KOCHAM KINO :)

ja wczoraj oglądałam "Drogę do szczęścia". Z nastawieniem "ponoć fajny film"  😉. Tylko, że przez cały czas jak go oglądałam, czekałam, aż zacznie coś się dziać... Dla mnie film średni...
Proti   małymi kroczkami...
30 stycznia 2009 13:15
niedawno byłam na "Księżnej". Recenzje które czytałam były niezłe więc się wybraliśmy.
Dawno nie byłam na tak kiepskim filmie. WSZYSTKO można było przewidzieć, zero zaskoczenia. Jedne co się mogło podobać to tak jak dziewczyny pisały-stroje. Kiedy pojawiły się napisy końcowe trudno było uwierzyć, że to już koniec, bo ciągle miałam nadzieje na jakąś ciekawą akcje.
krótko mówiąc-nie polecam!!
bylam na "Milku" i jak dla mnie to w tym filmie to 90% gra Seana Penna, 9% gra reszty aktorow-gejów... cala reszta to 1%. ale zdecydowanie warto... dla Penna!  🤣
Wybieram się na Gry wojenne ktoś obejrzał??
z innej beczki.. polecicie jakie dobre filmy?
raczej nie z nowosci..
(chetnie skandynawskie ale tych to malo pewnie znacie 😉 )
z innej beczki.. polecicie jakie dobre filmy?
raczej nie z nowosci..
(chetnie skandynawskie ale tych to malo pewnie znacie 😉 )

ostatnio oglądałem Ellinga /norweski/ 🙂,
8 lat już ma, więc raczej nie nowość. film mi się podobał, choć chyba mamy odmienne gusta ;P,
haha wlasnie dzis ten film po raz kolejny ogladalam i nadal mi sie podoba 🙂
matke ellinga tez obejrzyj 🙂
Lov   all my life is changin' every day.
31 stycznia 2009 20:16
Byłam na Drodze do szczęścia.. smutne takie trochę. Przydługawe, i co tu ukyrwać, nudne... Jak ktoś chce zobaczyć smutną historię rodzinki i ich życie pełne pozorów, to proszę bardzo. Ale ogólnie nie polecam 😉
zaba   żółta żaba żarła żur
01 lutego 2009 00:47
Właśnie wróciliśmy z IDEALNEGO FACETA DLA MOJEJ DZIEWCZYNY  🙂
Jak dla mnie całkiem dobry,lekki film z bardzo dobrą obsadą!Podobał mi się i pewnie bardzo chętnie obejrzę raz jeszcze  😁
A teraz szykuję się na UNDERWORLD 3  😀
(chetnie skandynawskie ale tych to malo pewnie znacie 😉 )

wypraszam sobie  😎
ja znam nawet taki, co to w PL ich nie bylo...  😎 😎 😎
asds   Life goes on...
01 lutego 2009 10:38
Polecam obejrzec " THE DUCHESS" u nas leci pod tytułem KSIĘŻNA


100% warto!
mysia to rzuc paroma tytulami bo nie mam co ogladac chwilowo..
asds, gdybys poczytalam kilka stron to bys wiedziala, ze nikt sie nie zachwyca tutaj tym  :nunchaku:

magda po kolei:
z tych co ukazaly sie w PL:
"Kumple", "jablka adama", "zakochani widza slonie", "festen", "reprise.od poczatku raz jeszcze", "johny vang", "fucking amal", "tylko razem", "piesni z drugiego pietra", "historie kuchenne", "idioci"- tego nie widzialam, ale kiepskie podobno!
takie co to raczej w PL ich nie bylo:
apropos Ellingow: "zakochany Elling"(jesli dobrze pamietam tytul), "krol ping ponga"- ukazal sie na Warszawskim Festiwalu, u mnie na biurku wlasnie lezy "underbara alskade", a polecam tez:
"Darling", "Armbryterskan från Ensamheten"- bardziej dokument, ale jak lubisz szwedzkie, to fajnie sie oglada, "Masjävlar" !!!, "Varannan vecka", "Fyra nyanser av brunt"<-- strasznie smutny i dluugi(ponad 3h)ale dobry...

jeszcze jakies pytania :P ??
asds   Life goes on...
01 lutego 2009 11:22
mery jak powiadają są gusta i guściki. co jednym sie podoba , nie musi się podobac innym 🙂
Lov   all my life is changin' every day.
01 lutego 2009 11:30
A czy ktoś oglądał przedpremierowo "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona"? Zapowiada się ciekawie 😉
magda zapomnialam o "klopotliwym czlowieku", "Lilja 4-ever"<niby szwedzki ale dzieje sie prawie wszystko w Rosji i "Do Ciebie, czlowieku"

nie wspominajac o calej tworczosci Bergmana 😉
A czy ktoś oglądał przedpremierowo "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona"? Zapowiada się ciekawie 😉

ja widziałem - jestem zachwycony 🙂,
byłem wczoraj w końcu na koniu trojańskim. naprawdę bardzo rzadko śmieję się w kinie na jakimś filmie, a na koniu była to dość częsta reakcja 🙂.
fajny pomysł, fajnie pokazane stare czasy. jak zobaczyłem KINO MOSKWA, to aż się łezka w oku zakręciła - to było "moje" kino jak byłem młody i piękny.
naprawdę bardzo rzadko śmieję się w kinie na jakimś filmie, a na koniu była to dość częsta reakcja 🙂.


to juz wiem, ze gust mamy podobny 😉

MAGDA jeszcze przypomnialam sobie o "jak w niebie" 🙂 !! CUDNY !!
Oglądałam ostatnio "Last days". Film nudnawy i trochę o niczym...
I jeszcze chyba tu o tym nie pisałam ale baaardzo polecam "Requiem for a dream" - oglądałam chyba 6 razy i nadal go kocham. Daje do myślenia.

Znacie moze jakies fajne filmy muzyczne?
Oglądałam juz "tenacious D - the pick of destiny" baaardzo polecam fajna komedia w szczególności dla fanów rocka.
mysia, jak w niebie widzialam, ale nie zachwycil mnie az tak 😉

historie kuchenne zaliczone. skandynawowie to porabani jednak sa 😀 i chwala im za to i za ich filmy 😀
"historie" to jest cos, co na sama mysl mi sie geba smieje 😉
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
02 lutego 2009 19:09
A czy ktoś oglądał przedpremierowo "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona"? Zapowiada się ciekawie 😉

na poprzedniej stronie kilka osob sie wypowiadalo, m.in ja 😉
W ramach nadrabiania zaległości w klasyce: Sonata Jesienna Bergmana. Z Ingrid Bergman i Liv Ullman. Jak to u mistrza - gęsto, gęsto. Jedno, co mnie męczyło, to że musiałam skakać wzrokiem między napisami a twarzami bohaterów. Żal było i tu, i tu, choć odrobinę stracić. Zazdroszczę szwedzkojęzycznym. Film o silnych emocjach. Bez histerii czy jakichś egzaltacji. Ot relacje między matkami i córkami raczej nie bywają proste.

Zazdroszczę szwedzkojęzycznym.

i wreszcie na cos mi sie ten jezyk przydaje 😉

a ja mialam okazje zobaczyc przedpremierowo "Braci Karamazow" P. Zelenki i posluchac dyskusji z nim (p)o filmie. podobal mi sie, pomimo tego, ze sztuka teatralna jest przedstawiona w filmie i troche mozna sie bylo pogubic, co gra a co filmowa rzeczywistosc 😉 ale warto zobaczyc kolejna udana producje P.Z. 😉
maleństwo   I'll love you till the end of time...
03 lutego 2009 07:56
A ja polecam bardzo bardzo "Hanami".
Piękny, wzruszający, subtelny (a to niemiecka produkcja!), trochę do śmiechu, trochę do płaczu, mnóstwo do myślenia.
Niebanalny i powtórzę się - piękny.
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
05 lutego 2009 00:19
Ja byłam wczoraj na "Idealnym chłopaku dla mojej dziewczyny".
Film mnie jakoś szczególnie nie zachwycił, dużo bardziej podobał mi się "Lejdis" 😉
W każdym razie nie jestem rozczarowana, znalazłam w filmie wszystkiego po trochu, pośmiałam się nawet :P
a ja zupełnie niedawno widziałam po raz pierwszy "brokeback mountain" i powiem... że jestem zachwycona całym filmem... był poruszający, ale... bardzo urokliwy jak dla mnie, piękne zdjęcia.
cieciorka   kocioł bałkański
05 lutego 2009 17:23
mysia, też lubię penna 🙂

jeszcze raz polecam życie na podsłuchu.
notatki o skandalu nie podobały mi się, spodziewałam się czegoś bardziej interesującego.
iluzjonista tez nie. zwłaszcza (i jak się okazuje- wbrew wszystkim) przez zakończenie. nie i już, ale mimo tego, już kolejny raz przekonuje sie że kocham nortona, co gorsza, nie do końca wiem czemu!

magda 🙂
dzieki :P gdyby słoneczny jeszcze kursował, to za dwa senanse zwróciłaby mi się podróż 🙂

lista filmów dłuuugaśna. i ciągle rośnie. muszę ją przenieść do worda z kartki i udostepnic, bedzie mi łatwiej jesli napiszecie co obejrzec w pierwszej kolejnosci

jak lubisz Penna to 'obywatel milk' 😉
cieciorka   kocioł bałkański
05 lutego 2009 19:22
jest na liście, miałam iść siostra ale nie grali u nas
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się