strzyżenie / golenie koni

Cobrinha, dziś rano dokończyliśmy, dosłownie 5 min.... oczywiście na dutce, bez żadnych uspokajaczy
jeśli będę następnym razem goliła to już tylko z dutką, na dutce grzeczna jest 😉
zawsze sierść miała aż czerwoną, a teraz to "mysz"
Fantazja, jak zmieniła kolor to chyba będziesz musiała kolekcje szmatek zmienić hihih
Cobrinha, ja tam mam same "neutralne" czyli beże, brązy, kremy, jakiś jeden niebieski.... 😉
hej, mam Golarka Heininger Delta 3 i potrzebuję kupić nowe ostrza do tej golarki, wiem że najlepiej tej firmy, ale nie wiem które są właśnie do taj maszynki, proszę o pomoc🙂
zastanawiam się nad skróceniem sierści u mojego futrzaka. w tej chwili ma futro długości ok 3,5-4 cm, ale strasznie się poci podczas jazdy zwłaszcza na szyi
czy ostrzyżenie go do długości 2-2,5 cm ma jakiś sens i czy ludzka maszynka pociągnie?

(skorzystałam z wyszukiwarki, ale wypluło mi pytania o ogolenie konia/wygolenie wzorków ludzką, więc może jak tylko po wierzchu przejadę to zadziała...)
azzawa, moim zdaniem 2-2,5cm i tak będzie się pocił.
kujka   new better life mode: on
25 listopada 2012 18:21
azzawa, bez sensu. i tak bedziesz musiala derkowac (bo przeciez bedzie mu zimno) a pocil bedzie sie nadal.
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
25 listopada 2012 18:24
problem pocenia to nie tylko kwestia długości sierści, ale także grubego podszerstka pod włosem okrywowym (to on jest warstwą termoizolacyjną dla koni i innych ssaków)
łeee to słabo:/,
myślałam, że oszukam naturę i dzięki temu będzie  mi się koń mniej pocił, ale ominę derkowanie

dzięki za odpowiedzi  :kwiatek:
Wojenka   on the desert you can't remember your name
25 listopada 2012 22:19
Moje chłopaki w tym roku ogolone tak:

Nie mamy hali, więc nie chciałam golić po całości. Starszego więcej ogoliłam, Młodego mniej.
Constantia   Adhibe rationem difficultatibus
26 listopada 2012 19:14
Ten ciemniejszy super wygląda 🙂
jascus199   :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-)
26 listopada 2012 20:05
WOJENKA Piekne konie 🙇, a tak na marginesie to idz sobie do ogloszen.
Jacek, zaraz Cie wyrzuca do ogloszen z tym :P
Nie mam zupelnie pomyslu w co ubrac konia - jutro wioze konia ok 35km, koniowozem, w ciagu dnia, ok. 12? Jakies pomysly? Kon ogolony, troszke odrosniety.
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
28 listopada 2012 13:59
zależy czy marznie i czy poci się w transporcie - ja pewnie w jakieś 200 -setce bym go wiozła
A ja przy takich temperaturach mojego ogolonego konia bym wiozła albo w oddychającej plandece albo Bucasie Power Coolerze, wiedząc jak poci się w transporcie 😉
W transporcie zawsze był grzeczny i spokojny, nie poci się. Mam taką dziwnę derkę - podszyta filcem na plecach i zadzie, a na wierzchu jest przeciwdeszczowy materiał, taki ciężki i sztywny, trochę jak płótno. Chyba powinna być ok?
taggi   łajza się ujeżdża w końcu
30 listopada 2012 17:11
Czy ktoś z Was wie, jakie ostrza pasują do maszynki GTS-888 i gdzie można takowe kupić?
Moja dziś drugi raz ogolona 🙂 Kiedy przebieracie konie w coś ciepłego? Podobno od weekendu ma do nas przyjść zima i możliwe opady śniegu 🙁
Ja raczej nie patrzę na pogodę ani na inne konie z derkami, wkładam dłoń pod derkę i sprawdzam czy koń ciepły, jeśli jest gorący to pradopodobnie za ciepło mu a jak jest chłodny to czas na grubszą derkę.
No wlasnie, reke pod derke... Ostatnio przebralam mojego (ogolonego w polowie) z plandeki na polarze na przejsciowke z wypelnieniem 150g i:
- pod plandeka byl cieply w miejscu, gdzie jest ogolony, tam gdzie ofutrzony letni (ale tlumaczylam sobie, ze futro izoluje, wiec nie musze wyczuc ciepla ciala) i uszy tez letnie
- pod przejsciowka 150g byl caly cieply i uszy tez cieple.
Zostawic go lepiej w tej cieplejszej? Czy "wystarczy mu", ze czuje, ze cialko cieple, tam gdzie ogolone?
Wiem, wiem- też tak robię. Pytam dla porównania i z ciekawości 🙂 Bo ostatnio spotkałam się z osobą, której ogolony koń przy temperaturze 0 stopni, stał tylko w padokówce podszytej bawełną. Na moje pytanie, czy nie jest mu zimno, popatrzyła na mnie jakbym się urwała z choinki i stwierdziła, że to przecież padokowa dera, więc nie może marznać.

Angeel ja bym zostawiła w 150. Tym bardziej jeśli wychodzi na padok w niej. Zawsze jednak więcej ciepła ucieka na dworzu.
Rudziuszka ogolona: (przepraszam za kiepską kondycję konia, ale od 2 tygodni bez źrebaka i bez owsa)

Anderia   Całe życie gniade
02 grudnia 2012 09:36
Tak z ciekawości - po co się w takim goleniu zostawia sierść na zadzie i nerkach? Nie lepiej ciachnąć całą kłodę oprócz "czapraka"? 🙂
Moje konie zwykle tak golę, chcę uniknąć przewiania pleców, dodatkowo - to młoda, która będzie chodziła w tereny, więc zawsze to trochę sierści + derka myślę, że powinno być ok.
Anderia ja też golę tak jak na zdjęciu. Jednak co nerki,to nerki, wolę mieć jakoś zabezpieczone  😁
Tez tak ostatnio dwa koniska golilam 😉  A mnie wlasnie zastanawia po co zostawiac "czaprak" jak sie goli calego konia? "Amortyzacja" futrem? Ale przeciez na letniej siersci tego nie ma i konie zyja... 🤔
Anderia   Całe życie gniade
02 grudnia 2012 11:58
episode, zalcia dzięki 🙂
Co do "czapraka" - sierść tuż po goleniu jest dość ostra, więc wydaje mi się że on chroni po prostu plecy przed obtarciem od siodła. Ale ja to goleniowo-derkowy laik więc mogę się mylić 😉
No właśnie, sierść letnia a zimowa wystrzyżona to mimo wszystko dwie różne bajki. Jeszcze wiele zależy od długości strzyżenia i wrażliwości końskiego grzbietu. Ja zawsze zostawiam futro pod siodłem  a przynajmniej odkąd raz ciachnęłam mojego dziada na full łysola- i się obtarł 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się