Stajnie na Śląsku

Czy jeździ ktos może / zna konie z ośrodka Indeks - Ośrodek Jeździecki ?
Witam. Jestem tutaj nowa  i nie bardzo mi się chce przeglądać tyle stron, a mam jedno konkretne pytanie, może ktoś pomoże  😉
Słyszałam że w Skrzyszowie jest jakaś bardo fajna stajnia u jakiegoś weta
i że są super warunki i opieka. No i że podłoże extra. Ma ktoś może jakieś namiary. Albo ma ktoś tam konia w pensjonacie?

Bardzo proszę o jakieś wiadomości !!
Tej stajni nie znam, ale tak tylko wtrącę, że Twój opis jest zbyt piękny, by mógł być prawdziwy 😉
Stajni idealnych nie ma...
Bronze   "Born to chase and flee.."
13 grudnia 2012 21:35
Jest stajnia u lekarza weterynarii u A. Kozieja. Z tego co wiem - miejsc brak i raczej nieprędko zapowiada się aby były wolne miejsca. Stajnia idealna - więc takowe jednak istnieją  😉.
mtl   I M Equestrian
13 grudnia 2012 21:46
może i stajnia idealna, ale tylko pod warunkiem, że godzimy się na nieidealnego właściciela...
może i stajnia idealna, ale tylko pod warunkiem, że godzimy się na nieidealnego właściciela...

Masz jakieś zastrzeżenia? Stałaś tam?
nie stałam tam, dlatego mówię, że może i stajnia idealna. z panem Koziejem mam na pieńku - jak jeszcze mieszkałam w jastrzębiu, to wojowałam z nim z tej okazji, że na zawodach dopuszcza do startów konie kulawe, poniżej wieku, ranne. to było dobre 10 lat temu. ostatnio rozmawiałam z kolegą i nic w tej kwestii się nie zmieniło. bardzo mnie to boli, bo w mojej opinii weterynarz powinien stać po stronie zwierząt
nie stałam tam, dlatego mówię, że może i stajnia idealna. z panem Koziejem mam na pieńku - jak jeszcze mieszkałam w jastrzębiu, to wojowałam z nim z tej okazji, że na zawodach dopuszcza do startów konie kulawe, poniżej wieku, ranne. to było dobre 10 lat temu. ostatnio rozmawiałam z kolegą i nic w tej kwestii się nie zmieniło. bardzo mnie to boli, bo w mojej opinii weterynarz powinien stać po stronie zwierząt


Trochę mocne słowa.
Znam doktora i złego słowa na jego temat nie mogę powiedzieć. Leczył i leczy moje konie.
Zawsze przyjedzie kiedy jest potrzebny.

Nie powinnaś pisać takich rzeczy na forum.
nasz konflikt nie jest sprawą tajną.
Amasza   Końskie ADHD
14 grudnia 2012 10:10
Met, nie możesz oceniać kogoś, jakim jest włascicielem i gospodarzem jeśli nie stałaś w tej stajni... Nie wiem jakie są Twoje osobiste porachunki z panem Andrzejem (i nie obchodzi mnie to), ale stajnie ma świetną i w ciągłym rozwoju. Konie mają się też świetnie a i sam gospodarz robi wszystko, żeby koniom jak i ich właścicielom nic nie brakowało.
nasz konflikt nie jest sprawą tajną.


Nie szkodzi. Publicznie, z nazwiska wskazujesz osoby, które Twoim zdaniem są złe, postępują źle etc.
Nie będę się rozpisywać, nie wiem ile masz lat (chyba mało), ale to co tutaj piszesz jest niezgodne z prawem, do tego niemoralne no i po prostu poniżej poziomu.
Masakra jakaś..
dlatego też naświetliłam temat, dlaczego osoba pana Kozieja mnie nie powala na kolana.
Ty jesteś zadowolona, Martynka jest zadowolona.
jak mawiają "jeszcze się taki nie urodził, co by każdemu dogodził" 🙂
dlatego też naświetliłam temat, dlaczego osoba pana Kozieja mnie nie powala na kolana.
Ty jesteś zadowolona, Martynka jest zadowolona.
jak mawiają "jeszcze się taki nie urodził, co by każdemu dogodził" 🙂


Takie zarzuty przedstawia się w innym, przeznaczonym do tego miejscu, a nie na forum.
ach, zapomniałam, że forum nie służy do wyrażania własnych opinii 💃
ach, zapomniałam, że forum nie służy do wyrażania własnych opinii 💃


Wyrażanie opinii to jedno, a szkalowanie z imienia i nazwiska to drugie.
Jeśli masz dowody (przypuszczam, że nie) na takie postępowanie, to są odpowiednie miejsca do zgłaszania takich rzeczy.
Takim miejscem na pewno nie jest forum.
Widzę, że nie dociera.
Amasza   Końskie ADHD
14 grudnia 2012 10:28
Trochę mylisz pojęcia. Bo to są akurat Twoje prywatne sprawy, które powinnaś załatwić osobiście z wymienioną osobą. A na zawodach są też sędziowie, nie tylko weterynarz...to tyle ode mnie.
Amasza, akurat na towarzyskich - w tamtych czasach (nie wiem, jak teraz) - sędzia i weterynarz to była jedna osoba
Amasza, Marrtynka.n, nie przesadzacie trochę?
Wendetta, własną piersią bronią kogoś, kogo lubią. to miłe z ich strony - w dzisiejszym świecie dość rzadko się to spotyka. ja nie mam im za złe ostrego tonu :kwiatek:
Met myślałam że jesteś trochę poważniejsza i dojrzalsza, szkoda.
Osobiste sympatie jak najbardziej rozumiem 😉 Ale bez przesady i popadania w skrajnoci. Mnie szczerze zdziwiła aż tak ostra (emocjonalna) rekacja dziewczyn, trochę nieadekwatna 😉
Osobiste sympatie jak najbardziej rozumiem 😉 Ale bez przesady i popadania w skrajnoci. Mnie szczerze zdziwiła aż tak ostra (emocjonalna) rekacja dziewczyn, trochę nieadekwatna 😉


Nie bądź śmieszna.
To co tutaj wyprawia Met zakrawa o kpinę.
Poważne zarzuty, poważne oskarżenia, a ty sobie tutaj urządzasz piaskownicę z "emocjonalnymi reakcjami".
Wendetta, też zdawało mi się, że w lekki sposób przekazałam swoją opinię. ale widzisz, pomylić się łatwo 🙄

adriena, przepraszam, ale ja o Tobie nic nie myślę, bo się nie znamy.

kilku osobom moje nazwisko podnosi ciśnienie - z resztą działa to w obie strony. nie lubimy się i żadne z nas tego nie kryje 😁 są ludzie, z którymi wręcz odwrotnie - bardzo się lubimy - i są tacy, którzy najchętniej spaliliby mnie na stosie. jednak większości pewnie jestem totalnie obojętna. nie widzę potrzeby, żeby udawać, że jest inaczej albo robić z siebie męczennika, nadstawiającego drugi policzek. za to jest mi bardzo miło, kiedy po latach pewne spory się rozwiązują, a znajomości zmieniają charakter. może pewnego dnia z panem Koziejem też podamy sobie jeszcze ręce.

niemniej oświadczam uroczyście, że nie czuję wewnętrznej potrzeby, żeby sądzić się z każdym, kogo nie lubię lub z kim się nie zgadzam 🙂

edit:

martynka.n, wcale nie poważna, ponieważ PZJ uznał, że na zawodach towarzyskich można tak robić 🙂
Met o mnie nie musisz myślec ani przez chwilę ale myśl o tym co piszesz na forum publicznym.
ale ta sprawa toczyła się na łamach czasopisma oraz w kilku innych miejscach. przecież mówię, że tu tajności żadnej nie ma
Wichurkowa   Never say never...
14 grudnia 2012 13:37
🚫 🚫 🚫 🚫
Myślę że już czas zakończyć tą rozmowę,albo przenieście się na pw.  Rozejdźmy się puki krew się nie leje  😁
Bronze   "Born to chase and flee.."
14 grudnia 2012 14:42
Met - Tak się składa,że wątek dotyczy stajni na Śląsku a nie Twoich osobistych antypatii.
Poza tym - plucie jadem i szerzenie kalumni świadczy tylko i wyłącznie o Tobie .
O stajni Arka moge wypowiedziec sie tylko i wyłącznie w superlatywach, tak samo zreszta jak o włascicielach :-).
pozostaje się cieszyć, że rynek w okolicy jastrzębia się rozszerza, bo zdecydowanie brakuje miejsc, w których można nie tylko trzymać konia, ale też rozwijać się jeździecko.
oby jak najwięcej takich stajni powstawało, bo jak widać - są oblegane przez klientów i ciągle brakuje boksów. tamte rejony są mi bliskie, bo stamtąd pochodzę i z radością słucham o postępach i coraz to nowych inicjatywach na boryni, w tynce, ale też bolą mnie problemy szczepana i trzymam kciuki, żeby wszystko skończyło się dobrze (zarówno dla ludzi, jak i dla ośrodka).
O to stajnia Pana Andrzeja. To super - nie wiedziałam 🤣
To tym bardziej bardzo bym chciała tam konia trzymać - ale niestety miejsc brak  😤 Tam gdzie jest super - tam miejsc nie ma. NORMA

Met - z tego co kojarzę, ja nie pytałam Cie o Pana Andrzeja, pytałam o stajnię  🙄
To że Ty masz do niego jakieś wonty, pozostaw dla siebie. Jak na razie to dla mnie Pan Andrzej jest autorytetem w sprawie leczenia koni, natomiast Ty, z tego co mi wiadomo, nie posiadasz wiedzy weterynaryjnej i raczej nie  jesteś specjalistą w leczeniu koni.

Jedno jest pewne - jesteś specjalistą w mąceniu, skłócaniu ludzi ze sobą. Jesteś strasznie zawistną osobą. Żal mi Cię !
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się