No to moja hucka, całe 137 cm żywej masy na "zawodach" postanowiła... zaatakować (za mną na grzbiecie) kobyłę zdecydowanie ponad 170... Jak stanęła dęba, to dopiero miała głowę obok jej głowy 🤣 Na szczęście nic się nie stało, po prostu młoda nie toleruje obcych koni bliżej niż metr przy sobie 😉
Za to luzem, o ile taki koń się nie "naprasza" to zawsze było ok 😉
od prawej pierwsza to Mała Czarna (również hc, bez potwierdzonego pochodzenia), a druga Saga 🙂
tak mniej więcej się wygląda, jak się jest na najmniejszym koniu... 😀 (najwyższej klaczy na zdjęciu nie ma)