... ślub :) ...

Ja pisałam X i Y
kujka   new better life mode: on
21 lutego 2013 12:18
Dzionka, to zalezy czy chcesz zeby przyszli z dziecmi :P ale ja bym pisala X i Y. I tak tez widzialam na cudzych zaproszeniach.
Mogą przychodzić, ja tam lubię ich dzieci 😀 Ale napisałam w końcu X i Y, krócej po prostu.
ash   Sukces jest koloru blond....
21 lutego 2013 12:24
Dzionka, ja w niektórych pisałam tylko X i Y jak dzieci nie znam, a tam gdzie dzieciaki znam i lubię pisałam X, Y i Z
pamiętaj tylko że za dzieci dodatko płacisz jeśli mają swój talerzyk, w przeciwnym razie siedzą na kolanach rodziców
Takich dzieci, co będą same siedzieć, jest dwójka (dziewczynki lat 8). Reszta to maluchy, takie do 6 lat, myślę więc że nie przyjdą w ogóle...
To się zgadza. U mnie dzieci prawie nie było, całe szczęście. Przed ślubem nasłuchałam sie różnych historii od znajomych, jak np. dziecko nie pilnowało sie rodziców na weselu, gdzieś się zagubiło, i całe wesele to było szukanie dziecka przez wszystkich gości.
Dzionka u mnie właśnie na weselu były ze 4 maluchy poniżej 5 r.ż. Starsze nie przyszły 😉
my z góry mówiliśmy że nie przewidujemy dzieci
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
21 lutego 2013 13:36
Kurcze, wynalazlam fotografa, ktory podoba mi sie chyba jeszcze bardziej niz poprzedni 😉

http://marekpodolczynski.com/galeria.php

mial ktos moze stycznosc z tym panem? w ofercie oprocz reportazu i pleneru ma tez przed-slubna sesje narzeczenska 🙂
Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
21 lutego 2013 14:10
szafirowa fajne zdjęcia🙂

my kurcze mamy 3 miesiące do ślubu a kościół jeszcze nie załatwiony 🤔
zaczynam się stresować.

z innej beczki - zastanawiam się nad kilkoma druhnami... co myślicie? jakie obowiązki mają druhny? jakbym chciała, żeby miały takie same sukienki to mam im je uszyć? czy wypada dać projekt, krawcowa i poprosić, żeby same zapłaciły?
jak mają się do świadkowej?
moja przyjaciółka, która miała być świadkowa MArta ma chorego Tate i nie wiadomo jak z nim będzie... więc świadkowanie odpada. zastanawiam się kogo wziąć na jej miejsce i mam dylemat, bo kogokolwiek bliskiego nie wezmę teraz to reszta się obrazi. Marta była neutralna, bo reszta psiapsiółek jej nie zna... i własnie zastanawiam się nad opcją druhny.
my wczoraj podpisaliśmy pierwszą umowę. Zespół mamy na 100 % 🙂 Kiedy trzeba iść do kościoła aby zaklepać termin?
Monny   bez odbioru .
21 lutego 2013 14:25
Diakon'ka też mi się takie coś marzyło ale nie wypada, żeby druhny sobie same płaciły za sukienki skoro to jest Twój wymysł. Dla mnie fajnie to wygląda. Ale chyba zbyt duzo zachodu i kasy dodatkowej. Do sukienek dochodzą kwiatki, buty, a jeszcze może garnitury jednakowe dla partnerów czy dla "druhnów" pana młodego ....
ash   Sukces jest koloru blond....
21 lutego 2013 14:31
Diakon'ka byłam na ślubie, gdzie były trzy druhny. Wyglądało to super! Dziewczyny miały sukienki identyczne ( różniły się długością i dodatkami). Za wszystko zapłaciła oczywiście panna młoda. Nie wyobrażam sobie powiedzieć komuś, że ma się ubrać tak i tak i jeszcze ma za to zapłacić.

Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
21 lutego 2013 14:40
ehh, dzięki dziewczyny, w takim razie odpada.
kujka   new better life mode: on
21 lutego 2013 15:26
sukienki dla druhen mowicie?


hahaha przepraszam ale nie moglam sie powstrzymac, usiadlam przy tych zdjeciach w necie i nie moge sie oderwac!
sosi   szczypior szczypior...
21 lutego 2013 18:09
ja już zdecydowałam że będę zamawiać szyte na miarę buty taneczne  http://www.akcesdance.pl/ttd/#la

ale mnie zamartwiłyście pisząc, że się zniszczą jak będę w nich chodziła na kurs,
muszę to skonsultować z instruktorką 👀

co do dzieci na weselu to wlaśnie nie bardzo bym chciała żeby goście przyszli z pociechami, ale nie wiem jak to elegancko ująć na zaproszeniu...
btw co sądzicie o takim komplecie zaproszenia, winietki itd?:
http://www.naszszczecin.pl/sluby-i-uroczystosci/uslugi/police-zaproszenia-slubne.htm#
my z góry mówiliśmy że nie przewidujemy dzieci


Gdy ktoś mnie zaprasza na ślub to staram się znaleźć jakąś opiekę dla dzieci na czas wesela, bo to zawsze zabawa na luzie, ale gdyby ktoś zastrzegł, że dzieci ma nie być to na taki ślub na pewno bym nie przyszła.  🤔
galopada_   małoPolskie ;)
21 lutego 2013 19:46
szkoda ,że na moje 20-lecie ślubu będę stara , fundła bym sobie taki filmik  😍
[quote author=Diakon'ka link=topic=34.msg1695517#msg1695517 date=1361455850]
szafirowa fajne zdjęcia🙂

z innej beczki - zastanawiam się nad kilkoma druhnami... co myślicie? jakie obowiązki mają druhny? jakbym chciała, żeby miały takie same sukienki to mam im je uszyć? czy wypada dać projekt, krawcowa i poprosić, żeby same zapłaciły?
jak mają się do świadkowej?

[/quote]
u mnie w rodzinie bylo tak, że oprócz świadkowej były 3 druhny (to są w sumie 4 siostry) no i druhny same wybierały kolor i krój sukienki, porpostu same kupowały. I tak miały coś kupić na ślub, to kupiły to samo, choc mogło byc w podobnym stylu. Wyglądały super. Bukiety jednak zapewniała panna młoda, pasujące do bukietu głównego. A więc moim zdaniem to zalezy od realcji i zaangażowania druhen 🙂
[quote author=żużka link=topic=34.msg1696062#msg1696062 date=1361479044]
[quote author=Diakon'ka link=topic=34.msg1695517#msg1695517 date=1361455850]
szafirowa fajne zdjęcia🙂

z innej beczki - zastanawiam się nad kilkoma druhnami... co myślicie? jakie obowiązki mają druhny? jakbym chciała, żeby miały takie same sukienki to mam im je uszyć? czy wypada dać projekt, krawcowa i poprosić, żeby same zapłaciły?
jak mają się do świadkowej?

[/quote]
u mnie w rodzinie bylo tak, że oprócz świadkowej były 3 druhny (to są w sumie 4 siostry) no i druhny same wybierały kolor i krój sukienki, porpostu same kupowały. I tak miały coś kupić na ślub, to kupiły to samo, choc mogło byc w podobnym stylu. Wyglądały super. Bukiety jednak zapewniała panna młoda, pasujące do bukietu głównego. A więc moim zdaniem to zalezy od realcji i zaangażowania druhen 🙂
[/quote]

Ja byłam kiedyś druhna na ślubie przyjaciółki,
Sama wymyśliłam, ze może byłoby miło mieć równe stroje- tamta dziewczyna sie zgodziła - Umówiliśmy sie w mieście i kupiliśmy takie same suknie i na to płaszcze (takie letnie)
Ustaliliśmy tez fryzury - mniej wiecej podobne.
Płaciliśmy każda za siebie
[quote author=kkk link=topic=34.msg1695429#msg1695429 date=1361451100]
my z góry mówiliśmy że nie przewidujemy dzieci


Gdy ktoś mnie zaprasza na ślub to staram się znaleźć jakąś opiekę dla dzieci na czas wesela, bo to zawsze zabawa na luzie, ale gdyby ktoś zastrzegł, że dzieci ma nie być to na taki ślub na pewno bym nie przyszła.  🤔
[/quote]

jeżeli dostajesz zaproszenie XiY a nie XiY z dziećmi to chyba oczywiste ze bez dzieci. Jeśli ktoś nas pytał czy może mowiliśmy, że tak ale nie przewidujemy dla dzieci osobnego stołu. 
U nas było kilkoro dzieci, małych. Nie mieli swoich krzesełek, bo przyszli na trochę.Potem ktoś je zawióżł do domu albo ktoś po nie przyjechał.

Buty miałam zamawiane w sklepie tanecznym, robione na wymiar. Moim zdaniem ładne a co najważniejsze wygodne - nie musiałam zmieniać na inne. Poza tym nie chciałąm tak, kupowanie drugiej pary to dodatkowy wydatek a innego obcasa mieć nie mogłam bo suknia była szyta na długość dopasowaną do tych konkretnych butów.
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
22 lutego 2013 08:26
My pisaliśmy X i Y wraz z dziećmi, a jeśli dzieci były w wieku 16+ to dostawały osobne zaproszenie dla nich z osobą towarzyszącą, ponieważ wyszliśmy z założenia, że w tym wieku to niektórzy mogą być już w "bardzo poważnych" związkach z chłopakiem/dziewczyną i miło im będzie jeśli będą mogli przyjść z drugą połówką.
galopada_, haha, boskie 😀 😀

Ja nawet tym 9-latkom napisałam osobne zaproszenia, myślę że im miło będzie 🙂 Szczególnie, że obie ich mamy samotne, więc trochę głupio pisać "ciocia Asia z Natalką" - jak chce niech sobie przyjdzie z jakimś chłopem.

Poznaliśmy dzisiaj babeczkę, która udzieli nam ślubu - super fajna, energiczna i młoda osoba. Powiedziała, że możemy sobie dodać do tej klasycznej przysięgi co chcemy, więc będziemy myśleć. Papierki podpisane, zmieniam nazwisko, pałac jeszcze raz zwiedzony i znów zakochałam się w tym miejscu... no cudnie 🙂

Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
22 lutego 2013 10:47
Dzionka super,daj znać,jesli to nie za bardzo intymne jak zmienicie przysięgę🙂

Ja sie waham z nazwiskiem,bo moje mi sie strasznie podoba,narzeczonego mniej,2 razem z imieniem troche za długo..A nie chce mieć tylko jego,bo jakoś tak dziwnie,zupełnie nowa osoba,jakbym miała stracić swoją tożsamość...W ogóle rozważam pozostanie przy swoim.Ale oczywiście jemu to sie nie podoba.
galopada_   małoPolskie ;)
22 lutego 2013 10:49

Ja nawet tym 9-latkom napisałam osobne zaproszenia, myślę że im miło będzie 🙂



moi rodzice byli niedawno na weselu z moją młodszą siostrą (8lat) i do tej pory ma w pudełku schowane swoje zaproszenie i karteczkę, którą było oznaczone jej miejsce  🤣
ash   Sukces jest koloru blond....
22 lutego 2013 11:00
Dzionka, ale fajnie! Cieszę się bardzo, że po kilku perypetiach wszystko układa Ci się tak jak chciałaś!
Diakon'ka znam parę dziewczyn, które zostawiły sobie własne nazwiska (w tym żona mojego brata) i nikt na to jakoś krzywo nie patrzył... Ale twój chłop nie ma złego nazwiska, nie przesadzaj 😀! Co do przysięgi, zależy co wymyślmy 🙂 Jak będzie to w miarę "do ludzi" to się pochwalę - ale wątpię że takie będzie 😀 A wy już zaproszenia rozdaliście? Kurcze, to już tuż tuż!!

Muffinka, dasz mi namiar na sklep, w którym kupowałaś? Obejrzałam ofertę tu: http://www.akces2.com/tamara-obuwie-damskie-slubne.html i całkiem fajnie to wygląda! Jak wysoki miałaś obcas? Ja bym miała ten 9 cm.

galopada_, no właśnie, 9 lat to już tym bardziej poważny wiek 😀

ash, dzięki kochana! :kwiatek:
Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
22 lutego 2013 11:55
Dzionka, ale moje dużo ładniejsze!:P Jego kojarzy mi się ze... ścierką😉

zaproszeń nie mamy jeszcze - ale w wknd obczajam i zamawiam, bo tylko 3 miesiące zostały i Wielkanoc będzie super okazją, żeby rozdać przynajmniej sporej części rodziny🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się