Pensjonaty, ośrodki jeździeckie- Kraków / Małopolska

No i skąd taka rozbieżność? 🤔

Mnie się w ogóle marzy, by ktoś nawiązał stały kontakt z jakimś trenerem i na przykład 2 razy do roku robić z kimś konsultacje w określonym czasie - np. marzec i listopad. Tak jak w Centurionie z Birgitt czy Kyrą.
Ja niestety usłyszałam ostatnio od jednej z osób w Michałowicach, że dr Markowski już się "znudził" i może by tak zrobić konsultacje z kimś innym. Ja osobiście nie widzę sensu, by co roku jeździć na konsultacje z inną osobą, bo każdy ma inny styl jazdy/nauczania i zawsze trzeba konsultacje zaczynać jakby od nowa. A jak jest już nawiązana współpraca z kimś na stałe, to po roku czasu trener może już mniej-więcej rozpoznawać niektóre pary i widzieć jaki progres poczynili.

Było taniej, boks był liczony jak doba na zawodach- z pierwszą ściółką i bez karmienia. Plus catering jak jest(zawsze dobre jedzenie 😉 ), to dodatkowo płatny, można samemu zdecydować czy się korzysta i za ile. Reszta ceny chyba już zależna tylko od organizatora.

Każdy stajnię wybiera według uznania, a opinię najlepiej wyrobić sobie można stojąc w pensjonacie - zjesz beczkę soli, pojeździsz swoje,pozmieniasz stajnie i dopiero wtedy wiadomo co i jak działa lub też-nie działa. Pensjonariusze z podejściem sekciarskim już na tym i na starym forum bywali, m.in. dlatego jednej stajni tu nie ma,bo ktoś bana zaliczył  😉

Magrat prostość  🤣

Strucelka może sam trening podrożał?
Z konsultacjami to super pomysł tylko jest jeden zasadniczy problem. Jak jeszcze skokowe to pal sześć zawsze miliony chętnych (ostatnio nam się pozamykały na osobach tylko ze stajni plus Artek Wójcik gościnnie- bo zwyczajnie nie było już miejsc)
tak ujeżdzeniowe to zawsze problem z frekwencją.
A to ktoś ma młodego konia, a to nie ma, a to kuleje, a coś wypadnie, a komuś finanse nie pozwolą itd i już z tych kilkunastu/dzięsięciu osób robi się kilka i zwyczajnie taka impreza się nie opłaca.

Dziewczyny, a ja mam pytanko. Przyznam się szczerze że nie czytałam całego wątku, a wyszukiwarka nic konkretnego nie wypluła, a jeśli już to stare wpisy.

Istnieje jeszcze w Krakowie EDEN? Byłam tam kiedyś, za moich początków i z tego co pamiętam była świetna atmosfera, instruktorka itd. Później gdzieś czytałam że właściciel zmarł czy coś takiego.

Wie ktoś coś więcej?

Na poprzedniej stronie bylo, wlasnie  Polsad.
To dosc zamierzchle czasy co opisujesz.

Zorilla wybacz, nie zauważyłam.   :kwiatek:

No to fakt, byłam tam z 4 lata temu. Może po prostu miałam szczęście i trafiłam na dobry dzień. A pytam ze zwykłej ciekawości, bo mam rodzinę bardzo blisko. Tym bardziej że jak jeszcze pojechałam do Pegaza, to atmosfera to było niebo a ziemia. Na plus dla Edenu. Aczkolwiek z drugiej strony wtedy też mało wiedziałam, uczyłam się dopiero galopować po ludzku, więc możliwe że niewiele zauważyłam.



edit; powtórzenie

Opinie sa malo przychylne.
Osobiscie bylam tam raz wiec do armosfery nie mam co miec, ale ogolne wrazenie slabe.

Byłam tam bardzo bardzo dawno temu, żeby zacząć uczyć się jeździć. Skutecznie mnie zniechęcono na 2 lata 😉

Ja w Polsadzie jeździłam przez 2,5 roku, jakieś 7-8 lat temu.
Wspomnienia mam baaardzo różne 😉

Może jest ktoś na forum kto tam teraz jeździ, chętnie się dowiem co się teraz tam dzieje, jakie konie zostały itd.

Dava ja wiem, że z frekwencją zawsze jest słabo, ale właśnie, gdyby zaproponować w miarę stałe terminy (już nie mówię co do dnia, ale chociażby miesiąc, np. marzec - pierwsza połowa, druga połowa itd.) to byłoby więcej chętnych. A tak to zazwyczaj wyskakują z informacją 2 tygodnie przed. A jak już jest ostatni weekend miesiąca, to wiadomo, że z finansami słabo 😀iabeł:
Ja gdybym wiedziała, że (dajmy na to), co roku w marcu są u Was konsultacje z osobą X, to od stycznia zaciskałabym pasa, by wziąć udział 😀iabeł: a tak to treningi co weekend, kowal, wet, masażysta, jakiś nowy komplet 😁 i wiadomo, że kasa szybko się rozchodzi 👿

W Targowisku boks 35 zł za dobę.

Mi się marzą kolejne konsultacje z Małgosią Morsztyn, która była u nas w listopadzie. Póki co nie widzę, by ktoś się kwapił aby ją znowu zaprosić, a mi nie wystarczy jedno spotkanie. Chciałabym spotykać przynajmniej co 2-3 miesiące. To chyba marzenia sciętej głowy 🙁

Wcale nie takiej ściętej. Co 3 miesiące Sapera w przyczepę i do Gosi na treningi🙂

Tak to się chyba skończy.

podobno p.Morsztyn ma być w Krakowie w lutym(dokładnie nie wiem) i nie wykluczone ze będzie tez w Łężkowicach,proponuje zapytac się właściciela stajni

O ludu, nie porównujcie Davy do Natalki 😵 - przede wszystkim Dava, tak jak pisała, żadnego biznesu w reklamowaniu Szarych nie ma 😁 I ja doskonale rozumiem jej zdziwienie - ja się dziwię czasem tak ogólnie, że ludzie wstawiają do jakiejś stajni konia, nawet już abstrahując od tego że za taką cenę mogliby stać u Szarych czy w innej stajni o równie wysokim standardzie.

anioleczek.97, jeśli dobrze kojarzę, to użytkowniczka ushia prowadzi/prowadziła jazdy w Polsadzie, może napisz do niej pw? Może miałam pecha i widziałam/słyszałam tylko to co złe, ale niestety nie jestem w stanie napisać o tej stajni nic dobrego 🙁

Orzeszkowa dzięki za informacje. 🙂

Myślę że skoro tyle osób jest negatywnie nastawionych co do Edenu, to faktycznie źle się tam dzieje. Szczerze mówiąc byłam wtedy jedynie naiwną 11-latką która mało wie i mało widzi.
Jeszcze raz dzięki za namiary  :kwiatek:

[quote author=martrix link=topic=196.msg1671139#msg1671139 date=1359540516]
Hej.
Wiecie coś może na temat stajni w Zelczynie? Jak tam jest, jakie warunki, ceny itd?


Stałam tam jakiś czas dwa lata temu. Stajnia niewielka, stare budownictwo, ale boksy duże i jasne.  Ujeżdżalnia wtedy była trawiasta i krzywa, ale teraz ponoć jest wyrównana. Piękne tereny do jazdy. Duże padoki, konie są codziennie wypuszczane. Opieka wzorowa. Karmienie do uzgodnienia, boksy codziennie doscielane i wybieranie kup na bieżaco, raz w tyg usuwana całość. Cena dwa lata temu wynosiła  450zl.
[/quote]

A tam jest jakiś instruktor, szkółka , czy coś w tym stylu, czy sami prywatni tylko?

aniołeczek.97

Ja uczyłam się jeździć w Edenie ,ale to było hmm jakieś prawie 10 lat temu. ( rany jak ten czas leci! ) Generalnie z tego co pamiętam i mogę się odnieść mając już inną wiedzę i umiejętności, to bywało różnie.
Ogólnie to typowa masówka rekreacyjna, właściciel już świętej pamięci był łasy na kasę i tyle. Instruktorzy bywali różni, zależy na kogo się trafiło. Generalnie centrum miasta, ciasnota. Z tego co widzę przelotem jak czasem przejeżdżam samochodem to nic się od lat nie zmieniło, nic się nie inwestuje itp. Kilka tamtejszych koni skończyło nieciekawie, a przynajmniej dwa Fart i Miraż ( mój ukochany, na prawdę koń o wielkiej cierpliwości dla początkujących) i z tego co wiem zostały odkupione przez fundację, bo miały zostać kabanosami. Studenci UR tam chyba mają jakieś zajęcia z jeździectwa w ramach WF, ale jeździć na czym mam ,więc korzystam z innych form aktywności 😉

Strucelka z tego co wiem to trening z p. Markowskim kosztuje obecnie 300zł więc nie dziwię się że cena za konsultacje jest 700zł...
Remedioss jeszcze nie dawno zapewniano mnie, że pani Gosia na pewno przyjedzie jeszcze do małopolski 🙂 i to na pewno w zimie

Przyjazd Małgosi jest owiany jakąś straszną tajemnicą 🙂

P.Małgosia miała zaplanowany przyjazd do Krakowa (Facimiech i Michałowice) na 15-16 luty. W Facimiechu mamy wtedy parkury szkoleniowe i może uda się przesunąć przyjazd p.Małgosi na inny termin

przyjazd p.Morsztyn nie jest jakąś tajemnicą 😉,tylko z tego co wiem to nie będą konsultacje,więc dlatego nikt się z tym nie ogłasza ❓

Mi bardzo zależy na treningu, a więc jeśli tylko ktoś coś wie, albo może mi dac namiar na kogoś kto coś wie więcej, to będę bardzo wdzięczna.

matrix tam jest tylko pensjonat.

W kwestiach cyklicznych konsultacji ujeżdżeniowych to właśnie uzgadniamy je z p.Pietrzakiem.
Będą odbywać się w Facimiechu. Najbliższe planujemy na początku marca - termin jeszcze do uzgodnienia
Koszty zależą od ilości zgłoszonych osób - ale myślę że damy radę zorganizować to za 100zł od pary koń jeździec.
Kto chętny ?

O kurczę na takie to może i ja bym z chęcią pojechała  🏇

Witam
Czy ktoś mógłby mi rzetelnie opisać jakie warunki panują w stajni Kocmyrzów? Jestem zainteresowana tą stajnią i chce się więcej o niej dowiedzieć. Dodatkowo bardzo proszę o jakieś propozycje stajni w okolicach Krakowa ( tak żeby było w miarę blisko) z fajnymi warunkami dla koni i do jazdy żeby była chociaż ujeżdżalnia piaskowa. W granicach max 700 zł.
Z góry dzięki za odpowiedzi 🙂

Co do cyklicznych konsultacji ujeżdżeniowych, niestety z reguły marzenia rozbijają się o rzeczywistość. Też miałam taki plan, żeby znaleźć jakiegoś trenera z Niemiec lub Holandii, który chciałby do nas regularnie przyjeżdżać. Rozmawiałam też z Birgitt, która przyjeżdża do Centuriona. Problemem zawsze jest CENA. Trener, który jest w miarę ceniony, niestety ma z reguły sporo swoich klientów, z którymi współpracuje na co dzień, oraz koni. Nawet jeśli trening w Niemczech w stajni u takiego trenera kosztuje 20-50 euro, to wyjazdowo nie udało mi się znaleźć nikogo, kto chciałby zrobić to poniżej 100 euro za trening. Birgitt jest chętna przyjeżdżać do nas regularnie, przy okazji swoich wizyt w Centurionie, niestety cena za trening to 100 euro plus koszty dojazdu, noclegu itp. Tak jak to wstępnie liczyłam, nawet jeśli ośrodek, który zgodziłby się organizować takie konsultacje swoje koszty zredukowałby tylko do boksów, załóżmy po 50 zł za dobę to koszt 2 dniowych konsultacji przy ok 10 treningach dziennie wyniósłby 1200 - 1300 zł... Niestety nie widzę przy takich kosztach możliwości organizacji takiej imprezy nawet przy ogromnych chęciach... Pomimo długich poszukiwań nie udało mi się znaleźć nikogo, kto chciałby przyjeżdżać tu cyklicznie licząc 20-30 euro za trening a tylko przy takich kosztach samego trenera opłacałoby się w ogóle myśleć o całej imprezie.

Przepraszam za nagłą zmianę tematu ale czy ktoś się orientuje kiedy będzie organizowany kolejny egzamin na odznakę w Michalowicach ?

Wybiera się ktoś z was może na towarzyskie do Niepołomic w tą sobote ? 🙂