Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
24 grudnia 2012 08:47
My również życzymy wszystkim Wesołych Świąt! 🙂 I zmykamy do teściów ;P
ElMadziarra   Mam zaświadczenie!
24 grudnia 2012 09:13
Wesołych Świąt dla wszystkich re-voltowych: mam, przyszłych mam, ojców, dzieci, fasolek i wszystkich bywalców, świadomych bądź nie, tego wątku.
Łatwych rozpakowań, bezproblemowych, bezobsługowych, zdrowych dzieciaków, kochających i pomocnych tatusiów i w ogóle wszystkiego dobrego życzymy Wam Kochani z Frędzlem z całego serca 😀
Tajnaa, gratuluję!
Wszystkiego dobrego na Święta dla Was od renifera i jego rodziny 🙂
Wesołych Świąt !!!! Wszystkim 🙂
shagyaaa, cudny! dzieki!
Wesołych świąt, zdrowych dzieciątek, bezproblemowych wyźrebień ciężarówkom i udanych zapyleń wyczekującym  :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:



shagyaaa, Przecudny renifer!  😍

sznurka, Czy to też Twoje dzieło?

szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
24 grudnia 2012 12:09
Obiema rekami sie pod zyczeniami Julie podpisuje 🙂 Wesolych dziewczyny!
Wesolych Świąt Dziewczyny!! :kwiatek:
Wesołych Świąt dziewczyny 🙂 pociechy z dzieci, dużo zdrowia i cierpliwości 🙂
dla przyszłych mam spokojnej ciąży i lajtowego porodu z orgazmem  😜
dla starających się - tych upragnionych 2 kreseczek
i dla zaglądających wszystkiego co najlepsze 🙂  :kwiatek:
My również życzymy wesołych i pogodnych świąt!!!!!!!!!
Biala   z wieku geriavit z rozumu szczypior
24 grudnia 2012 13:03
Wesołych Świąt mamuśki i tatuśku.

Wszystkiego najlepszego re-voltowym rodzicom i dzieciaczkom! Niech się darzy wszystkim!
tajnaa, gratulacje 🙂 może trochę spóźnione ale dopiero teraz nadrabiam wątek

Może trochę późno ale Wesołych Świąt wszystkim.
Dziś w sumie pierwszy raz miałam mdłości, ale bez wymiotów, później byłam bardzo zmęczona, spałam ze 2h po południu. Po Wigilijnej kolacji mdłości przeszły, a teraz znów. Na szczęście są do zniesienia.
tajnaa, moja bratowa też na początku miała mdłości, w związku z czym cały czas jadła, żeby ich nie mieć 😉 Nie żałuj sobie!

Kobiety, gdzie znajdę pościel dla malucha w koniki?  🏇 W marcu zostanę ciocią Antosi, mam za zadanie skompletować pościel i materacyk. I nie wiem za bardzo co kupić 🙁
Ciężko cokolwiek wcisnąć po Bożonarodzeniowej kolacji, a mdłości chwilami się nasilają, szczególnie jak zrobię gwałtowny ruch. Masakra, boję się ruszyć....
Aha, a ja myślałam, że jedzenie pomaga... No nic, życzę Ci żeby nie męczyły aż tak bardzo 😉
Horciakowa   "Jesteś lekiem na całe zło..."
24 grudnia 2012 22:41
Daaaawno mnie tutaj nie było, więc z okazji Świąt wpadam się przypomnieć i życzyć wszystkim Wszystkiego Najlepszego!

Przy okazji gratulacje dla wszystkich nowych i przyszłych mam! Nie wymienię wszystkich nicków, bo niestety nie sposób nadrobić wątku przy trzymiesięcznej nieobecności - naprodukowałyście ponad 300! stron 😀

Dla przypomnienia moje chłopaki przekrojowo z ostatniego roku:

Mi pomaga bezruch 😀 Dziękuję, też mam ich dość, bo siedzę i chcę się położyć.
tajnaa ja też mam lęk przeciwwymiotny i pocieszę Cię, że w moim przypadku obawa wzięła góre i całą ciąże ani razu nie wymiotowałam  😉  zaciskałam zęby i zawsze zajmowałam się czymś tak długo aż mi minęło całkiem złe samopoczucie.

Horciakowa fajny duet. Taki męski, ale słodki  💘

Biala córe masz taką super, normalnie zakochać można się w jej oczkach i uśmiechu. Widać też, że kocha braciszka  🙂

Kurcze jak ja bym chciała (najlepiej już...  🤔wirek: ) aby mój Krzysio miał rodzeństwo... ehhhhh  🙄

Karina7 i jak ząb? ból minął? byłaś u dentysty?


Spóźnione trochę życzenia... ale życzę Wam Wszystkim Wesołych i takich rodzinnych, radosnych Świąt  🙂
Biala   z wieku geriavit z rozumu szczypior
25 grudnia 2012 12:26
Horciakowa: ale masz już dużych synów. A wyglądają jak dwie krople wody, a jak się zachowują? Podobnie czy są różni? U mnie Oscar i Julia to jak woda i ogień. Ona szalona, rozbrykana, jako niemowlak rycząca, a on spokojny, cichutki. Jedyne co mają wspólnego to śmieją się oboje ze wszystkiego 🙂

kasiulka: dziękuję. Masz rację, Julka kocha brata nad życie. Ale myślę, że to dobry wiek na rodzeństwo. Jest już duża i wiele rozumie, jakby była młodsza to byłaby na pewno zazdrość. Nie ma się co spieszyć z rodzeństwem, takie jest moje zdanie.
Kami   kasztan z gwiazdką
25 grudnia 2012 12:41
Jak czyścicie pluszowe zabawki dzieci, które nie mogą być prane  👀 Monia podostawała kilka zabawek, ale większość ma różne elementy których nie wolno prać. Chciałam je jakoś posklepowo odkazić, ale nie mam pomysłu... Przyszła mi do głowy soda oczyszczona, ale nie wiem czy jak potem mała weźmie zabawkę to buzi to jej nie zaszkodzi  🙄
Ja wycieram tylko wilgotną szmatką, albo chusteczka taką nawilżaną co przeciera się tyłek dziecku  😉
A takie nowe całkiem to poprostu daje i nigdy nie pomyślałam aby odkazić  😡

Bo bakterie są wszędzie i nie da się uchronić dziecka przed niczym ( co nie zmienia faktu, że zawsze mnie przerażają te foteliki we wózkach marketowych, bo dziecko trzyma się rączki na której może być dosłownie wszystko - łącznie z chorobami ). Ale po wizycie w sklepie też wycieram małemu rączki chusteczką a w domu dopiero myję.
Kami   kasztan z gwiazdką
25 grudnia 2012 13:57
Mnie to przyszło wczoraj do głowy jak mała dostała Andy-ego http://www.tinylove.com.pl/index.php?p952,moj-pierwszy-owoc-jablkowy-andy-czerwony i te gumowe łapki-gryzaczki były po prostu czarne z brudu. Pomyślałam, że pewnie wisiał długo w sklepie, różni ludzie macali, a teraz moje dziecko będzie to brało do buzi  🙄 Łapki umyłam wodą z płynem, resztę przetarłam gąbką, ale jakoś nie uważam żeby był na tyle czysty żeby jej go dać do ciamkania....
http://allegro.pl/lamaze-motyl-emanuel-27024-i2885817792.html taki motyl przetrwał delikatne pranie i nic się nie popsuło, to wydaje mi się że jabłko też można przeprać delikatnie bo jak przybrudzone było dość mocno to lepiej zaryzykować praniem niż Monisia ma ciamkać brud.
Kami   kasztan z gwiazdką
25 grudnia 2012 14:18
To mnie przekonałaś - wrzucę wszystkie zabawki razem na jakiś program bez wirowania  🙂

A tak przy okazji - czy to nie za wcześnie dla niej na pchanie wszystkiego do buzi i ślinienie - wygląda tak, jakby jej miały zęby wychodzić  🤔wirek: No i dzisiaj się załamałam - cała siata za małych ciuszków  wywędrowała z szafy, a bodziak z Reksiem ogrodnikiem, który miał być na wiosnę leży na niej jak ulał... Ciuszki na 6m są na nią idealne  😵
Raczej nie za wcześnie  🙂 mój też wkładał wszystko do buzi i ślinił się, nawet miał jakby dziąsełka podpuchnięte jak miał 3 miesiące a pierwszy ząbek wyszedł dopiero jak miał 6 miesięcy.

Pluszaki nawet te bardzo puchate - można wyprać a później jak wyschną wystarczy je uczesać szczotką  🙂

Moja bratowa w ogóle prała wszystko co dziecięce w pralce, z myślą, że jakby coś się uszkodziło no to trudno - brudne i tak nie nadawało się do zabawy.

A ile Monisia waży?

Horciakowa, piękny kolaż!!!

jak kochane mijają swięta?
Lew na wigilii był wersją demo, w chuście podziwiał świat, nie płakał w ogóle, rodzinka zachwycona że jak lalka spokojny i w ogóle och i ach
ale - przy usypianiu był kosmos a nadmiar ludzi, dźwięków, zapachów odreagował w srodku nocy, nosiliśmy płaczącego 1,5 h bo tak się rozchodził...
Wam też w pierwszym trymestrze ciąży dokuczał ból głowy?
Męczy mnie, nie mogę wykonywać gwałtownych ruchów, bo mam zawroty.
tajnaa tak! Myslalam, ze glowa mi peknie. To przechodzi z drugim trymestrem.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się