Ptaki

właśnie śmiałam się, że przeżył, bo wprawiony w waleniu głową  😀iabeł:

tu sie nie ma co smiac. ogladalam taki program kiedys, gdzie analizowali dzieciola. dlaczego nie dostaje wstrzasu mozgu od takiego stukania itd. i tam mowili, ze on ma specjalnie zbudowana czaszke, i caly mechanizm temu zapobiegajacy.
a u mnie cos bazantow w tym roku nie widze 🙁
toż ja to wiem, ale dla mnie to dość groteskowe szczęście w nieszczęściu, więc i można się uśmiechnąć  😉

O rety! Odwiedziła mnie taka parka! Raniuszki. Ale PIĘKNE.
Raniuszki są śmieszne. Ogon 3 razy dłuższy niż one same :P

Mi wczoraj umilała czas na przystanku samica kwiczoła. Tak fajnie i zgrabnie szukała zamarzniętych owoców w iglaku, że zapomniałam o tym, że jest zimno, a autobus jak zwykle nie przyjeżdża.

Wczoraj zmieniłam nieco design karmnika i znowu było ptasie - radio. Już się nie boją, tylko nie mogły ogarnąć gdzie jest żarcie, z każdej strony szukały.

Czarny się wydygał nowego potwora i poleciał.

Za to mamy nowego lokatora, który chyba objął w posiadanie to żerowisko, bo jak nie pochłania, to siedzi na drzewie obok i żaden inny ptak nie podlatuje.

W związku z nim mam pytanie - czy ptak może się przejeść tak, żeby zrobić sobie krzywdę? Czy może pochłaniać do oporu?
Jak na niego patrzę, to boję się, że pęknie, tylko dziobie i sra, zjadł już autentycznie 1,5 jabłka od rana!

A jest wielkości małego gołębia.

Ma szary grzbiet i głowę (z malowaniami czarnymi), brązowe skrzydła, żółty dziób, brzuch biały, pierś żółta w czarne centki - ktoś rozpoznaje co to jest?
Endurka-ten" jabłkożerny" to kwiczoł.
Endurka- też miałam czarnego, jednak dziób mi do kosa nie pasuje, bo ten mój ma dłuzszy i cienszy. Żerował na ziemi.

Prócz tego z nowych gości jest grubodziób- on króluje, je aż się naje, nikogo innego nie dopuszcza, ale sikorki się go nie boją i czekają na swoją kolej obok. Moja osoba go nie wzrusza.

Dziś była sikorka czarnogłówka albo uboga ( chyba nie da się tego rozróżnić)- chyba najodważniejsza z sikorek.

I był jeszcze żółty jakiś nakrapiany z czarną czapeczkę- co to może być?? trznadel??

planeta- a u mnie kwiczoły nawet na jabłko nie spojrzały...
o to to , kwiczoł

durny jak żaden, zaraz eksploduje z przeżarcia 😲
u mnie to żółte to czyż na 100%
a czarne to kos, tylko młody, stąd nie ma pomarańczowego dzioba. I zagadka rozszyfrowana.
Zatem są: sikorki modre, sikorki bogatki, sikorka czarnogłówka lub uboga, dzwońce, zięby, sójki, grubodziób, kos,czyż, kwiczoły ( z doskoku), mazurki.Kilka zdjeć byle jakich, bo słońce prosto w okna świeciło

Sójka



Dzwoniec


Grubodziób myślący czy zmieści sie do karmnika




Sikorka uboga lub czarnogłówka

wredny ten kwiczoł :/

pcha się jak kretyn, potem siada obok i kima...

ale jak jakaś sikorka podlatuję, to on dzida na nią i znowu żre  😵
U mnie jest jednak parka kosów- tylko przychodzą wcześnie rano, zeby mnie nie spotkać.
I dziś był bażant- nic dziwnego, ale ja mieszkam w środku wsi.
u mnie też w bażanty bogato
w sezonie drą paszcze od rana

kwiczoł się wnerwił - zeżarł wszystko, spektakularnie obsrał całą okolicę i karmnik oraz porozwalał inne kawałki warzyw, bandyta jeden  😁
wredny ten kwiczoł :/

spektakularnie obsrał całą okolicę i karmnik

wlasnie ci mialam napisac, zebys uwazala na to co on zrobi, jak sie drapieznik pojawi 😉
Przylatuje cos takiego, co to ?

1. (z przodu, z tylu i z boku chwycilam)


2. i jeszcze taki ptaszek (chyba na obu zdjeciach ten sam ?)



Dzis w koncu zauwazylam kosa
Sojki przylatuja dwie
Chyba ? dzwoniec
A maluchy to chyba sikorki bogatki ?
Kolejka do karmnika nieustanna. W zasadzie tylko sikorki (niekiedy tez sojki) korzystaja z butelkowego karmnika. Natomiast cala reszta (na tyle, na ile udalo mi sie zaobserwowac), wyjada balagan na ziemi.
I jeszcze moj bazant

Bardzo to wciagajace  🙂
Pierwsze są mazurki (tak mi się wydaje) 🙂
baba_jaga, pierwsze to mazurki, te z żółtym brzuszkiem i czarną czapeczką to sikory bogatki  🙂

A ja dziś wracając ze stajni widziałam stadko gilów/gili (nie wiem jak odmienić :icon_redface🙂 a później na karmniku przy oknie siedział rudzik 😀
baba_jaga-1 zdj.to mazurki
2.zdj. mazurek
3.od lewej sikora bogatka i mazurek
4.zięba -samiec
5.zięba samica
6.sikory bogatki i w środku kos(samiec)
7.dwie sójki
8.dzwoniec
9.dwie sikory bogatki i w środku samiec zięby
10.sikora bogatka
11bażant
katija znaczy się, on ten szalet zrobił specjalnie?  😲
Endurka- ich bronią są kupy :P
planeta- samice zięby ponoć nie zimują w Polsce (?)
marysia -masz rację ,czyli będzie to samiec .Zdjęcie 5 jest niewyraźne i te przytłumione kolorki zmyliły mnie,a też nie pomyślałam o tym ,że faktycznie samiczki odlatują na zimę na południe Europy.
Pierwszy raz jak zobaczyłam ziębę zadzwoniłam do siostry i mówię "sprawdź mi co to za ptaszek ze znaczkiem reeboka na skrzydełku " 🙂
marysia550, ja miałam tak ze szczygłem :P dla mnie na skrzydle ma coś trochę jak łyżwa nike :P
katija znaczy się, on ten szalet zrobił specjalnie?  😲

nie wiem czy w tym wypadku, ale one slyna z tego, ze osrywaja drapieznika 😉
to pewnie zapoznał się z moimi pieseczkami  😀iabeł:
właśnie widziałam u siebie przy karmniku najprawdopodobniej pełzacza leśnego/ogrodowego 😀
Pełzacz to nieśmiały ptaszek. Gratulacje!
Z ciekawostek-znajoma mi powiedziała, że położyła jabłka piękne ze sklepu i takie byle jakie z sadu prawdziwego.
I ptaki wmłóciły te marne a tych pięknych nie tykają. Ciekawe,co?
A! Czy ktoś ma pomysł czy dokarmiać raniuszki? Odwiedzają słonecznikowy raj, ale tak nie bardzo jedzą.
COŚ zimą chyba jeść muszą. Mają mszyce w zamrażarce?
Tania, na forum.biolog znalazłam coś takiego:
Ptakom z grupy owadożerców (w tym raniuszkom) najlepiej dawać, oprócz słonecznika, którym karmisz ptaki, inne nasiona roślin oleistych (siemię lniane, konopie, mak i rzepak) oraz tłuszcze zwierzęce (niesoloną słoninę, smalec lub łój).

Owoce mogą być uzupełnieniem diety (tego typu pokarm najlepiej podawać kwiczołom, gilom i kosom)
.
Mi koleżanka kupuje ziarno na bazarze i facet robi mieszankę. Teraz miałam słonecznik/ proso/pszenica. Żaden ptak nie tyka pszenicy, wszystko wywaliły z karmnika i patrzą tymi małymi ślipkami żeby im coś innego nasypać. A że teraz odwilż to wemę je na przetrzymanie...niech żrą co im daję!!!
Dzięki, kotlet.  :kwiatek:
I dobra nowina: dziś, przed świtem ktoś próbował podśpiewywać. Cieniutko, ale jednak.  💃
Wiosna idzie!
Dzisiaj widziałam 3 bieliki, dwa robiły sobie przejażdżkę po Wiśle, na krze, a jeden 500m dalej kołował ,również nad tą rzeką.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się