Stajnie w Warszawie i okolicach

Koniecznie muszę się pochwalić - od mniej więcej trzech tygodni mamy w Dąbrowicy zadaszenie nad karuzelą i nowe w niej podłoże. Pogoda nie jest już taka straszna... 🙂

Ja już to pisałam ale się powtórzę. Skrótem od hektarów jest "ha", samo "h" to skrót od godziny.

Nic się tam nie buduje. To skład żwiru i tym podobnych półproduktów do budowy.


Dzięki za informacje. Zaspokoiłaś moją wielomiesięczną ciekawość o co chodzi i co się dokładnie dzieje na terenie za ogrodzeniem Sawanny. Czyli ten rozgardiasz będzie "na zawsze"? To strasznie dojmująca wizja na przyszłość.
To już Trybułowo (niemal na przeciwko)  ma o wiele lepsze perspektywy.
Moje zdumienie istnieniem w tym miejscu stajni jeszcze bardziej się wzmogło.
myślałam, że tam podwyższają teren i będą powoli robić jakiś mini ogródek zoo albo coś w tym stylu, a konie przeniosą w końcu w głąb. Okropnie to wygląda.
Właściciel chyba myślał, że na stajni kokosy zbije. Wykupił za grosze konie ze stajni z Józefowa która się zamknęła i na początku nawet o nie dbał.  Zapadł mi w pamięć bo zawsze mnie rozbawiał. Jak kupował paszę dla copd-owców to wyjmował zza pazuchy gruby plik banknotów w taki sposób żeby każdy widział ile to on ma mamony 🙂 Jak dotarło do niego, że konie to skarbonki bez dna to najpierw przerzucił się na taniochę kupowaną gdzieś u rolnika, a później już zupełnie zminimalizował swoje koszty. Pewnie prędzej czy później ten przybytek się zamknie,
Ktoś prosił aby informować gdy stanie hala w Bobrowym Stawie. Prosze bardzo stoi jeszcze przed zimą :-

https://www.facebook.com/photo.php?fbid=399613896788423&set=a.399613423455137.92166.362605060489307&type=3&theater.

Jest również nowa karuzela :-)


[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Wielkość zdjęć
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
17 grudnia 2012 19:10
widziałam już na na fejsie  😀 Fajnie to wszystko wygląda.
Nawet tam byłam i oglądałam - szkoda, ze mam tam tak daleko  🙄 Corso a powiedz ile teraz pensjonat kosztuje ?
[quote author=zduśka link=topic=46.msg1618435#msg1618435 date=1355771433]
widziałam już na na fejsie  😀 Fajnie to wszystko wygląda.
Nawet tam byłam i oglądałam - szkoda, ze mam tam tak daleko  🙄 Corso a powiedz ile teraz pensjonat kosztuje ?
[/quote]
Koszt pensjonatu do końca roku 900 zl. Po nowym roku 1600.
skad ludzie maja na takie cacka 😲
[quote author=zduśka link=topic=46.msg1618435#msg1618435 date=1355771433]
widziałam już na na fejsie  😀 Fajnie to wszystko wygląda.
Nawet tam byłam i oglądałam - szkoda, ze mam tam tak daleko  🙄 Corso a powiedz ile teraz pensjonat kosztuje ?

Koszt pensjonatu do końca roku 900 zl. Po nowym roku 1600.
[/quote]
Ale skromna podwyżka 😉
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
17 grudnia 2012 19:20
skad ludzie maja na takie cacka 😲


To chyba trochę nie na miejscu pytanie - mnie osobiście cieszy fakt, że są ludzie którzy inwestują w infrastrukturę jeździecką w naszym kraju.

Hala i karuzela wyglądają fajnie - ciekawa jestem, jak rozwinie się akcja z wątkiem 'szkolenioewo-konsultacyjnym'
Bischa   TAFC Polska :)
17 grudnia 2012 19:32
Czy na Al Krakowskiej, mniej więcej na wysokości przystanku Krakowiaków, po prawej stronie (jadąc w stronę Raszyna) trochę w głębi jest jakaś stajnia? Przejeżdżałam tamtędy pare dni temu, widziałam ze dwie końskie przyczepy, żółty budynek z oknami nieco przypominającymi takie w stajniach i chyba nawet jakiegoś konia prowadzonego przez kogoś widziałam?
emptyline   Big Milk Straciatella
17 grudnia 2012 19:44
Bischa, jest, zdecydowanie. Nie wiem tylko na jakiej zasadzie działa, widziałam nieduże padoczki, kilka koni i tyle.
Bisha jeszcze jakiś czas temu była tablica z numerem telefonu i wytartym napisem "Zapraszamy na jazdy" ale jak ostatnio jechałam to nawet tego nie było.
LatentPony   Pretty Little Pony :)
17 grudnia 2012 21:18
Na pewno była stajnia "Konik", nieco dalej w stronę Okęcia, wysiadało się na przystanku cyprysowa, a stajnia była przy ul. Muszkieterów.

Byłam tam raz, jakieś 5 lat temu, powiem szczerze, że nic nie pamiętam z wizyty. Potem chciałam tam zajść jeszcze z ciekawości kilka razy, ale za każdym razem pocałowałam klamkę, a na terenie nie było dosłownie nikogo.

Mam do tej stajni jakieś 15 min z domu 🙂 Pamiętam jednak, że padoczki małe, żadnego pensjonatu też nie ma.
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
17 grudnia 2012 21:20
Na pewno była stajnia "Konik", nieco dalej w stronę Okęcia, wysiadało się na przystanku cyprysowa, a stajnia była przy ul. Muszkieterów.

Byłam tam raz, jakieś 5 lat temu, powiem szczerze, że nic nie pamiętam z wizyty. Potem chciałam tam zajść jeszcze z ciekawości kilka razy, ale za każdym razem pocałowałam klamkę, a na terenie nie było dosłownie nikogo.

Mam do tej stajni jakieś 15 min z domu 🙂 Pamiętam jednak, że padoczki małe, żadnego pensjonatu też nie ma.

należy dodać, że nie ma tam żadnych terenów i samoloty latają nad głową  😉 miejsce fatalne jak na stajnie.
LatentPony   Pretty Little Pony :)
17 grudnia 2012 21:32
No, to się rozumie samo przez się. Ja w ogóle uważam, że miasto to nie jest miejsce dla koni, ale podkreślam - to moje zdanie.
emptyline   Big Milk Straciatella
17 grudnia 2012 21:43
Grzecznościowe: czy do Golden Horse i Czernideł oraz Łosia da się dojechać bez auta?
do Golden Horse PKS tylko d o Prazmowa a potem ok 3-4 km z buta, do Łosia tez chyba PKS jeździ jeśli o tego Łosia Ci chodzi😉)
Martita   Martita & Orestes Company
17 grudnia 2012 22:01
Emptyline Do Golden Horse i Czernideł miejską komunikacją z tego co wiem to nie. Do Łosia nie mam pojęcia. Jeśli chodzi o Czernidła tam dojazd jest tym co z Wilanowskiej do Konstancina i łaaaaadny spacer. Są również busy ale również trzeba trochę przespacerować, ile nie wiem dokładnie, nigdy nie podróżowałam.
Do Łosia jest PKS z metra Wilanowska i spacerek ok. 20-30 min.
Grzecznościowe: czy do Golden Horse i Czernideł oraz Łosia da się dojechać bez auta?


Do Czernideł na pewno nie, a spacer raczej sporawy.
Do Golden Horse nie ma dojazdu, chyba że pociągiem do Ustanówka lub Czachówka, a dalej rowerem, ale z obydwu stacji jest daleko do stajni. W Łosiu stajni jest bodajże trzy - jeździłam do jednej z nich (takiej z bramą na kod i mini halką 20x40) i też inaczej niż autem nie ma opcji. Do Czernideł podobnie - jest przystanek w okolicy, ale od niego do stajni jeszcze spory kawał drogi.
Do Golden Horse nie ma dojazdu, chyba że pociągiem do Ustanówka lub Czachówka, a dalej rowerem, ale z obydwu stacji jest daleko do stajni. W Łosiu stajni jest bodajże trzy - jeździłam do jednej z nich (takiej z bramą na kod i mini halką 20x40) i też inaczej niż autem nie ma opcji.


Mieszkam w tej okolicy. Pociąg to najgorsza opcja ze wszystkich wtedy do Golden Horse było by ok.8km jak nie więcej. Najbliżej będzie jadąc PKS-em do Jaroszowej Woli albo Prażmowa i jeszcze ok.20min spaceru.  A jeśli chodzi o dojazd do Łosia to też PKS i od przystanku też trzeba iść, a stajnia z bramą na kod i mini halką to stajni M.Ziemskiego, ok.15min spacerem od przystanku. Jeśli się nie mylę to autobusem linii L do Zalesie Górnego można jechac na karcie miejskiej 2-strefowej a później kupić bilet, ale na 100% nie jestem pewna, bo dawno nie jechałam autobusem
Tylko ze autobusy linii L maja to do siebie, ze jeżdżą bardzo bardzo rzadko. Gdzie są przystanki pks 20 min od GH? Bo te co ja widuje to na pewno nie są 20 minut spacerkiem.
scarlett   "może istnieją czasy piękniejsze, ale te są nasze"
18 grudnia 2012 14:45
Tylko ze autobusy linii L maja to do siebie, ze jeżdżą bardzo bardzo rzadko. Gdzie są przystanki pks 20 min od GH? Bo te co ja widuje to na pewno nie są 20 minut spacerkiem.


Ja się od Jaroszowej do stajni wyrabiam w 20min, ale takim tempem speed'a
mam na myśli przystanek w Jaroszowej, no może to nie jest typowy spacerek ale w 20min spokojnie dojdzie się do stajni, nie jest to aż tak bardzo daleko. A jak poprosi się kierowce to wypuści przy drodze na Koryta i już jest dużo bliżej, z tym też nie ma problemu, żeby się zatrzymał. Autobusy są rzadko to fakt, ale czy aż tak bardzo, odjeżdżają co dwie godziny. To i tak luksus na niektórych terenach wiejskich są 3 na dzień :-)
scarlett   "może istnieją czasy piękniejsze, ale te są nasze"
18 grudnia 2012 21:40
W&P mam wrażenie, że mówimy o dwóch różnych stajniach. Stoję w Golden Horsie od początku maja i autobusy L16 jeżdżą 5razy na dzień, a nie co 2 godziny. Ja tez mówię o przystanku Jaroszowa Wola pod sklepem (z resztą w JW jest chyba tylko jeden przystanek).
Wie ktoś może czy w stajni Encanto jest może wolny boks?  :kwiatek:  Albo może będzie? ;>
właśnie się jeden zwolnił więc jak jesteś zainteresowana to dzwoń szybko 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się