Wszystko do twarzy-czyli pudry,kremy etc.

remendada, no właśnie- zacytuj mnie, bo nie przypominam sobie, żebym coś takiego pisała. Nie przypisuj mi cudzych wypowiedzi 🙂 Ale musisz wziąć pod uwagę to, że Revlon jest szpachlą- i osoba z normalną cerą (której raz na jakiś czas wyskoczy krostka) nie musi go używać, a używa go osoba, która ma z cerą problemy. Żeby to zakryć i żeby to wyglądało naturalnie, to potrzeba trochę pracy z tym podkładem (bo jak już mówiłam- jest szpachlą). Po nałożeniu gąbeczką wtapiam go jeszcze ciepłem dłoni, lepiej się stapia ze skóra i wygląda naturalniej. Całe nakładanie podkładu i korektora- zajmuje mi ok. 10 minut (a cały- pełny- makijaż z godzinę, ale nie o tym tu mowa). Nie mam zamiaru Cię przekonywać do Revlonu, bo najwidoczniej Twoja twarz nie potrzebuje dużego krycia. Moja twarz potrzebuje- i nie odważyłabym się wyjść w minerałach na imprezę czy na spotkanie ze znajomymi (a przynajmniej z takim kryciem, jakie zaprezentowała szlachta, na zdjęciach). Ale może to zrozumieć tylko osoba, która całe życie zmagała się z tym paskudztwem, a jej znajomi mieli cerę jak niemowlaki. Więc nie wymagam, żebyś to zrozumiała.

Odnoszę się tylko do zdjęć szlachta, ze strony 50. Nie podoba mi się to, że minerał tak podkreśla pory (rozumiem, że użycie hydrolatu jest koniecznością, bo ten efekt znika- tak?), napisała, że wymieszała ze sobą 2 formuły- kryjącą i średnio kryjącą- więc dla mnie krycie powinno być bardzo duże, a ja dalej widzę zasinienie pod okiem, przebarwienia na policzku. Tak, zwracam na takie rzeczy uwagę. Może jakby użyła korektora (mineralnego lub nie) to efekt byłby lepszy? Może szlachta go nie potrzebuje albo dołożyła po zrobieniu zdjęcia. Nie wiem- jak dla mnie cerę ma ładną i z minerałami też dobrze wygląda, ale jak już pisałam- ja z takim kryciem wstydziłabym się wyjść na imprezę- tyle, że mam cerę dużo, dużo groszą.

Nie mam zamiaru nikogo przekonywać do revlonu, ani odciągać od minerałów. Może sama bym spróbowała, jakby mi ktoś dobrał kolor, ale musiałby to być dużo mocniej kryjący minerał, niż ten ze zdjęć Szlachty. szlachta, może masz link do zdjęć porównawczych na mocno pryszczatej buzi przed i po nałożeniu minerałów?

zdjęcia (małym zwykłym aparatem, więc jakość nie powala i nie oddaje tego co jest w rzeczywistości)
1. twarz posmarowana olejem z kwasem hialuronowym
2. jedna warstwa Light Medium Golden Cashmere z Lumiere (nie kryjący)
3. po zmatowieniu Finishing Touch Medium z LaurEss, nieudolnym podkreśleniem kości policzkowych a;la bronzerem ( podkład z Lumiere - luminesse Dark Medium Golden.

Aparat troszkę rozjaśnił wszystko, na prawdę nie jestem aż tak jasna.



Scottie, nie używam korektora, rozświetlacza na co dzień. tamte zdjęcia jak i te dzisiejsze są robiona na szybko, jakieś 5minut, bez cackania się.
Co do zdjęć z mocnym trądzikiem poszukaj na wizażu, powinno coś być.

Scottie, bo to chyba pisała Isabelle, nie chce mi się teraz szukać, w każdym razie to nie był absolutnie przytyk do Ciebie, czy kogoś innego, tylko do Revlonu  😉
Uwierz mi, że moja twarz potrzebuje takiego krycia, że nie pokazałabym się Wam tutaj na zdjęciach porównawczych przed i po  😉
Jak już to tylko po i z mineralnym korektorem  jest bardzo łądnie  😉

Tj. dla mnie ładnie.
Sama zmagam się z problemami z cerą odkąd pamiętam, więc nie musisz się usprawiedliwiać, bo doskonale rozumiem ten problem.

A worki pod oczami, to nie jest zadanie dla podkładu, a dla korektora.
Mnie np. zasinienia pod oczami nie przeszkadzają tak bardzo, chociaż mam, bo nie dosypiam.
Ale wydaje mi się, że ładowanie dużej warstwy tapety pod oczy spowoduje kiepski look, za powiedzmy 20 lat.

Scottie, mi na początku wszystkie minerały, które testowałam uwidaczniały pory, jakieś zmarszczki, których w życiu u siebie normalnie nie widziałam (22lata! :P) i strasznie mnie to wkurzało. Buzi mocno pryszczatej nie mam (po przerzuceniu się na minerały, pięknie się wszystko zaleczyło - nigdy nie miałam takiej cery, a miałam z tym duży problem. ). Mam za to cerę z przebarwieniami , piegami na nosie i mocno naczynkową, szybko się czerwienię. Nie spryskuję minerałów hydrolatem - ten zabieg powodował u mnie niesamowite włażenie minerałów w pory... Zaraz mnie ktoś posądzi o reklamowanie produktu, ale nigdy nie testowałam minerałów bardziej kryjących niż Annabelle Minerals, ale tylko kryjąca formuła. I są to jedyne minerały, które ( u mnie!) nie wchodzą w pory. Niestety co skóra to inna i formułę, skład trzeba podpasować pod siebie. Mi nie pasowały żadne minerały, które miały mikę pierwszą w składzie. Bardzo ważne jest to, żeby cera była odpowiednio nawilżona, ważny jest wybór kremu/oleju/serum/nawilżacza pod minerały, nakładanie ich dopiero wtedy kiedy krem się wchłonie. Ja na wszelki wypadek pod minerały kładę cienką warstwę primera (mikrosfery silikonowe plus krzemionka) i mam wrażenie, że to jeszcze bardziej zapobiega włażeniu minerałów w pory, przy okazji utrzymuje dłużej efekt matu. Przyznam tylko, że nie udało mi się zrezygnować z talku w pudrze- żaden mineralny puder czy z Bu nie matował mnie na zbyt długo więc zostałam przy L'orealu True Match w kompakcie. Z łatwo dostępnych firm w Polsce mamy: Annabelle Minerals, Pixie, Everyday Minerals, BareFaced Beauty, Blusche, Lily Lolo (ale te podobno kryją fatalnie), na allegro łatwo można dostać próbki Meow.

Nie znalazłam innego wątku z tym związanego, a dotyczy to w sumie jakby nie patrzeć twarzy 🙂  👀. Chcialam zapytac czy ktos z Was kupował kiedys soczewki konaktowe przez internet? Jakie sklepy polecacie? który jest najtanszy? czy wogole opłaca sie kupować internetowo? 

agam,  [url=http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,766.msg1554339.html#msg1554339]http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,766.msg1554339.html#msg1554339[/url] Wpisałam w naszą wyszukiwarkę 'okulary' 😎

dzieki 🙂

Dzisiaj w drogerii maźnęłam się błyszczykiem Bell w opakowaniu stylizowanym na nowego Maybelline. Paćnęłam dwa kolory. W domu chciałam zmyć (przypominam- błyszczyk!), mydłem nie poszło, tonikiem do demakijażu też. Miałam plamę na dłoni cały dzień do kąpieli. Czego oni tam naładowali? Bałabym się tym malować...

Znalazłam w necie, że  to "tint" i tak ma być... jakoś mnie to nie przekonuje.

Ale za to jakie wydajne. Wystarczy się maźnąć raz na 3 tygodnie 😀

Dzięki remendadzie  mam dwie próbki Anabelle Minerals- podkład kryjący Natural Fair i Matujący Beige Fairest. Ten drugi jest dla mnie ciutkę za jasny, ale ten pierwszy? Jestem zachwycona! Nie wchodzi w pory, dobrze kryje i idealnie się stapia nie osiadając na włoskach na twarzy w postaci puszku (mam nadzieję, że dobrze to wytłumaczyłam). Sephorę chyba po prostu komuś dam- nigdy więcej 😉

Jakby ktoś był zainteresowany (PW) mam na zbyciu trzy próbki z Annabell minerals: natural light, golden light i golden fairest.

Ja już po dwóch zamówieniach odnalazłam na szczęście mój kolor  😉
Najpiękniejsze jest w tym to, że cera niesamowicie mi się poprawiła.
Odkąd używam tych podkładów, nie zrobił mi się żaden pryszcz, ani nic takiego.

remendada, już leci pw 🙂🙂

remendada, może poproś ich o pełnowymiarowy produkt w ramach lobbowania na rzecz Anabelle 😁

Averis, skoro już masz próbkę to powiedz mi coś więcej laikowi na temat minerałów.
Chciałabym wypróbować, ale nie wiem od czego zacząć.
Wezmę próbkę od remendady,, ale pewnie potrzebuje do tego pędzla?

ash, pędzlem najlepiej. Teoretycznie powinien być flat top


Np. taki- on kosztuje w granicach 30 zł. Ja mój mam z Rossmanna (też za 30, ale wygląda inaczej)
Taki:
Nie narzekam- fajnie się nakłada nim podkład.

Minerały trzeba nakładać na dobrze nawilżoną twarz (ale gdy krem się całkowicie wchłonie). Nie przesadzasz z ich ilością. U mnie cera o wiele mniej się przetłuszcza i świeci no i minerały nie zatykają porów. Anbelle b. fajnie stapia się z kolorem skóry, nawet ciut jaśniejszy odcień nie jest jakimś dużym problemem. Z Anabelle seria kryjąca kryje b. fajnie, chociaż nie daje b. dużego efektu matującego- raczej rozświetla. Matującym pociapam się jutro. To tak na szybko- lecę na uczelnię 😁

Edit: Ja z cerą nie mam jakiś ogromnych problemów- parę przebarwień i okazjonalnie jakiś pryszcz, więc nie wiem jak minerały kryją w przypadku bardzo dużych problemów z cerą. U mnie daje radę 🙂

Dzięki za info. Ja również nie mam problemów z cerą, kilka przebarwień i piegów, raz na jakiś czas coś wyskoczy.
Liczę, że polubię minerały ;D

Averis - wyślij mi sephorę 😀

Dziołchy - jakich chusteczek do demakijażu używacie? Istnieją jakie dobre, delikatne nie podrażniające i nie zatłuszczające skóry?

ash, ja mam tego flat topa z hakuro, ale znacznie lepiej nakłada mi się okrągłym (ja mam h54)- podkład tak samo naturalnie wygląda, ale lepiej kryje.

Muszę sobie jeszcze kupić jakiś pędzel do korektora mineralnego, bo nakładam takim do cieni  😉

czym należy nawilżać twarz przed nałożeniem minerałów?
Pędzel kupię, bo mam inny!

Dziewczyny, jaki polecacie podkład do cery tłustej ? Mam podkład matujący z inglota - nie bardzo się sprawdza, puder transparentny - nie sprawdza się, bibułki matujące z KOBO - sprawdzają się, ale na jakąś godzinę :/
Znalazłam tutaj w temacie o podkładach na tłustą cerę, ale tak : kremy BB - nie dla mnie, Revlon - podobno straszna szpachla, prawda to ? Lucy Minerals - znowuż słyszałam, że niby do tłustej jest, ale szybko się przetłuszcza cera :/
A może zacząć od jakiegoś kremu do cery tłustej ? Tylko to działa tak, że im więcej takich rzeczy używam (do matowienia cery) to bardziej skóra wydziela to wszystko. Już nie wiem, trochę czuję bezradność, a mam szczerze dosyć czoła na którym frytki mogę smażyć.

whitemoon071, próbowałas metody oczyszczania skóry olejami? OCM w skrócie. Nie wszystkim pasuje, ale wielu pomogła. W necie jest sporo na ten temat.

Nie próbowałam, bo to mi tak się nagle zrobiło. Zawsze raczej miała problem z suchą skórą na czole, ale nigdy jakoś nie natłuszczałam tego tak, żeby aż tak mnie natłuściło. Od jakichś 2 miesięcy zauważyłam, że tak mi się tłuści..

whitemoon071, może właśnie dlatego? Cera sucha wymaga nawilżenia, cera tłusta tym bardziej. Jesli odpowiednio nie zadbałaś o skórę suchą, to widać ona w reakcji obronnej na podrażnienia zaczęła wytwarzać duże ilości sebum.

Kompletnie się na tym nie znam. Można łączyć OCM ze zwykłym demakijażem mleczkami czy płynami ? Bo wydaje się być super metodą, ale wymaga troszkę czasu, a kiedy wracam z pracy np o 21:30 i na drugi dzień wstaję chwilę po 5 to szczerze wątpię, że chciałoby mi się stosować ten sposób demakijażu. Na przykład 3 dni demakijaż zwykłymi mleczkami itp a 4 dni OCM ? To zadziała ? Czy jak już się podejmę robienia to muszę to robić cały czas ?

whitemoon071, to trwa naprawdę trzy minuty z zegarkiem w ręku i świetnie zmywa wszelki makijaż. Nawet moją odporną na mleczka maskarę 😉 Nie musisz czekać aż wystygnie ściereczka na twarzy, wystarczy, że za każdym razem potrzymasz ją 20 sekund. Tak na zmianę to to nie ma sensu większego. Dziewczyny robią tak, że wieczorem robią OCM, a rano przemywają twarz płynem micelarnym.

Ahaaaa, takie buty. No bo właśnie tak na zmianę to wychodziłoby troszkę czasu! Jutro kupuję składniki!!!
Będę zdawała relacje + dziękuję! w razie pytań będę się do Ciebie odzywać!
A co z podkładem ?! Jakiś możesz polecić ?

whitemoon071, jeśli o mnie chodzi, to tylko mineralny- inne zawsze zatykały pory i powodowały przetłuszczanie się w strefie T. Ale też nie każdy podkład mineralny zdaje egzamin, np. Sephora mnie zawiodła. Anabelle Minerals to moje ostatnie odkrycie. Są stosunkowo tanie i można zamówić próbkę za 7,50 🙂

whitemoon - też mi się zaczęła tłuścić. zaczęłam mega mocno nawilżać, jest trochę lepiej, ale jeszcze nie do końca.

Czy On jest również kryjący ? Bo od czasu do czasu mam co zakrywać niestety

EDIT - nawilżam od miesiąca i nic. 🙁

whitemoon071, jest wersja kryjąca, matująca i jeszcze jakaś. Te minerały nakładane na mokro kryją bardziej + zawsze możesz zamówić też korektor mineralny 🙂 Moje dwa newralgiczne miejsca zakryły całkiem sprawnie.