Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

o ile będzie dla nich praca...;P

edit: zawsze na dziecko można z MOPSu coś wyciągnąć.
kkk  :przytul:  na pewno tutaj do nas dołączysz  🙂 nic się nie martw.
Najważniejsze jest nie tracić nadziei  🙂
Pofarcilo mi sie 😉
Lekarz tez byl w szoku, ze tak szybko poszlo.
Jak chlop zadzwonil do mojej mamy to tez byla w ciezkim szoku, przeciez dopiero co wyszla ze szpitala 😉
Dziewczyny czy jedna tabletka tego oleju z wisiołka może dać jakiś nieporządany efekt na ciążę? czy to niemożliwe żeby taka mała dawka na cokolwiek wpływała?
Kkk na 100% dołączysz. Ten wątek bardzo zaraża. Ja nie zdążyłam porządnie się zastanowić i zdecydować a już w ciąży jestem 🙂  😅
konia44 - wreszcie coś podbudowującego!! Bo ja tak cichaczem podczytuję ten wątek i budzi on we mnie grozę i przerażenie co to będzie....
dzięki dziewczyny też się trzymam tej wersji  :kwiatek:
w sobotę idę na kolejne usg pęcherzyków, zobaczymy czy chcą rosnąć i pękać czy nie 🙂  🏇
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
10 stycznia 2013 21:10
Będzie dobrze, los nagradza dobrych ludzi- jeśli nie ciążą, to zesłanym maluchem, któremu poskąpił biologicznych rodziców 🙂 W każdym razie- na pewno Wam się w końcu uda! 😅

Tak Was czytam i wracają wspomnienia z ciąży... fajny okres 😀 Ja co prawda byłam na pełnym luzie i tylko modliłam się, żeby młoda wcześniej nie postanowiła wyjść 😉 Ale tak trochę stresa mam ostatnio, bo też słyszałam o przypadkach kobiet, które podczas karmienia zaszły i się nie zorientowały. Niby stosuję od początku zabezpieczenie, pilnuje tego jak oka w głowie, ale co rusz pojawia mi się myśl "no dobra, niby nie dostałam jeszcze okresu, ale co jeśli to nie wynika z karmienia piersią, tylko z ciąży...? 😲" i co jakiś czas wpadam w lekką panikę 😁

Normalnie doczekać się nie mogę, która pierwsza urodzi!!! 😀
Dziewczynki jak któraś potrzebuje witaminki dla maluszka D i K prosze pisać:_)))Oddam
CzarownicaSa Też mnie naszło na wspomnienia... i przypomniałam sobie swój hit porodowy... znieczulenie krocza i późniejsze nietrzymanie gazów przez pół dnia  😜  😵  ale mi było wstyd wtedy  😡 ale no nijak tamte okolice mi działać nie chciały  😉


Jejku, czy Wasze maluchy też mają etap wyrzucania wszystkiego co tylko dostaną w łapki?  🙇
mój dosłownie niczym nie potrafi się zająć, wszystko wyrzuca i byle tylko hałasu narobić. Do tego idą mu dwa zęby naraz  🤔 i dzisiaj cały dzień myślałam, że wyjdę z siebie i stanę obok. Ani na kolanach, ani na podłodze, ani siedzieć, ani go nosić. Cały czas marudził  🙄
Byliśmy z Julią na pogotowiu 🙁 Ma zapalenie cewki moczowej.
Dostała takich bóli, że aż nogi jej wykrzywiało, a płacz chyba nigdy taki nie miała ;(
Akurat byłam sama w domu, moja mama szybko przyszła, bo nie wiedziałam co się dzieje 🙁
Nic nie pomagało, cały czas płakała i mówiła, że pupa ją boli.
Z moim tatą pojechaliśmy na pogotowie, tam czekaliśmy 2 godziny :/  no i diagnoza :/ dostaliśmy nystatyne, furagine i maść clotrimazolum.
Z tego wszystkiego ja dostałam rozstroju żołądka 🙁 prosiłam Boga, by zabrał ten ból od niej i dał mi 🙁((
Cierp1enie, Przykro 🙁
A skąd się takie nagłe zapalenie bierze?

Julie, a jak Ci Gabryś takie akrobacje wyczynia to boli Cię brzuch? U mnie jak synuś się tak wierci to chwilami mam ochotę z bólu zwinąć się w kłębek. Czasami mam wrażenie, że zaraz mi rączką pomacha miedzy nogami.. nawet na usg we wtorek było widać jak rączki pcha tam gdzie nie powinien 😉 

Nie, mnie generalnie nic nie boli (albo mam wysoki próg bólu?) przez całą ciążę. Może teraz na sam koniec czasami szyjka macicy mnie przez sekundę zaboli. Takie dość niemiłe ukłucie, ale nie wiem czy to Gabryś powoduje w sensie jakiegoś grzebania łapkami czy naciskania głową.
To co czuję na pewno z jego strony, to jak mi giry w żebra wbija, albo się próbuje przeciągać tak, że mi się cały brzuch od góry do dołu rozciąga.
Ale ja tego nie nazywam bólem, mimo że czasem jak wykona jakąś figurę znienacka, to aż mi aż dech zapiera w piersiach.
Śmiesznie to czasem wychodzi jak akurat coś mówię a tu nagle w połowie zdania "hhhhhhyyyyyggggghhhhhhh....." 😀
Ja to wszystko uwielbiam i cieszę się jak głupia  😜


Teraz z dnia na dzień co raz bardziej odczuwam takie drętwienie w pachwinach i biodrach i coś jakby mi się miednica rozszerzała. Zwłaszcza jak chodzę. To chyba normalne?
Tak, normalne, że zaczniesz chodzić jak kaczka  😁 ( albo pingwin - co kto woli  🤣 )
kkk, Trzymam kciuki za Ciebie nieustannie 🙂

Cierp1enie, Biedna Julka! Mam nadzieję, że coś zadziałało na ból i już biedula nie cierpi? Staraj się być spokojna, już po najgorszym!

Julie Jak widzisz, każda kobieta przeżywa inaczej, a zwłaszcza końcówkę ciąży. Ja jestem zdania, że z Twoim podejściem to wszystko musi być dobrze 😉
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
10 stycznia 2013 22:05
maleństwo, chetnie bym pokazala, ale mam tylko czarno-biale wydruki na ktorych to wiecej sie domyslam niz widze. Jak im jeszcze zrobie zdjecie/zeskanuje to juz w ogole nic z tego nie bedzie. Musze nastepnym razem o nagranie na plytke poprosic, bo nie wpadlam do tej pory na to.

Mi wczoraj po raz pierwszy ktos chcial miejsca w autobusie ustapic. Jak sie pozniej okazalo inna ciezarna, tylko z mniejszym brzuszkiem i w drugiej ciazy.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
10 stycznia 2013 22:06
Julie to ja śmiesznie miałam- szłam sobie raźnym krokiem, wszystko fajnie i super, gadam sobie z Łazarzem, a tu nagle Raja uznała, że nie podoba jej się tempo i dawaj matkę z buta w szyjkę 😁 Zatrzymywałam się w miejscu, zginałam w pół i parę sekund oddech łapałam 😎 Nie pozwalała mi szybko chodzić 😁

Cierp1enie
współczuję 🙁 Biedna mała...
Julie - półtora tygodnia temu byli z mężem w aquaparku i możliwe, że nabawiła się tam infekcji :/ Lekarka powiedziała, że prawdopodobnie od tego.


Jednak jutro chyba jeszcze raz będziemy musieli iść, bo nie dała żadnego skierowania na usg nerek, układu moczowego, posiewu czy badanie moczu.
A chcę jej to zrobić.
Cierp1enie biedna Julcia  🙁 pewnie od aquaparku bo można złapać właśnie takie infekcje podczas kąpieli.

A badanie moczu warto zrobić, chociaż jak początek infekcji to nie powinno być dalej niż poza cewką i oby tak było. Bo jak zakażenie z zewnątrz to miejmy nadzieję, że bakterie daleko się nie dostały.
Wiecie co, w ogóle to moja wina trochę 🙁
Bo cały dzień nic nie było, przez te 1,5 tyg była infekcja bezobjawowa i dziś wieczorem kąpałam ją i dałam płyn do kąpieli dla dzieci z avonu co robi dużą pianę, do tego doszedł szampon w wodzie i takie farbki do barwienia ciała też z avonu.
Pewnie od tego zaczęło ją boleć, bo podrażniły te chemikalia 🙁
Pod koniec kąpieli to się zaczęło i potem z było już coraz gorzej.
Cierp1enie to nie Twoja wina!  i nie wolno Ci tak myśleć.
Spójrz na to od tej strony, że dzięki temu została zauważona infekcja i teraz już będzie leczona - nie rozniesie się po układzie moczowym.

Szkoda tylko Julci bo wymęczyła się na pewno  🙁 i szczypać ją będzie przy robieniu sisiu - ale clotrimazolum powinno załagodzić.
Jakoś mi tak ciężko, bo ona tak cierpiała 🙁 a ja nie umiałam jej pomóc 🙁

W ogóle na tym pogotowiu aż byłam czerwona z wściekłości i głośno mówiłam swoje uwagi, przy wszystkich ludziach.
Powiem wam że to skandal co tam się działo. Była dziewczynka roczna, chora na padaczkę, czekała też 2 godziny. Miała wysoką temperaturę i pewnie jeszcze by czekała, ale zaczęła mocno wymiotować. My byliśmy akurat w gabinecie i ja słyszę, że chyba ktoś wymiotuje za drzwiami i mówię do lekarki "niech Pani idzie szybko" i ona wyszła i ten ojciec mówi, że jego córeczka choruje na padaczkę itd. Matko jak zobaczyłam to dziecko malutkie to serce mi się ścisnęło z żalu, aż mi łzy pociekły.

Tu moje córcia zwijająca się z bólu, a ja nie mogę jej pomóc, a tu ta dziewczynka
Tak, normalne, że zaczniesz chodzić jak kaczka  😁 ( albo pingwin - co kto woli  🤣 )
Kochana, chodzę jak kaczka już od dawien dawna. Od końca piątego miesiąca co najmniej  😁
Tylko, że na początku miałam wrażenie, że mam rozstaw nóg około metra, potem 1,5 metra, a teraz to już chyba ze 2 metry 😉

Cierp1enie, Przestań, to nie Twoja wina. Skąd miałaś wiedzieć o bezobjawowej infekcji?! Poza tym ja jakoś nie wierzę, że powodem może być coś sprzed 1,5 tygodnia. Przecież nie można dziecka pod kloszem trzymać "na wszelki wypadek", prawda?
Julie - wiem wiem, ale czuję się taka rozbita, że różne rzeczy przychodzą do głowy.

Co do tej infekcji, to nie wiem gdzie indziej by nabawiła się, a aquapark to pierwsze co mi przychodzi do głowy.
Cierp1enie dzisiaj sama czułam się podobnie jak zostawiłam Krzysia siedzącego na dywanie ( bawił się ) i chyba pomyślał, ze za nim siedze bo... chciał się oprzeć i uderzył głową o podłogę  🙁 do tej pory mam wyrzuty sumienia, że taka głupia byłam ( jak można zostawić samo dziecko! ) i jak podniosłam go z podłogi a on aż się zanosił od płaczu to sama zrobiłam się mokra od potu, a nogi jak z waty  🙁 Po chwili się uspokoił, bo więcej się przestraszył niż go bolało, ale ja mimo wszystko czuję się taka rozdarta jakaś  🙁

Julie ale pomyśl sobie, że jakby tak pies leciał za kotem, razem z budą... to przebiegnie między nogami i nie zauważysz  😁
ale nic się nie martw, wszystko wróci do normy po porodzie  🙂
kasiulkaa25, Nie no bez przesady, nie chodzę rozkraczona, tylko się kiwam na boki jak kaczka 😉 Tylko wrażenie jest takie jakby się miało nogi co raz dalej od siebie. Nie wiem, czy tylko ja mam takie wrażenie?


(Ja coś czuję, że Fynn jutro już będzie na świecie. Staś jeszcze chwila. )
Wiem, wiem, żartuję tylko  :kwiatek: bo sama pamiętam jak chodziłam i dlatego tak napisałam  🙂 przepraszam, jeśli źle zabrzmiało  :kwiatek: bo ja czasem czułam, że w ogóle moje nogi... są jakby osobno tzn w jednym tyłku jakby się nie łączyły.
Do tego te magiczne dodatkowe 20 kg, opuchnięte pęciny i ta słoniowatość.

Może w końcu doczekamy się jakiegoś nowego, re-voltowego bobaska  😎
Ja na szczęście mam "tylko" + 10 kg i nic mi nie puchnie. Mam nadzieję, że się zbyt wiele nie zmieni przez 10 dni.
+/- 10 😉
Chyba, że się rozdwoisz  😉

Swoje kilogramy zgubiłam w 3 miesiące po porodzie ( 8 odpadło zaraz po porodzie ). 12 kg... trochę wyssał ze mnie sysak, resztę wyżarły nerwy  😤 generalnie bardziej lubię swoje ciało teraz niż przed ciążą, czyli jest jak być powinno  😉

I u Ciebie też tak będzie  🙂 dla dziecka warto poświęcić się ( nawet da się rozstępy na cyckach polubić  😡 )
Baby  🤬 - rozumiem bezdech w oczekiwani porodów  😀 (jeszcze czwarty potrzebny, bo 3 na raz to już były, nie?), ale... esef się odezwała w wątku, a wy nic?
esef, gratulacje!
Chod pingwina jest super 😀 ja dodatkowo troche palce do zewnatrz stawiam  😁

Cierp1enie nie rob sobie wyrzutow sumienia, takiej infekcji nie mozesz wyczuc nosem! Bedzie dobrze

Kasiulkaa tu to samo. Wiem, ze serce sie kraje, ale przeciez nie mozesz miec oczu dookola glowy...

Ja mam 18 kg... 😲 mam nadzieje, ze wiekszosc pojdzie z porodem, a reszta z mlekiem 😉

Karina jak tam? Cos nowego?

Julie Dodo  hmmm, nie bede osadzac dnia przed zachodem slonca, ale chyba nic z tego dzisiaj nie bedzie  😉

esef gratulacje! 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się