉

(ja wlasnei tez kupilam kilka kiecek i bede się brać za przerabianie - jak w koncu zaplace i przyjdą 😉 , mam nadzieje że coś podpowiecie, bo bedzie to mój "pierwszy raz" w przerabianiu, dopasowywaniu i krewaniu końskich sukni. Kiedyś wprawdzie z kolezanką robiłyśmy zdjęcia w róznych kieckach i niekieckach, ale to raczej na statycznie, nie specjalne, nie dopasowane... tak dla na "śmeisznie" dla radochy, a marzylam o takiej specjalnej 🙂
allegro pomaga spelniać marzenia, bo za 70 zł z przesylka (czyli 50 ) bede mieć 9 kiecek teraz 😀
wieczorem poszukam jeszcze jakiś tasiemek, kryształków itd. bo w pasmanteriach albo nie ma , albo taka cena ze bardziej sie opłaci i 1 np naszywke zamówić i zaplacić za przesyłke niż w stacjonarnym..no paranoja...2x drożej!

kupiłam tylko taką w kratke - bede mieć w końcu naczółek i nachrapnik pod kolor kratkowego ompletu 😀
sepia   Koń stworzon ku bieganiu, jak ptak ku lataniu.
07 listopada 2012 19:35
Niestety... Ostatnio szyłam chłopakowi delię i najdroższe były guziki i tasiemka. Delia zrobiona z jakiegoś "szlafroka" kupionego na ciuchach, futro ze starego futra, guziki i tasiemka: 35zł. Do mojej sukni tasiemkę z cekinów kupowałam po 10,50 za metr!!!
Właśnie skończyłam dziergać 🙂 Te wyszły całkiem fajne (w porównaniu do poprzednich mutantów ), poza miliardem supełków, które zrobiłam, bo nie wiedziałam jak łaczyć 🙂 Także jestem dumna ze swoich pierwszych nauszniczków 🙂 Co prawda tu i tam troche krzywo ale są moje 🙂Jak dopadne kogoś z maszyną do szycia to dokończe i bedą cacy 🙂 A teraz mogę siękłaść spać bo padam.
Mam takie zdjęcie stroju 🙂
Mam nadzieje jeszcze na inne ale to nieźle prezentuje całość 🙂. Ozdoby dla konia były pomysłu i wykonania właścicielki i całkiem nieźle jej poszło!
Fajny pomysł z 'pokrowcem' na ogłowie, taśmy są na rzep przypięte do normalnego ogłowia skórzanego.

hihi jutro zbijamy dwie wersje mini, może będzie fotorelacja, ale patentu nie sprzedamy  😁
Hej jestem tu nowa i właśnie przymierzam się do uszycia nauszników z frędzlami  😎
Kamilaa życzę powodzenia. Ja jestem w trakcie dziergania 2 nowych par nauszniczków jeszcze jedne białe i jedne żółciutkie  😀 ale na razie też experymentuje z różnymi ściegami, każde staram się robić inne i zobaczymy co z tego będzie. Muszę zakupić jeszcze jedną, dwie pary żeby mieć inne kroje 🙂
Dzięki bardzo przyda się bo to będzie moje pierwsze dzieło  🤣
Mam już materiały. Znalazłam ogromny zwój takiej siateczki na okna przeciw komarom i mam starą bluzkę akurat nada się na frędzelki jeszcze tylko muszę zszyć ale to może dam babci 😀
Mi ostatnio siostra wydziergała nauszniki. Żółte z seledynowymi uszkami i trójkątem na czole ;] Jak na jej pierwszy raz to wyszły, myślę, dość niezłe. Zdjęcia jakoś na dniach, na koniku polskim 🙂

Z jakiego materiału można uszyć derkę przeciwdeszczową ? 👀  😀
Dakarowa wrzuć foto 🙂
.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się