Stajnie w Warszawie i okolicach

Co Wyście się zmówili czy co? 😲 Wszyscy jak jeden mąż zarejestrowani dzisiaj.

Dla przeciwwagi przydałaby się opinia (prócz opinii Nirv) kogoś z obecnych pensjonariuszy. W Enklawie nigdy nie byłam, możliwe że wkrótce sobie pojadę w odwiedziny.

Ale odniosę się tylko do jednej rzeczy - owszem, "liczba" postów ma znaczenie. Dlaczego? Dla mnie jesteście grupą anonimowych osób, wielu re-voltowiczów znam na żywo. I szczerze mówiąc to ich opinia się dla mnie liczy, a nie grupy która stosuje zmasowany atak. Abstrahując od stajni, może macie rację? Nie wiem.




Amnestria, dokładnie, tyle nowych użytkowników w jednym temacie, zażarta dyskusja, nawet jak prawdę mówią (piszą) to dla starszego stażem forumowicza taka sprawa "śmierdzi" z daleka.

Witam,
w Enklawie pracowałam krótki czas (byłam 2 tygodniową zmienniczką pomiędzy jednym a drugim stajennym).
Wrażenia mam takie, że byłoby to dużo lepsze miejsce gdyby nie parę osób, które bardziej skupiają się na obrabianiu sobie 4 liter niż na swoich koniach.
Monika (właścicielka stajni / dzierżawczyni terenów Enklawy/ czy jakkolwiek ktoś chce jeszcze ją określać) jaka jest taka jest, dla mnie to sympatyczna osóbka, która naprawdę stara się stworzyć fajne miejsce. Owszem ma swoje wady (sama uważam, że stwory czterołape powinny siedzieć na dworze i pilnować obejścia a nie grzać tyłek w socjalu).
Konie w Enklawie są zadbane, jak ja tam byłam nie brakowało jedzenia (Monika osobiście wgramoliła się na stryszek jak nie byłam pewna na ile wystarczy).
Nie wiem jak jest teraz (byłam tam w listopadzie), czy aż tyle się zmieniło? Ludzie... jak macie jakieś osobiste utarczki to załatwiajcie je osobiście (jak sama nazwa wskazuje) a nie na forum.
A do tych wszystkich pieniaczy... Kto jest bez winy nich pierwszy rzuci kamień...

Zajmijcie się ludzie swoimi końmi a nie czyimś tyłem. A jak nie to  🏇 szable w dłoń i rozsądźcie sprawy raz na zawsze😉

emptyline, jako, ze Żyrardow to moje rodzinne miasto to odpowiem w imieniu Zduśki 😉 Na piechote mysle, ze jakies 20 minut maks. Generalnie to jest po tej samej stronie miasta.

zduśka, a wiesz może jak wygląda odległość Sobieskich od stacji PKP? To jest Żyrardów, tak? W Kozerkach są jeszcze chyba 2 stajnie, czy coś pokręciłam?


o widać, ze stillgrey mnie uprzedziła  :kwiatek:
a ja przygotowałam taką ładną mapkę http://goo.gl/maps/EHe27

i w Kozerkach jest faktycznie kilka stajni. Ale wszystkie na podobnym poziomie - tylko w tej co byłam jest hala.

stillgrey, dzięki wielkie.
zduśka, ojej, jaka śliczna mapka! 🙂 A to tę stajnię prowadzi pan Pyl?

W Sobieskich musi być zaporowa cena dla mnie pewnie, bo jak szukałam kiedyś czegoś niedaleko Milanówka, to mi nic z tego nie wyszło. 🙂

Każdy zrobi jak chce nikt nie zabrania przecież tam jechać  🙄 ale według mnie jednak trochę od tamtego czasu się zmieniło...

Indianwolf zmieniło się, już pisałam 🙂 To nie znaczy że jest tragicznie. A co do innych: jestem tutaj bo zazwyczaj zaglądałam na forum, ale jak dzisiaj zobaczyłam wypowiedzi które według mnie są nieprawdą, chciałam zareagować. Widziałam że konie nie miały siana oraz zazwyczaj widzę nie najlepszą słomę. Nie mam zamiaru obrabiać dupy komukolwiek, tylko przedstawić sytuacje ponieważ ktoś się zapytał. A więc odpowiadam że każda stajnia ma swoje wady i zalety. Jako pensjonariuszka przedstawiłam z mojego punktu widzenia wady i zalety Enklawy. Nie zapominajmy o tym ze każdy ma po trochu racji i trzeba rozpatrywać każdą opinie ludzi, nie tylko własną 😉

Wybaczcie, ze jeszcze dorzucę swoje trzy grosze do wątku Enklawy - mam taką potrzebę, bo bardzo nie podoba mi się odbywająca się na forum akcja oczerniania tego miejsca. Byłam tam jesienią w odwiedzinach, dokładnie obejrzałam stajnię, socjal, przespacerowałam się po padokach. Konie wyglądały naprawdę dobrze. Stajnia - kameralna i zadbana, ma, jak sadzę, wszystko to, co potrzebne do całorocznego treningu. Gdyby uwarunkowania rodzinno-organizacyjne pozwoliły mi na przeniesienie konia bliżej stolicy, wstawiłabym go właśnie tam.

emptyline a nawet nie wiem kto tą stajnie prowadzi. Ja rozmawiałam z managerem stajni p. Anną. A cena za pensjonat to 1000 zł - więc nie jakaś zabójcza jak za takie warunki.

Zmasowanej akcji anty-enklawowej mówię chapeau bas! 🏇 Choć tym, którzy próbują stopować, się dziwię. To jest wątek o ocenianiu stajni, nieważne kto się wypowiada. To jest internet, każdy ma prawo do głosu, szczypiory forumowe też. Czy to prawda, czy nie, ocenić można tylko pojawiając się tam kilka razy bez zapowiedzi 😉

[quote author=zduśka link=topic=46.msg1644272#msg1644272 date=1357771744]
emptyline a nawet nie wiem kto tą stajnie prowadzi. Ja rozmawiałam z managerem stajni p. Anną. A cena za pensjonat to 1000 zł - więc nie jakaś zabójcza jak za takie warunki.
[/quote]

To jeszcze jest jedna w Kozerkach za 600zł z halą. 🙂 Ale nie wiem nic więcej oprócz tego, ze prowadzi ją Tomasz Pyl.

W tej drugiej jakiś czas temu były spore problemy ze stajennym, a właściwie z jego brakiem. Dużo koni wtedy się stamtąd wyniosło. Nie wiem jak jest teraz.

MsCarmen, ale to nie chodzi o to, że ktoś jest szczypiorem. To nawet nie-szczypiory 😎 To są osoby, które zarejestrowały się TYLKO po to.
Może mają misję uświadamiającą? Może faktycznie w stajni jest przemarnie?

Nie wiem, póki sama nie sprawdzę lub nie usłyszę opinii osób, które znam i którym ufam. Już się trochę nauczyłam, żeby nie wierzyć ślepo opiniom obcych ludzi z neta, bo się "przejechałam" parę razy.

Mamy jedną stronę medalu, zgodnie z zasadą, że niezadowolony klient głosi całemu światu, a zadowolony paru osobom.
Nie lubię zmasowanych ataków anonimowych użytkowników.
Bo każda opinia jest na jakimś tam sposób cenna, ale taka "nagonka"... dla mnie niefajne.

I imo ocenić można tak naprawdę rzetelnie dopiero wtedy kiedy się w danej stajni z koniem postoi. Niestety.

Ale to już niepotrzebna dyskusja się w sumie robi 😉

zduśka, ech Sobiescy mi się zawsze podobali, ale daleeeeeko, daleeeeeko 🙁 Ja mam do wyboru 3 stajnie na krzyż, z których z reguły tylko 1 się nadaje 😁
teraz zdecydowanie stoję w najlepszej stajni jak dotąd. Koń nadal wygląda fantastycznie, a siano jest najpiękniejsze na świecie. Jak to kurczę widać różnicę w koniu jak ma naprawdę dobre żarcie

Zduś miała na myśli stajnię w Kozerkach Pana Z. Frankowskiego. Rancho Kozerki.

Z przykrością czytam o aktualnym stanie stajni jw. Kiedyś (kilka lat temu) było to bardzo bardzo żywe i dynamiczne miejsce. Od strony jeździeckiej i towarzyskiej. Wtedy nie było wolnych boksów. Nawet odbywały się tam zawody. Niestety, jak widać, stajnia raczej podupada. Jak zawsze - przyczyny bywają różne.

amnestria, jest dokładnie tak jak mówisz, wierzy się temu, kogo się zna 😉 Ale nie ma co powstrzymywać ludzi od głosu, ba, nie wolno. Chcą, to niech się rejestrują. Póki piszą regulaminowo i na temat nie można im zamykać szpar gębowych 😀

MsCarmen, ale to nie chodzi o to, że ktoś jest szczypiorem. To nawet nie-szczypiory 😎 To są osoby, które zarejestrowały się TYLKO po to.

Połowa z tych osób zarejestrowała się znacznie wcześniej, w różnych terminach. Myślisz, że od dawna planowali "atak" na Enklawę? 😉

Rzeczywiście, rzadko piszę posty na forum, natomiast codziennie czytam, i śledzę wiele wątków. Wiem stąd, jak tu traktuje się nowych, mniej doświadczonych czy niewygodnych użytkowników - i wolę się nie udzielać by oszczędzić sobie irytacji.
Wydawało mi się, że jest to odpowiedni wątek aby zadać to pytanie, ale faktycznie, napisałam tylko kilka postów, przez parę lat i nie powinnam się wypowiadać.
Nie pytałam o inne stajnie, ponieważ albo je znam, albo było o nich sporo w wątku. Ogłoszenie Enklawy mi się spodobało i stąd moje pytanie na forum, w końcu od tego jest - choć teraz mam już wątpliwości - najwyraźniej jest cenzura .
Co do decyzji - żadnej nie podjęłam - jak mi się insynuuje, a już na pewno nie po jednym niepochlebnym poście. Otrzymałam również informacje na pw oraz mail od właścicielki i się zastanowię.

celtyczka, ale nikomu nie chodziło o Twoja wiarygodność. 🙂

każdy ma prawo wyrazić swoją opinię na temat stajni w której był lub odwiedzał i każdy ma prawo o tym napisać po to jest to forum prawda ?

oczywiście, ale forum nie służy do wywlekania i prania prywatnych brudów.

wyrazić opinię oczywiście że tak,
ja tylko nie rozumiem tych słownych przepychanek personalnych, po co to sobie dawać po razie ??
każdy wyczyta to na co ma ochotę i sam wyciągnie wnioski
z fajnego tematu robi się zwyczajny bur*tzn. bałagan,  emocjonalny co dla niektórych

Już pomijając te wycieczki osobiste, to mnie zszokowało, gdy jedna z osób napisała tu, że faktycznie konie nie dostawały jeść i w stajni było brudno, ale ona przenosi się ze względu na trenera i atmosferę. A to, że konie nie jadły nie jest problemem. 😲 Dziwne ludzie mają priorytety 🤔wirek:

Dziwne ludzie mają priorytety 🤔wirek:


oj dziwne. też się zastanawiałam....bo jedna z osób, które jakiś czas temu odeszły z Enklawy poszła do stajni, gdzie infrastruktura jest gorsza. Jeść konie dostają na pewno, ale jeśli chodzi o porządek, padoki i czystość w boksach to bym polemizowała.
Priorytety się zmieniają jak widać!

oj dziwne. też się zastanawiałam....bo jedna z osób, które jakiś czas temu odeszły z Enklawy poszła do stajni, gdzie infrastruktura jest gorsza. Jeść konie dostają na pewno, ale jeśli chodzi o porządek, padoki i czystość w boksach to bym polemizowała.
Priorytety się zmieniają jak widać!

jeżeli tutaj konie nie dostawały jeść (chociaż nie twierdzę, że tak faktycznie było!) to ja się nie dziwię. Też bym wolała stajnię z gorszą infrastrukturą ale z pewnością, że koń będzie nakarmiony.

uważam, że obie strony powiedziały już wszystko co było do powiedzenia i nie ma co ciągnąć dalej tego tematu. Jak ktoś się zastanawia nad tą stajnią to musi tam pojechać i samemu ocenić jak tam jest teraz i tyle.

Czy w Milanówku u S.Bukowskiego nadal jest pensjonat?

Ja nie wiem jak jest w Enklawie, nigdy tam nie byłam. Nie mam pojęcia czy konie miały siana do oporu czy przymusową głodówkę. Piszę ogólnie o postawie takich osób jak Malwerto, bo zadziwia mnie taka beztroska? nieświadomość? bezmyślność?
A chodziło mi o ten fragment:

Zgadzam się z tym, że konie przez jakiś czas nie miały siana ( widziałam ) a niektóre osoby ze stajni widziały to w czasie świat. Słoma niestety jest ogromną wada w tej stajni: nie jest bardzo dobrej jakości, a nie zawsze jest czysto. Dowodem na to jest to, ze konie w większości mają gnijące strzałki. Należę do osób, które się wyprowadzają i mam do tego dwa powody: zmieniam stajnie bo trener zmienia, poza tym atmosfera w stajni zaczyna być nie do zniesienia. Co do końskiego jedzenia, to nie jest dla mnie powód, bo wszystko da się naprawić 🙂

Może komuś przyda się informacja  🙂 ostatnio byłam odwiedzić stajnie na Siekierkach (Antoniewska 17) i w TKKF Hubert.

W pierwszej przeraził mnie trochę bałagan na terenie, w stajni murowanej bardzo wąski korytarz..boksy są dużo niżej niż korytarz więc jest delikatny spad. W samych boksach czysto i sucho. Nie chciałam oglądać ujeżdżalni, hali i boksów angielskich. Mimo, że do stajni mam 10 minut to nie postawiłabym tam swojego konia.
W Hubercie tańszy pensjonat niż w Siekierkach. Bardzo duży korytarz, w boksach czysto, dużo słomy. Akurat byłam jak stajenny dawał siano - nie żałował.
Bardzo fajna hala, duży teren. Minus na pierwszy rzut oka to rekreacja.

ostat jaka cena w Hubercie?

1000zł wg strony www

W Hubercie dużym minusem jest też to, że jest tylko 1-2 padoki. I pierwszeństwo raczej mają konie szkółkowe. I chyba pensjonariusze i rekreanci nie mogą w tym samym czasie korzystać z hali, jest grafik (wg którego pierwszeństwo mają rekreanci). Chyba, że coś się pozmieniało. 😉