Maści i odmiany


rochnar, jak dla mnie to nie tyle siwienie, a depigmentacja taka jak u wstawionego wcześniej Czuwaja (ja znam wersję, że był taki zawsze).



A czy wiadomo czym taka depigmentacja może być spowodowana? I czy może to mieć to samo podłoże w przypadku gdy koń rodzi się z taką plamą i gdy przychodzi mu ona w którymś kolejnym roku życia?

Neron i ta j. kasztanowata klacz nie wyglądają na srebrne, bo on rozjaśnia czarny barwnik. Neron na srebrnego nie wygląda mi przez: kolor grzywy, ogona, pręgi, a klacz j. kaszt. ze względu na nogi srebrny aż tak by ich nie rozjaśnił, byłoby widać coś czarnych włosów i zdarzają się pręgowane kopyta. tak z grubsza dlaczego nie🙂


Zupełnie się zgadzam, choć na Neronie chyba są czarne włosy, a w każdym razie bardzo ciemne.

A wracając do Fuledy http://www.bazakoni.pl/horse_81954.html , bo mi to umknęło, nie mogła mieć raczej maksymalnego wzoru srokatego, bo po urodzeniu opisano ją jako izabelowatą, a dopiero potem zmieniono opis na albinotyczna. Gdyby matka była jeleniosrokata, zamiast gniadosrokata, mogłaby być cremello.
[quote author=yawa2 link=topic=1848.msg1676632#msg1676632 date=1359940579]
Neron i ta j. kasztanowata klacz nie wyglądają na srebrne, bo on rozjaśnia czarny barwnik. Neron na srebrnego nie wygląda mi przez: kolor grzywy, ogona, pręgi, a klacz j. kaszt. ze względu na nogi srebrny aż tak by ich nie rozjaśnił, byłoby widać coś czarnych włosów i zdarzają się pręgowane kopyta. tak z grubsza dlaczego nie🙂


Zupełnie się zgadzam, choć na Neronie chyba są czarne włosy, a w każdym razie bardzo ciemne.

A wracając do Fuledy http://www.bazakoni.pl/horse_81954.html , bo mi to umknęło, nie mogła mieć raczej maksymalnego wzoru srokatego, bo po urodzeniu opisano ją jako izabelowatą, a dopiero potem zmieniono opis na albinotyczna. Gdyby matka była jeleniosrokata, zamiast gniadosrokata, mogłaby być cremello.

[/quote]
Chyba, że tak. Myślałam, że była od razu biała🙂 dlatego taki pomysł mi wpadł... może trochę dziwny. Natomiast jej matka wygląda na ciemno-gniado-srokatą, bo trudno coś więcej tu powiedzieć...chyba, że była ciemno-jelenio-srokata.
Z tego zdjęcia w bazie, to nic nie da się wywnioskować (poza budową klaczy), bo to ksero z czarnobiałego zdjęcia (sama robiłam).

A jeszcze o nieudanych opisach...
- te koń według bazy PZHK jest bułanosrokaty http://www.bazakoni.pl/horse_116205.html
- a ten jasnogniadosrokaty http://www.bazakoni.pl/horse_161605.html
Dla mnie oba kasztanowatosrokate🙂
Hmmm z tymi opisami to trafili ...Wszystko idzie do przodu a PZHK stoi w miejscu jak się nie cofa😀 ta instrukcja to tragiczna jest... jak oni na tej podstawie się uczą to może i nie dziwne,że kasztana nie potrafią odróżnić jak już kilka łat ma😀
Pursat   Абсолют чистой крови
04 lutego 2013 13:20
Znałam gniadego achał-tekińca z pręgą:

Miyako   聞こえる昨日の叫びが。
04 lutego 2013 13:29
Dlatego że pręga grzbietowa może występować w innych maściach, nie tylko bułanych.
Za pręgowanie o ile pamiętam podejrzewa się inne geny.  Nie ma teraz dostępu do książek i moich materiałów.  Ale to chyba było cos locus M i coś jeszcze.  👀
Dziewczyny niech mnie poprawią jeśli się mylę.  😉

Faktycznie bardzo gniado- i bułanosrokate konie...
Chyba,że jakimś cudem ten bułanosrokaty jest czerwonobułanosrokatym. :P
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
04 lutego 2013 14:46
yawa2 ciężko powiedzieć i tak i nie. Plamy choć innej wielkości są podobne bo są siwe ale kompletnie nie pasuje ich rozmieszczenie, u tych koni na zdjęciach wygląda to  jak miejscowa depigmentacja a u tego konia ode mnie plamy zachodzą coraz dalej na ciele i raczej nie rosną, przynajmniej niezbyt szybko za to pojawiają się bardzo szybko i już zostają czasem kilka powstałych obok siebie plam się zleje.
Biczowa to nie wiem co to jeszcze może być... pajęczyne/wzór żyrafy podejrzewa się, że wywoływany jest przez erythema multiforme. U koni powoduje coś takiego:

jeszcze takiego taranta z dziwnymi plamami znalazłam:


Dziewczyny maże może artykuł dr Stachurskiej:
A Case for Silver Dapple Shetland Pony.
i  Maści rozjaśnione na przykładzie koni fiordzkich??
Apropo dziwnych plan to ja spotkałem taka klaczkę. Ponoć się taka urodziła.

Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
04 lutego 2013 18:20
Najbardziej pasuje ten tarant tylko ma plamy większe.


od kiedy skończyłam 6 lat chciałam (chcę) mieć konia z serduszkiem na czole   😍 może kiedyś się uda
Pursat   Абсолют чистой крови
13 lutego 2013 18:02


Uroczy. 🙂
Jeszcze wracając do tematu pręgi i maści bułanej...

W starszych tomach księgi stadnej koni huculskich zapisywano czy koń ma pręgę, czy nie. Zostały tam opisane konie bułane bez pręgi. Oczywiście one pewnie były jelenie. Ale są tam też konie myszate bez pręgi, a przecież gen ten sam, co przy maści bułanej. To jakie one były?

Osobiście, ponieważ nigdy nie widziałam hucuła bez pręgi, uważam, że zapewne opisy koni do księgi robiono bardzo niefrasobliwie. Dowodu jednak na to nie mam. Więc jeśli te konie naprawdę nie miały pręgi...
Analogicznie - skoro były hucuły jelenie, to powinny być też izabelowate... A nawet cremello?
to dlaczego ich nie ma?

k
to dlaczego ich nie ma?


No właśnie nie wiem.
Może hucuły są dziwne🙂

A poważnie, książki sprzed wojny twierdzą, że są izabelowate hucuły, ale w czasach powojennych żaden taki się nie trafił.
To też zalezy ile ich było i jak dobierali rodziców, dlatego mogł sie nie trafić kremowy.
A może te myszate bez pręgi to były kare przydymione (smoky black)? one rodzą się właśnie coś na wygląd myszatego (nie wszytskie oczywście), niektóre później w jakimś stopniu mogą być podobne:
po ojcu podwójnie rozjaśnionym:


i kolejny po karej matce i kremowym ojcu:


w sumie te myszate hucuły to często wygladaja podobnie, ale to takie moje przypuszczenia....

a na koniec coś hucułopodobne z Czech kiedyś znalazłam:







może izabelki wytłukli albo rozkradli podczas wojny?🙂:P
Facella   Dawna re-volto wróć!
14 lutego 2013 18:46
co to za maść?


[img]https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-snc7/v/426036_355100154603151_930595954_n.jpg?oh=fe493f94c0dd7f30b4d1bdbaf6143f19&oe=511F20F9&__gda__=1361030860_3aebf0f5bd6e5acbf69da2a62ae9a0d9[/img]

powiedziałabym, że srebrny, ale czy miałby wtedy czarną grzywę i biały ogon? w grzywie ma też dość grube jasne pasmo. srokaty, z plamką której na zdjęciach nie widać?
emptyline   Big Milk Straciatella
14 lutego 2013 19:29
Siwy.  🙂
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
14 lutego 2013 20:35
Ja stawiam że srokacz z plamą na grzywie 🙂
siwy albo siwo-srokaty (to pasmo w  grzywie i i ogon tam mogłby byc plamy), jeszcze wokół oczu depigmentacja i tak jakby jeszcze trochę w okolicy chrap.
jelenio-tarantowaty?
Facella   Dawna re-volto wróć!
15 lutego 2013 14:02
a nie bułano-tarantowaty?

a to:






fot. Bjorn Schroder

jabłkowity jeleń?
a nie bułano-tarantowaty?


matka była bułana, ojciec był tarant. Poszukam ich zdjęc, jak znajde to dodam 😉

edit:
matka: http://www.facebook.com/photo.php?fbid=163374833706054&set=a.102692096440995.1714.100001006156946&type=3&theater
ale teraz to w sumie nie wiem czy była bułana czy jelenia, pręgi chyba nie miała 😉

ojca zdjęcie niestety nie znalazłem

edit:
ale znalazłem filmik
Facella, to jest koń izabelowaty. one są czasem ciemniejsze.
Facella   Dawna re-volto wróć!
15 lutego 2013 18:16
ten, którego wstawiłam? izabel w takie jabłka, ciemniejszy miejscami (szyja, głowa, pierś)?

michal, ładny ogon jak na tarancika, wszystkie jakie w życiu spotkałam miały bardzo lichy  😁
jak ten tutaj:

fot. Gosia Domańska
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się