Zdjęcia Naszych Koni cz. VI (2013)

To i my sie pokazemy bo sto lat nas nie bylo i pewnie nikt juz nie kojarzy 😉

zdj letnie bo i od tamtej pory nie jezdze 🙁




Karmelek1700 fajne koniska, a to gniade malowane to chyba nawet wiem co to 😉

Karmelek1700, Idrys, wow 💘
a ja mam takie stare z września (od tego czasu nie mam żadnego zdjęcia rudasa mego)
z serii: patrzcie jak mój koń zad podstawił 😁

zdjęcie zrobiła forumowa Tristia 🙂

Asik, to jest Elfas??? Dlaczego nie jeździsz?
armara, ja też je lubię.

Tak to on we wlasnej osobie 🙂
nie jezdze bo jestem po operacji kolana i jak dobrze pojdzie to na wiosne moze wsiade...

O rany, naprawdę Elfik? Takie to małe było w Duchnicach, aż mi się normalnie nie chce wierzyć, że już pod siodłem śmiga (podobnie jak Muja Wojenki). Teraz pewnie kawał konia? 😉

Zmienił się chłopak  🙂. Zatem zdrówka życzę !

edit. Ano hasali razem jako dzieciaki, a teraz duże chłopy  😀

tunrida Widzę, że nowy rok witacie w pełnej elegancji! Kapitalne są te trzy białe kopyta  😜
quantanamera z Karola to się kawał chłopa robi. Zaczyna się buntować, że postanowiłaś kastrować?
ekuss Frigg wygląda jakby miała podwiązki. Tylko kokardek jej brakuje  😁
milusia Zdecydowanie jesteście jedną z moich ulubionych par, Zwiastun jest piękny 🙂

Pozdrawiamy noworocznie wszystkich

Anderia zupelnie nie wiem ktos Ty ale rozumiem ze skoro znasz Elfasa to zapewne i my sie znamy  😎
Kawal konia sie z niego zrobil, lada moment skonczy 5 lat (zupelnie nie wiem kiedy to minelo), od 2 lat pod siodlem juz choc za wiele sie chlopak nie napracowal poki co 😉

Wojenka no latali chlopaki razem, takie smieszne gnojki wtedy z nich byly a teraz jeden i drugi zmienili sie niesamowicie 🙂 Twoj maly naprawde fajnie teraz wyglada, szczegolnie podoba mi sie na ostatnich fotach jakie gdzies tu wstawialas.

Asik,  no to oby do wiosny - pięknie wyglądaliście 🙂

domcia406, jakby się buntował, to by już dawno nie miał jajec 😁 Mymła wszystko i wkłada do paszczy, czym mnie doprowadza do białej gorączki (uwiązy, wodze, derki, czapraki, kurtki, plastikowe butelki - słowem, co się nawinie), a w boksie namiętnie masturbuje się poidłem - przyciska nos do zabezpieczającej miskę poręczy, wyprawia i napala jak na kobyłę. Powinnam mu jakieś świerszczyki chyba podrzucić 😵 Bo innych koni i klaczy w szczególności jeszcze nie odkrył 🙄

Asik i masz prawo, bo za czasów jak stałaś w Duchnicach, to ja nie byłam pensjonariuszem czy choćby dzierżawcą, nikim "słynnym", tylko jedną z grupki dziewczyn pomagających Ewie za jazdy 😉 Ja też już w sumie nie wszystkich właścicieli pamiętam. Ale konie jak najbardziej  😎
W każdym razie życzę szybkiego powrotu do zdrowia i w siodło. 🙂
A z ciekawości, gdzie teraz stoicie?
quantanamera to się tak zabawnie czyta, ale podejrzewam, że na tym "śmiechowość" sytuacji się kończy i jest uciążliwe. Ale pewnie, tnij, ja też uważam, że nie ma co mieć ogiera dla samego faktu posiadania ogiera. Wszystkim jest łatwiej jak koń bez nabiału.

quanta mój ogórek też 'mymła' wszystko co się da, dosłownie.  Już jedna para wodzy wylądowała w śmietniku, bo tak mi je 'zmymłał' w drodze na hale, że aż strach jeździć było 😲 Uciążliwe to, bardzo. A gdy na noc zawinełam, to rano podkładki z przodów porozrzucane po całym boksie 🤬 Ale derki przynajmniej żyją 😉 Chociaż jego pierwsza noc z derką zakończyła jej żywot, porwane paski zwisały z każdej strony i nijak się zszyć dało 😉
Ale ogierkiem sobie jest nadal, bo nie szaleje nic a nic, wyciszył się w tej stajni bardzo, zobaczymy jak będzie na wiosnę 😀

Asik szkoda bardzo, powrotu do zdrówka życzę :kwiatek: Ja też dopiero co wyleczyłam jako tako kolano...
Ankers chcieć to móc! 😁

Witajcie w nowym roku. W sylwestrowe popołudnie odwiedziliśmy Niuńka na padoku:














Zdjęcia z komóry, więc maaarne. Przepraszam

Q. bardzo dziekuje-my 🙂
Mojemu branie wszystkiego do paszczy zostalo do dzis, inne konie boja sie i fukaja jak przychodze do nich z kulami a ten jako jedyny idzie do mnie z mina jakby myslal "ooo jak fajnie ze przynioslas mi nowe zabawki" 😉 bierze do pyska i mi je probuje zabrac. Jak tylko otworze mu okienko od boksu natychmiast wszystko co wisialo na wieszaku znajduje sie w jego twarzy albo laduje na ziemi.

Anderia a no wlasnie, widzisz ale to milo ze pamietasz dzieciaczka 🙂 Bardzo dziekuje za zyczenia powrotu do zdrowia i nie tylko 😉
Od prawie 2 lat mieszkamy w Krakowianach

Karmelek moje kolano sie dosc mocno uszkodzilo, zerwalam wiezadlo, drugie sie naderwalo, lakotki rozwalone. Jestem po operacji i poki co usprawniam sie w domu.

quantanamera oj ty się nie będziesz nudzić ze swoją ekipą chyba nigdy  😁 Swojego czasu jak miałam małego ogierka to też mymłał co się dało, więc rozumiem zupełnie twoją białą gorączkę. Jak już się zdecydowałaś to tnij. A co u wątrobianego- zyskał już jakąś osobliwą ksywkę? 🙂

a to i my z Siwym się dorzucimy ^^  🏇  myśleliśmy oboje widać po minach  😁

Misiek69, wrzucaj foty, wrzucaj 😀 rzadko mamy okazje ogladac takie misiaki 😀

Misiek69, twój koń jakby chciał to by pewnie bez problemu hopsnął ogrodzenie za którym stoi, albo postawił większy krok i konia nie ma 😉

quantanamera, mój jak był jeszcze ogierem masturbował się przy zdejmowaniu owijek/ochraniaczy lub chociażby czyszczeniu nóg.
a jego mina w tym czasie bezcenna 😀 teraz tylko bierze do japy wszystko co może i udaje, że jest mądry.  🤣

Misiek69, twój koń jakby chciał to by pewnie bez problemu hopsnął ogrodzenie za którym stoi, albo postawił większy krok i konia nie ma 😉


Bogu dziękować, na razie nie wpadł na ten pomysł. Nie odkrył jeszcze seksualnych przyjemności obcowania z dziewczynami, więc nawet jak te, chodzą dwa padoki dalej, to za bardzo nie wykazuje zainteresowania. Podejrzewam, że gdyby mu naprawdę zależało, to te rurki nie stanowiłyby problemu.

Misiek69, maluszek wcale na giganta na tych zdjęciach nie wygląda 🙂
chyba się skurczył  😂
A my tak noworocznie... w obiektywie Cariotki która nas odwiedziła  😅

Wstąpił się w praniu  😀

armara, źrebna sianem 😂 Ja tam uważam, że bardzo fajnie wygląda!
Magdzior, trzymam kciuki za starty!
milusia, zdjęcie piękne 😍 Ech, złota jesień. Chociaż nie lubię tej pory roku, to zdecydowanie wolę ją od zimy, brrr.
Wichurkowa, jak Ci Emika (? z ostatniego zdjęcia) zniknie, to wcale a wcale nie szukaj jej u mnie! 💘
ivett, brudne to szczęśliwe 🤣
ankers, a co go tak zmotywowało do podstawienia zadku? 😀
Cobrinha, jakie pozytywne fotki!

Przerażający niebiesko-biały okser 80 cm 😉

wymodelowana, dziękuję, to zasługa Kluska i Cariotki 😉

karmelek, jak zdrowie Idrynia? bo coś kojarzę, że mieliście kontuzję 👀

Ja również życzę wszystkim udanego roku 2013. Pełnego szczęścia, miłości i oczywiście życzę Waszym czterokopytnym żelaznego zdrowia 🙂
A to moje dzisiejsze futra 🙂
Masza

Amazonka, która ma ostatnio totalną labę od roboty :P

Misiek69 tworzycie fajną parę. Śliczny koń! Skąd pomysł na aż tak dużego zwirza?
Cobrinha nie cariotkuj tyle, miło mi :kwiatek: ale to tylko i wyłącznie zasługa Wasza! że na zdjęciach widać sympatyczną parkę przyjaciół.
mbalicka o dwie moje ukochane kruszynki 💘 no pięknie pięknie sobie jeździcie🙂

Dziękuję Cariotka.
Odpowiedź na Twoje pytanie brzmi 205 cm wzrostu i 140 kg wagi  😀  Dla ścisłości napiszę, że to moje wymiary, nie Niuńka  😀iabeł:

Na poważnie: Zakochałem się w koniach, przez moją córkę, która od dwóch lat jeździ konno. W Lipcu córcia stała się szczęśliwym właścicielem klaczki SP, na której próbuje też swoich sił moja piękniejsza połowa. Od września zacząłem regularne wizyty w stajni i niestety (właściwie stety  😉 ) wsiąkłem na dobre. Życie zrobiło obrót o 180 stopni i zaczęło krążyć wokół końskiego zadu. Nie było opcji, żebym z moimi wymiarami usiąść na konika standardowych rozmiarów i nie zrobić mu krzywdy, więc poszukaliśmy Shire'a. Zawsze podobały mi się wielkie zimnokrwiste konie i teraz udało mi się spełnić to marzenie. Teraz tylko trzeba nauczyć się jeździć na tym marzeniu 😀

Misiek69 czadowy! On ma naprawdę na imię Niuniek, czy to pseudonim artystyczny? 😀
Mimo że najlepiej mi się jeździ na średnio wysokich laleczkach delikatnej budowy, to muszę przyznać, że zawsze podświadomie chciałam takiego Shire'a i Twój robi wrażenie 🙂

Misiek69 czadowy! On ma naprawdę na imię Niuniek, czy to pseudonim artystyczny? 😀
Mimo że najlepiej mi się jeździ na średnio wysokich laleczkach delikatnej budowy, to muszę przyznać, że zawsze podświadomie chciałam takiego Shire'a i Twój robi wrażenie 🙂


Nazywa się Charles Wesley, ale jak zobaczyłem tego gamonia, to od razu zacząłem w ten sposób go nazywać.  😉. Myślałem jeszcze o Karolu, lub Charlie, ale już tak zostało.  Co do jazd, niestety osobiście nie mam doświadczenia z innymi końmi, lecz moja instruktorka mówi, że jeździ się na nim tak samo, jak na innych, tylko wyżej. Faktem jest, że jak pierwszy raz z niego leciałem, to nawet długo to trwało  🙂

Ponoć galopuje się na nim, jak na amerykańskiej kanapie.