Sesja/Studia i t d ;)

Ja dzisiaj znowu tutaj kibluje.
Jeszcze jakieś półtora rozdziału, może do 1 się wyrobię.
[quote author=Karla🙂 link=topic=518.msg1639123#msg1639123 date=1357495383]
Dolaczam sie, wlasnie zakuwam do egzaminu na specce...za tydzien, dwa lata do nauki😀 redbull,memotopil, tabletki sesja, jutro kupie thiocodin i jedziemy😀
[/quote]

Jaką specjalizację robisz? 🙂
Btw. Memotropil to zamiennik Lucetamu, nie masz po nim żadnych zaburzeń, pobudzenia, agresji? Bo mam całe opakowanie, bo babci lekarz odstawił i może przyda się i mi na sesję :p Chociaż w ulotce jest napisane, że przy braniu hormonów tarczycy trzeba skonsultować z lekarzem  👀


Ja powinnam teraz siedzieć nad radiologią, ale no nie chce mi się. Wyszłam na święta na czysto z kolosami i egzaminami, nic nie musiałam robić przez święta i po prostu NIECHCEMISIĘ :p
bajerqa1992   "Jedziemy, galopujemy tak przez życie całe"
06 stycznia 2013 20:54
Jednyny zaległy kolos jaki mnie czeka to kolosik z francuskiego... Więc nie jest źle... Gorzej będzie, jak obleje te dwa ;/
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
07 stycznia 2013 00:29
i kto dziś siedzi ?  😜

ja jestem po dwóch kawach od godziny 16 i jestem taka  😜 😜 😜 😅 😅 💃 💃

nie wiem jak mój kolega robi kawę, że po jego kawie nigdy nie zasypiam a po mojej mam odlot ..  😜 cóż, zaczynam sobie coś tam uczyć się bez celu bo jutro pewnie uwale i będzie wtorek  💃
Ja się od tygodnia użeram z pracą i wykładowcą który nie chce mi jej zatwierdzić. Już 3 raz odesłał mi ją z komentarzem ,,nieprawidłowe powoływanie się na przepisy prawa zawarte w przypisach", wie ktoś może jak mam to zrobić? Mam tak np:  ,,Obwieszczenie Marszałka Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 13 czerwca 2003r. - Prawo własności przemysłowej, Dz.U. 2003 nr 119 poz. 1117, art. 63, s. 19 "
Zna się ktoś na tym?? 🙂
[quote author=Karla🙂 link=topic=518.msg1639123#msg1639123 date=1357495383]
Dolaczam sie, wlasnie zakuwam do egzaminu na specce...za tydzien, dwa lata do nauki😀 redbull,memotopil, tabletki sesja, jutro kupie thiocodin i jedziemy😀
[/quote]

A nie za dużo tych specyfików?:P Ja boje się brać cokolwiek innego niż kawa. Może dlatego, że kiedyś w celu uspokojenia wzięłam syropek Neospazmine i pomimo dobrej dawki tak mnie na zawodach uspokoiło, że szok, wiec boje się jak mój organizm zareaguje na zwielokrotnione dawki np.kofeiny.

Ja mam w tym tygodniu masakrę, niby coś się uczyłam, ale na każde z 2 kolokwiów umiem połowe  🙄
I nie wiem jak się zmotywować. Bo co z tego, że nie zasypiam, jak od 20 trafia mnie, że trzymam książkę w ręku zamiast robić coś innego. Może to chwilowe i wyjeżdżając z domu minęło ;p
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
08 stycznia 2013 09:52
Ja koła nie miałam,mam przeniesione na jutro co mnie nie ratuje, od dwóch nocy nie śpię, bo .. nie ... mimo moich usilnych prób. Miałam się teraz przespać, ale teżnie ... czas się uczyć ;/
Uwielbiam po prostu bałagan na sggw.

Dziś miałam pisać ostatni termin kolosa z immunologii. Od tygodnia się uczyłam się na poprawę.
Przychodzimy do dr żeby nas gdzieś upchał w jakiejś sali i żebyśmy mogli to napisać. Prosi o nazwiska żeby sprawdzić czy się wszystko zgadza. Bierze prace, idziemy do sali. Mówi że na tym terminie uwaga możemy korzystać z poprzednich prac na których są wypisane jego uwagi co do odpowiedzi i można się między sobą konsultować oraz korzystać z książek i innych materiałów. Myślę sobie super, może wreszcie mnie przepuści. Dr rozdaje stare prace każdemu po kolei i tak z koleżanką czekamy na swoje. I ich nie dostajemy. Pytamy się dlaczego a wtedy nam mówi że przecież zaliczyłyśmy w poprzednim terminie 😵
Co zabawne ja i wyżej wymieniona koleżanka byłyśmy u niego przed świętami żeby dowiedzieć się jakie były wyniki poprzedniego terminu i wtedy powiedział nam że mamy niezaliczone. 😵
Jestem trochę wkurzona bo zarwałam nockę żeby powtórzyć ale z drugiej strony kamień z serca i mogę działać dalej! 😀 🏇
horsia-"mienso" robie😀 ale tylko po to by w pewnej korporacji pracowac w labo na hodowlach komorek😀
memo mam najmniejsza dawke i biore tylko do 16, bo juz koszmarki nocne mialam, pobudzenie mam cale zycie, a teraz jedynie objawia sie to tym, ze spie krocej w nocy i zamiast lapac drzemke 2 h w dzien  potrzebuje 15min
thiocodin odstawilam w tej chwili tylko sesja i memotropil
na szczescie tylko 5 dni takiego trucia, ale po kilku latach organizm zupelnie sie odzwyczail od rycia wszystkiego
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
08 stycznia 2013 20:11
Dzisiaj siedzę całą noc, kto ze mną?  🏇

Jutro kolokwium z Procesów Informacyjnych i drugie z Dowodzenia, za dużo tego wszystkiego  😵
Ja nocy nie przesiedzę, nie ma opcji :P Ale mam jutro o 11 zaliczenie semestralne z mikrobiologii. Dopiero dostałam slajdy z wykładów i biorę się za tworzenie notatek. Drugi termin mnie nie ominie 🏇
ja mam też jutro kolosa z mikrobiologii ale nim się nie przejmuje bo to chyba mój ulubiony przedmiot i raz dwa i ogarniam 😀 no i dla odmiany wejściówka z fizjo zwierzy z oddechowego...  🤔
Ponia   Szefowa forever.
08 stycznia 2013 21:19
a ja oszalałam! Wymysliłam,ze nadrobię 3 miesiące nieobecności w 2 tygodnie z fizjologi i biomechaniki, bo chcę pisać razem z grupą egzaminy:P
Ja posiedzę dzisiaj jeszcze jakieś 2-3 godzinki, za to jutro...uuuu...
Kończę jutro jednego kolosa o 19, a następnego dnia mam kolejnego, a jeszcze nic nie tknięte.
karla, jak dawkujesz memotropil?
w życiu bym nie wpadła, żeby go brać 😉, a mamy go na oddziale. Niestety tylko w formie kroplówek, ale zawsze coś  😉
Działa? Mój mąż uważa, że to placebo.

A jak oceniacie "sesje"? Rzeczywiście działa? Co warto łykać?

Ja bardzo dobrze zapamiętywałam na Meridii, niestety jest już niedostępna.
Mnie przed maturą bardzo pomagały się skupić i skoncentrować tabletki MB Active - memory & brain activator. Są w Rossmanach i kosztują niecałe 10 złotych za 20 tabletek 😉
rtk ja całe studia na memo jechałam😉
teraz niestety...trochę się boję i jadę na najmniejszej dawce 400 3 razy dziennie max do godz 16, bo potem miałam "wizję", że mnie szlafrok na krześle atakuje
no i niestety dopiero dziś zdałam sobie sprawę, że moje wahania nastrojów to po tym leku. A wahania mam od euforii do depresji więc jak ktoś ma słaby beret to odradzam. Ja z racji tego, że efekty widzę to biorę do soboty do egzaminu i odstawiam, no i chyba nigdy więcej nie wezmę.
sesja- chyba działa też, bo biorę łącznie od 3 dni i dużo lepiej mi się uczy. Memo biorę dłużej i niestety efekty uboczne pojawiły się właściwie od razu -wahania nastrojów.

Ja bardzo dobrze zapamiętywałam na Meridii, niestety jest już niedostępna.


Ale jest jeszcze Zelixa  😎
Zelixa niby taka sama, ale w moim środowisku dawała więcej efektów ubocznych...
martva   Już nigdy nic nie będzie takie samo
09 stycznia 2013 09:39
No to pracowity okres rozpoczęty:

wczoraj miałam egzamin z etyki (zdaaane na szczęście), jutro mam egzamin z systemu politycznego Polski (jak dla mnie najgorszy w całej sesji). Do tego do napisania 1 rozdział pracy, egzamin z języka (jakoś tak bez większego stresu, tfu! tfu!), kilka prac zaliczeniowych i nauka na 2 zaliczenia. Mam nadzieję, że się ze wszystkim sprawnie ogarnę.

Trzymam ZA WSZYSTKICH kciuki, powodzenia!
potrafi może ktoś zrobić przekrój geologiczny z tego?
?
Goździk jak dawkujesz te tabletki? Na ulotce tak nie jasno napisane. Brać tylko przed nauką?
LOVELY myślę, że mogłabym pomóc  😉 Na kiedy potrzebujesz?
Szalonakobyła ja dziś sobie je kupiłam i z tego co czytałam to maksymalnie można przyjąć 3 tabletki na dobę, z przynajmniej 2 godzinnym odstępem między każdą. Tam było, że najlepiej przyjmować w czasie nauki lub bezpośrednio przed, czyli raczej generalnie chodzi raczej o to, żeby działo jak się uczysz, a nie jak kładziesz się akurat spać 😉
Alaska, wyczytałaś z ulotki? 😀 mogłam łyknać zanim zaczęłam studiowac opakowanie. Bo zgłupiałam calkiem. Dzieki bardzo :kwiatek:
szalonakobyła, ja brałam, jak zabierałam się do nauki. Jeżeli siedziałam dłużej, to co 4, 5 godzin brałam kolejne, aczkolwiek jest na pewno jakiś górny dzienny limit, tylko ulotkę wyrzuciłam, chętnie się dowiem, ile to było 🤣 Ogólnie brałam je "doraźnie", nie na stałe i jakoś regularnie. Może to placebo, ale naprawdę myślało mi się po nich dużo lepiej 🙂
zaliczyłam fizjo zwierząt ❗ 🏇

I dostaliśmy wczoraj od pani z dziekanatu info o tym żeby zacząć już powoli myśleć o tym kto będzie naszym promotorem i jaki będziemy mieć temat pracy lic. Gadałam dziś wstępnie z prowadzącą od mikrobiologii i udało mi się z nią wymyślić nawet spoko temat (na razie nazwany roboczo) bo uda mi się w nim połączyć i mikrobiologie i konie 😀
Lov   all my life is changin' every day.
09 stycznia 2013 18:32
Nienawidzę stycznia. Chcę już połowę lutego. Nad biofizyką siedzę od tygodnia, praktycznie codziennie po 3, 4 godziny a i tak jestem w ciemnej dupie. Ni cholery nie wyrobię się do 24 stycznia 👿
zaliczyłam kończynę dolną tydzień przed terminem  💃 teraz mogę przysiąść do biofizyki na poniedziałek i parazytów na srodę. Byle pchnąć jeszcze te dwa zaliczenia końcowe  🙄 🤣
Dziewczyny pomocy, google mi nie pomaga. Potrzebuję podziału substancji i układów substancji samonagrzewających się. Ma któraś coś na ten temat? 🙇
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się