KOTY

ranczolodzierz, spokojnie- nasza kotka też po sterylizacji gdzie poszła, ale znalazła się wkrótce potem chyba w sianie 😉 Obstawiam, że gdzieś się zabunkrowała w cieple i śpi.

A jak długo jej nie było  🤔

ranczolodzierz, szukaliśmy jej chyba jeden dzień.

Ja mam ze schroniska i narazie zdrowa, za to pies tesciow ma padaczke 🙁

Tak już w schronach bywa, że często bierze się do domu przysłowiowego "kota w worku". Ale z drugiej strony wierzcie mi, jak się na kociarnię wchodzi ze strzykawką i igłami, żeby wyłapać chorowitki i zacząć leczenie, to choćby miały się udusić na bezdechu - żaden kot widząc ten ekwipunek nie kichnie/kaszlnie/prychnie. Nagle samiusieńkie okazy zdrowia  🤔wirek:
Dokocenie z azyli i schronisk bardzo polecam, ale z zachowaniem kwarantanny (np. u weta).

O wiadomo, że adopcja jest jak najbardziej na miejscu, ale tak jak właśnie mówisz - z zachowaniem środków ostrożności. Jak był u mnie tymczas to przy pierwszych objawach galopem pędziłam do weta - na szczęście były to tak wcześnie wychwycone objawy, że zostało choróbsko zlikwidowane zanim na dobre zdążyło się rozwinąć.
Teraz Dyziek jest wielkim, czarnym kocurem (wykastrowanym niedawno), który znalazł dom u wspaniałych, starszych ludzi. 🙂

O rudą byłam spokojna, bo szczepiona jest regularnie, ale jednak był ten strach czy aby nie przejdzie na nią.

Notarialna, też mi się tak wydaje... a on pewnie przyszedł z obniżoną odpornością do schronu, tam go od razu w I dzień zaszczepili i w sumie nawet przez to mógł się rozchorować🙁 a ścięło go w dosłownie 2-3 dni🙁 dobrze że Zilla była zaszczepiona i się nie zaraziła! ale jak mówisz.. chyba będę się bała wziąć drugiego ze schronu🙁

Breva - a jak tam Mettet?

Mettet ma się świetnie🙂 teściowa nadal w nim zakochana (teraz już tylko jej daje się głaskać, no chyba że żarcie przyniosę😉 ), na własność ma caaałe podwórko, całe lato spędził wygrzewając się na słoneczku, a kocur się z niego zrobił wielkości psa😀 nie mam zdjęć niestety ale kiedyś przy okazji zrobię😉

Wiecie co ten moj kotecek mnie przeraza.
Od jakiegos czasu mocno mu apetycik podskoczyl, dzis np zjadl 4 saszetki, sucha i ok 200 gr surowej jagnieciny z kurczakiem 🤔
A chudy jest jak przecinek. Moze on zapasy tluszczu robi na zime 🙄

przygarnęłam ostatnio kotkę(narazie trwa proces przyzwyczajania moich kundli do kota, idzie opornie, ale ciągle mam nadzieję), urodzoną w maju- jest u mnie trochę ponad tydzień, zauważyłam, że z dnia na dzień "pęcznieje"!
czy to możliwe, żeby taka młoda kicia była już w ciąży, czy raczej za dobrze ją karmię??  🤔 od pani, od której ją wzięłam, wiem, że była kotem wychodzącym. Brzucha nie wiadać, ale jak się weźmie na ręce, to wyraźnie czuć "balonik", jaka jest szansa na "kinder niespodziankę"?  😲

Zauważyłam, ze mój brytol zaczyna podgryzać wszystko, co sie rusza (na szczęście w dosyć ograniczony sposób :P). Macie jakieś snaki, zabawki, sposoby, żeby sobie gryzł? ma karton, czasem go podgryza, ale za duży dla niego. Myślałam o jakichś takich patyczkach mięsnych (mięsnych...) i nie wiem. Macie jakieś sprawdzone sposoby, żeby sobie pogryzł?
Przy okazji pokażę go. 😉

Może coś psiego do żucia? Albo kula smakula?

koza - kot odrobaczony?

bianca może go poprostu porządnie nakarm ;p 😂

Mam taką kulę po moim psie, tylko ona ma duże otwory i smakołyki raczej są za małe. Chyba, ze wrzucę karmę. Tylko nie wiem, czy sama kula nie będzie za duża. Będe próbować, a koty lubią psie żujki? Nie pachną inaczej?
kalaa no o to się nie martw.. 😀

Oj przeciez żartuje🙂 Ty tylko konie zajeżdżasz a kot ma z Tobą dobrze🙂
Moje obżerają namiętnie karton... może daj mu mniejszy🙂

bianca, znałam jednego tylko co lubił, możesz najmniejszy kawałek kupić, w razie czego oddasz psu lub wronom.

bianca, Petsupplies ma fajne, bezpieczne gryzaki. Większość nasączona kocimiętką, ewentualnie śmierdzący 'scur' ( nasączony ziołami i feromonami) rufiego. albo tak jak dziewczyny mówią - snacki (najlepiej naturalne)

Mam zbędne 9,2kg karmy happy cat z wołowiną.
Koty sfoszone, że nie taste.
A chciałam trochę im odmienić  🙄

Strzyga tak, odrobaczony  😉

wistra moje właśnie TOTW jedzą z wielką łaską. Teraz mi się skończyło i czekam na dostawe świeżej paczki, więc na między czas kupiłam w zoologicznym Royal Canin takie krążki i rzuciły się na to jak nienormalne.. jakby dostały jakieś pączki w maśle... a te TOTW to tak jak już nic innego nie mają to zjedzą

😅 Avistra  😅 miałaś racje czarna znalazła się, była w sianie, jest jeszcze obolała, ale chodzi i je, nawet pozwoliła sobie podać zastrzyk z antybiotykiem, bez jakiejkolwiek histerii, boczyła się za to tylko przez chwilę, wspaniałe zwierzątko, nie spodziewałam się, że ona będzie tak mądra i grzeczna. Moja domowa kizia przy każdym zastrzyku dostawała furii, żeby nad nią zapanować i przeżyć, musiałam zakładać rękawiczki, wsadzać ją do torby i z pomocą drugiej osoby błyskawicznie wbić igłę pod skórę  😫 i wstrzyknąć lek. Raz wygieła mi igłę pod kątem prostym i uciekła z wrzaskiem 🤔wirek: A jaka była potem obrażona i prychająca na wszystko i wszystkich, szok ...

Koza nie panikuj, obrzarstwo łasuchów częsta oznacza kulkę w brzuchu  🤣 Pytałam już na tym forum, czy kotka w wieku 5 m-c może mieć ruję, otrzymałam odpowiedź twierdzącą, dlatego moja mała Wiki jest już po sterylce. Może lepiej zabierz kotkę do weta, żeby się upewnić. Jeżeli była podwójnie odrobaczona ( drugi raz po 2 tyg.) i je normalne porcje, to może być niespodzianka  :kwiatek:

Odnośnie gryzaków, to u nas też najlepiej sprawdza się karton, taki wyprofilowany z Biedronki, po słoikach, oleju lub zupkach chińskich.

Mam zbędne 9,2kg karmy happy cat z wołowiną.
Koty sfoszone, że nie taste.


Schroniskowe nie pogardza, wrecz przeciwnie  😎

Notarialna, możesz wstawić link do takich gryzaków?

Avistra (...) 

ranczolodzierz, różnie ludzie przekręcali mój nick ale ty pobiłaś wszystkich inwencją 😉

Perlica, http://www.petsupplies.pl/ proszę 🙂

ranczolodzierz

no to w takim razie poczekam na rozwój wypadków... może to tylko kolejny łasuch! kurcze, miałam wziąć 2 kociaki, ale były już zaklepane, a Murka była do wzięcia od zaraz, wzięłam ją (jak przysłowiowego kota w worku, nie wiedziałam po "co" jadę, tylko, ze kicia, pół roku), okazała się cudowna i nawet lepiej, że starsza, ze względu na moje psy no i 2 miały siedzieć w stajence, a ona sama, żal jej samej tam zostawiać, no i się przystosowuje do bycia kotem domowym(raczej psy się przystosowują, bo ona jak najbardziej jest zadowolona z przebywania na kanapach :icon_razz🙂, jak się okaże, ze ma jeszcze kinder niespodziankę... :P to będę miała za swoje, chciałam 2 będę miała...całe "stado"  😵

a oto i sprawczyni zamieszania

koza, Czemu nie pójdziesz do weta i nie przebadasz jej pod tym kątem? Jeśli skończyła pół roku to już można bez przeszkód ciachać. A jeśli jest w ciąży to tym bardziej zalecałabym sterylkę aborcyjna.

Piękna krówka!

Bianka, kot rewelka 💘

Moje dzis chcialo sie wyprowadzic na dach przez okno na poddaszu 🤔wirek: Zlapalam go w ostatnim momencie